#januszebiznesu #oszukujo
Kupiłem sobie słuchawkę bt. Taką z wyższej półki, 500zł. Przyszła i.. Problemy z łączeniem, jakość rozmów delikatnie mówiąc średnia a powinna przewyższać moja poprzednią (też high end) według parametrów. Zaś totalnym hitem była bateria która z 100% rano, do 16.00 zjechała do zera.
Dzwonię więc do JanuszElectronicPol z pytaniem co mi wysłali czy to jakiś refub czy odrzut z serwisu?
Janusz od razu spluł się że gówno się znam, że to wina telefonu, nieumiejętność użytkowania i w ogóle koniunkcja Wenus z Marsem. Stwierdziłem że spoko, rękojmia i kończymy znajomość.
Żadnych rękojmi a sprzęt mam do producenta na gwarancję odesłać!
Stwierdziłem że nie będę się szarpał, szkoda czasu. Wynalazłem kontakt do niemieckiego dystrybutora, zadzwoniłem i wyłuszczylem mój problem. Gość mnie wysłuchał, poprosił o dane i numer telefonu twierdząc że zaraz ktoś oddzwoni.
Po pół h dzwoni laska. Prosi o szczegóły , zdjęcia sprzętu na mail i...
Pewnie pan nie wie ale to jest podróbka.
Tu, tu i w tym miejscu, etui ma inny układ, kształt tego, brak tego...
Czy może mi Pan wysłać tą słuchawkę? Pokryjemy koszta i zwrócimy Panu równowartość którą Pan zapłacił za tą podróbkę, tylko prosiłabym o dołączenie dowodu zakupu, potwierdzenie przelewu i ewentualnie wszystkie materiały potwierdzające od kogo Pan to kupił.
Ewentualnie jeśli Pan chce to wyślę Panu identyczny model tyle że oryginalny.
