Komentarze (39)

AdelbertVonBimberstein

@death070 gratuluję, najlepsza decyzja w życiu.

vredo

@lagun A ja gratuluję

cebulaZrosolu

@death070 no i za⁎⁎⁎⁎ście!


Pamiętaj lepsze spanko niż chlanko ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Dalszych sukcesów życzę

cebulaZrosolu

@death070 czego Ty jesteś taki kurwa smutas maruda?


Tu akurat powinieneś się cieszyć

death070

@cebulaZrosolu w sumie to dla zdrowia zrezygnowałem ale brakuje mi odstresowania i ciaglę chodze wkurwiony

cebulaZrosolu

@death070 zwal se konia.


Poczekaj jeszcze, 3m to dobry wynik ale nadal mało. W końcu dojdziesz do takiego etapu, że Ci to nie będzie w ogóle potrzebne. Ja ostatnio po kilku wkurwiających dniach sobie pomyślałem, że bez problemu da się to ogarnąć bez alkoholu, mało tego cieszyłem się, że mnie do tego nie ciągnie gdzie kiedyś byle wkurwienie to od razu po alko sięgałem

death070

@cebulaZrosolu Jeśli wierzyć w te internetowe madrości których się duuużo naoglądałem np RUtkowski, to po już 3 miesiącach alko totalnie opuszcza organizm.


Ja widzę u siebie większą pewność siebie ale to może placebo być też.


Apropo ludzie myśla ze po kacyku ta trucizna opuszcza ciało otóż nie bo dalej krąży przez


6 TYGODNI


w organixmie pod postacią kwasu jakiegoś tam i atakuje mózg.


NIe wiem czy ludzie o tym wiedzą tak jak i o tym że jak np wydmuchasz rano 0,0 to i tak dalej możesz mieć spowolnione reakcje a już możesz jechać.

Po prostu wydech i niczym nie świadczy ale ustawodawca tak to sobie wymyślił że świadczy.

Jeśli nawet lubiłem się dobrze najebać w weekend to ile z tego prawie 1k oszczędności jest

Tylko ze jakoś w portfelu tego 1k nie widzę

cebulaZrosolu

@death070 ogólnie nie nastawiaj się, że o tak o 3 miesiące minęły a ja zostaję królem świata.


Raczej nic takiego nie uświadczysz, nie będzie jakiegoś jebniecia diametralnego z dnia na dzień

onpanopticon

@death070 dłużej trzeba. U mnie organizm tak całkowicie doszedł do siebie po pół roku. Przy trzech miesiącach to jeszcze było dość niestabilnie. A po około roku minęły jakiekolwiek nawet najmniejsze myśli i chęci na wypicie

bori

@death070 No i bardzo fajnie.

lagun

Wypijmy za ten sukces

Sweet_acc_pr0sa

@death070 i gratuluje bo jak byles alkusem to j⁎⁎ac


i wspolczuje

bo osobiscie kocham sobie pierdolnac taki zimny GIN SOUR MMMMMM

death070

@Sweet_acc_pr0sa zimną to ja lubie cole a nie jakieś dziny

8529771a-0bef-4c31-aa0b-9bca2f81e36a
Belzebub

@Sweet_acc_pr0sa nie da się być alkusem i przestać potem nim być.To uzależnienie na całe życie

Sweet_acc_pr0sa

@Belzebub no wiem xD dlatego nigdy nie namawiam bylych alkoholikow do chlania

Belzebub

@Sweet_acc_pr0sa moralny z ciebie człowiek

Byk

Gorąco polecam Psychobiotyk, albo jakiś nawet zwykły Probiotyk, bardzo ułatwia powrót do równowagi, zarówno psychicznej, jak i fizycznej.


Gdybym wcześniej odkrył Psychobiotyki, to wyzwolił bym się z chlania o wiele szybciej.


Uspokoiłem się, mam więcej cierpliwości, łatwiej mi zapanować nad gniewem, lepiej śpie.

U mnie pierwsze zmiany zauważyłem po 2 tygodniach, ale czasami może być potrzebne i 4-6.


Sprawy są groszowe, a moim zdaniem działanie lepsze niż jakieś antydepresanty w tym wypadku.

death070

@Byk Pierwsze słysze o czymś takim, kojarzy sie po tym co czytam że to typu herbatka ziołowa z apteki podziała jak sobie wmówisz ze działa

Bo bez recepty

death070

@Byk i bez recepty? intuicja podpowiada że gdyby działąło to możnaby przedawkować więc na recepte by było

Felonious_Gru

@Byk a to tylko na alkohol?

death070

@Felonious_Gru podobno ogólnie stres i takie

Felonious_Gru

@death070 no ogólnie zawsze miałem wywalone,a ostatnio wszystko mnie wkurwia

Byk

@Felonious_Gru

@death070 co Ty się tej recepty uczepiłeś?


Na alko i szlugi recepty potrzeba?

Paracetamol, ibuprofen nie działa jak masz gorączkę?


Probiotyki działają długofalowo i to nie jest lęk, to są szczepy bakterii, więc przedawkowanie może się raczej skończyć sraczką, albo zatwardzeniem.

Felonious_Gru

@Byk chuj, drogie nie jest. Sprokujemy 3 miechy.

GazelkaFarelka

@death070 @Byk Podobnie działa prawidłowa dieta, bogata w błonnik i wartości odżywcze. A zdrowe żywienie też nie jest na receptę


Wszystko jest ze sobą powiązane, co wrzucasz w jelita to potem tak masz. Jesz byl co, to wychodzi byle co, organizm ma niedobory więc ma różne dysfunkcje.

Byk

@GazelkaFarelka zgodzę się połowicznie.

Tak, zdrowe odżywianie jest podstawą.


Tylko to jest sytuacja, gdzie organizm jest wypalony przez alkohol i przez pierwsze miesiące nie działa jak u normalnego człowieka.

Legendary_Weaponsmith

@death070 Pierwsze słysze o czymś takim, kojarzy sie po tym co czytam że to typu herbatka ziołowa z apteki podziała jak sobie wmówisz ze działa

Bo bez recepty


https://www.youtube.com/watch?v=TH78nMocLeM

Heheszki

@death070 Ja właśnie spierdoliłem sprawe z identycznym licznikiem. Za to kaca mam filmowego: odruch zwrotny na samą myśl-m.in.wlasnie teraz. Przyjmuję że kluczem do nie spierdolenia sobie kolejnych sześciu miesięcy życia jest wyciągnąć 100% z tego cierpienia więc ani piwka ani panadolu nie ruszam. No ale juz mnie puszcza, a pod oknem , czujesz pan, lambada - festyn w Skierniewicach.

Nie do wiary jak ja się oszukałem, jeszcze wiedząc o tej imprezie.

No c⁎⁎j mi w d⁎⁎ę po prostu.

Aby do poniedziałku.

Powodzonka OPie, naprawdę nie warto tego psuć

14f64898-6513-4a53-885e-4dfb8b15045d
death070

@Heheszki Czekaj aż miną zawirowania w psychice i stany depresyjne to inaczej na to spojrzysz w sensie na swoje spierdolenie to znaczy na to że spierdoliłeś


Takie wyrzuty sumienia to domena kacyka.

Heheszki

@death070 boje się boje. Wiem o co chodzi

Jnanon

@death070 to narazie życzę kolejnych trzech

Michumi

@death070 ja jesio nie

FriendGatherArena

@death070 u mnie podobnie ale jednak na weselu bimberku wujka i zimnego piwa do obiadu odmowic nie chcialem

Zaloguj się aby komentować