@wombatDaiquiri bo na podstawie dobrze opisanych w literaturze cech można stworzyć postać która będzie zachowywać się i myśleć tak jak ja.

@pokeminatour to samo myślisz o ludziach neurotypowych? Od zauważenia jakichś właściwości do odtworzenia całej pętli decyzyjnej bardzo daleka droga.

Myślę że nauczenie się programować by Cię uspokoiło xD

@wombatDaiquiri wydaje mi sie że trudniej mi byłoby oskryptować postać przykładowo mojego neurotypowego przyjaciela ze wzgłedu na to że zachowania neurotypowe przyjmujemy za standard i ten standard jest gorzej zdefiniowany bo zawiera o wiele wiecej rzeczy niż wyjątki od standardu którym są zaburzenia, choroby psychiczne, przede wszystkim trudno byłoby zaprogramować wartstwe emocjonalną i związany z nią proces decyzyjny.

A moja postać to poprostu wyciagniecie cech z defincji spektrum autyzmu, fobii społecznej, osobowości unikającej, na tej podstawie przyjąć odpowiednie nagrody i kary z odpowiednim ich stopniowaniem - co sprawia mi przyjemnosc a co ból jak w uczeniu maszynowym i cyk, postać bardzo podobna gotowa.

@pokeminatour wariacie, autysta here, gadałem o tym kiedyś z kolegą autystą.

Chociaż wyobrażasz sobie swoje decyzje jako logiczny proces który "następuje gdzieś w układzie nerwowym", to tak naprawdę nigdy nie dokonujesz atomowej ewaluacji. To znaczy - jak decydujesz że założysz czapkę, to nie myślisz "czy krew w uchu ma temperaturę odczuwalną poniżej 35 stopni" tylko mówisz "zimno mi w ucho". Ty WIERZYSZ że ta ewaluacja się dokonuje, ale nie masz żadnego dowodu na to że tak jest.

Przykład: pójdź do popularnego klubu z muzyką pop i powiedz mi jak się czujesz i co wywołało każde nieprzyjemne odczucie. Próba zrozumienia tego może doprowadzić do przegrzania Twojej bani i ataku paniki.

Wyciąganie wniosków z zachowań neurotypowych jest łatwiejsze, bo widzisz ich na co dzień. A emocji wbrew pozorom jest mało. Dużo mniej niż wniosków do wyciągnięcia. Wymyślić co zrobić "żeby komuś było miło" albo "żeby kogoś zirytować" to też nie jest rocket science i myślę że nawet LLMy by sobie z tym poradziły.

@pokeminatour

bo na podstawie dobrze opisanych w literaturze cech można stworzyć postać która będzie zachowywać się i myśleć tak jak ja.

Kiedy znasz kogoś w spektrum to tylko znasz kogoś w spektrum, a nie całe spektrum. W spektrum światła widzialnego jest bardzo łatwo wydzielić z niego każdy pojedynczy kolor i każdej długości fali. Jednak idąc w drugą stronę - mamy kolor różowy, którego w spektrum światła próżno szukać. Dopiero jak go poznasz będziesz wiedział jak go opisać. Podobnie z ultrafioletem, podczerwienią, etc.

@wombatDaiquiri

Przykład: pójdź do popularnego klubu z muzyką pop i powiedz mi jak się czujesz i co wywołało każde nieprzyjemne odczucie. Próba zrozumienia tego może doprowadzić do przegrzania Twojej bani i ataku paniki.

Oglądałem mądry wywiad z mądrym człowiekiem, który bardzo ciepło się wypowiadał o ludziach. Powiedział on coś w stylu:

Jeśli introwertyk mówi, że woli spędzać czas samemu to dlaczego? Czy jest tak interesującym człowiekiem, że sam sobie wystarczy, czy dlatego, że jego traumy nie pozwalają mu się otworzyć na ludzi? A jeśli ma traumy to należy rozpatrzyć jakie.

@Filip ale ja nie mam problemów z wychodzeniem do ludzi. Po prostu nie lubię normickich klubów.

@wombatDaiquiri a to inaczej niż ja xd

@Dynamiczny_Edek mam złe wieści xd

@Dynamiczny_Edek ja tak mam od zawsze

@Dynamiczny_Edek kolejny wybudzony przez Morfeusza

@MostlyRenegade Gry komputerowe to najwyraźniej całe życie OPa

@KLH2 @MostlyRenegade to pojecie trafiło do finałowej dwudziestki młodzieżowych słów roku 2023, Proszę Pana ( ͡° ͜ʖ ͡°) https://sjp.pwn.pl/mlodziezowe-slowo-roku/Edycja-2023;202556.html

@pokeminatour

Nie działa. A poza tym to termin z gier RPG, a nie komputerowych.

Oddawać legitymację geekow (ignorancja) I autystykow (brak sumiennego sprawdzenia znaczenia słowa).

Zzz.

@pokeminatour no dobrze, ale takie "młodzieżowe" określenie jest zupełnie subiektywne. Ludzie mogą siebie nawzajem w ten sposób określać na podstawie kompletnie arbitralnych kryteriów. Tak samo ludzie mogą się nawzajem wyzywać od dzbanów i debili, ale obiektywnie to niczego nie zmienia.

@Ragnarokk ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Ragnarokk To prawda, ale z drugiej strony jak czasami człowiek spojrzy, jak łatwo nami manipulować, wmawiać nam różne bunty, różne absurdy itd, to człowiek traci wiarę w cokolwiek, w siebie samego też.

@Ragnarokk kto przezywa sam się tak nazywa, wiadomka

@maximilianan tylko doświadczeni gracze decydują się na tę profesję.

@Thereforee Jesteś sobą? Bycie sobą to jeszcze gorszy buzz word.

@Opornik ????????????

O co chodzi i co ma ten gówniany komiks wspólnego z czymkolwiek? Nie widzę związku tego komiksu z moją wypowiedzią.

@Thereforee O to że "bądź sobą" to taki sam buzz word jak inne.

@Thereforee

Jestem sobą a nie chuj wie czym.

To tak jak dziewczyna mówi "Jestem inna niż wszystkie!" xD

@Half_NEET_Half_Amazing swój chłop

@yourgrandma to zaburzenie z jakiego spektrum widzisz u siebie?

@wombatDaiquiri No spektrum autyzmu, ale to podobno niekoniecznie to to samo co autyzm

Nie znam się dokładnie, bo teraz te definicje w psychologii są pomieszane, ale jak sprawdzałem objawy to tak z 95% do mnie pasowały.

@yourgrandma sprawdziłem, douczyłem się. Z tego co wyczytałem, w starej klasyfikacji IDC-10 Autyzm był osobną chorobą. Według nowszej, ICD-11 nie istnieje "autyzm" ani "asperger" a jedynie różne wersje (spektrum)

https://www.testdna.pl/autyzm/autyzm-a-spektrum-autyzmu-czym-sie-roznia/

Po namyśle przepraszam za protekcjonalny ton i dziękuję za wyrozumiałą odpowiedź

@wombatDaiquiri Spoko, nie gniewam się

@yourgrandma fakt, że rozpisałeś każdy przypadek w paincie i go uargumentowales może świadczyć o tym, że masz autyzm.

Imo prawdopodobnie mam spektrum, ale nie mam autyzmu.

- mam spektrum, ale nie mam autyzmu

- a jesteś spektrum czego?

- w spektrum autyzmu

Nie mam autyzmu, nie diagnozowałem się, a skoro nie man diagnozy to nie jestem w spektrum xd mount everest nie istniał trzysta lat temu

@Filip Tzn mam go na 99%, jak nie to jeszcze gorzej, bo to oznacza że jestem po prostu zjebany xd Rozwiązałem test AQ (oficjalny, a nie jakieś gunwo internetowe) i mi tam wyszło, że to mam. A oficjalnej diagnozy nie chce mi się załatwiać, bo płacić za coś czego jestem pewien na 99% żeby zdobyć ten 1% uważam za nie warte świeczki Na razie sobie radzę w życiu, wstrzymam się od psychologa.

@yourgrandma to Twoja decyzja jeśli jesteś szczęśliwy i niczego nie potrzebujesz to życzę wszystkiego najlepszego i trzymam kciuki za dalej taki stan!

@Filip Dziękuję, pozdrawiam cieplutko Ciebie i całą rodzinkę

A tak przy okazji jak już się zgadaliśmy to jak tam sprawa z mikrofonem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@yourgrandma będę kupować w tym lub następnym miesiącu, na spokojnie, terminy gonią?

@Filip Powoli kończę pierwszy odcinek, więc fajnie byłoby, jakbyś się wyrobił do końca maja.

@yourgrandma ok ok ok postaram się.

@yourgrandma Każdy/każda z nas jest na "jakimś" spektrum

@Dudleus nawet jak się zdiagnozujesz to nie musisz chodzić na terapię. A z leków to możesz też dostać fajne bo różne są xD

@Dudleus diagnoza często oznacza ukierunkowaną pomoc, którą możesz, ale nie musisz przyjąć. Od razu uprzedzam, że z diagnozą będzie Ci nieco lżej ale i będziesz nieco pokorniejszy. Będziesz znał swoje słabe i silne strony.

@Filip nie mam silnych stron

@Dudleus każdy ma, ale nie każdy odkryte.

@Filip to nie wiem jak odkryć

@Zjedzon gdzieś czytałem że 70 procent osób w spektrum ma dodatkowo jakąs chorobę psychiczną więc realistycznie zaprogramowana postać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@pokeminatour to mnie pocieszyłeś