Komentarze (27)
@damw Spleśniałe? Nada się. Sfermentowane? Czemu nie. Skisło? Też się da zjeść. Najwyżej będę miał sraczkę, zwymiotuję, będę pierdział i bekał.
@GazelkaFarelka Camembert, wino, kapusta kiszona / kwaśne mleko, …
@sierzant_armii_12_malp @GazelkaFarelka nazwę jakoś śmiesznie żeby inni ludzie nie mówili że jem zepsute
@GazelkaFarelka
Będe miał sraczkę, zwymiotuję, będę pierdział i bekał.
Ale warte było - proszę jeszcze!
@GazelkaFarelka skisło? Idealnie! Już bardziej nie skiśnie więc można długo przechowywać
Brzmi jak humans are space orcs
Zdolność człowieka do zjedzenia wszystkiego, w każdym stanie, z szerokim wachlarzem możliwości pozbycia się tego z trzewi gdyby jednak okazało się niejadalne albo trujące, pozwoliła mu zasiedlić środowiska od tropikalnych dżungli, przez pustynie po Arktykę.
moja babcia tak chciała zjeść zgniłe pomidory, i kompot ze spleśniałych truskawek
@redve Skąd ja to znam...
Zostaw, nie wyrzucaj! To jeszcze dobre!
albo
Nic nie szkodzi, to się zeskrobie i można zjeść
@6502 ta, PRL zostawił w starych ludziach swój odcisk
@redve W tym przypadku nawet nie PRL tylko wiejska bieda z lat 40-50.
@redve I wojna. Moi byli na robotach w Niemczech. Babcia nienawidziła marnowania żywności, ale gotowała zawsze z górką, bo nikt nie mógł głodny chodzić. Dziadek nie ruszał kapusty, brukwi i rzodkiewek - mówił, że wyczerpał swój limit.
@redve moja babcia w kółko wcinała suchy chleb sprzed 2 dni, mimo że miała to kupowała kolejny i tak się to kręciło od kiedy pamiętam, a wystarczyło żeby kupiła w momencie jak się jej skończył
Ludzie wynieśli słowo "wszystkożerność" na wyższy poziom.
@SpokoZiomek ludzie wynaleźli słowo "wszystkożerność"
@damw mnie rozwalają grzyby - ile wiary musiało pierdolnąć zgreda żeby powstała klasyfikacja jadalnych, niejadalnych i trujących xD
@Pouek nie wiem jaka wiara
"Po zjedzeniu grzyba z gąbką na dole Michałowi nic nie było"
"Marcel zjadł czerwonego grzyba z kropkami i od wczoraj rzyga, ale za to Kamil jak je wysuszył i zjadł to sie naćpał"
"Karoliny już nie ma z nami, po tym jak zjadła grzyba podobnego do kanii, ale bardziej zielonego"
"Dodajemy rysunki tych grzybów, i damy im jakieś nazwy cobyśmy wiedzieli o czym mówimy"
i tak powstał atlas
@Pouek
jadalnych, niejadalnych i trujących
Brakuje jednej, jakże ważnej dla ćpunów kategorii.
@Pouek Pewien Mykolog się przekręcił, bo za jego czasów pewien grzyb był oficjalnie jadalny.
@redve a w neolicie, wysyłali po grzyby największego debila, co złym końcem włóczni rzucał.
@Pouek musze cię zmartwic ale niewiele, bo ludzie dosc wczesnie zrozumieli, ze rosliny ktorych nie znamy najpierw testujemy (nacieramy skórę -> trzymamy w ustach -> zjadamy bardzo małe ilosci i czekamy bardzo długo na efekty), a dopiero jak sie upewnimy, ze nie szkodzi w wiekszych ilosciach to wlaczamy do diety. I tak robili juz zbieracze-łowcy, a Ty kilkanascie tysiecy lat ewolucji pozniej bys ojebał pierwszego lepszego grzyba gdyby nie bylo atlasów xD
zjadłem raz zepsute ogórki kiszone i zapiłem wódką
widziałem piekło
mięta, imbir, chili, czosnek, cebula, kawa, pieprz i masa innych roślin wykształciła takie specyficzne smaki by odstraszać/truć zwierzęta a tu przyszedł człowiek i zrobił sobie z nich przysmak xD
@Ilirian tak sobie to tlumacz, to Bóg stworzył dla naszej uciechy
@damw celulozy nadal nie jemy jak sporo zwierząt
@San jeść jemy - nie trawimy. To spora różnica
@damw no tak, mój błąd
Zaloguj się aby komentować
