@AdelbertVonBimberstein O panie, ale to musisz odpowiedzieć na za⁎⁎⁎⁎ście ważne pytanie. Czy chcesz, żeby ludzie kiwali z uznaniem, kiedy mówisz im jakiej dystrybucji używasz? A jeżeli tak, to ile jesteś na to gotów poświęcić wysiłku?
Jeśli cena (we krwi i łzach) nie gra roli, to Gentoo.
Jeśli cena umiarkowana, to Arch.
A jeżeli jesteś leniwy, to nie wiem czy Ubuntu to dobry pomysł. Wychodzi dwa razy w roku i trzeba robić wtedy duży update. Dla odmiany taka Fedora (też uznany system z dużą ilością wsparcia) updejtuje się całkiem sprawnie sama - nie trzeba robić reinstalli. Z Ubuntu niby też nie trzeba, ale zbiera się dużo badziewia i koniec końców trzeba jednak.
WAŻNA UWAGA:
Masz kartę graficzną NVIDII, a to może być źródłem dużej ilości zabawy. Gdyby się coś nie odpalało na początku, to te sterowniki mogą być źródłem problemów. Na każdy system można je ściągnąć w mniej lub bardziej poprawny sposób. Jeżeli sposób będzie niepoprawny to stery nie będą się same updejtować. W skrócie - w Linuxie trwają prace nad otwartymi sterami do nVidii, ale nVidia mocno to blokuje. Więc te sterowniki instalują się z automatu, ale nie działają. Trzeba często doinstalować te dostarczane przez nVidię (czasem nazywane proprietary). Systemy dla początkujących często mają to rozwiązane z automatu (np. można wybrać przy instalacji).
Miłej zabawy z Linuxem!
P.S.: Polecam nie wywalać całkiem windowsa, tylko Linuxa zainstalować obok, tzw. dual boot. Wtedy jeżeli jeden z systemów niedomaga, dalej masz drugi. Ważna jest kolejność. Instaluj linuxa PO windowsie, bo windows przy instalacji zepsuje to czym linux sie odpala.