Ehhh wspolczuje mojej babie prowadzenia tych zlobkow czasami. Jutro gmina bedzie decydowac o tym czy zabrac czy nie gminne dofinansowanie 800zl. Dostaja tez aktywnie w zlobku wiec na dziecko dostaja 2300zl, a rodzice nie placa nic. 2300zl to rowniez obliczony przez gmine sredni koszt utrzymania dziecka w tej miejsciowosci.
No i teraz cala hucpa na fejsie, bo jedna matka karyna twierdzi, ze ten program aktywnie w zlobku to c⁎⁎j d⁎⁎a i tylko wlasciciele zlobkow sie nachapio.
Oczywiscie nie ma pojecia jakie sa koszty chociazby pracownika. Nie czai, ze od stycznia mimo rosnacych kosztow (chociaby 2x podniesienie minimalnej, koszty energii, inflacja, itp) zlobki zgodnie nie podnosily czesnego, w oczekiwaniu na program.
No i ta karyna, jak ten pies ogrodnika, doslownie twierdzi, ze ona wolalaby placic 800zl z wlasnej kieszeni, byleby tylko wlasciciele nie mieli wiecej xDddd
A i jeszcze wisienka na torcie, ze ona rzada pokazania kosztow, itp od PRYWATNYCH PRZEDSIEBIORCOW, no bo dotacja idzie z jej podatkow xDddd na argument, ze zlobki juz zaczely inwestowac, chociazby w nowe pomoce, zajecia, itp twierdzi, ZE WOLALABY ZEBY JEJ DZIECKO WYCHODZILO CZESCIEJ NA DWOR.
Rynce opadaja.
#logikarozowychpaskow
