Być może pamiętacie jak w świąteczny poniedziałek pisałem, że młody dostał kulą armatnią... Tfu, kulą do bule w środek baniaka? Byliśmy wtedy w szpitalu i wszystko było ok, ale wczoraj na profilaktycznym badaniu u okulisty lekarz od razu mnie woła i mówi:
-Zobaczy pan, widzi? Różne źrenice.
I faktycznie, jego lewa delikatnie większa niż prawa. No to dzisiaj, jak już krople z badania wzroku rozszerzające źrenice, przestały działać dawaj go znowu na Izbę Przyjęć. W sumie tak jak mówili: "jakby coś niepokojącego się działo to do nas wrócić".

Oczywiście, w dziecięcym nie robią ani tomografu, ani rezonansu z biegu, musi zostać przyjęty na oddział- a z radosnych wieści: obłożenie jest duże jak będziemy mieli szczęście to w poniedziałek. O.o

Z opcji dostępnych było: wyjść na własne życzenie ze skierowaniem "Pilne" ale czy w poniedziałek będzie dla nas miejsce? Nie wiadomo. Bo lekarka na Izbie sama stwierdziła, że złapać miejsce na neurologii to "jak wygrać szóstkę w totka".

No to siedzimy, ja jedyny tata na oddziale, w pokoju z jedną mamą, którą "jest spawaczem i ona się chłopów nie boi" więc luz, kobitka co nas przydzielała kamień z serca bo tata-chłop na dziecięcym to problem się okazuje. XD

Lekarz na oddziale zrobił wywiad, trochę lekceważąco stwierdziła, że "wg niej z tego raczej nic nie będzie" i... Ja też tak uważam, ale sorry, ryzykować nie będę. Mam trzy tygodnie wolnego to się trochę ponudzimy i spędzimy razem czas.

Trzymajta kciuki aby faktycznie z tego nic nie było.

#tatacontent #zdrowie #rodzicielstwo #wychowanie #dzieci

PS Z powodów oczywistych nie będę robił wpisów #galaretkanomore ze szpitalnego oddziału.
7f8c392b-6f47-4189-8d20-5f84633ae716
27

Komentarze (27)

vredo

@AdelbertVonBimberstein Zdrówka małemu rycerzowi.


Strzelałeś do dziecka z armaty?!

vredo

@AdelbertVonBimberstein Odpowiedź godna krzyżowca.


Zdrówka małemu jeszcze raz.

skorpion

@AdelbertVonBimberstein pomyślnego przetrwania i zdrowia!

nie dajcie się

A.Star

Oby się okazało, że niepotrzebnie byczyliście się na państwowym wikcie.

bojowonastawionaowca

@AdelbertVonBimberstein zdrówka dla młodego, trzymam kciuki

vredo

@bojowonastawionaowca A staremu połamiemy nogi jak będzie okazja.

Do dziecka? Z armaty?

bojowonastawionaowca

@vredo ale Adelbert nigdy by czegoś takiego nie zrobił

Taxidriver

Zdrówka dla młodego, ale widzę to po swoich kaszlakach. Jednego dnia wydaje się że umierają, a za dwa dni zdrowi jak ryba.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@AdelbertVonBimberstein jak mi syn połknął pinezkę to też z nim leżałem, a to za kowida było. Na sali z nami też był ojciec z synem.

Pamiętam, że mieli ustawiony budzik na rano, 7 czy coś, i ani on ani syn nie reagowali na bardzo głośny budzić tylko chrapali, a mnie i syna to obudziło.

A poza tym odnośnie pinezki to dali mi drewniany patyk do krojenia kupy.

Sauron

@AdelbertVonBimberstein i serio maja tam problem z neuro? Kurde, trzymaj się z dzieckiem. TK już zrobili?

AdelbertVonBimberstein

@Sauron może w poniedziałek albo we wtorek bo jest zajebista kolejka. Tylko na to czekamy tak szczerze.

Sauron

@AdelbertVonBimberstein xD serio dziecku po urazie z anizokorią nie zrobili od ręki TK? Albo ich zdaniem anizokorii nie ma wcale albo uraz był zbyt mało istotny i wolą poczekać na MR, bo one często nie są dostępne od ręki zwłaszcza na weekendy.

Oolie

@AdelbertVonBimberstein


„Wg niej z tego raczej nic nie będzie”


Moim pierwszym wspominkiem z lekarzami jest, jak miałem 5 lat i byłem u dziadków na wsi. Gdzieś się szwędalem i spadły na mnie jakieś deski popierane o ścianę. A że sporo ich było i po łbie dostałem, to gęba opuchnięta i ryczę, że czuję, że mam coś przy oku, jakby w dolnej powiecie. Dziadek (przyszywany, nigdy nawet swoich dzieci nie miał, uznał że nie ma rady, odpalił malucha i lecimy na sor.

Tam koleś stwierdził „panie, ja tutaj nic nie widzę, panikujesz pan. Młody, to ryczy, bo spuchło”. Dziadek słusznej postury, stanął nad doktorem i spokojnie powiedział, żeby jednak lepiej się przyjrzał, póki ma czym”. XDD


A młodemu zdrowia, chociaż pewny jestem, że będzie git. ;)

Dzemik_Skrytozerca

Będzie dobrze. Ale najważniejsze, że nie zamiatasz pod dywan i nie odkładasz na później.

damw

@AdelbertVonBimberstein k⁎⁎wa, stary współczuję. 2 tygodnie temu też przez przypadek wylądowaliśmy w szpitalu, a potem się okazało, że 1-2 dni więcej w domu i by sepsa była, Oby się okazało, że nic z tego nie będzie poza strachem i kilkoma dniami w szpitalu

nyszom

@AdelbertVonBimberstein też czasami mam nierówną wielkość źrenic,. Za dzieciaka miałem wstrząs mózgu po zjechaniu potylicą że schodów na basenie, ale żyje już z 25 lat od tego pamiętnego wydarzenia (chociaż miewam migreny, może to powiązane, a może nie). Życzę, żeby Twój młody też przeszedł bez problemów.

bori

@AdelbertVonBimberstein Też raz siedziałem w 2021 z młodą w szpitalu jako jedyny ojciec na oddziale, ale nikt nie miał z tym problemu żadnego problemu. A czasy były takie że nawet z pokoju nie można było wyjść.


Zdrowia juniorowi życzę!

sadboy_seeker

Zdrówka dla bombelka, oby wszystko było ok

Vinzenty

@AdelbertVonBimberstein dobrze, że dmuchasz na zimne. A lekarka, co stwierdziła, że „nic z tego raczej nie będzie”, nie będzie niosła konsekwencji błędnej decyzji do końca życia.


Duzo zdrowia dla dziecka! Będzie wszystko ok.

Giban

@AdelbertVonBimberstein Jak miałem 6 lat, to się wydupcyłem na lód centralnie na cymbał. Mama zauważyła u mnie anizokorię, myk do szpitala, ja nie wiem o co chodzi, czuję się normalnie. RTG, jakieś tam badania, doktur powiedział, że on tu nic niepokojącego nie widzi, a te źrenice to mogę mieć od urodzenia nierówne, tylko nikt się nie przyglądał. Mam do dziś, a to zaraz 30 lat będzie od "wypadku"

Będzie dobrze

ExtractVitae

Ja jak bylem maly to sie posliznalem na sliskim ale na szczescie podloga kafelkowa zamortyzowala upadek (przywalilem potylica) i podczas obserwacji tez mi zauwazyli, ze mam roznej wielkosci zrenice i mam tak do teraz


Cholera wie czy mialem tak od zawsze ale nikt nie zauwazyl czy dopiero od tego radosnego zderzenia z podloga

Zaloguj się aby komentować