Wieczorne podsumowanie przed snem: Sporo dziś zrobiłem, znów pomoc w ogrodzie i wywożenie chwastów, znów pomoc przy kurach oraz noszenie drzewa, znów sprzątanie piwnicy. Byłem dziś z babcią w kościele, stwierdziłem, że jak i tak ją wożę oraz odwożę, to sam pójdę i spędzę tam tę godzinke.
Poza tym wszystkim, to dzień jak każdy inny, bez wzlotów oraz upadków. Trzeźwość oraz #chlopskadyscyplina utrzymane, udało mi się poczytać, do tego dalej zdrowo jem, choć było ciężko i w tym wypadku, bo byłem już blisko kupna zupki chińskiej albo zjedzenia fastfooda. To chyba na tyle, plany na wieczór są również proste - kolacja, melisa i do spania, o 4:30 pobudka do pracy, udało mi się załapać fuchę, żadne kokosy, ale zawsze to jakiś dodatkowy zarobek do swojego budżetu.
#przegryw
09c9e651-696d-41c2-9f4f-f0436ccd2e80
yeebhany

@Zolty__Szalik Znów pyszniutkie kanapeczki! Jakiego rodzaju robotę załatwił?

Zolty__Szalik

@yeebhany Ano, zacna kolacja. Praca prosta i fizyczna, składanie drwa w lesie oraz wrzucanie go do maszyn, które przerobi je na coś w stylu miału.

BratuOstatnieGacieOddajOnuco

@Zolty__Szalik ciekawe ze z tego rodzaju kanapkami spotkałem się tylko w Polsce, niby maja chleb tak samo a nikt na świecie takich nie je.

Zaloguj się aby komentować