@100mph Zabawne, ilekroć widzę jakieś totalnie nienawistne, pozbawione empatii, czy po prostu złośliwe wypowiedzi, praktycznie zawsze okazuje się, że stoi za nimi prawak.
Na FB historia, że na pustej drodze technicznej (tam zwykle nikt i nic nie jeździ) facet w aucie nagle przyspieszył, skręcił i przejechał psa (właściciel stał parę metrów dalej) Normalni ludzie wyrażają szczerą nienawiść do sprawcy. Prawaki piszą, że w sumie to o co chodzi, jak pies nie był na smyczy, to nie ma problemu. No dobra, jest jedna grupa ludzi, która jest jeszcze gorsza - cykliści. Facet jedzie prosto na psa, nie zwalnia, tylko dzwoni dzwonkiem. Rozjeżdża psa. W komentarzach znów pretensje, że pies był na ścieżce i historie, jak jeden z drugim rozjechał "szczura" i jeszcze mu właściciel grubą kasę płacił za rower.
Ale może fani rowerów szosowych mają jakieś prawicowe skłonności, bo brak empatii i agresja + absolutnie bezwzględne podejście do "prawa" - ktoś zrobił błąd, według mojej oceny, na drodze, to ja mu kopnę samochód, złamię lusterko, przejadę psa, zwyzywam i zastraszę, najchętniej kobietę... Chociaż moja narzeczona dogoniła jednego a potem kazała gnojowi wspólnie oglądać zderzak - przez przypadek, na krótką chwilę zablokowała ścieżkę, bo wyjechało auto i jednak zrezygnowała ze skrętu aż przejedzie, chłop oczywiście zaczął bluzgač i kopnął w auto, ale z jakiegoś powodu się musiał zatrzymać kawałek dalej ( na szczęście nie uszkodził, więc tylko zebrał opierdol za agresję i chamstwo :D). Tak czy siak, to są typowe cechy polskiego prawicowca jednak.