VULVA W PODRÓŻY ODC 1. - Słowenia

Byłem kilka dni bez internetu, więc relacje zdaje dopiero teraz.

Przez przypadek okazało się, że moja lepsza połowa zabukowała nam chatkę pasterzy. W Triglavskim Parku Narodowym. 1000m n.p.m! Na zdjęciu pierwszym, w lewym dolnym rogu widać te chatkę. Trzeba było napalić w piecu, bo zimno i napalić pod bojlerem na ciepłą wodę. I drewno trzeba było porąbać! Palce mam wszystkie, więc bawiłem się świetnie. A! Byłbym zapomniał. Na te 1000 metrów trzeba było wyjechać autem. Wąską drogą, którą ludzie jeździli w obu kierunkach. Więc po 1000km od domu (ZAPŁAĆ PAN BÓG ZA VOLVO, ZA TEMPOMAT I ZA AUTOMATYCZNĄ SKRZYNIĘ), czekało mnie 25 minut walki z górskimi drogami. Serio, bawiłem się świetnie. (jak ktoś chce sprawdzić, to droga z Poljubinj na Planinę Razor).

Z chatki prowadziło dużo szlaków turystycznych, jednak ograniczony czas sprawił, że skorzystaliśmy tylko z jednego, w kierunku Tolmina. Zrobiłem zdjęcie Bajki z widokiem na pobliskie szczyty.

W kolejnych 3 dniach weszliśmy na Visevnik (widok z okolic szczytu to zdj nr 3), odwiedziliśmy Tolminske korita, Slap Kozjak (zdj nr 4), Korita Socy i Slap Virje (zdj nr 5). A dzisiaj pisze z Chorwacji.

Pies zachwycony. Zagubiona tylko wtedy jak było za dużo ludzi. Zmęczona, ale szczęśliwa.

Ogólnie Słowacja wywarła na mnie duże wrażenie. Idealna destynacja dla osób lubiących aktywny wypoczynek

PS. VULVA to pieszczotliwa nazwa mojego auta. Od Volvo i od wiadomo czego. PS2 to konsola. PS3 w sumie też. . . PS6 - @Hoszin wołam :)

#bojowonastawionaowczarkaaustralijska #podroze #podrozujzhejto #vulvawpodrozy

eea5e28c-588d-4a2c-84f0-80d2b1d39c1a
7f55217a-6223-4ad8-8191-e54baecc84e4
d49dfaae-037f-4a87-bbfb-3eceaf1213f4
4991e586-46cb-4e58-b8cc-b2751de92bd2
7b22ec11-d664-4114-80f6-9769d2f6793d

Komentarze (3)

Jarem

@cebulaZrosolu Az brak słów. Taki widok był rano na dolinę Soczy.

4357d803-5b0c-47ae-885f-38c4eac0e5e0

Zaloguj się aby komentować