Obejrzałem 15 minut nowego programu Paczesia na Netflixie. Dalej nie dałem rady.
No ogólnie spoko, tylko Pacześ chyba zapomniał, że jakieś żarty by się przydało napisać
#heheszki #standup #gownowpis

Obejrzałem 15 minut nowego programu Paczesia na Netflixie. Dalej nie dałem rady.
No ogólnie spoko, tylko Pacześ chyba zapomniał, że jakieś żarty by się przydało napisać
#heheszki #standup #gownowpis
@Jarem mnie Pacześ nigdy nie śmieszył. Taki kabareciarz standupu
@Jarem mi się Paczes przejadł już dawno. Na początku było czuć jakość, warsztat, a teraz mam poczucie, że robi te programy jako przykry obowiązek i skupia się na innych aktywnościach.
Tak jak niektórzy komicy się zbyt mocno napinają, żeby program miał sens, żeby się wyróżniał i różnił od poprzednich, tak Rafał robi tego samego klocka od paru lat i brzmi to wszystko jak covery starych dowcipów, tylko żeby rozbawiać to są wulgaryzowane coraz mocniej.
@Jarem fragment o dajsonie i AIDS dal rade reszta jakas taka prostacka
Zaloguj się aby komentować
Baja czeka na rzucenie śnieżki. Juz mi przykro że śnieg topnieje, bo pies jest przeszczęśliwy. Fajna wycieczka do lasu...
Byłaby fajna, gdyby nie fakt, że zgubiłem klucze od auta i musiałem na szybko kminić powrót do domu. 1.5 godziny wycieczki zamieniło się w ponad cztery godziny operacji.
Zła passa się trzyma. Wczoraj fotoradar cyknął mi fotkę. Pierwszy raz w życiu...
Ale za to za⁎⁎⁎⁎⁎tego psa mam!
#psy #bojowonastawionaowczarkaaustralijska

@Jarem pieseł rekompensuje wszystko
Zaloguj się aby komentować
Jeszcze brakuje tłumaczenia imienia i nazwiska - Jan Skrzeloczłek
Ojczyznosław jest znany, ale z tej wersji uwielbiam tłumaczenie A-Traina jako "Pośpieszny" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po pierwsze to serial komediowy. Po drugie, oryginalna nazwa Homelander jest przerysowana i pompatyczna oraz nieużywana w angielskim, bo jest archaiczna i dziwaczna, więc Ojczyznosław jest w punkt. Po trzecie w jedna z postaci w tym serialu ma polską nazwę Cycuś Glancuś. Po czwarte, OPie, ta nazwa funkcjonuje od 6 lat, na miłość boską.
Zaloguj się aby komentować
Nie ma wymówki, że ciemno. Spacer w lesie musi być
#psy #bojowonastawionaowczarkaaustralijska

@Jarem
Hello yellow!
I repeat, hello yellow!
This is Green
Do You copy?
Over

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
> bądź mną > pracuj i graj na 12 letnim monitorze 22" > zmieniłbym, ale działa. Mam inne wydatki > pojawia się monitor Xiaomi 34" ultrawide za 950 zł > zastanawiaj się 3 dni, no bo tanio, ale to jednak 950 zl > c⁎⁎j, zarabiam dobre pieniądze, czas na zmianę > odbierz monitor, podjarany jak przed pierwszym seksem > zero uszkodzeń mechanicznych, stonks > podepnij monitor > uwalona matryca > na_co_mi_to_bylo.jpg
#gownowpis
@Jarem [*] łączę się w bólu
Zaloguj się aby komentować
Człowiek wstał o 6, żeby pojechać z psem do lasu. Mimo zmęczenia i padającego deszczu. A potem i tak się zastanawiamy czy zaniedbujemy psa...
Jako że padało, to zdjęcia z wycieczki nie ma, więc wrzucam z gór.
#psy #bojowonastawionaowczarkaaustralijska

Jezu ale good girl!!!!
Zaloguj się aby komentować
Przedstawiam wam Bojowo Nastawioną Świnkę w Masywie Śnieżnika!
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #gory #psy


@Jarem Taguj psy i przypominam, że w parku krajobrazowym powinieneś trzymać psa na smyczy. Jesteś tam gościem.
@Jarem jaki piekny piesio
@Jarem co to za apka z mapami? Śnieżnik super, co się borówek objadłem w tym roku to do teraz mi się gęba uśmiecha na samo wspomnienie 😁
Zaloguj się aby komentować
Siedzę na kanapie, zapraszam psa - kładzie się na podłogę...
Ale tylko pójdę do toalety, to w mgnieniu oka wbija się na moje miejsce. No nie trafisz za tym psem xD
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska

@Jarem dobrze napierdziałeś i go to zwabiło
Zaloguj się aby komentować
Baja przez ostatni tydzień miała koleżankę labradorkę. Trochę się martwiliśmy czy jej nie zajedzie, bo labrador 11 lat. Ale dogadały się, chaty nie rozniosły. Wczoraj się turnus skończył, ale na osłodę przyjechał jej kolega na jeden dzień. Nie widziała go ponad miesiąc i jest w siódmym niebie
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #psy

Ale pozycja xD
Zaloguj się aby komentować
Nie da się nie zauważyć, że pojawił się nowy trend w mediach - pogryzienia przez psy. Wcześniejszym trendem byli złapani kierowcy z zakazem prowadzenia pojazdów.
Miałem się nie odzywać, ale Owca każe dodawać rzeczy, to zrobię mu przysługę - dodam swoją nic nie wartą opinię o temacie.
OD RAZU MÓWIĘ, ŻE NIE OCENIAM CZY TREND JEST POTRZEBNY CZY NIEPOTRZEBNY. Z PEWNOŚCIĄ MOGĘ STWIERDZIĆ, ŻE MEDIA MAJĄ POŻYWKĘ.
Jak wielu z was wie mam psa. Mój stosunek do tych zwierząt się zmienił od wzięcia Bajki. Wychowałem się na wsi, więc pojęcie "członka rodziny" był dla mnie obcy. Oczywiście, czułem więź z psem, ale nie w takim stopniu jak teraz.
Wielu z was nie wie, że w dzieciństwie zostałem mocno pogryziony przez psa. Nie pamiętam ile miałem lat - 4, może 5. W każdym razie do zerówki jeszcze nie uczęszczałem.
Pies zerwał się sąsiadce ze smyczy podczas spaceru. Był to pies typowy dla wioski z lat 90/00 - "wilczur", obronny, buda + łańcuch. No zsocjalizowany to on nie był.
Ja sobie jechałem na rowerze, pies do mnie doskoczył jak uciekałem. Miałem założone 9 szwów na górze głowy, 5 szwów na części skroniowej. Zyskałem dwie spore blizny i traumę na dużą część życia. I nie mówię o traumie, że oooo mama nie dała mi 2 złote na chipsy. Mówię o traumie, że jak spotkałem psa średniej wielkości lub większego na swojej drodze, który biegał luzem, to odcinało mi w pewnym stopniu świadomość - pamiętam wydarzenia, ale nie miałem kontroli nad swoim ciałem. Jak ktoś był obok to zawsze mówi, że w ułamku sekundy moja twarz robiła się blada, a ja powtarzałem jak mantrę, że "wszystko będzie dobrze".
Dlatego pomimo posiadania psa, wiem jakim zagrożeniem potrafi być źle prowadzony, nieupilnowany pies.
I tak śledzę sobie komentarze w necie w związku z tymi wszystkimi wydarzeniami ostatnio i robi mi się smutno. Wydarzenia bezapelacyjnie tragiczne, jak trafię na nowy news z pogryzieniami, to trochę na nowo przeżywam swoje pogryzienie. Ale kurde, to jak ludzie wykorzystują te sytuacje do sączenia jadu i wygłaszania swoich upośledzonych pomysłów jest po⁎⁎⁎⁎ne. Tylko dlatego, że nagłośniono kilka patologii.
Bo serio, co wchodzę w szczegóły tragedii to widzę, że psy już były zgłaszane jako agresywne, były skargi sąsiadów, że ktoś z brakiem piątek klepki wziął rasę, którą można uznać za agresywną. (INB4 - nie zamierzam się kłócić czy istnieją rasy agresywne czy nie. Jednak jest różnica jak weźmiesz ratlerka i go źle poprowadzisz niż jak weźmiesz pitbulla czy cane corso)
Niektórzy nie powinni mieć psów, bo ewidentnie wzięli sobie zabawkę, a to jest zwierze. Ile to razy widziałem 40 kilo labradora, którego prowadził dzieciak? Ile razy trafiłem na podbiegacza, którego właściciel miał w d⁎⁎ie? Ile razy widziałem małego psa, który ewidentnie był lękowy, a właściciel od razu brał go na ręce? Kurde, raz trafiłem na właścicielkę, której dwa cane corso notorycznie uciekały przez płot, a na skargi sąsiadów mówiła, że zazdroszczą jej pięknych psów i one tak po prostu mają, że muszą się wybiegać? No mnóstwo razy.
I tak, mój pies to też zwierze, nie żadne dziecko, psiecko czy inna abominacja. Każde zachowanie na spacerze jest przez nas obserwowane i korygowane jeśli tego wymaga.
Ale kurde, to nadal jest mniejszość. Nadal zdecydowana większość właścicieli których spotykam jest pozytywna albo neutralna! Większość psów, które są puszczane wolno w niektórych miejscach są odwoływalne i nawet nie zwracają uwagi na inne psy i ludzi - po prostu sobie węszą.
Nie dajmy się zwariować jako społeczeństwo przez marginalne sytuacje. Nie ekstrapolujmy tego na wszystkie psy, bo na to nie zasłużyły.
No wylało mi się. Nic to nie da, ale może komuś będzie się przyjemnie czytało.
#gownowpis #psy #niktnieprosilniktniepotrzebowal
Dobrze prawisz.
Społeczeństwo, jak zwykle, pragnie emocji i krwi. Wczoraj kierowców, dzisiaj psów. A ucierpią na tym odpowiedzialni opiekunowie i ułożone psy.
Patologii to nie ruszy i nikt nic z nimi nie zrobi.
Zaloguj się aby komentować
Prawica jest jedyną słuszną stroną polityczną, wszystko inne to aberracje.
Bo jak doprowadzisz urządzenie do stanu używalności to mówi się, że coś NAPRAWIŁEŚ, a nie nalewiłeś.
Wyjątkiem jest koło które można wycentrować
Sam wyjdę.
#heheszki #polityka
Dodatkowo Right - po angielsku oznacza masz rację, a left - wyjść.
@Jarem prawandowski najlepszym piłkazem
Lepiej 3x w prawo niż raz w lewo...
Zaloguj się aby komentować
Trochę pozytywów o Aussie
W swoich wpisach często mówię o tym, jak trudny jest mój pies. No bo kurde jest. Dobrze, że moja lepsza połówka jest cierpliwa i codziennie zgłębia wiedzę na temat prowadzenia psów, bo byłbym w d⁎⁎ie.
Niemniej jednak, często zapominam, że australijczyki to ogólnie świetna rasa jest. A że od pół tygodnia mam porównanie (wziąłem psa pod opiekę na tydzień) to widzę, że Bajka świetnie potrafi z nami współpracować. Co zainspirowało mnie, żeby wypluć trochę bełkotu na temat Owczarków australijskich. Kto wie, może ktoś stwierdzi, że to dla niego rasa.
Pies pracujący tak bardzo, że jak nie dasz mu zadania to sam sobie coś wykmini
Zaczynam od słodko-gorzkiej pigułki, żeby nie było za przyjemnie. Australijczyki uwielbiają robić rzeczy. Mają kilka ulubionych zabaw, ale najważniejsze są dwie rzeczy - można coś robić i to do tego z człowiekiem.
Gonienie, aportowanie, przeciąganie, siłowanie się, węszenie, chodzenie po trudnym terenie. Wszystko co da się zrobić jest kozackie
Zrobię co tylko chcesz tylko pokaż
Rasa piekielnie inteligentna. Zgodnie z poprzednim punktem - uwielbia robić rzeczy, więc jak narzucisz zasady jakimi się trzeba kierować i pokażesz to psu - pójdzie za tym w mig. Przykład? Mam z Bają zabawę, że ja jej "dokuczam" ona mnie "kąsa" po rękach i próbuje się wyrwać z uścisku (tak wiem, nie powinno się tak robić, trudno). Uwielbia ją, uskutecznia ją tylko ze mną. Problem za szczeniaka był taki, że nie potrafiła przestać. Emocje wchodziły za wysoko i się fiksowała. Dwa razy jej pokazałem, że jak mówię stop, to ma usiąść, przestać i czekać na mój znak czy bawimy się dalej, czy kończymy. Działa jak złoto.
Minusem szybkiego uczenia się jest to, że złych nawyków uczy się bardzo szybko, a to już ciężej wyplenić. Ale spokojnie, powiedzenie "starego psa nie nauczysz nowych sztuczek" można włożyć między bajki.
Zasady to zasady. Tylko ja je mogę łamać
Jeżeli istnieje zasada, to domyślnie wszyscy powinni jej przestrzegać, jeżeli nie wskazano inaczej. Aussie oczywiście cały czas bada gdzie są luki w regule, no bo to fajne jest. Mam aktualnie drugiego psa pod opieką - jego właściciele pozwalają mu na spanie w łóżku. Bajka nie może. No i pierwszej nocy nasz tymczasowy lokator chciał wskoczyć na łóżko. Baja zobaczyła, że każę lokatorowi zejść, więc wzięła sprawy w swoje ręce, ciałem przesunęła o 50% większego psa od siebie i manewrując wyprosiła z sypialni - dokładnie tak jak jej kiedyś robiliśmy.
W nocy się śpi - więc jak nowy mieszkaniec zaczyna się wałęsać, to Bajka podchodzi, zagradza drogę, a drugi pies się kładzie zrezygnowany.
Psy puszczone luzem na spacerze, nowy lokator stwierdza, że nie reaguje na przywołanie. Kto go koryguje - Bajka. Rozkaz to rozkaz.
Autonomia - czyli zaprzeczenie wszystkiego co przed chwilą napisałem
Większość australijczyków to charakterne psy. Szczególnie suczki. "No są zasady, ale przecież jestem osobną jednostką. Tam się coś stało w oddali, ty nie reagujesz, no to ja ogarnę". Ja to osobiście uwielbiam. Przysparza to kilku siwych włosów na głowie, ale koniec końców, wg mnie, pozwala to na bardziej owocną współpracę. Nie każdy chce mieć drona wykonującego polecenia, tylko istotę zdolną do współpracy
TOTALNY RZEP, ALE TO TOTALNY RZEP DO CZŁOWIEKA
Jak Aussie wyjdzie z fazy velociraptora - robi się totalnym rzepem. Biegasz po mieszkaniu - ona za tobą. Robisz coś w kuchni - położy się pod twoimi nogami. Położy się na kanapie - wskakuje i kładzie na tobie swój pyszczek. Leży na podłodze i chce miziania? Wywala brzuch na wierz i miziaj kurwiu. Świetny kontrast. Bo z jednej strony to pomiot szatana, stawia się większym psom jak przeginają, walczy z tobą jakby jutra miało nie być, po czym przychodzi do ciebie i szuka bliskości.
Bardzo niska szansa na agresję
Tak wiem, napisałem, że się stawia innym psom, często nam. To prawda. Ale to wszystko w ramach konwencji. Jak podbiegnie do niej pies, to się przywita i będzie próbowała bawić. Jak podbiegacz wykazuje oznaki agresji - ucieka przed konfliktem. Nie szczeka ze strachu - szczeka w ramach komunikacji. Jak chce zakomunikować, że chce się z człowiekiem bawić
Zachęciłem do posiadania rasy? Świetnie. Wysiłek włożony w tę rasę zwraca się kilkukrotnie. Tylko pamiętaj - może i zdarzają się takie przypadki, ale na ogół aussie to nie jest pies kanapowy. Potrzebuje różnorodnego wysiłku - zarówno umysłowego jak i fizycznego. Nie ograsz tego 30 minutami spaceru, a nawet godzinnym. Bez tego pies będzie nieszczęśliwy i da Ci popalić zgodnie z punktem pierwszym.
A! Zapomniałem o najważniejszym:
A! Bo zapomniałem się pochwalić. Po długich próbach i walkach - pies może być puszczony ze smyczy. W różnych sytuacjach już testowaliśmy i jest w pełni odwoływalna. To dobrze, bo dużo więcej czerpie ze spaceru niż na smyczy
#pokazpsa #psy #bojowonastawionaowczarkaaustralijska

@Jarem Przepiękne psiska. Gdybym miała mieć czworonoga to wybór padłby na tą rasę.
Zaloguj się aby komentować
Coś się szykuje, bo pies od tygodnia w swojej najbardziej posłusznej wersji. I jeszcze przylepa się zrobiła z niej.
Zło uderzy znienacka.
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #psy #pokazpsa

Zaloguj się aby komentować
Scrolluj dalej. To tylko #bojowonastawionaowczarkaaustralijska 2000m n.p.m., pod Visevnikiem
#psy #podrozujzhejto #słowenia

Jak bym takiego psa spotkał na szlaku to bym go wziął i zabrał ze soba do domu
Zaloguj się aby komentować
No i przyszedł kolejny dzień urodzin. 31 lat. O dziwo czuje się lepiej niż przy 29 i 30 urodzinach.
Wszystkie pioruny dzisiaj odkładam na emeryturę.
#hejtourodziny #gownowpis
w twoim wieku byłem starszy
@Jarem Najlepszego kolego.
@Jarem Najlepszego.
Panie, nie ma co się bać tego wieku. Wiem co mówię, sam mam 31 lat, 1 miesiąc, tydzień i 2 dni xd
Zaloguj się aby komentować
VULVA W PODRÓŻY ODC 1. - Słowenia
Byłem kilka dni bez internetu, więc relacje zdaje dopiero teraz.
Przez przypadek okazało się, że moja lepsza połowa zabukowała nam chatkę pasterzy. W Triglavskim Parku Narodowym. 1000m n.p.m! Na zdjęciu pierwszym, w lewym dolnym rogu widać te chatkę. Trzeba było napalić w piecu, bo zimno i napalić pod bojlerem na ciepłą wodę. I drewno trzeba było porąbać! Palce mam wszystkie, więc bawiłem się świetnie. A! Byłbym zapomniał. Na te 1000 metrów trzeba było wyjechać autem. Wąską drogą, którą ludzie jeździli w obu kierunkach. Więc po 1000km od domu (ZAPŁAĆ PAN BÓG ZA VOLVO, ZA TEMPOMAT I ZA AUTOMATYCZNĄ SKRZYNIĘ), czekało mnie 25 minut walki z górskimi drogami. Serio, bawiłem się świetnie. (jak ktoś chce sprawdzić, to droga z Poljubinj na Planinę Razor).
Z chatki prowadziło dużo szlaków turystycznych, jednak ograniczony czas sprawił, że skorzystaliśmy tylko z jednego, w kierunku Tolmina. Zrobiłem zdjęcie Bajki z widokiem na pobliskie szczyty.
W kolejnych 3 dniach weszliśmy na Visevnik (widok z okolic szczytu to zdj nr 3), odwiedziliśmy Tolminske korita, Slap Kozjak (zdj nr 4), Korita Socy i Slap Virje (zdj nr 5). A dzisiaj pisze z Chorwacji.
Pies zachwycony. Zagubiona tylko wtedy jak było za dużo ludzi. Zmęczona, ale szczęśliwa.
Ogólnie Słowacja wywarła na mnie duże wrażenie. Idealna destynacja dla osób lubiących aktywny wypoczynek
PS. VULVA to pieszczotliwa nazwa mojego auta. Od Volvo i od wiadomo czego. PS2 to konsola. PS3 w sumie też. . . PS6 - @Hoszin wołam :)
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #podroze #podrozujzhejto #vulvawpodrozy





Piękne widoki
Zaloguj się aby komentować
Kto jutro jedzie na tydzień na Słowenię? No ja.
Kto z tego powodu zapieprza od rana i ogarnia się na wyjazd? No ja.
A kto stwierdził, że zrobienie dzisiaj USG to też będzie świetny pomysł, bo przecież mam mało czasu, to sobie go zrobię jeszcze mniej? Też ja.
Mi się nie powinno współczuć nigdy xD
#gownowpis #luxmed #podroze
@Jarem Uważaj, Mt 7, 7.
@Jarem opisz wyjazd.
@Hoszin
5 dni chodzenia po Słoweńskich górach (Triglav), a potem 3 dni na plaży w Chorwacji. Autem, oczywiście
@Jarem no to proszę o relacje i zdjęcia. pewnie będzie zainteresowanie.
@Jarem tyś zwariowoł, USG przed wyjazdem? jeszcze ci coś wyjdzie i będziesz musiał odwołać bo operacja sracja
@Umypaszka
Zawsze lubiłem życie na krawędzi :D
Nic nie wyszło, co jest dobra i złą wiadomością. Bo teraz czeka mnie gorsze badanie xD
@Jarem szerokości głębokości
Zaloguj się aby komentować
UPDATE GÓROWY
2 tygodnie temu pies pozwiedzał Broumovske steny, tym razem czerwonym szlakiem. Miało być lajtowo, okazało się 21 km, z przewyższeniem 500m
Więc tydzień temu, różowa mi mówi, że nie chce siedzieć w domu, ale nie chce nas zajechać przed urlopem, więc sobie pojedziemy na chwilę na śnieżnik. I z trasy 9km, zrobiło się 22km z przewyższeniem 1050m.
Po tym wydarzeniu słyszę, że już nie ma co przesadzać, w weekend siedzimy na d⁎⁎ie.
A wczoraj: dawaj te rudawy janowickie ogarniemy, bo dawno nas nie było. O tyle była łaskawa, że wyszło 12 km i 500m przewyższenia.
A pies? Najszczęśliwszy na świecie. Zdecydowanie nie jest mieszczuchem. Tak jak i my.
Jeszcze tylko dwa tygodnie urlopu przeżyć i fajrant... Do następnych gór :D
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #pies #gory

Wyprawy w kolejności z wpisu




@Jarem Śliczny siur!
Znaczy psiur!
Na posiadłosci owcy nie odbiliście?
https://www.hejto.pl/wpis/niezle-zescie-sie-ustawili-panie-owcen-gory-owcacontent
@Ravm
Nope, plan był ambitny, żeby ogarnąć okolice, ale spokojnie, będziemy na pewno w Broumovskie wracać, więc dodaje pinezkę. Dzięki :)
PS. Plus dużo ludzi tam szło, ale ludzie w górach to no-no xD
@Jarem ja byłem w kwietniu, puuuusto. I pizdzilło mimo słońca.
A w lipcu byłem na Bożanowski Spicak od strony Radkowa i też pusto.
Zobacz szczegóły trasy Horní Božanov – Horní Božanov, 4:44 h (14.6 km):
Zaloguj się aby komentować
W tym dniu pełnym strachu, niepewności, "żałoby" (@maximilianan) oraz negatywnych informacji...
Trzymajcie Bajkę na pełnym chillu :d
#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #psy

Dostał wreszcie bana ten polityczny naganiacz xd?
@MementoMori
Usunął konto
@Jarem a czemu usunął? Skończyły mi się tematy do codziennego shitpostingu czy się obraził? Nie obrażając nikogo - jednego pieniacza mniej
Piękny piesio
@Jarem a ten strach to z czym związany, bo chyba coś mnie ominęło?
@Lubiepatrzec
Jakby nie patrzeć, pierwszy taki incydent od początku wojny, całkiem duża (poprawna w mojej ocenie), reakcja naszego państwa. Można się trochę bać :)
@Jarem wciąż nie wiem o co chodzi ale może to i lepiej. No nic, dobrego dnia.
Zaloguj się aby komentować