Dzisiaj zrobiłem dzień dla jakiegoś typa. Odprowadziłem dziecko do przedszkola, wychodzę i patrzę jak zapierdziela na pełnej jakiś level 30. Myślałem że coś się stało, ale okazało się zaspał i biegł na autobus. Kierowca autobusu zakmnał mu drzwi przed nosem i nie chciał go wpuścić mimo że chwilę stał a chłopak cały czas mu machał. Zrobiło mi się go szkoda, więc podjechałem autem i mówię wbijaj, dogonimy go 😉 wyprzedziliśmy autobus i wysadziłem go na następnym przystanku. Drobny gest a cieszy 😀
#chwalesie #niewiemjaktootagowac


