@Jarem to będą medale olimpijskie z gimnastyki:)

@Jarem "to nie ma znaczenia, nic by to nie zmieniło, mówili tyle razy że nie wejdą w koalicję, a Tusk co robi, pis po jedno zło, jakby tak głosowali za odwołaniem ministra z po to byście inaczej gadali". Chyba tyle

@maximilianan

Szanuje, ale myślę, że niedoceniasz elastyczności wyznawców i ich ułomności :D

@Jarem wierzę, że wymyśla coś nowego i nas zaskoczą xD

@Jarem 

O kurwa, czekam na fikołki. Tego nie da się obronić.

Scenariusz jeden z dwóch, ale oba dobrze znane- albo wyjdzie "zawsze się trochę gwałci" i powie że to wyrwane z kontekstu albo plastuś i powie że się nie znasz bo on ma doktorat z ekonomii. Nie ma co po tych troglodytach spodziewać się czegoś mądrzejszego.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu

A ja nie oczekuje czegoś mądrzejszego. Wręcz przeciwnie. Im głupsze tłumaczenie tym większa beka :D

PS. Props za nihilizm w nicku

@Wyrocznia uważasz że Ci ludzie podejmą wysiłek intelektualny żeby uzasadnić swoje poparcie? Myślę że grubo ich przeceniasz.

@DexterFromLab ciagle się łudzę…

*wyborcom

Do tego siarkowska, spadochron z PiSu do konfederacji

@Wyrocznia wyborcy konfederacji nie przejmą się tym ponieważ dla nich świat jest dowolny. Jak to dowolny? No dowolny. Dowolnie mogą sobie wybrać wartości które reprezentują, dowolnie mogą popierać wybrane hasła konfederatów, dowolne zasady moralne mogą sobie wybrać i dowolnie mogą to wszystko stosować, oni chcą taki świat bo to właśnie konfederacja daje im wolność. Po prostu dla nich nie istnieje coś takiego jak konsekwencja i jest to udowodnić jednym wpisem tutaj o ile jakiś wyborca konfederacji mi na to odpowie. A chuj, spróbuję xD

konfederacja daje im wolność

@aarahon wolność od rozumu.

Czy masz może linki albo numery głosowań w których konfa głosowała za pisem? Lub być może ktoś tutaj ze zgromadzonych ma, bardzo byłbym wdzięczny gdyby poratował takimi danymi :)

Ale Kulesza i Dziambor nie są chyba w Konfederacji. Czy coś mnie ominęło?

@jiim Braun, ten od wieszania pisowskich dygnitarzy jeszcze lepszy:)

@Mikel zadam ci jedno pytanie: naprawdę uważasz, że za te 8 lat rządów NIKT z Partii nie poniesie ŻADNEJ odpowiedzialności?

Jeżeli tak uważasz, to czy zdajesz sobie sprawę, że Tusk po przejęciu władzy nie tyle musiałby to puścić w niepamięć co być pisowską tarczą przed oskarżeniami płynącymi z różnych stron? Po to on idzie po władzę by kryć Partię? Przecież to nie ma żadnego sensu.

Nie wspominając nawet o tym, że w przypadku braku rozliczeń Partia zacznie powiązywać wszystko z Tuskiem.

Co próbuje ci przekazać: Tusk jeżeli dojdzie do władzy ma tylko dwie możliwości - albo rozliczać (nawet pokazowo) albo popełnić polityczne samobójstwo.

To nie jest kwestia wiary tylko tego jak wygląda obecna sytuacja w polskiej polityce.

@Wyrocznia E tam zaraz "nikt" i "żadnej". Rzuci się tłumowi na pożarcie jakiegoś Misiewicza MkII, jakiegoś pionka w roli kozła ofiarnego, pokrzyczy, urządzi mu proces pokazowy i będzie międliło w mediach do porzygania i znudzenia. Widzicie, rozliczamy ich, o tego tu na przykład, dostał dwa lata w zawiasach na trzy za przewalenie dwustu tysięcy z gminnej kasy. I wystarczy, tych co przewalili miliardy się nie rusza. To elementarne zasady każdej gangsterki, drogi Watsonie.

@Wyrocznia 

Niestety, tak uważam.

Wierz mi, chciałbym być w błędzie i żebyś to ty miał rację!!

To wszystko obraca się w kwestii argumentów które do nas przemawiają i na podstawie których wróżymy przyszłość.

[Tusk] być pisowską tarczą przed oskarżeniami płynącymi z różnych stron

Moim zdaniem raczej przemilczenia i wyciszania sprawy niż do aktywnego bronienia kaczyńskiego.

[Tusk] albo popełnić polityczne samobójstwo

Niektórzy wieścili samobójstwo kaczyńskiego kiedy wybuchły aborcyjne prostesty. Duża część jego własnego elektoratu uważała że przesadził w tym temacie a inni, że ruch który się stworzył to koniec tego rządu jak i koniec samego kaczyńskiego. Jakoś tego końca nie widać. Jednak wiesz w czym mam największy problem? Czy to co się działo na prostestach będzie miało faktyczne odzwierciedlenie na kartach wyborczych. Polacy mają niestety pamięć złotej rybki. To jest właśnie powód dla którego moim zdaniem temat zostanie zamieciony. Bo tak jest wygodniej, a dla społeczeństwa znajdzie się szybko jakiś inny temat zastępczy.

Nasza dyskusja sprowadza się do prawdopodobieństwa zdarzeń. Ty wierzysz że to się stanie, ja niestety uważam że polityka jest brutalna i tego nie zrobią.

Jednak w serduszku oboje chcemy żeby do tego doszło

Niestety, tak uważam.

Wierz mi, chciałbym być w błędzie i żebyś to ty miał rację!!

@Mikel czyli jednym słowem negujesz jakikolwiek porządek prawny w Polsce? Daj No może adres do siebie i rodziny to przyjadę was okraść a na koniec splunę wam w twarz.

Tego co dalej napisałeś nie będę komentował bo to typowe myślenie życzeniowe. Ale wierz sobie w swoją kastę nietykalnych dalej:) Ja natomiast sobie będę wierzył w Konstytucję i Kodeks Karny.

@jonas kolejny bajkopisarz.

@Wyrocznia 

negujesz jakikolwiek porządek prawny w Polsce

Jakikolwiek? Czemu wsadzasz mi w usta coś czego nie powiedziałem.

Neguje fakt że w tym aspekcie, nie dojdzie do pociągnięcia do odpowiedzialności.

Nie manipuluj tym o czym mówię, dyskusja w takim klimacie nie ma sensu.

Naprawdę wierzysz że jak przyjdzie KO to wróci ten cały 'porządek prawny'? Że nagle zapanuje ład i porządek i wszyscy winni zostaną ukarani?

Że nie będzie afer jak z posłanką Sawicka, która nie została skazana za przyjęcie łapówki. Dlaczego? ponieważ zebrane przez CBA dowody nie zostały pozyskane w sposób legalny. Czy ostatecznie poniosła jakąkolwiek odpowiedzialność? Gdzie tutaj był porządek prawny? Gdzie wtedy była ta konstytucja i kodeks karny w który tak wierzysz?

Btw. Sprawdź czym jest 'myślenie życzeniowe' ponieważ mam wrażenie że używasz go nie znając jego znaczenia

Podałem ci argumenty poparte przykładami, czemu ja uważam tak nie inaczej. Uważasz że to nierealne i że musi być inaczej bo zakładasz, że coś jest prawdą tylko dlatego, że sobie tego życzysz i chcesz żeby PiS poniósł odpowiedzialność.

@Wyrocznia No, ja wypisuję bajki o Tusku na białym koniu, który pędzi niczym paladyn zemsty, by posadzić do pierdla magdalenkowych kumpli od kieliszka.

@Mikel to ja tylko dodam do waszej dyskusji z @Wyrocznia, że wiara/brak wiary w rozliczenie polityków, którzy popełnili przestępstwo nie powinna być istotna. Wyborcy powinni domagać się rozliczeń i podkreślać to kiedy tylko się da.

Jeśli wszyscy piszą, że nie wierzą, że się nic nie zmieni, że układ, to właściwie pokazują politykom, że temat można olać, bo każdy ma to w dupie.

magdalenkowych kumpli od kieliszka

@jonas o tym właśnie piszę. Wez się za jakiś zbiór baśni bo dobrze ci wychodzi wymyślanie historyjek.

@jonas jeśli rzuci się jakiegoś misiewicza czy innego Sasina to i tak pójdzie siedzieć więcej typów niż jak PiS lub konfa będą rządzić

@rakokuc 

masz rację, dlatego nie ucinam dyskusji na temat zasadności rozliczenia i kilkukrotnie podkreślałem że na tej płaszczyźnie zgadzam się że powinni być rozliczeni.

Jednak mam prawo do swojej osobistej opinii czy to się wydarzy czy nie.

System wyborczy też mi się nie podoba. Chętnie rozpocznę dyskusję w tym temacie. Czy mam prawo uważać że przynajmniej w ciągu najbliższych 12 lat (3 kadencje), nic się nie zmieni? Czy uważając że nic się nie zmieni ucinam dyskusję nad zasadnością samego faktu że system wyborczy nie jest najlepszy?

pomyliłeś moje nastawienie "ochłońcie trochę, bo tutaj się nic nie zmieni", tak jakbym chciał przekazać "a dajcie spokój, to nic nie da". Ja nie chcę udowadniać nikomu że rozliczanie jest bez sensu bo do niego nie dojdzie. Ma sens. Tak samo jak elektrownia atomowa miała sens 15, 10 jak i 5 lat temu. Jednak będąc jej wielkim orędownikiem od lat, to do 2020/2021 roku nie miałem nadziei że zostanie wybudowana. Jedno nie przeczy drugiemu

@Mikel

Ludzie często negujący rozliczenie PiS podpierają się tym że wcześniej nikogo nie rozliczono, więc teraz też tego nie będzie.

Pewnie, może się tak stać. Nigdy nie mów nigdy.

Tylko, że Ci ludzie zapominają, albo celowo pomijają, że takiej sytuacji nie było nigdy. To nie jest tak, że ktoś chujowo rządził i po kolejnych wyborach, hurr durr, nikt nie rozliczony. Nie. Tu jest jawne łamanie prawa i nielegalna zmiana ustroju. O prześladowaniach i wykorzystywaniu organów państwa w prywatnym celu już nawet nie wspomnę

@Jarem 

O tak, to dobre argumenty.

Z tym że pomijają moim zdaniem jedną ważną kwestię. Polityka nigdy nie wróci do stanu sprzed panowania PiS. Ich bezczelność i sprawdzanie 'ile lud wytrzyma' się sprawdził. Wytrzyma dużo. Dlatego moim zdaniem jesteśmy w trochę innej rzeczywistości - która bardziej pasuje rządzącym dając im większe pola do manipulacji wyborcami.

KO wykorzysta bezczelność PiS i moim zdaniem będzie bardziej bezczelne niż było przed 2007, kontynuując trend. Nikt nie ma interesu w tym żeby naprawić aktualny stan rzeczy, bo jest to politycznie wygodne żeby obsadzić swoimi i robić wałki. A skoro lud wytrzymuje takie bezeceństwa... to po co zmieniać coś przez co sami będą mieli problem w przyszłych wyborach (jak PiS wróci do władzy). Kiedyś za przekręty wylatywało się z partii, teraz za łamanie prawa wystarczy przenieść delikwenta do innego ministerstwa. Wiara że podejście KO do tych bezeceństw znowu wróci do stanu sprzed 2007 jest moim zdaniem łatwowiernością.

To trochę tak jak w wyborach USA, niektórzy mówili że Biden jak zwycięży to naprawi wszystko co Trump zepsuł. Jednak tak się nie stało, ponieważ Biden wiedział że niektóre decyzje Trumpa choć politycznie kontrowersyjne, były wygodne do rządzenia. Cieszył się więc że jego poprzednik na przykład zaostrzył prawo antyimigracyjne, bo sam nie musiał tego robić a problem z tym mają ogromny. Zostawił więc jak jest, choć duża część jego wyborców chciała złagodzenia polityki antyimigracyjnej. Polityka niestety jest brutalna.

@Wyrocznia Tak, o tym właśnie piszesz. Przy czym o ile zauważyłem piszesz całkiem na serio, a to już trochę niepokojące i jednocześnie naiwne.

@Ziutson No tak, nawet jakiś pionek osądzony i skazany choćby na zawiasy i grzywnę typu 150 zł to lepiej niż nic.

@Mikel

Wybacz, ale nie przeczytałem do końca, bo wydaje mi się to bezcelowe, bez odpowiedzi na jedno pytanie.

Skoro jest tak jak mówisz, że polityka nie wróci do takiego stanu. To dlaczego większość krajów nie jest dyktaturami? Poza pewnymi wyjątkami w Europie byla władza absolutna. Wytłumaczysz mi to? Bo mam wrażenie, że powtarzasz kolejny tani populizm.

@Jarem 

Nie wiem czy zabrakło czytania ze zrozumieniem czy po prostu doczytania. Zresztą, po co mam Ci odpowiadać jak Ty nawet łaskawie nie czytasz o tym co piszę...

Polityka w Polsce, mówiłem o polityce w Polsce a Ty pytasz o przykłady z innych krajów. Przykład ze stanów miał tylko na celu pokazać że polityka per se to gra interesów a nie negocjacje mężów stanu.

Ale skoro chcesz poruszyć trendy światowe to proszę bardzo. Nie w każdym kraju tendencja do uzurpacji coraz większej władzy jest tak widoczna. Choć i tu widać tendencję prawicowe, które chcą coraz śmielej angażować się w życie obywateli. Choćby spójrz jak blisko Le Pen była Macrona podczas ostatnich wyborów albo zwróć uwagę że we Włoszech wygrała Meloni, o Orbanie nie wspominając. Wszyscy Ci, uważani są za bezpardonowych ludzi, którzy potrafią nagiąć aktualny system prawny by zrealizować swoje cele. Tak jak Kaczyński i jego świta. Widzisz już podobieństwo?

Wybacz nie będę się rozpisywał o tym jak w powyższych krajach (bez Francji, LePen przegrała) dochodzi do reform sądownictwa, zawłaszczenia mediów i obstawiania stołków. Jak mnie nie czytasz to poczytaj może wiadomości ze świata. Nie oskarżaj mnie jednak o tani populizm kiedy to Ty czerpiesz wiedzę ze szczątków wypowiedzi

@Drathir dlatego:

@Wyrocznia O, to jest świeże.

@Wyrocznia

To jest złoto

@internauta dzisiaj to masz tuzy intelektu typu „to mnie skłania jeszcze bardziej żeby na nich zagłosować”.

@Pan_Buk będąc w opozycji również?

@nomaej 50%? Na PiS głosowało jakieś 15% społeczeństwa.

@piksel169 ok 21% obywateli dokładnie i prawie 44% głosujących

@nomaej O, dzięki za dokładne dane!