Chciałbym się wam do czegoś przyznać, już od ponad roku nie piję alkoholu i czuję się z tym bardzo dobrze.
Nie dajcie sobie wmówić, że tak się nie da, lobby alkoholowe jest bardzo silne, ale coraz więcej osób dostrzega prawdę. Wady? Brak, życie na trzeźwo nabiera barw.
PS nigdy nie miałem problemów z alkoholem
#oswiadczenie #alkoholizm #alkohol #ciekawostki #polska #zdrowie
cbee177a-0c26-468b-abb7-dfe8108a75fd
047b6130-8145-43dc-9635-866c9e76746a
Pan_Oski

@senpai no i elegancko

Anty_Anty

3 miesiące i 1,5 tyg bez alko, przerwa na rok pomijając dwie imprezy które się odbędą.

Swoją drogą robię czasem miesięczne przerwy od kawy, herbaty i napojów gazowanych.

SuperSzturmowiec

miałem pić 1 tygodniowo ale właśnie mija 2 tydzień w postanowieniu i zaraz se otworze drugie - przecież świat się nie zawali AL ogólnie się zgodzę - da się żyć bez - tyle że przestawiłem się na coca-cole

TomdeX

@senpai u mnie momentem krytyczny była inflacja... Lepsze piwo jest tak drogie, że postanowiłem w ogóle zrezygnować z alko. Nie dość, że lepiej się czuję to jeszcze zrzucam zbędne kilogramy, a pijąc z tym był problem, a na żadną dietę nie przeszedłem.


No ogólnie graty, alko nie jest niezbędne do życia i cieszenia się nim.

BratuOstatnieGacieOddajOnuco

@TomdeX czyli to dowód ze droższy alkohol równa się ograniczone spożycie.

jaczyliktoo

@senpai brak dziwnych znajomości? To tam chyba było ostro w palnik dawane ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mniej gratulacje, alko na dłuższą metę jest mega słabe

stella

Komentarz usunięty przez moderatora

Pirazy

@stella popieram twoj komentarz do momentu w ktorym zaczynasz go wyzywac, po co to robisz? Generalnie mnie tez smieszy ten "hejt alkoholu" widoczny u mlodych. Takie wrazenie jakby koniecznie musieli miec cos co ich wyrozni na tle "boomerow". Jednoczesnie gosc pisze ze nie mial z alko problemow ale teraz ma lepsze wyniki i sen xD czyli albo loil jak menel albo sciemnia i sam sobie wmawia

agent_carramba

A co myślicie o piwie bezalkohowym? Ja muszę wam się przyznać ostatnio bardzo mi zasmakowało

FoxtrotLima

@agent_carramba ja od prawie dwóch lat już żadnego alkoholu nie pije i przerzuciłem się właśnie na piwa bezalkoholowe. Ewentualnie czasami piję jeszcze gin 0.0 z tonikiem. I uważam, że jest w pytę.

Jarem

@agent_carramba

Właśnie w ten sposób ograniczyłem picie piwa. Przez pracę w browarze odpalił mi się nawyk picia piwa każdego prawie wieczora. Więc dalej piję tylko bezalkoholowe. I bardzo się cieszę z tego co się okazało. Mianowicie nie była to potrzeba wypicia alkoholu, tylko po prostu lubię piwo. A dodatkowo, ciężko jest wypić więcej niż 1 piwo bezalko (przynajmniej mi). Czasem się zdarzy, że wezmę jeszcze jedno ale to raz na pół roku.


Moda na piwa bezalkoholowe to najlepsze co mogło spotkać ten kraj

senpai

@agent_carramba zależy jakie grodzisk jest bardzo spoko, jak dla mnie chyba najlepsza jest Alko free IPA od Ambera

Jarem

@senpai

Wiadomo, koncernów nie ma co pić. Dla mnie król jest tylko jeden i jest to fortuna czarna bezalko.

Dudlontko

@FoxtrotLima gin 0 to po prostu woda aromatyzowana

agent_carramba

Kurczę nie wiedziałem że jest tylu miłośników bezalkoholowych. Fajnie że nie jestem sam

FoxtrotLima

@Dudlontko no i niech sobie będzie. Mi smakuje.

kominiorz_sandomierz

@agent_carramba Okocim bezalkoholowy jest bardzo dobry

Icy_

@agent_carramba Ja lubie bardzo rynek napojow bezalkoholowych bardzo sie rozwinal i to jest plusik, zawsze mozna cos znalezc dla siebie. Ostatnio nawet Martini upolowałam bez alko

peposlav

@senpai Miłosław Ipa bez alko to jest sztos.

Ragnarokk

@agent_carramba Bardzo dobra opcja. Dodam, że jest świetne na długotrwały wysiłek fizyczny, co zresztą wykorzystują i mocno się promują na zawodach typu Ultra. Bardzo często wraz z medalem na mecie dają puszkę 0%.

Dudlontko

@senpai ja tyle czytam o pozytywnych efektach odstawienia i nie mogę się doczekać

ExtractVitae

Chwila chwila, czy to Ty z kanalu ciekawehistorie na YT? Tutaj z nami na hejto?

senpai

@ExtractVitae To z Tomka insta dla zasięgów, ale ja też nie pije więc łączy nas ta sama historia

Rudolf

@senpai mam ci pogratulować czy co? jeszcze wrzuć posta że od X lat nie jadłeś słonecznika

pueblo

Nie musisz nikomu gratulować ani wogole komentować niczyich postów. OP pokazuje ze nie trzeba chlać browara do czego namawia lobby alkoholowe. Dla niektórych to niewykonalne wiec taki przykład należy pochwalić.

Rudolf

@pueblo wwystarczy zablokować żubra w kontaktach i elo.

lobby alkoholowe, kosmiczne jaszczury i jan paweł drugi nic nie mogą

pueblo

Minus niepicia etanolu jest taki ze znajomi zaczynaja się odwracać albo robić przytyki bo wkurwia ich ze nie pijesz.

monke

Najgorsze są takie typy. Jedyny argument by nie pić to bycie na lekach. A i tak się potrafią przysrać, że za mało z nimi pijesz.

senpai

@pueblo To znaczy, że masz słabych znajomych, mają poważne deficyty jeśli nie potrafią spędzać czasu bez alko, a nas jest coraz więcej.

pueblo

Mogą się z tobą spotkać na dwie godziny i wypić kawę ale na wypad już cię nie zaproszą bo trzeba łoić - w reklamie Żywca kazali 😉

Dudlontko

@pueblo zmiana znajomych to chwila. Można młodych mieć bo młodzi nie piją.

Kondziu5

Fuck, ludzie jak czytam te komentarze to naprawdę wy lepiej nie walcie jakiś % czy innych wynalazków bo na trzeźwo jesteście dobrze jebneci i wam nie trzeba pomagać xD.


A odnośnie tematu to wszystko jest dla ludzi, zauważam że coraz bardziej popularne się robi obnoszenie że nie zachlewam się jak świnia co weekend kiedy to serio nie jest żadne osiągnięcie.


Nie jesteś nudnym frajerem który w wolnym czasie ma co robić niż zalewać się %, tym lepiej dla Ciebie ale robienie z tego jakiegoś osiągnięcia mija się z celem.


Polecam znaleźć sobie jakieś produktywne zajęcie bo z samego że się nie zajebałem jak świnia nic jeszcze nie powstało, i nie powstanie.


Elo z fartem mordy xD

senpai

@Kondziu5 Mordo, ale skąd pomysł że nie mam zajęć? Mam mnóstwo zajęć i dlatego się nie nudzę, nudzą się ci co całe weekendy siedzą z butelkami nad Wisłą;)

Kondziu5

@senpai o to chodzi jak ktoś pije bo nie ma co robić to jest mi przykro bo serio, jest tyle możliwości.

Ja nie sadze się do Ciebie,po prostu walczę z tym trendem gdzie masy ludzi zamiast spędzać czas konstruktywnie walą browary bo na inne rzeczy nie mają zwyczajnie wyobraźni.


Ale dobra na niedziele mnie rozpędziło, kto jest kumaty ten się odnajdzie reszta niech se robi co chce.


Fajnie że masz inny plan na życie niż bycie pod wpływem %.

MrBean

@Kondziu5 No chyba jest inaczej. Od zawsze pamiętam było chwalenie się chlaniem. Za to właśnie coraz więcej oświeconych abstynentów, którzy się tym chwalą jak sąsiadka swoim synem studiującym prawo.

Kondziu5

@MrBean w wieku 15-23 ludzie lubią się chwalić ile to nie wypili i jaki melanż nie zaliczyli potem to mija;)

breakout

@senpai Trzymaj się tam;) Będzie tylko lepiej;)

senpai

@breakout Dzięki, ale ja się czuję bardzo dobrze (° ͜ʖ °)

100mph

To nie jest tak, że alkohol to zło totalne. Wszystko jest dla ludzi, alkohol również. Ważne jest aby się w to nie wciągnąć, nie kojarzyć z relaksem czy zabawą. Przez 25 lat nie spożywałem nawet kropelki. Potem bywało różnie. Od 10 miesięcy bardzo sporadycznie bo dbam o dietę etc. Czasem dobrze się nadudnić, czasem dobrze wypić piwko ... ale czasem, a nie codziennie czy co kilka dni.

dez_

Po co tagujesz ciekawostki? Fajnie że pozbyłeś się problemu (bo nie kumam chwalenia się trzeźwością jeśli nie miałeś z tym problemu - to jakbym się chwalił że od x-dziesieciu lat nie zażywam koki). Niemniej pozdro i trzymaj się postanowienia.

RACO

a probowaleś narkotyków?

bernsteinka

Nie dajcie sobie wmówić, że tak się nie da, lobby alkoholowe jest bardzo silne, ale coraz więcej osób dostrzega prawdę. Wady? Brak, życie na trzeźwo nabiera barw.


Jako osoba, która nigdy w życiu nie piła alkoholu, potwierdzam, że jak najbardziej tak się da. Co do wad to jedyną wadą jest to, że niektórzy mają z tym problem, że im odmówisz. W pełni rozumiem niechęć do wszelkiej maści ewangelizatorów pouczających innych jak powinni żyć, ale nie rozumiem skąd się bierze wrogość do osób, które po prostu mówią "nie, dziękuję, nie piję"

PanNiepoprawny

Ze skrajności w skrajność?

osobliwy

Ciekawe historie to ty?

senpai

@osobliwy Nie, z jego instagrama (° ͜ʖ °)

Artic

Tez nuz nie pije od 2 miesięcy. Pojawiał się groźny nawyk: wieczorem drink(i). Generalnie mam trudny okres przed sobą a alko jest prodepresyjne

argonauta

"nigdy nie miałem problemów z alkoholem" - każdy alkoholik tak mówi :)


a tak serio gratki wyboru i konsekwencji

Sweet_acc_pr0sa

@senpai @argonauta każdy były alkus za to musi pisac jaki to on nie jest oswiecony bo rzucil xD napije sie od swieta, jakks gin sour albo biale wytrawne portugalskie winko, bo jak mam pic to ze smakiem, i nie widze w tym nic zlego


A chlop z potencjalem do uzaleznien bedzie mi pisac o lobby alkoholowym aby tylko przerzucic cześć winy za swoj problem nasily na które nie ma wplywu, bo tak latwiej zyc xD

GazelkaFarelka

@Sweet_acc_pr0sa to chyba każdy neofita co coś rzucił. Mój ojciec całe życie jadł jak typowy Janusz i wybrzydzał jak było coś z cukinii, szpinaku, fit, wegetariańskiego. Teraz na stare lata sam się wkręcił w jakieś fit diety i spróbuj przy nim zjeść pączka, zaraz się dowiesz jakie to szkodliwe, ile tam cukru i tłuszczu trans

Michumi

@argonauta ja jestem alkoholikiem i każdemu mówię że mam problem z alkoholem. Twa wiedza jest do dupy

Laryngoskop

No i świetnie, tak trzymaj. Pozdrawiam, jeszcze mam za mało asertywności, ale zmierzam do tego

rakokuc

To ja też się pochwalę, że od kiedy się urodziłem, nie wącham kleju.

Basement-Chad

Mi niedawno minęło 2 lata i również polecam. Też nigdy nie miałem problemu z alkoholem, poza tym, że piłem często.

kobiaszu

@senpai Jeżeli całkowicie odstawiłeś alkohol i po roku się tym chwalisz to znaczy, że miałeś problem z alkoholem.


Argumenty o lobby alkoholowym i dziwnych znajomościach są zwyczajnie śmieszne

senpai

@kobiaszu Tomek ze zdjęcia miał chyba pewien problem, ja nie miałem.


A lobby alkoholowe to i tak eufemizm, wolę nazwać ich alko kartelem. Miliardy złotych i setki milionów pompowanych w promocje alkoholu, oni nawet sponsorują polski sport, to jest największa parodia. Twój komentarz świadczy wyłącznie o ignorancji albo nadmiar alko wyżarł ci zbyt dużo neuronów.

kobiaszu

@senpai Jeżeli koniecznie musisz napić się browara po zobaczeniu napisu "sponsorem jest Lech" to zdecydowanie ty tutaj masz niedobory neuronów.


Druga sprawa to fakt, że rynek alko się zwija i nie ma znaczenia co ten "kartel" będzie robić.

Thereforee

@kobiaszu Dziwniejszy jest ten "plus" o braku przeziębienia.

PurpleVibe

@senpai ja 5 tyg bez alko i mam nadzieje, że już tak pozostanie na zawsze, piona byku. Obudzenie sie z tego matrixa to najlepsze co można zrobić. Lobby alkoholowe, kulturowa naleciałość spożywania tej trucizny przy każdej możliwej okazji, bo hehe ze mną sie nie napijesz? No to po maluchu hehe. Albo pranie mózgu, że fą fą, kieliszek wina do obiadu to coś wyjątkowego, ekskluzywnego i zdrowego(!) - co już zresztą obalono całe szczęście

Pan_Buk

@senpai Rezygnowanie ze smaku dobrego wina czy rzemieślniczego piwa jest zwyczajnie głupie. Wóda jest obrzydliwa w smaku, z tym się zgadzam, ale wino czy piwo to zupełnie coś innego.

PurpleVibe

@Pan_Buk zwyczajnie głupie to jest ocenianie mądrości drugiego człowieka na podstawie tego czy spożywa wino /

piwo rzemieślnicze. Tobie smakuje to pij, ale nie wciskaj banialuków I nie rób z tego objawu inteligencji/mądrości

SzalonyBombardier

@Pan_Buk picie czegokolwiek co w zalozeniu jest depresantem niszczacym wnetrznosci nazwalbym raczej bezdennie glupim. Swoja droga bawi mnie takie podejscie, panuje jakas szeroko akceptowalna kultura samozniszczenia. "Niepicie dobrego alkoholu jest glupie" prosze Cie czlowieku.


Dobre dragi tez lubisz? Nie te krokodyle z Rosji gowniane ale dobra, czysta heroine.

GtotheG

@senpai no i gitesik. Zycie bez alkoholu wyglada lepiej niz z alkoholem. Im wieksza normalizacja tego tym szczesliwsi ludzie beda.

Wilku

Ty nagrywasz cieKawehistorie? Podobnys

Michal_Stecki

to ja mam zupełnie inne zdanie. Nie piję od 7 miesięcy, do tej pory jak piłem, to głównie wódkę, czy inne mocne trunki. Nie codziennie, ale tak średnio z raz na dwa tygodnie, gdzie standardem było pół litra na głowę. Co istotne, mam bardzo dużą nadwagę, więc liczyłem na zbawienny wpływ odstawienia alko. I co? I nic. Nie zmieniło się absolutnie nic. Ani w samopoczuciu, ani w zdrowiu, ani w wadze. Może dla kogoś, kto codziennie wali browary to odstawienie alko może mieć zbawienne skutki, ale nie robiłbym z tego jakieś religii (jak nofapy na wykopie), bo to nie jest reguła.

end-stage-capitalist

@Michal_Stecki do religii to akurat bliżej kulturze picia. Niestety, ale w Polsce panuje swoista sekta alkoholowa pod tytułem "ze mna się nie napijesz?"

senpai

@Michal_Stecki To znaczy, że twoja dieta wymaga totalnej zmiany.

SzalonyBombardier

@Michal_Stecki spojrz na to co jesz, bo sam alko wszystkiego nie zalatwi. Policz kalorie, wyrzuc z diety syf zarcie, pij 3-4 litry wody na poprawe metabolizmu, cwicz i bedzie git.

kominiorz_sandomierz

@Michal_Stecki "Co istotne, mam bardzo dużą nadwagę, więc liczyłem na zbawienny wpływ odstawienia alko. I co? I nic. Nie zmieniło się absolutnie nic. Ani w samopoczuciu, ani w zdrowiu, ani w wadze."


Jezeli jest tak jak piszesz, ze jestes spaslakiem oblany sadłem to odstawienie alko nic ci nie pomoze.

Zacznij mniej wpierdalac i sie wiecej ruszac. Zryj mniej kalorii niz twoj organizm potrzebuje i po 6 miesiacach sie wypowiedz.

SzalonyBombardier

@senpai same. 21.12.2021 rzucilem i choc nigdy nie powiedzialbym wtedy, ze "mam problem" to po kilku miesiacach bez alko spojrzalem troche inaczej na zerowanie butelki whisky co weekend Nie zycze wytrwalosci w postanowieniu, bo na pewno czujesz, ze picie to po prostu syf, ktory nie daje doslownie nic - a kosztuje - zarowno zdrowie no i pieniadze


Z fartem!

Thereforee

Przeziębienie jest od alkoholu? Dziwne znajomości też są od alkoholu? Co ja właśnie przeczytałem xD

Fajnie, że nie pijesz. Używka to używka a używki są złe w każdej formie, ale nie dorabiajmy jakichś bzdur do tego.

SzalonyBombardier

@Thereforee picie uposledza system immunologiczny. Nie jest bezposrednio odpowiedzialne za przeziebienie oczywiscie ale na pewno nie pomaga w budowaniu odpornosci.


Bawi mnie zawsze jak ludzie odkrywaja, ze ten alkohol to jednak odpowiedzialny jest za sporo niefajnych rzeczy, ktore dzieja sie w naszym ciele.

senpai

@Thereforee Co jest bzdurą? Nie wiem skąd twoje zdziwienie, ludzie po alkoholu robią najbardziej pojebane rzeczy, a dziwne znajomości to chyba najbardziej łagodne określenie.


Wiesz że ~80% mordertsw I gwałtów jest popełnianych pod wpływem alkoholu?

art-tru

@Thereforee używki są złe w każdej formie? Ja myślę że używki są po to żeby ich używać, rozsądnie z umiarem ale używać.

tyle_slow

@Thereforee ja mam jakoś tak, że jak sie napiję piwa (1-2) to cżesto albo jestem przeziębiony / albo to zwalczam ale czuję się jak przeziębiony Np. w piątek wypiłem jedno piwo i cały weekend przeziębiony... pewnie jeszcze do środy... alko = stany zapalne.

GrindFaterAnona

Przeziębienie jest od alkoholu?

@Thereforee lepsza odporność jest jak się nie zatruwa regularnie organizmu. u mnie ten sam efekt, przestałem chorować

LewisHaumilton

ja nie piję od 4 lat i jest git, po narkotykach przynajmniej kaca nie ma

wrukwiony

Ja wstalem, ogarnalem sie i poszedlem na sniadanie do knajpy obok. To juz z pol roku tak chodze.

BraTNeW

super dzieki za info moje zycie sie zmieniło jak zobaczyłem twoją mordę na hejto atencjuszu zapierdalaja na czarno pa

Paranoik7

@senpai Piłem ponad 3 lata dzień w dzień po robocie, czasami i przed. Rzuciłem z dnia na dzień stwierdziłem że szkoda mi siana i zdrowia i poszedłem na trening, od 2 miechów nie piłem i nie chce mi się , chociaż pierwszy tydzień trochę suszyło. Da się kwestia woli.

Michumi

@Paranoik7 3 lata

Żeby być porządnym alkoholikiem trzeba pić minimum 20,nonstop. Taaak

My też mamy swoją skalę wartości, leszczu

Paranoik7

@Michumi alkoholikiem jesteś wtedy kiedy odczuwasz że musisz pić, możesz mieć i 50 lat stażu chlania do porzygu żółcią co każdy piątek ale wiesz że masz kontrolę nad tym czekając na piątek 15.00 jak na zbawienie żeby wyjść z roboty i strzelić pierwsze piwo od razu za drzwiami a możesz tylko rok i nie mieć kontroli nad najprostszymi czynnościami w życiu jal zapłacenie rachunku za mieszkanie w terminoe bo się zapomniało albo "zrobię to jutro" i nawet nie wiesz jaka jest data dzisiaj czy dzień tygodnia. I tak w sumie rok 3 czy 20 jest mi tak samo wstyd i szkoda czasu. Do tych 3 lat nie doliczam jeszcze~ 6/7 gdzie piłem piwo sobie nieregularnie i z granicą nie codziennie i nie po 6szt czy 0.5 wódki tylko piwko czy 2 na wieczór do Csa czy serialu. Szkoda czasu.

Protector

@senpai Jesteś tym Panem z Ciekawehistorie?

Zaloguj się aby komentować