Lubię takie wieczory jak ten. Ciepła herbata, za oknem ciemno, na uszach słuchawki a w nich Linkin Park. Do pełni szczęści brakuje tylko dwóch rzeczy - ulewnego deszczu za oknem oraz jakiegoś dobrego piwa i nawet kupiłbym... Gdybym nie wiedział, że skończy się na 10 kolejnych.
Odkąd nie pije, to dużo rzeczy mniej mnie cieszy, odkąd nie pije, to o wiele ciężej czerpać mi przyjemność z rzeczy, które niegdyś potrafiły mi poprawiać humor. Wiele przyjemnych rzeczy w swoim życiu kojarzę właśnie z jedną rzeczą - alkoholem.
Trzeźwość okazała się być dla mnie zbawienna, ale po czasie okazuje się też toczeniem syzyfowego kamienia. Stałe obniżki emocji, stały problem z przeżywaniem emocji, nie tylko tych negatywnych, ale i pozytywne.
Wszystko to staje się dla mnie nowe i jest swego rodzaju zaskoczeniem, cała ta nauka emocji, a także odbierania, przeżywania oraz zrozumienia ich bez nałogów, które nie tylko rozładowywały emocje, ale pomagały je również odczuwać.
Nie będę ukrywał, myśląc o tym wszystkim czuję jakąś ekscytację, bo jest to nowość w moim życiu. Jest coś niecodziennego, nowego i skłania to do wielu przemyśleń. Jest też szansą na zmianę życia, rozwinięciem siebie.
Przepraszam chłopy, że zawracam wam tym głowę, być może męczę was wpisami, ale poza wami nie mam ludzi, którym mógłbym pisać o moich przemyśleniach, odczuciach i z którymi mógłbym wymieniać poglądy.
#przegryw
683af8fe-7365-419c-a8dd-757769742a78
ICD10F20

dużo spokoju życzę.

Zolty__Szalik

@ICD10F20 dziękuję, nawzajem

arcydramatyczny

@Zolty__Szalik bo pić to trzeba umieć. pić trzeba z głową. a nie aż do odcinki wtedy nie musiałbyś żyć w celibacie alkoholowym xD

panek

@arcydramatyczny nie pierdol

arcydramatyczny

@panek ale taka prawda kolego.

ErwinoRommelo

@Zolty__Szalik bardzo fajnje sie czyta chupa, az w serduszku taka iskra nadzieji ze zawsze mozna sie postawic demonom, i ze kots inny tez przechodzil przez podobne rozkminy. Nie mart sie radosc powoli wroci, moze nigdy nie bedzie tak intensywnie jak na bani ale i dzien po nie bedzie tak chujowo. Miesiac za miesiacem minie i bedzie troche lepiej, chujowe dni tez beda ale jakos przez nie przebrniesz. Demony nigy naprawde nie odejda ale w koncu beda tak slabe ze bedziesz sie z nich smial w ryje i mowil : Cotam lamusy kielonka byscie chcieli?? Nima znowu cherbatka z cytrynka. https://open.spotify.com/track/2l9HDZnaCCaPxhL4fPWScK?si=muWl4Hi6S1eBbM8-XBDdbw

Zolty__Szalik

@ErwinoRommelo Miejmy nadzieję, że będzie tak, jak mówisz.

Barabarabasz7312

@Zolty__Szalik nie zawracasz głowy, wręcz przeciwnie, dajesz innym przykład!

panek

Mogę ci na pocieszenie powiedzieć że wiele osób bez problemu z alkoholem też nie potrafi świadomie odczuwać swoich emocji, mam taką rozkmine że właśnie z tego wynika że starzy ludzie jak mają już czas się zastanowić nad wszystkim to zawsze mają tą samą śpiewkę o cieszeniu się z drobnych rzeczy

Zaloguj się aby komentować