Zdjęcie w tle
l__p

l__p

Autorytet
  • 1458wpisy
  • 1105komentarzy

Codziennie medytuję, piję herbatkę i czytam po nocach. Poza tym mieszkam w DE i pracuję w IT.

Podsumowanie marca i kwietnia!


Powiem tak, kupno mieszkania rozwaliło mi wszystkie postanowienia jak na razie Przełom marca/kwietnia to był jeden wielki chaos. Cały czas wolny przeznaczam na planowanie i ogarnianie tego wszystkiego, a jest tego trochę. W czerwcu zaczynamy remont - z wszystkim muszę się wyrobić do lipca, bo wtedy przeprowadzka. W sierpniu czeka mnie demontaż wszystkiego na starym mieszkaniu Dlatego większość postanowień pauzuje do września i będę robił plan minimum: medytacja, stanie przy biurku, trochę ruchu + czytanie.


Zdrowie:

- waga: 78.04 - waga powoli leci w dół

- stanie przy biurku (1.5h) - 22/37 mimo wszystko jestem zadowolony z wyniku. W maju dalej utrzymuje 1.5h.

- codzienna medytacja za kilka dni minie rok codziennej medytacji


Sport:

- Codzienne kardio - Bieganie odpada jak na razie. Przechodzę na spacery po lesie w przerwie obiadowej.

- Treningi siłowe - na razie mam czas tylko na krótką jogę.

- Dziennik treningowy -


Rozwój:

- angielski gramatyka słownictwo wymowa - bida z nędza

- nauka w pracy

- czytanie (6/12+ książek, 4/12 komiksy, 2/12 klasyki, 4/12 klubowe) - wszystko idzie według planu Tukidydes mnie męczy, ale jeszcze tylko 2 rozdziały


#postanowienia

bojowonastawionaowca

@l__p wiadomo, są priorytety i trzeba zastopować mniej ważne rzeczy Gratulacje!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

776 + 1 = 777


Tytuł: Bracia Lwie Serce

Autor: Astrid Lindgren

Kategoria: literatura młodzieżowa

Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Format: e-book

ISBN: 978-83-10-12705-1

Ocena: 7/10


Prywatny licznik: 16/50+ (6 książek, 4 komiksy, 2 klasyki, 4 klubowe)


Kolejny klasyk Astrid Lindgren przeczytany wspólnie z synem. Bawiłem się świetnie, a młody też dał się wciągnąć w historię. Mam jednak pewien problem z tak pesymistycznym wydźwiękiem opowieści i jej zakończeniem - moim zdaniem nie do końca pasuje ono do książki dla dzieci.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

f358fc13-722d-4b19-9426-6b475c161e7b
moll

@l__p nigdy nie lubiłam tej historii

Zaloguj się aby komentować

775 + 1 = 776


Tytuł: Tomie

Autor: Junji Ito

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: VIZ Media

Format: książka papierowa

ISBN: 978-1-4215-9056-1

Ocena: 7/10


Prywatny licznik: 15/50+ (5 książek, 4 komiksy, 2 klasyki, 4 klubowe)


Spośród komiksów Itō, które czytałem (Gyo, Uzumaki, Tomie), ten podobał mi się najbardziej. Itō stworzył tu prawdziwy horror — każda opowieść budzi niepokój, tak jak powinna. W przeciwieństwie do Gyo, nie popadamy w absurd, a całość utrzymana jest w odpowiednim, mrocznym tonie.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #komiksy #manga #czytamponocach

ec6d4607-5b33-4477-8818-567ae6617cd5

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Czas na wybór kolejnej książki!


Przyszedł pierwszy dzień kolejnego miesiąca, a to oznacza, że ruszamy z głosowaniem na książkę na nasze kolejne (siódme) spotkanie Kawiarenkowego Dyskusyjnego Klubu Czytelniczego, które odbędzie się 20 lipca!


Aktualnie zaplanowane spotkania

18 maja - omawiamy: Erich Maria Remarque - Na zachodzie bez zmian (propozycja @AndzelaBomba )

15 czerwca - omawiamy: Albert Camus - Obcy (kolejna propozycja @AndzelaBomba )


Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w naszym poprzednim spotkaniu – Wasze zaangażowanie i dyskusje były niesamowite! Mam nadzieję, że format wam odpowiada


Jak wybieramy kolejną książkę?

- Książka powinna być łatwo dostępna, także w formie ebooka. Najlepiej pozycje, które można znaleźć na platformach takich jak Legimi, Wolne Lektury, Wikiźródła itp.

- Wybieramy książki krótsze niż 200 stron, aby każdy miał czas na przeczytanie.

- Każdy klubowicz może zaproponować jedną książkę – wpisujcie swoje propozycje w komentarzach!

- Wygrywa propozycja, która zdobędzie najwięcej piorunów.

- Ogłoszenie zwycięskiej książki nastąpi w kolejnym wpisie organizacyjnym, czyli pierwszego lutego


Lista zaplanowanych/przedyskutowanych książek:

Styczeń: Franz Kafka – Przemiana

Luty: Arkadij i Borys Strugaccy – Piknik na skraju drogi

Marzec: Robert L. Stevenson – Doktor Jekyll i pan Hyde

Kwiecień: John Steinbeck – Myszy i Ludzie

Maj: Erich Maria Remarque - Na zachodzie bez zmian

Czerwiec: Albert Camus - Obcy


Nie mogę się doczekać Waszych propozycji i wspólnych dyskusji. Wybierzmy coś ciekawego!


Wołam @splash545 @Wrzoo @cyberpunkowy_neuromantyk @adamec @Yes_Man @kiri


P.S. jeżeli ktoś chce być wołany, proszę o informację!


#ksiazki #klubczytelniczy #czytajzhejto #zafirewallem

12e7c353-b26a-4bfc-9ece-fb5e662863c5
l__p

Herman Melville - Billy Budd (200 stron wg Lubimyczytać)

George_Stark

@l__p O kurde! Do tego mam zamiar się zabrać od bardzo już dawna, od tak dawna, że nawet o tej książce zapomniałem.

UncleFester

@l__p Wielkie solo Antona L.

George_Stark

Czyż nie dobija się koni? - Horace McCoy

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zapster

If you can be a retard, you can stay a retard

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

717 + 1 = 718


Tytuł: Dzieci z Bullerbyn

Autor: Astrid Lindgren

Kategoria: literatura dziecięca

Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Format: e-book

ISBN: 978-83-10-12704-4

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 14/50+ (5 książek, 3 komiksy, 2 klasyki, 4 klubowe)


Czytanie młodemu na dobranoc to nasz mały rytuał – i mam nadzieję, że potrwa jak najdłużej. A przy „Dzieciach z Bullerbyn” bawiliśmy się naprawdę świetnie! To niby klasyka literatury dziecięcej, ale magia tej książki nadal działa. Młody od razu się wkręcił – śmiał się z przygód bohaterów, zadawał pytania, a czasem nawet nie chciał kończyć, bo „jeszcze jeden rozdział!”.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

bac33477-a927-4001-b125-320f68e4258a
AndrzejZupa

Sam przez to nie brzebrnąłem onegdaj. Ale po latach w trasie w formie audiobooka jest super.

maly_ludek_lego

@l__p

Książka mojego dziecziństwa

Był chyba swoją drogą niedawno film o życiu Autorki. Z tego co pamiętam, to lekko nie miała.

Mr.Mars

@l__p Pamiętam. Miałem wtedy kilka lat.

Zaloguj się aby komentować

716 + 1 = 717


Tytuł: NANA

Autor: Ai Yazawa

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Viz Media

Ocena: 6/10


Prywatny licznik: 13/50+ (4 książki, 3 komiksy, 2 klasyki, 4 klubowe)


Dawno temu oglądałem anime, ale nie skończyłem. Postanowiłem więc wrócić do tej historii – tym razem od początku, z mangą – i dać jeszcze jedną szansę Nanom: Komatsu (Hachi) i Osaki.


Co mi się podobało:

Postacie – każda z nich jest wyrazista, z mocno zarysowaną osobowością. Nawet postacie drugoplanowe mają swoje unikalne cechy i problemy.

Początek historii – moment, w którym drogi Hachi i Nany się przecinają, ich wspólne mieszkanie, kiełkująca przyjaźń… to wszystko wciąga od razu. Szczególnie podobała mi się dynamika między nimi – zupełnie różne charaktery, które pięknie się dopełniają.

Wielowymiarowe spojrzenie na miłość – Ren i Nana, Hachi i Takumi, Reira i Takumi, Yasu i Nana… Każda z tych relacji jest inna, ma swój ciężar emocjonalny i pokazuje różne oblicza miłości – tej namiętnej, bolesnej, platonicznej, przyjacielskiej, niedojrzałej i tej dojrzałej.


Co mi zgrzytało:

Kreska – styl Yazawy ma swój urok, lecz przy większej liczbie postaci łatwo się pogubić. Niektóre wyglądają zbyt podobnie i trzeba się nieźle skupić, żeby połapać się, kto jest kim.

Zagmatwana fabuła – z czasem relacje między bohaterami stają się tak złożone i emocjonalnie poplątane, że łatwo stracić orientację co się dzieje.

Hachi jako postać – z początku jest to impulsywna i romantyczna dziewczyna, która ma niezdrowe relacje z mężczyznami. Niestety… nie przechodzi większej przemiany, a szkoda, bo był w tym duży potencjał.

Zakończenie – nie daje satysfakcji. Czułem, jakby historia została po prostu przerwana, a nie domknięta. Dużo wątków pozostaje niedopowiedzianych.


„NANA” to mieszanka emocji, świetnie wykreowanych postaci i dramatycznych relacji. Ale też historia, która z czasem traci rytm i nie do końca spełnia obietnice, jakie daje na początku. Mam bardzo mieszane uczucia.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #manga #czytamponocach

04bb11d2-fca5-405e-bc70-3213bdad99aa
nbzwdsdzbcps

@l__p Też cenię „NANĘ” właśnie za to, że postacie miały swoje wady, decyzje, które trudno zrozumieć, ale dzięki temu wydawały się prawdziwe. Mimo że manga i anime pozostały niedokończone (anime nawet bardziej) to zostawiły we mnie silne emocje. Kreska rzeczywiście była staroświecka w obu ale i tak to jest tytuł z jakim warto się zapoznać.

Zaloguj się aby komentować