Zdjęcie w tle
Zolty__Szalik

Zolty__Szalik

Tytan
  • 165wpisy
  • 393komentarzy

Naprawdę nie wiem juz, co mnie bardziej irytuje w sobie samym - moje paskudne oblicze, ta moja śmieciowa, krzywa, kaprawa oraz parszywą morda, na którą patrząc ma się ochotę mnie przekopać, a także opluć jak dno, a ponadto śmiecia, którym przecież jestem, czy mój paskudny, ciotowaty charakter życiowej niedojdy ze skłonnościami do nałogów.


Wszystkie próby, usilne działania, praca nad sobą samym i wszystko to jak krew w piach, poszło na marne. Czego bym się nie podjął, za co bym się nie wziął, to i tak koniec końców spełza na niczym, a ja wracam do punktu wyjścia niczym pies z podkulonym ogonem, aby jak syzyf toczyć dalej ten swój głaz trosk, zmartwień, wad oraz ułomności. W ucieczce od alkoholu wpadłem w kolejne nałogi, palenie i praca, jak człowiek non stop tyra, a także przyjmuje nikotyne, to myśli o spierdoleniu milkną.


Najbardziej w tym wszystkim dobija fakt, że jutro trzeba wstać, przyjść oraz robić nadgodziny z kamienną twarzą, jakby nigdy nic się nie stało, jakby humor był dobry i zasuwać jak maszyna, dusząc w sobie emocje, bo wszelka ich próba przelania na papier kończyła się jeszcze większą chandrą, rozpaczą i śmianiem się z samego siebie, że taka niedojda próbuje cokolwiek tworzyć.

#przegryw

288020e6-8132-4ae5-8dc5-dd9779db4a9b
dsol17

@Zolty__Szalik Płacą ci za te nadgodziny chociaż brachu ? Masz coś z tego ?

Zlasu

@Zolty__Szalik wiesz, kłopot polega na tym, że chcemy uciec do przodu, ale się nie udaje, bo mamy kulę u nogi, targamy ciężar z którym nie sposób podbiec 100 m. Najczęściej dlatego nie sposób skutecznie uciec do przodu. To znaczy: można, pyklo z pracą, albo ze sportem, ale dalej coś czlowieka trzyma, to nie to, ciągle się człowiek buja z alkoholem albo z tym, że dalej nie czuje się ok w życiu.

Zaloguj się aby komentować

Jak się macie bracia w niedoli? Jak wasz tydzień mija? U mnie stara bieda - kołchoz, dom, pomoc babci, kołchoz, dom, pomoc babci i tak w koło macieju. Dzisiejszy dzień również był pracowity, nie spędziłem go w kołchozie, co nie znaczy, że nie wykonywałem dziś żadnych prac.


Najpierw składałem wysuszone już drzewo, zarówno u siebie, jak i u babci, później korzystając tego, że byłem u niej skosiłem jej trawę i odkurzyłem, później zrobiłem to samo u siebie, ogarnąłem piwnicę, a także skosiłem trawę, później pomagałem przy kurach karmiąc je, zmieniając im wodę oraz wywożąc od nich gnój, poza tym dzień jak każdy inny, nie piłem, utrzymałem postanowienie zdrowego jedzenia. Codzienne czytanie również wchodzi mi w nawyk.


Teraz, skoro nastał wieczór przyszła najwyższa pora na dwie rzeczy - odpoczynek oraz zaplanowanie jutra. W ramach odpoczynku obejrzę ligę mistrzów oraz UFC zajadając się kabanosami oraz swojskim chlebkiem. A jak u was koliedzy? Jakie wasze plany na dziś?


#przegryw #chlopskadyscyplina

59dfa6df-458e-4379-bd56-ffceca05f37c
janusz_p0lak

Najpierw Świątek teraz UCL

YebacWykop

No meczyk sobie leci, hlopacy sobie grają i jest świetnie, z teściami trochę się napiję i jutro powrót do siebie

Chougchento

@Zolty__Szalik od wczoraj robię non stop w ogródku, a teraz oglądam yt, bo słońce spalilo mi plecy i nie mogę zasnąć

Zaloguj się aby komentować

Chłop ma za sobą dobry dzień. Był dziś w kołchozie, było przyjemnie, praca w lesie dobrze na mnie wpływa, jest to czas, w którym mogę odpocząć, złapać oddech oraz uporządkować myśli, uwielbiam, prace na łonie natury oraz odpoczynek pośród lasu tudzież gór, ogólnie rzecz biorąc natury.


Po pracy w lesie czekało mnie również sporo pracy przy domu, udało mi się skosić trawę u siebie, a także babci, pomóc jej przy kurach, zmieniać im wodę, na koniec dnia jeszcze odkurzył u niej w chałupie. Poza tym wszystkim dość spokojny dzień, utrzymałem #chlopskadyscyplina, powinienem utrzymać trzeźwość od chlania, teraz odpoczywam oglądając KSW, dawno nie mieli tak fajnej gali, strasznie mnie wciągnęła walka,wręcz tak, jak dziecko wciąga nowa zabawka.


Miałem przyrządzić oraz pokazać wam kolację, ale gala tak mnie pochłonęła, że chyba przesiedzę te kilka godzin na głodniaka, ponieważ nie chce opuścić żadnej walki z karty.


A jak u Was chłopy? Jak wasz weekend oraz wasz plany na sobotę wieczór?

#przegryw

62fb7ae6-35e3-4e04-aeda-e3b29298d963
imie-nazwisko

@Zolty__Szalik No słyszałem o dziabku, badzi, ale hbabka? Co to za seksualność?

Zaloguj się aby komentować

Piąta rano, czas na śniadanie chłopskie oraz kawkę przed dorywczą pracką, która miejmy nadzieję, stanie sią moją stałą formą zarobku. Bułki, śledzie oraz serek wiejski, na deser chłop zje jabłko albo banana i do pracy, rodacy.


#przegryw

f728f0fa-6622-4230-b855-ecbc910495b5

Wieczorne podsumowanie przed snem: Sporo dziś zrobiłem, znów pomoc w ogrodzie i wywożenie chwastów, znów pomoc przy kurach oraz noszenie drzewa, znów sprzątanie piwnicy. Byłem dziś z babcią w kościele, stwierdziłem, że jak i tak ją wożę oraz odwożę, to sam pójdę i spędzę tam tę godzinke.


Poza tym wszystkim, to dzień jak każdy inny, bez wzlotów oraz upadków. Trzeźwość oraz #chlopskadyscyplina utrzymane, udało mi się poczytać, do tego dalej zdrowo jem, choć było ciężko i w tym wypadku, bo byłem już blisko kupna zupki chińskiej albo zjedzenia fastfooda. To chyba na tyle, plany na wieczór są również proste - kolacja, melisa i do spania, o 4:30 pobudka do pracy, udało mi się załapać fuchę, żadne kokosy, ale zawsze to jakiś dodatkowy zarobek do swojego budżetu.


#przegryw

09c9e651-696d-41c2-9f4f-f0436ccd2e80
BratuOstatnieGacieOddajOnuco

@Zolty__Szalik ciekawe ze z tego rodzaju kanapkami spotkałem się tylko w Polsce, niby maja chleb tak samo a nikt na świecie takich nie je.

Zaloguj się aby komentować

Nastał wieczór, razem z nim nastała pora na dwie rzeczy - podsumowanie dnia oraz wieczerzę. Cały dzień nie należał do pracowitych, pomagałem babci w ogrodzie oraz przy kurkach, zmieniałem wodę i nosiłem zakupy, poza tym nie zdziałałem za wiele, gdyż sam dzień nie należał do grona najbardziej angażujących, a także pracowitych dni w moim życiu. Na plus również jest fakt, że udało mi się w miarę szybko wstać i powoli przywracam swój organizm oraz zegar dobowy na dobre tory.


Trzeźwość została utrzymana, jako tako utrzymałem również #chlopskadyscyplina, aczkolwiek nie osiągnąłem tego w zawroty sposób, po prostu spełniłem minimum. Zdrowe jedzenie również zostało utrzymane, dalej jem wiele warzyw oraz owoców, ponadto unikam niezdrowego jadła oraz nadmiaru węglowodanów, szczególnie tych najgorszych, pochodzących z słodyczy, za co podziękował mi mój organizm, bo nie tylko na ciele, ale również na duchu czuję się lepiej.


To chyba na tyle z dzisiejszego podsumowania, nic raczej nie dodam, bo jak już wspomniałem, dzień dosyć nudny. Teraz zjem kolacje oraz poszukam jakiegoś anime na wieczór, posłucham muzyki i pójdę spać.


#przegryw

af7a6892-3e05-4f68-ae83-3a118d6adf52

Zaloguj się aby komentować

Nastał wieczór, wraz z nim czas na wieczorne podsumowanie:


Za mną dobry dzień, który obfitował w prace. Dużo pomogłem babci, udało się też posprzątać dom oraz poćwiczyć, ogólnie cała #chlopskadyscyplina została utrzymana, do tego udało mi się sprostać wyzwaniu trzeźwości, wytrzymałem kolejny dzień bez alkoholu oraz używek.


Cały dzień pracy zaczął się od pomocy przy ogrodzie, powbijałem tyczki na groch, tomaty oraz pomogłem babci przy plewieniu, później pomagałem przy kurach, nakarmiło się je, wywiozło gnój, regularnie zmieniałem wodę. Pomogłem jej przy paru pracach przydomowych, na koniec dnia udało mi się jeszcze posprzątać w domu. Niestety nie udało mi się utrzymać nawyku czytania, ale co się odwlecze, to nie uciecze i prędzej, czy później do niego wrócę. Po skończonej pracy przy gospodarstwie, a także pracach podwórkowych nadszedł czas na pracę od wnętrza domu, których również co nieco było.


Udał mi się poskładać na strychu i zrobić miejsce pod przyszłą siłownię, poza tym przemogłem się i posprzątałem w chałupie. Odurzyłem, starłem kurze, ogarnąłem biurko oraz szafy, stare ciuchy, które ciuchy spakowałem w worki, pójdą na szmaty do sprzątania/mycia traktorów.


Po całym tym dniu przyszła pora na relaks w domu. Oglądam mecz ukochanej As Romy (jak na razie wygrywamy 1:0 po bramce Dybali), w przerwie między połowami przyrządzę sobie kolację oraz herbatkę owocową, które spożyje w trakcie oglądania drugiej, mam nadzieję również wygranej przez Romę połowy meczu.


A jak u was chłopy? Jak was dzień?


#przegryw

d757cbec-2bc9-41c7-82e2-0cacaf072c1a
CichoByc

@Zolty__Szalik jestem prosty człowiek, widzę #chlopskadycscyplina i od razu plusik leci

Zielczan

@Zolty__Szalik bardzo mi przykro kolego, tak to jest w tej piłce całej

Zaloguj się aby komentować

Popołudniowe podsumowanie chłopskie:

Jak na razie nie jest źle, mam dziwnie dobry humor i dużo motywacji, udało mi wstać o w miarę ludzkiej porze, a także zjeść pożywne śniadanie.


Na obecny moment utrzymuję produktywność. Pomagałem babci w ogrodzie, przy kurach oraz przy gospodarstwie, zrobiłem zakupy. Zarówno nawyk zimnych prysznicy, jak i zdrowego jedzenia zostały utrzymane, zobaczymy jak będzie się miała sytuacja z codziennym czytaniem.


Na resztę dnia nie mam zbyt ambitnych planów. Zjem bułki, będę dalej pomagać babci, odkurzę dom i postaram się coś poczytać.

Jak dotychczas #chlopskadyscyplina jest utrzymana.

#przegryw

50f4e105-21d9-4f4d-b1ed-20ca0300251a
Rzecki

trzymajcie sie chłopie

Chougchento

@Zolty__Szalik smacznego i dobrego dnia

Zaloguj się aby komentować

Nastał wieczór, razem z nim czas relaksu, odpoczynku oraz podsumowania poniedziałkowego. Cały mój dzień nie należał do najbardziej pracowitych, niestety. Trochę poczytałem, trochę pograłem, naprawiłem babci telewizor i pomagałem jej przy kurach, aczkolwiek nie były to najcięższe, a także najbardziej wymagające, tudzież ambitne rzeczy. Poza tym, to poćwiczyłem trochę z masą własną, pograłem w minecraft i wyszedłem na spacer.


Jak już powiedziałem - dzisiejszy poniedziałek nie należy do najciekawszych oraz najpracowitszych dni w mym życiu, niestety. #chlopskadyscyplina oraz #trzezwosc zostały utrzymane, z większym, lub mniejszym trudem, ale zostały utrzymane, ogólnie rzecz biorąc, to moje życie posuwa się do przodu i jest coraz to lepiej, aczkolwiek nie oznacza to, że nie ma wybojów na mojej życiowej drodze.


Znowu mam nawroty słabości oraz demotywację, znowu jestem osłabiony oraz coraz więcej śpię, wczoraj udałem się na sen około 23, wstałem grubo po 11, nie wiem czym nadmierna senność oraz ospałość są spowodowane, niestety nie wiem też ,co mógłbym zrobić, aby sprostać owym problemom, potrafię spać po 12-14 godzin.


Mimo wszystko, staram się nie poddawać i szukam jakiegoś rozwiązania oraz potencjalnych powodów tego, co obecnie się dzieje z moją psychiką oraz mym organizmem.


#przegryw

c01682f7-a8c8-4d24-bf48-76df46dd2eb0
bartlomiej_rakowski

Ooo właśnie! To spanie to dziwne jest, niby fajne, ale za krótko to człowiek niewyspany, za długo też, a średnio pospane to też niewyspane. I tak cały czas…

Chougchento

@Zolty__Szalik przesilenie mi się wydaje, też mam takie okresy, że jestem zmęczony i osłabiony nieważne co. Zazdroszczę mocno, ja nie mam czasu za bardzo na cokolwiek, bo trzeba się uczyć

Half_NEET_Half_Amazing

z tym snem to przede wszystkim higiena snu no i kładzenie, wstawanie o stałych porach i nie ma przebacz, że rano śpiący a w nocy gierczenie, no i ruch na świeżym powietrzu

Zaloguj się aby komentować

Chłop skosił trawę u siebie i babci, odkurzył jej oraz ogarnął w swojej piwnicy, teraz pora na dobre, swojskie, a także spóźnione śniadanie.


Jajka sadzone, do tego tomaty i ogórki na dwóch częściach bułeczki i herbata, na deser chłop zje banana, później chwilę odpocznie i poczyta, dalszych planów na dziś brak, jak na razie #chlopskadyscyplina utrzymana, zobaczymy co dalej z wstrzemięźliwością od upijania się jak knur najgorszy.

#przegryw

5a916530-339c-4e28-b7d3-9dd41c1b3524
ICD10F20

smacznego życzę. miłego wypoczynku też.

Zaloguj się aby komentować

Demony już nie chodzą mi po głowie. Tak samo nie chodzą mi po niej złe i czarne myśli, czy myśli o powrocie do picia. One nie chodzą już po głowie, nie spacerują, nie czołgają się i nie biegną.


One tam harcują, tańczą wręcz wyprawiając przy tym ucztę, bo tak dobrze się zadomowiły w mojej głowie. Kręcą się i wiją w demonicznym tańcu, śmiało stawiając kroki oraz robiąc kolejne piruety, czy obroty.


Jestem coraz bliżej picia, coraz bliżej chlania i coraz bliżej powrócenia do złych, pijackich nawyków.


Mimo wszystko miałem dziś dobry dzień. Posprzątałem dom, pomagałem babci oraz wykonałem sporo przydomowej pracy, utrzymałem jako tako #chlopskadyscyplina, utrzymałem też trzeźwość. Zaraz odpalę South Park, pogram w jakąś grę i tak właśnie minie mój wieczór.

#przegryw

71d148bc-147c-4f11-a919-8b5c7b283355
Zielczan

@Zolty__Szalik


Jestem coraz bliżej picia, coraz bliżej chlania i coraz bliżej powrócenia do złych, pijackich nawyków.


No i po co? Pamiętaj tylko, żeby nie pić dzisiaj i jakoś pójdzie. One day at a time

Tyglys

@Zolty__Szalik stary dawaj, nie poddawaj się. Tu wiele osób w Ciebie wierzy. Dasz radę.

kepulg

@Zolty__Szalik - nie wiem, czemu nie widać mojego komentarza, spróbuję jeszcze raz:

Też mam problem z alkoholem. Kilka razy wracałem, sądząc, że "kilka piw nie zaszkodzi, na pewno mnie nie wciągnie". No i zawsze wciągało.


Jednak teraz udaje mi się utrzymać już kilka miesięcy i powiem Ci, że z miesiąca na miesiąc było i jest coraz lepiej. Właściwie to dopiero Twój wpis przypomniał mi o alkoholu, bo już przestałem o tym myśleć.


Nie wiem ile się trzymasz, ale może zrób tak jak ja - jak Ci się zachce pić, wyobraź sobie siebie za miesiąc lub dwa - gdy już nie będziesz miał demonów.

Zaloguj się aby komentować

Chłop po dniu pracy będzie zajadać spóźnione śniadanko, bo rano nie udało mu się nic sensownego przyrządzić. Jest sycąco, jest chłopsko, są jako takie źródła witamin. Po tym wszystkim chłop uda się na spacer, po powrocie zaparzy herbatę, zrobi jeszcze jakieś przekąski i będzie grał w gry, co by sobie odpocząć przed jutrzejszym dniem, który obfitować będzie w pracę.


#przegryw

17b3da55-6ba8-40a7-9be0-6fa6cffda4b4
bartlomiej_rakowski

No fajne to śniadanko takie wiosenne.

Chougchento

@Zolty__Szalik I fajnie, smacznego

Zaloguj się aby komentować

Lubię takie wieczory jak ten. Ciepła herbata, za oknem ciemno, na uszach słuchawki a w nich Linkin Park. Do pełni szczęści brakuje tylko dwóch rzeczy - ulewnego deszczu za oknem oraz jakiegoś dobrego piwa i nawet kupiłbym... Gdybym nie wiedział, że skończy się na 10 kolejnych.


Odkąd nie pije, to dużo rzeczy mniej mnie cieszy, odkąd nie pije, to o wiele ciężej czerpać mi przyjemność z rzeczy, które niegdyś potrafiły mi poprawiać humor. Wiele przyjemnych rzeczy w swoim życiu kojarzę właśnie z jedną rzeczą - alkoholem.


Trzeźwość okazała się być dla mnie zbawienna, ale po czasie okazuje się też toczeniem syzyfowego kamienia. Stałe obniżki emocji, stały problem z przeżywaniem emocji, nie tylko tych negatywnych, ale i pozytywne.


Wszystko to staje się dla mnie nowe i jest swego rodzaju zaskoczeniem, cała ta nauka emocji, a także odbierania, przeżywania oraz zrozumienia ich bez nałogów, które nie tylko rozładowywały emocje, ale pomagały je również odczuwać.


Nie będę ukrywał, myśląc o tym wszystkim czuję jakąś ekscytację, bo jest to nowość w moim życiu. Jest coś niecodziennego, nowego i skłania to do wielu przemyśleń. Jest też szansą na zmianę życia, rozwinięciem siebie.


Przepraszam chłopy, że zawracam wam tym głowę, być może męczę was wpisami, ale poza wami nie mam ludzi, którym mógłbym pisać o moich przemyśleniach, odczuciach i z którymi mógłbym wymieniać poglądy.


#przegryw

683af8fe-7365-419c-a8dd-757769742a78
ErwinoRommelo

@Zolty__Szalik bardzo fajnje sie czyta chupa, az w serduszku taka iskra nadzieji ze zawsze mozna sie postawic demonom, i ze kots inny tez przechodzil przez podobne rozkminy. Nie mart sie radosc powoli wroci, moze nigdy nie bedzie tak intensywnie jak na bani ale i dzien po nie bedzie tak chujowo. Miesiac za miesiacem minie i bedzie troche lepiej, ch⁎⁎⁎we dni tez beda ale jakos przez nie przebrniesz. Demony nigy naprawde nie odejda ale w koncu beda tak slabe ze bedziesz sie z nich smial w ryje i mowil : Cotam lamusy kielonka byscie chcieli?? Nima znowu cherbatka z cytrynka. https://open.spotify.com/track/2l9HDZnaCCaPxhL4fPWScK?si=muWl4Hi6S1eBbM8-XBDdbw

Zolty__Szalik

@ErwinoRommelo Miejmy nadzieję, że będzie tak, jak mówisz.

Barabarabasz7312

@Zolty__Szalik nie zawracasz głowy, wręcz przeciwnie, dajesz innym przykład!

panek

Mogę ci na pocieszenie powiedzieć że wiele osób bez problemu z alkoholem też nie potrafi świadomie odczuwać swoich emocji, mam taką rozkmine że właśnie z tego wynika że starzy ludzie jak mają już czas się zastanowić nad wszystkim to zawsze mają tą samą śpiewkę o cieszeniu się z drobnych rzeczy

Zaloguj się aby komentować

Nastał czas na podsumowanie dzisiejszego dnia. Ogólnie rzecz ujmując, to dzień był bardzo pracowity. Pomagałem babci, skończyłem rąbać drzewo oraz wykonałem proste prace wokół kur, później pomogłem babci przy ogrodzie i zacząłem nową książkę.


Niestety to, że pracowity nie znaczy, że dobry i skłamałbym pisząc wam, iż dobrze się dziś czuję. Strasznie dużo różnych skrajnych emocji dziś przeżyłem, dzień zacząłem od podirytowania się, tak samo owy dzień kończę. Cały ten miks uczuć, odczuć oraz wielu, naprawdę wielu dobrych myśli potrafi zepsuć nawet tak dobre dni, jak ten dzisiejszy, przez co ciężko skupić się na jakimkolwiek zadaniu, a także z trudnością mi przychodzi cieszenie się czymkolwiek.


Do tego wszystkiego dalej dochodzą problemy z sennością oraz ogólnym osłabieniem i de motywacją, aczkolwiek sytuacja i tak zmierza ku lepszemu. Nastał wieczór, a razem z nim czas na rozplanowanie jutrzejszego dnia, zadań na jutro, a także czas na relaks i odpoczynek. Przyrządziłem kolację, zaraz wybiorę film lub anime do oglądania i oddam się błogiej przyjemności zajadania chłopskiego jadła oraz oglądania. Są tomaty, jest rzodkiewka, jest i jajko. Wszystko to zapije sokiem od babci oraz herbatką, trzeźowść oraz #chlopskadyscyplina utrzymane. Czego więcej chcieć?


Tak minął mój dzień, tak też będzie wyglądał mój wieczór. A jak u was Panowie? Jak Wasz wieczorek oraz cały dzień?


#przegryw

1b69a44e-4bfe-45b1-bdcd-fafad703b24c
4eea1f53-e6ee-4779-ae2d-b0519674adbc
LITE

@Zolty__Szalik Ale bym utył...

Zolty__Szalik

Hah, ja pewnie też, gdyby nie szybki metabolizm i dużo ruchu @LITE

LITE

@Zolty__Szalik Ja mam zanik kosmków jelitowych, szybki metabolizm i ogólnie przerypane

Zaloguj się aby komentować

Nastał wieczór, a razem z nim czas na podsumowanie dnia. Chłop pomagał dziś babci i ładował z braćmi drewno na przyczepe, poza tym obejrzał film i wykonywał proste prace przydomowe, jutro czeka go sprzątanie oraz czytanie, może jakoś się uda.


Poza tym dzień bardzo spokojny, udało się utrzymać trzeźwość, udało się utrzymać jako tako #chlopskadyscyplina, poza tym bez większy zmian, chłop będzie za moment zajadać wieczerze, która ukazana została na zdjęciu. Dziś wyjątkowo bez jajek, za to w ni to kanapkach, ni to zapiekankach znalazł się rzecz jasna tomat.


Idąc za radą użytkowniczki @yeebhany dodałem deczko soli na masełko, ostatnio coraz częściej tak jem, bo posmakowało mi takie nakładanie soli na masło. Poza obowiązkowym pomidorkiem w tym daniu są krążki z kiełbasy, ser, pieczarki oraz swojska szynka, na zapicie chłop ma przygotowaną herbatkę owocową. Może i danie nie wygląda dobrze, ale uwierzcie, smakuje jak milion dolarów. 


Chłop zje, pogra w minecraft i uda się na spoczynek. A jak u was Panowie? Jak wasz wieczór?


#przegryw

9a5c51e4-9713-44c4-9fd6-baf71bb8cd1b
bartlomiej_rakowski

Smacznego dla jego. Ooo pieczarki?! No do tego pieczarki?!

708db6b1-18b3-4258-a9e2-4839188d1d50
Rzecki

smacznego chłopski robotniku. dzień przeżyty pożytecznie to dzień zyskany.

Azvex

Stary taka szama jest okej na śniadanie ale na kolację sugeruję coś zdecydowanie ' lżejszego '

Zaloguj się aby komentować

Szykuje się dla mnie bezsenna noc. Strasznie się pocę, w głowie tysiąc myśli na sekundę, które zdają się angażować oraz męczyć mózg niczym jakieś swędzące krosty.


Myśli, które niczym ospa swędzą nie dając przy tym, choćby najdrobniejszej chwili wytchnienia.


Około północy położyłem się w łóżku, od tamtej pory nie mogę zasnąć. Leżę patrząc się jedynie pustym, a także zmęczonym od ekranu oraz płaczu spojrzeniem w sufit, analizując przy tym wszystko i z trudem powstrzymując łzy słuchając GreenDay.


Nie wiem i nie jestem w stanie stwierdzić nie tylko tego, co przyniesie jutro, tudzież następne dni lub tygodnie, ale i tego, co czeka mnie każdego kolejnego dnia, poddaję nadmiernej analizie, a przez to również wątpliwości każde, nawet najmniejsze działanie, jakie mam wykonać.


Do tego wszystkiego, całej tej mieszanki, całego tego kotła oraz miksu negatywnych uczuć dochodzi myśl z tyłu głowy, która cały czas przypomina o tym, że życie, mimo usilnej pracy oraz wysiłków stoi w martwym punkcie, a czas biegnie nieubłaganie.


Czuje chłopy, że mimo wysiłków nic z wszystkich planów oraz starań nie wyniknie, a ja skończę jako menel na dworcu, który gra na gitarze, żeby zebrać na piwo.

#przegryw

82286060-d2a1-499b-b740-46faa4e1880a
bartlomiej_rakowski

Zadziwia mnie diagnoza z powyższych komentarzy... to akurat normalne jest, "że życie, mimo usilnej pracy oraz wysiłków stoi w martwym punkcie, a czas biegnie nieubłaganie".

toto-tomato

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Szukaj pomocy u specjalistów, przestań się żalić w internecie, bo to tylko pogłębia frustracje.

Najpierw psycholog, potem psychiatra. Najlepiej razem, bo psycholog leczy, a psychiatra mu pomaga chemią. Tak, wiem, że czeka się długo na wizyty. Ale jak dzis sie nie zapiszesz, to masz jeden dzień w plecy.

Randy_Robinson

@Zolty__Szalik trzymaj się tam byku, wierzę że dasz radę się uporać ze swoimi problemami. Trzymam kciuki serio!

Zaloguj się aby komentować

Ostatni wieczerze dnia dzisiejszego dla chłopa składa się z tego, co na zdjęciu - Kanapki z szyneczką, serkiem, sałatą oraz papryką, herbatka z miodem, cytrynką i sokiem z malin. Do tego wszystkiego chłop być może dołoży jakiegoś bananka lub jabłko w ramach deseru. Skonsumuje i odda się grze w minecraft, może jakiś film jeszcze obejrzy, jeśli nie będzie mógł zasnąć, to chyba na tyle planów na dzisiejszy wieczór, tudzież dzisiejszą noc, a jak u was?


#przegryw

42ed7551-3ff8-4d24-ad04-6311c540b0e3
yeebhany

@Zolty__Szalik powiem ci chłopie, że brak mi słów gapię się na te pyszniutkie kanapeczki i herbate nostalgiczną i byłabym w stanie pobić za jedną kromeczkę

Zolty__Szalik

@yeebhany Zapraszam na słoneczne podkarpacie. Mam sporo tego, mogę poczęstować.

yeebhany

@Zolty__Szalik a jak mi cos kiedys odwali to i przyjade a co i przywioze pamiatki od siebie w zamian oczekujac gory kanapek

Zielczan

@Zolty__Szalik ja se wcinam lody pistacjowe, bo wczesniej zrobiłem 107km rowerkiem to można słodkie zjeść

Zolty__Szalik

@Zielczan Smacznego!! Aktywny dzień, pozazdrościć. Jakim sprzętem śmigasz?

Zielczan

@Zolty__Szalik tribanem RC120

Dzikie_oregano

Ahhh… zobaczyć te pyszne kanapunie o 3. nad ranem i nie zgłodnieć?! Szaliku rzuuuułty! Walka wewnętrzna o zasadność posiłku toczy się teraz

Zaloguj się aby komentować

Nastał wieczór, a razem z nim pora na spóźniony obiad, choć bliżej już kolacji. Obiadokolacja?


Chłop posili się młodymi ziemniakami oraz smażonym filetem z piersi kurczaka, na deser zje czekolade oraz pożuje gumy turbo co by sobie osłodzić nieco życie.


Chłop zaliczył dziś długi spacer, w którego trakcie przemyślał i uporządkował wiele spraw, doszedł do wniosku, iż więcej nie zawsze znaczy lepiej oraz stwierdził, że na dobre wyjdzie mu odpuszczenie paru rzeczy, a także podejście do nich w lepszy, bardziej jakościowy, sumienny oraz ułożony sposób.


Z codziennej rutyny udało się zaliczyć jedynie spacer, obyło się nie tylko bez biegania czy treningu, nauki, podjęcia prób dalszego pisania, ale i czytania, ciężko jest się zmusić do owych rzeczy, a jeszcze ciężej jest się zmotywować oraz zebrać sobie, następne dni lub nawet tygodnie nie będą należeć do grona tych pracowitych, ale pewne jest to, że prędzej czy później uda się wrócić na odpowiednie tory.


Plan na wieczór jest prosty - muzyka, south park, anime oraz granie w jakąś grę. Niedziela z całą pewnością nieaktywna, ale przyjemniejsza niż pozostałe dni, a z całą pewnością przyjemniejsza niż wczorajszy dzień, który chłop najchętniej oddaliłby w zapomnienie.


trzeźwość utrzymana, #chlopskadyscyplina niestety nie.


#przegryw

1c486976-f361-4b4e-899c-f4c176da08d1
66dce24f-4cad-4694-a9c4-a8de1df8b4cb
Rzecki

też bym taką czekoladkę skonsumował

Zaloguj się aby komentować

Niedziela, 21 maja. Chłop je śniadanie, jakim jest kawka, sok z malin, żurek z czterema jajkami oraz czterema kromkami chleba. Zajadając się wzięło mnie na przemyślenia oraz rozważania odnośnie całych dotychczasowych zmian, oraz wydarzeń jakie miały miejsce w moim życiu.


Niedziela - w raz z nią nadchodzi pora na relaks, odpoczynek oraz regenrację, tylko właśnie.... Po czym? Ostatnio znów miewam zniżkę formy, dość sporą zniżkę, trzeba będzie ochłonąć, przemyśleć oraz odpocząć, a także ułożyć sobie pewne kwestie.


Coraz więcej sypiam, minimum 7-8 godzin, aczkolwiek nie znaczy to, iż się wysypiam, paradoksalnie jestem jeszcze bardziej zmęczony, zdemotywowany oraz niewyspany niżli byłem zazwyczaj, przez pół dnia śpię, a następne pół dnia nie robię prawie nic. Do wielu rzeczy się zmuszam, nie są to wielkie rzeczy, czasami z trudem śclelę łóżko, myje zęby czy przyrządzam śniadanie, czyli mowa tu o rzeczach, które należą do grona prostych, codziennych czynności, których ludzie wykonują codziennie bez jakiegokolwiek większego wysiłku. Stoję w dziwnym punkcie życia, w którym ciężko mi zdecydować odnośnie tego, co dalej oraz odnośnie tego, którą drogę wybrać na całym tym życiowym rozdrożu.


Obecny rok miał być rokiem wielu zmian, wielu przemian oraz wyjścia na prostą, jak na razie jest to bardziej kręta niż prosta, aczkolwiek nie ma tego złego, co nie wyszłoby na dobre. Może wszystko to będzie początkiem czegoś nowego, może nie w tym, a przyszłym roku uda się coś zmienić. Czego by nie mówić, i tak jest lepiej niż było. W obecnym roku zrobiłem wiele kroków w przód, wiele razy posuwałem się do przodu, aczkolwiek tak samo dużo razy dochodziło również do zwrotów, także wielu, naprawdę wielu kroków w tył na wielu innych polach życiowych.


#przegryw #chlopskadyscyplina

b92224d1-e109-4cce-94a7-b292d2ce49fa
Chougchento

@Zolty__Szalik ech, mam podobne dylematy. Czuję się też podobnie, choć ja nie potrafię spać długo i od jakiegoś czasu budzę się punkt 6 rano. Zauważyłem jednak, że to wiadomości wpływają na mnie mocno negatywnie i depresyjne może nawet, więc mam nadzieję, że jak odstawię je, to poczuję się lepiej.

bartlomiej_rakowski

Ale kiełbaska jakaś do tego ziurku by się przydała się.

Akinori456

@Zolty__Szalik Prawdopodobnie nie tylko Ty masz takie podobne dylematy egzystencjalne na tym tagu, Żółty... Powiem Ci do jakiego ja doszedłem wniosku: "Jak się nie będziesz zmuszać to nadal będziesz tkwić w miejscu"... Motywacja to łagodny synonim zmuszania się... Powiedzmy sobie szczerze. Jak będziesz się zmuszać, wyrobisz sobie rutynę, i wtedy samo to będzie przychodzić...

Zaloguj się aby komentować

Jak się macie chłopy? Jak wasz wieczór? Jak wasza sobota minęła?

U mnie udało się wykonać kilka prac przydomowych, poczytać, obejrzeć film i pomóc babci.

Trzeźwość oraz #chlopskadyscyplina pozostały utrzymane, dość aktywny dzień, szczególnie jak na mnie. Teraz czekają mnie przeglądanie tagu, oglądanie anime i sączenie kefiru, w który się zaopatrzyłem.

#przegryw

f6957505-a8eb-41ab-be04-0fd1a73ad973
yeebhany

jakie anime wleci?


ja caly dzien rysuje i moze jesczzeuda sie skonczyc najwyzej o polnocy bedzie gootowe

Zolty__Szalik

@yeebhany Edge Runners zaczne. Co będzie rysowane? Jakiś ciekawy projekt?

yeebhany

@Zolty__Szalik sajberpank! daj znac czy nie poszli zbyt woke to moze sama zerkne. Wiesz co, tego sie chyba slowami nie da opisac xD zobaczysz sam

Chougchento

@Zolty__Szalik robota na wsi, ale potem długi spierdotrip i zamulanie przed kompem teraz.

bartlomiej_rakowski

Kefir Pański niech zawsze będzie z naaamiiii!

Zaloguj się aby komentować