Ja jebie, pakowanie się na wycieczkę z laską to jest katastrofa. Wymyśliła, że zabiera ze sobą żelazko, takie zwykłe, turystycznego nie ma xD oczywiście leci do mojej walizki, bo jej się już nie zmieści xD kurwa z żelazkiem będę zapierdalać.

#gownowpis
moll

@evilonep kupiłbyś turystyczne, dla własnej wygody xD

evilonep

@moll ja już nie mam na to siły i na dyskusję o tym co zabrać, niech bierze to żelazko... Zmieści się xD

moll

@evilonep ale garnków, czajnika i kuchenki turystycznej nie upycha?

evilonep

@moll jeszcze tego nie wiem, na 100% coś wymyśli jak zobaczy, że coś jeszcze się zmieści xD

moll

@evilonep  zaparzyć Ci meliski?

evilonep

@moll cały dzbanek

adamec

@evilonep A co z deską do prasowania?! Bez deski jedziecie?!!!

evilonep

@adamec nie zamierzam nawet w żarcie pytać, bo zacznie rozkminiać, że faktycznie i może by tak szufladę rozkręcić żeby jakaś mała deska była xD zakładam, że na taki pomysł by nie wpadła, ale wolę nie ryzykować xD

Anthithei

@evilonep nie zakładaj niczego najlepiej, wszystko się zdarzyć może

cebulaZrosolu

@evilonep pan pierwszy raz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

koszotorobur

@evilonep - przyzwyczaisz się - ba, po kilku razach będziesz na to przygotowany i nawet Ci brewka nie pyknie

LondoMollari

@evilonep Ładujesz do auta i git. Ja parę razy jeździłem na wakacje z kompem stacjonarnym. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

evilonep

@LondoMollari samochodem to i thermomixa mogłaby wziąć jakby miała ochotę, ale do samolotu to już bardziej ograniczone miejsce

DeGeneracja

@evilonep Trzeba było od razu mówić, że to teromixowa panna. Zrozumielibysmy

evilonep

@DeGeneracja to był tylko przykład

SunSenMeo

Ja to lubię. Potem mam w walizce rzeczy, których ja nie potrzebuje a i tak użyje... kremy łagodzące podrażnienia xD super sprawa dla łysej głowy.

Rozpierpapierduchacz

@SunSenMeo paaanie, ale gdzie krem gdzie żelazko XD

SunSenMeo

Ja biorę żelazko xD mordo ja prasuje koszulki 😆

libertarianin

Kurwa po chuj żelazko. Jeszcze piszesz że samolotem.


XDDDDD


Ona leciała kiedyś? O limitach wagi słyszała?

evilonep

@libertarianin żeby sukienki wyprasować, bo w pogniecionych nie wyjdzie xD leciała i twierdzi, że to jest absolutnie normalne, że kobiety latają z żelazkiem. Tylko, że turystycznym, ale te zostawiła w domu rodzinnym xD a skoro wejdzie normalne to nie rozumie w czym problem xD ja z nią na ponad tydzień pierwszy raz lecę xD Limit wagi mamy 20 kg na osobę ;D

libertarianin

Ok, zapytam tak - nie lepiej sprawdzić co jest na wyposażeniu i nie brać tego po prostu? XD

evilonep

@libertarianin myślisz, że tego nie zrobiłem? Jest kurwa wszystko poza żelazkiem xD

sypialnia, TV sat., szlafroki, kapcie, zestaw do parzenia kawy/herbaty, suszarka do włosów, klimatyzacja: w cenie, indywidualnie sterowana, czajnik elektryczny, wanna, pokój dzienno-sypialny, ekspres do kawy, Wi-Fi: w cenie, oddzielne WC, telefon, balkon, sejf: w cenie

Sweet_acc_pr0sa

@evilonep każdy hotel ma żelazko jak nie w pokoju to można poprosic


Tak wiec pozwolisz ze zapytam


Co do kurwy xD

evilonep

@Sweet_acc_pr0sa wiesz czy się domyślasz? To nieprawda, że w hotelach dają żelazko, już patrzyłem na necie co ludzie piszą. To nie jest standard

Sweet_acc_pr0sa

@evilonep@evilonep to pójdziesz i za 10 euro sobie Kupisz

Skawarotka

@Sweet_acc_pr0sa @evilonep wszyscy wiemy że to chore, ale czy chcielibyśmy spędzać urlop z obrażonymi partnerkami bo akurat w danym momencie uprasowana sukienka to najważniejsza sprawa na świecie? Lepiej powiedz że ciężar i miejsce które zajmuje żelazko lepiej wykorzystać na przywiezienie większej ilości pamiątek/trunków/wina/oliwy w zależności od tego gdzie jedziecie ;)


Udanego wyjazdu!

NiedyspozycjaRzeczywistosci

@evilonep bagaż rejestrowany przy tygodniowym wypadzie to strata pieniędzy i czasu. Na przyszłość polecam kabinowkę

gawafe1241

@evilonep "Ja jebie, pakowanie się na wycieczkę z laską to jest katastrofa." Nawet tego komentować nie będę. Nie chcę być źle odebrany ale troszkę palą się mi styki z tego co takie osoby jak Ty <i podobni> piszą a robią inaczej. Z laskami to łeee, pakowanie, narzekanie, nie chce dać jak ja chce, wymyślanie problemów, nie rozumie kapitana bomby <też nie rozumiem jego fenomenu> ale dziwnym trafem jesteście razem, uganiacie się za dupami, żenicie się, dzieci etc. Wiem jakie są tego plusy, jakie są tego minusy - NIE, ja się nie uganiam, nie żenię. Nie mam problemów, cisza spokój, elo. Troszkę wyolbrzymiam ale tak to wygląda ¯\_(ツ)_/¯ Oczywiście ja jestem szczęśliwy z powodu że mogę być szczęśliwy sam ze sobą, że nie muszę nikogo "MIEĆ" ale patrząc to współczuję takim ekstrawertykom mającym silną potrzebę posiadania kogoś / bycia z kimś ale kwii narzekają ¯\_(ツ)_/¯ heheszki heheszkami ale... a już mi się nie chce strzępić...

Rozpierpapierduchacz

@gawafe1241 czyli jak lubię Supermana to nie może mi się nie podobać że ma gacie na rajtuzach?

evilonep

@gawafe1241 ale żeś się rozpisał xD będę się z nią dobrze bawić, a obserwacja procesu pakowania jest zwyczajnie zabawna xD

gawafe1241

@Rozpierpapierduchacz no ale jak można przyrównywać film do dziewczyny? xd Film oglądasz i elo a dziewczyna? Dobre chwile, złe chwile, zachcianki, spacery, wyjścia razem, kłótnie i zajmij się mną, coś zrobimy pisać dalej? Byłem w kilku związkach i to nie tak że trafiłem na złą kobietę to koniec. Nie, nie jestem negatywnie nastawiony, mam sporo koleżanek ale po dogłębnej i długiej analizie wad i zalet związku / bycia razem wyszło że pomimo wcześniejszych kilku prób gdzie się dusiłem będę szczęśliwszy będąc sam. I był to świadomy wybór.


@evilonep kobieta jest jak kolejka górska - raz ma być dobrze a raz będzie się chciała pokłócić i uwierz mi znajdzie powód, ja chcę całkowitej stabilizacji z minimalnymi wahaniami, linia oscylacji ma być jak najbardziej się da - płaska i stabilna. Kobiety zazwyczaj lubią w drugą stronę. Ale to takie tam gdybania, miłego!

Rzuku

@gawafe1241 Dobra, ale już nie leć w drugą skrajność. Są stare dziady, które non stop bełkoczą jaka to żona jest okropna, ślub to pomyłka, "nie żeń się, młody", ale tu gość zwrócił uwagę na jeden, ewidentnie pojebany aspekt, który stanowi mniej niż promil wspólnego życia, a ty wyjeżdżasz

z takie osoby jak Ty <i podobni> piszą a robią inaczej

xD Typ pisze anonimowo gównowpis w formie zabawnej anegdotki na forum, a nie zwierza się terapeucie

Dudleus

@evilonep ciesz się, że masz laskę

rith

@evilonep polecam parownice ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ziel0ny

Matko, jednak samemu najlepiej

moderacja_sie_nie_myje

@evilonep Dobrze, że pomyslała o żelazku. W takiej na przykład turcji się płaci po kilka eurasów za wyprasowanie koszuli czy sukienki. A Twoja kobieta sama sobie wyprasuje, będzie ładnie wyglądać i inni będą Ci zazdrościć, że na wakacjach ma tak idealnie wyprasowaną sukienkę.

976497

@moderacja_sie_nie_myje Niektórzy nigdy się nie dowiedzą, że istnieją ubrania, których nigdy nie trzeba prasować.

Nawet nie mam żadnego żelazka, a jeszcze trzeba gdzieś to wozić i tracić czas na prasowanie.

Stashqo

@evilonep Ja na szczęście swoją juz nauczyłem i na wycieczki do tygodnia latamy tylko z plecakami, czasem z większą kabinówką.


Poza tym coś czuję, że skoro walizki, kreacje i żelazka to jedziecie do wygodnego hotelu a nie na camping czy airbnb, więc żelazko będzie jeśli nie w pokoju to na korytarzu lub w recepcji. Zawsze można też napisać maila/ zadzwonić do hotelu i zapytać.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Stashqo też kiedyś tak się pakowałem jak byłem młodszy. Ot taka spuścizna po tym, jak mnie rodzice od małego gaslightowali, żebym na każde nawet najkrótsze wyjście najlepiej brał kurtkę i parasol, nawet w środku jebanego lata bo "hur hur nie wiesz może zacznie padać i zmokniesz i się rozchorujesz i umrzesz". I tak przy wszystkim- najmniejszy wyjazd, nawet taki na tydzień roboczy, głupie 5 dni i waliza jakbym się szykował na apokalipsę. Bo oczywiście po co mi 1 zapasowa para spodni jak już trzeba. Nieee, muszą być 2. Albo i 3, bo przecież "nigdy nie wiesz co się może stać". Ta, strzelą mi 4 pary spodni w 5 dni, wiadomo. Podkoszulki? Wiadomo, i 5 to za mało, bo przecież nie będę nic robił, tylko co pół dnia kursował do pokoju i się przebierał. Bielizna to samo, skarpetki to już w ogóle. A jeszcze parasol, a najlepiej dwa "bo nie wiesz czy komuś nie będziesz musiał pożyczyć (xDDDDDD). Swetry też. I kurtkę grubą weź! I 2 zapasowe pary butów, bo jedna może się uszkodzić! Jeszcze mi tam kurwa tokarki w tej walizce brakło. Cytując klasyka z "Nic śmiesznego".


I w sumie to spoko, ale potem złapałem się na tym, że nie przeszkadzało mi nawet targanie tego, bo walizka ma kółka i nie jeździłem na jakieś wypizdowa, co fakt, żeby potem się z powrotem zapakować. Bo to nigdy nie było tak, że mieściło się idealnie tak jak było pakowane w domu. Zawsze trzeba było to upychać butem, domykać na siłę, dociskać co się nie zmieściło i tak dalej. Raz się zdało, że będę musiał iść do jakiegoś lokalnego marketu i kupić jakiś plecak-szmaciak. I tak jak sobie teraz myślę, to od tego momentu się wyleczyłem z tego "a weź jeszcze to zobaczysz potem mi podziękujesz". I nagle można jechać z torbą na plecach i wszystko się mieści. I nie potrzebuję 3. parasola, 4. pary butów i 15. podkoszulka.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Ty się ciesz że jeszcze deski nie spakowała 😆

Topia

Nie bądź simp. Powiedz, że ma sama je nosić w swojej walizce, a jak nie, to ma spierdalać.

Zaloguj się aby komentować