Zdjęcie w tle
Mahjong

Mahjong

Mocarz
  • 127wpisy
  • 184komentarzy

Dziś polecajka serialowa od #kinozmahjongiem


#netflix #seriale


Naprawdę zacny ten polski serial "Infamia". Realizacyjnie kojarzy mi się z "Euforią", wszystko pięknie zrobione. Bardzo charyzmatyczna główna aktorka Zofia Jastrzębska, a świat polskich Romów pokazany od dwóch stron: tej bogatej i biednej, np. bogaci Romowie żyją w ogromnym domu, pełnym zdobień, zawsze ładnie ubrani,a ci biedni mieszkają w jakiś rozlatujących się chatach.


Najbardziej podobał mi się ten początkowy dysonans głównej bohaterki, 17-letniej Romki, która z rodziną wraca po latach z Walii do Polski i doświadcza na własnej skórze kultury i zasad społeczności romskiej, gdzie przecież przez ostatnie lata żyła sobie jak zwykła nastolatka. Po powrocie do Polski wszystko się zmienia.


Polecam. W każdym razie ja bawiłam się świetnie i uważam, że solidna jakość nie tylko na polskim ale i światowym rynku serialowym.

57d1871e-65a0-41d6-8223-3a9765f455be
Rebe-Szewach

Wpis co miesiąc, czy wróciłeś?

Mahjong

@Rebe-Szewach wpis dodaję jak coś znajdę lub obejrzę dobrego, albo jak się nazbiera kilka filmów

Rebe-Szewach

Pytam, bo masz tag dedykowany, stąd moje pytanie...

Zaloguj się aby komentować

#bingotenisowe #usopen #tenis #sport


Zaczynamy zabawę! Jeśli ktoś chce dołączyć na mahjongowy discord tenisowy by dyskutować o tenisie i komentować mecze na żywo - wpiszcie komentarz, wyślę zapro.

dbbf47f2-f14f-448b-8785-79e3c175de51
Pawelvk

Iga używa dropshota i przegrywa punkt - tak bardzo to xD

Zaloguj się aby komentować

#pszczoly #fotografia


ogródkowe pszczoły złapane na fotkę, leżę w słonecznie dni na hamaku obok malin i często je obserwuję i w końcu postanowiłam zrobić zdjęcie

e34e61a0-0fc2-47b2-a30f-6d6816dd4db3
Mahjong

@Suodka_Monia dziękuję :)

bojowonastawionaowca

@ Mahjong   pokaz jeszcze maliny

Mahjong

@ bojowonastawionaowca

69aa3355-f05b-4e12-b71c-31cc8bc5e341

Zaloguj się aby komentować

#tenis #sport #usopen #igaswiatek


Hejo! Robimy tenisowe bingo na US Open i szukamy propozycji (na obrazku jak wyglądało wimbledońskie bingo).


Jak ktoś jest chętny to czekamy na propozycje w komentarzach. Niestety nie będziemy wszystkich uwzględnić, ale liczymy, że będziecie się świetnie z nami bawić! - pozdrowienia z tenisowego diskordu


Jeśli ktoś chce dołączyć na nasz kanał dyskusyjny o tenisku- zapraszamy - na prive albo zapro w linku.


Ale jeśli nie chcecie obserwować binga na discordzie to na Hejto też postaramy się wrzucać regularnie pod powyższymi tagami


Link do DC tenisowego dla chętnych: https://discord.gg/bz2HSgP6j

a08d0657-2a17-41ba-b4e8-d1da481fdf7e
onlystat

@Mahjong Venus Williams ogrywa roztsawiona zawodnicze zeby dostac baty w 2 rundzie

Zaloguj się aby komentować

#biologia #pszczoly #nauka #ksiazki


Hej! Szukam książek popularnonaukowych o pszczołach: ich ewolucji, rozwoju, kulturze, budowie, życiu. Czysto biologiczna strona! Bo to, co znajduję to są takie "ogólniaki" z historycznymi anegdotami i także o pszczelarstwie. A mnie interesują te zwierzęta z czysto naukowej strony - stricte pszczoły i nic więcej.


Ciężko coś znaleźć, bo google wyławia właśnie same takie "ogólniaki" a mnie nie interesuje pszczelarstwo ani to jak kiedyś ludzie traktowali pszczoły i jakieś "ciekawostki historyczne".


Może ktoś zna dobrą książkę?

ddb93d0c-2bc9-4d48-97c7-1eaf24ffc250
onlystat

@Mahjong Honey Bee Biology - Brian R. Johnson

powinno pasowac

EDIT: To nie popularno-naukowa. Sorx

bojowonastawionaowca

@Mahjong może Fenomen Pszczół miodnych – Jurgen Tautz ?

Zaloguj się aby komentować

Polecajka od #kinozmahjongiem

#filmy #film

Do obejrzenia na #netflix


Filip - bardzo dobry polski film wleciał na platformę.

Film kilka miesięcy temu był w kinach, więc kogo ominął ten obraz teraz można nadrobić. Moim zdaniem warto: wartka historia, charyzmatyczny główny bohater, historyczna scenografia, młodzi i wspaniali aktorzy.


Opowieść oparto na podstawie powieści Leopolda Tyrmanda o tym samym tytule, zapewne książka powstała też na podstawie osobistych przeżyć autora.


Eryk Kulm jr w roli głównej zabiera cały ekran!

65650cac-e667-447f-87d4-7260717b9300
eb201f8d-0e7c-4aea-b025-6e0ce9a671a3
a0c02bb7-360d-4a65-bfac-3e92df2b3393
48086993-4331-4758-9547-e7cc87991690
szymek

@Mahjong oglądałem, zgadzam się z opinią

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #filmy #filmy #nowehoryzonty


Lecimy dalej z tym gównem


Cicha dziewczyna - opowieść o tym jak niespodziewana tymczasowa rodzina odmieni Cait, dziewczynkę, która jest popychadłem w domu i w szkole. Na wakacje zostaje odesłana do starszych ludzi, którzy są jej dalekimi krewnymi i zgodzili się by opiekować się dziewczynką. Tam nareszcie poznaje czym jest prawdziwa rodzina.


Młodziutka Catherine Clinch grająca główną rolę natychmiast weźmie serca widzów. 9/10, łezka poszła, kocham takie filmy.


Femme - bardzo energetyczne i dynamiczne kino. Jules uwielbia być dragqueen ale do czasu. Pewnego dnia po jednym ze swoich występów zostaje zaatakowany i brutalnie pobity przez młodego agresywnego typa. Dragqueenowe szaty kurzą się więc w szafie a Jules przeżywa swoisty ZSP i woli siedzieć w domu niż żyć jak kiedyś. Pewnego dnia w gejowskiej saunie spotyka swojego napastnika i zaczyna się gra Julesa pod zemstę.


https://youtu.be/zOrdsCsdV4o - zobaczcie zresztą trailer, który mniej więcej obrazuje jak wygląda cały film. Czyli oglądanie na "spiętej d⁎⁎ie" do samego końca. Polecam, 8,5/10.


Delikwenci - 25 lat w banku czy 3 lata w więzieniu - pyta jeden z bohaterów, gdy stawia drugiego przed wyborem uczestnictwa w szwindlu. Wybierz mądrze. Czasem jednak bywa, że żadne lata a te kawałki dni są najważniejsze. Nic dziwnego, że film dostał Grand Prix na tegorocznych Nowych Horyzontach.


Kapitan Faggotron ratuje świat - seans Nocnego Szaleństwa z przymrużeniem oka. Ksiądz Gaylord musi uratować świat zanim tajemniczy queer kosmici zamienią Ziemię w jego skrajnie gejowską wersję. Ojcu Gaylordowi pomoże winny mu przysługę Kapitan Faggotron, który w sumie nie miałby nic przeciwko takiej zmianie, ale no cóż, ma wobec ojca Gaylorda niespłacony dług. Queerowy do skrajności film, wybitnie śmieszny, chociaż w pewnym momencie dowcip staje się powtarzalny, ale film jest krótki, więc spokojnie można wybrechtać się do końca.


Czerwone niebo - czy ktoś widział bardziej hipsterski film na tych NH? Leon zjeżdża ze swoim przyjacielem na wieś koło morza, by tam dokonać ostatecznych poprawek nad swoją powieścią. Jednak okazuje się, że w domku zamieszkuje na wakacje także Nadja, która w ciągu dnia sprzedaje lody na promenadzie a wieczorami lubi sobie żyć jak to żyją młode dziewczyny w lecie. Leon ma z tym duży problem, i każdego dnia wychodzi z niego ogromne ego i buractwo, a jednak Nadja wciąż ma dla niego wiele cierpliwości. 8/10.


/tutaj pierwszy wpis o filmach z NH2023 - https://www.hejto.pl/wpis/kinozmahjongiem-kino-filmy-film-nowehoryzonty-kolejna-edycja-festiwalu-nowe-hory/

5dd637d9-3a67-44f2-81dd-1b3e6c5b3b74
3d49fc72-cc02-4975-b184-b96c3f6365ff
8fd056ac-a201-432c-8325-9db7f82eba31
b98bb6a6-2ffa-4f7f-9790-41a0f6c89967
954192f7-22f2-4737-99cb-644fcae6020f

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #filmy #film #nowehoryzonty


Kolejna edycja Festiwalu Nowe Horyzonty za mną. Pod koniec byłam skrajnie wyczerpana, ale warto było. Oto kilka filmów wybranych przeze mnie z tych 46, które tam widziałam.


Blue Jean - sukces filmu Aftersun rozwalił system i z nor powychodziła cała masa kolejnych angielskich reżyserek. Widziałam całkiem sporo filmów tych kobiet na festiwalu i ogólnie każdy z nich był dobry. Ale najlepszy chyba był właśnie Blue Jean. Opowieść toczy się w końcówce lat 80. w Wielkiej Brytanii. Hasła konserwatystów o zakazie 'promocji' homoseksualizmu wpinają się w życie publiczne, i tak pochowani po kątach homoseksualiści czują się jeszcze bardziej zaszczuci niż wcześniej (czy czegoś nam to nie przypomina?). Główną bohaterką jest młoda nauczycielka WF-u, która nie ujawnia swojej orientacji, a wieczorami spotyka się ze swoją dziewczyną lub spędza czas w przyjaznym klubie. Wydaje się, że oprócz tego życiowego dysonansu, żyje się jej jakoś takoś. Problem pojawi się gdy w szkole zjawia się nowa uczennica, która także jest queer.


Ogólnie - czasy rządów Margaret Thatcher w rytmie popu. Ogląda się wybornie, bo wybory głównej bohaterki łatwo oceniać nam z perspektywy widza, a przecież nie każdy walczy od razu. Polecam 8,5/10.


Powoli - chyba taki lekki hit tegorocznego festiwalu, na tyle że rzucono dodatkowe seanse tego filmu na festiwalu. Historia ciepła o tym jak uczucie może zawiązać się między bardzo różnymi w swej seksualności ludźmi. I dać nadzieję na to, że to uczucie może przetrwać. On, tłumacz migowego, sympatyczny, empatyczny, aseksualny. Ona kipi seksualnością, życiem, tancerka. Wydaje się, że oboje pasują do siebie jak pięść do nosa, ale ostatecznie wchodzą w romantyczną relację.


Bardzo ciekawe spojrzenie na związek dwojga ludzi plus niecodzienna przecież reprezentacja aseksualności w filmie.


La chimera - To mój sztos tego festiwalu. Nie do końca miałam ochotę na to iść, bo poprzedni film Alice Rohrwacher "Szczęśliwy Lazzaro" oceniłam dobrze, ale jakoś hajpu nie miało to u mnie. Tymczasem opowieść o "grobodziejach", czyli o grupie rabującej starożytne groby dla pieniędzy niesie dla mnie ten cały włoski neorealizm na odpowiednie wody. Głównym "hero" tej grupy jest Arthur, który ma nosa (dosłownie!) do wyszukiwania miejsc na grabież. Jednak jego celem nie jest zarobek, a odnalezienie swojej Eurydyki. Włoscy mistrzowie we współczesnym kinie pewnie zrobiliby właśnie taki film o głębokiej żałobie. 9,5/10.


Lipstick on the glass - nowy film Kuby Czekaja. Tak się złożyło, że byłam na premierze. Z pompą, bo masa ludzi, kilka rzędów pozajmowanych dla ekipy, rodzin, sąsiadów i innych celebrytów. A sam film? Szmira totalna. Pretensjonalny bełkot w oprawie ubogiego Davida Lyncha. Widzowie gromkimi brawami bardziej nagradzali spot reklamowy o Wrocławiu, niż ten seans. Dałam 2/10 tylko dlatego, że muza dobra. Na następny film Czekaja czekać nie będę.


Księżniczka - Główna zasługa to pierwszoplanowa aktorka i jej koleżanki. Film o nigeryjskich "tirówkach" stojących na drodze za miastem, przy lesie. Miejsce akcji: Włochy. Ich relacje pomiędzy sobą, relacje pomiędzy nimi a klientami a wreszcie relacja pomiędzy główną bohaterką a sympatycznym Włochem, który jakby chciał przetransformować młodą prostytutkę na swoją dziewczynę, co okazuje się nierealne. To nie jest Pretty Woman.


Ale film nie jest dołujący, dziewczyny aż kipią życiem, mimo nędznego losu podrzędnych prostytutek. Wielka zasługa aktorek, nie wiem nawet czy to czasem nie naturszczyki, niestety nie znalazłam informacji na ten temat, ale jakoś nie widzę innej możliwości. 8,5/10.


Retrospektywa Satyajita Raya . Trylogię zostawiłam do nadrobienia, bo i tak jest łatwo do obejrzenia online. Tymczasem zaliczyłam:


  • Odległy grom

  • Dom i świat

  • Samotna żona

  • Tchórz

  • Idol

  • Gość


Wszystkie filmy te oceniam bardzo wysoko, ale chyba najbardziej podobał mi się z tego zestawu Idol, który jakby koresponduje z kawalerowiczowskim Pociągiem.


Jeśli ktoś chce się spytać o festiwal albo jakiś konkretny film - zapraszam, może akurat oglądałam

9de1deae-958a-46e1-b292-92695d8c8a70
d7e2e68b-7f5c-4f25-89d4-c5e3f5dfcd5c
1aaaa245-85ef-4738-a71d-db400e3506c5
feb2264b-ae25-4d64-b182-0fde030e6c4d
Passpy

@Mahjong wpis dodany do ulubionych. Będę do niego wracał

Zaloguj się aby komentować

#fotografia


Hej, szukam dobrego aparatu cyfrowego kompaktowego, który zmieści się do kieszeni. Dużo jeżdżę rowerem i czasem żal patrzeć na jakość zdjęć telefonem, a widoki są zacne na tripach i właśnie pomyślałam o kompakcie.


Koleżanka polecała mi Canon PowerShot SX740 HS, ale nigdzie nie można go dostać. Jest coś podobnego co przyda mi się na wyprawy? Dobry zoom chyba zaletą, by złapać jakieś zwierzątko z dala czy coś.


Polećcie coś, bo jest tego sporo i już się gubię.

Kubilaj_Khan

Nowe smartfony robia dobre zdjęcia. Kompaktowy aparat to nic specjalnego. Miałem canona M50 z odchylanym ekranem, wymiennymi obiektywami i wejściem na mikrofon, używałem go do krecenia filmów na yt. Byl spoko do filmow ale zdjęcia zbliżone do tych z telefonu.

Konto_serwisowe

Może masz zły telefon po prostu... Tak czy inaczej nie podałeś pułapu cenowego. Kiedyś Canon miał fajną serię G bodajże, to były takie małe, ale dobre aparaty. Może jeszcze je robią.

Mahjong

@Konto_serwisowe 2k-3K max

Mahjong

@Konto_serwisowe są takie, np ten ma dobre recenzje: Canon PowerShot G7 X Mark II

ApexPredator

Sprawdź sobie Fuji XF10 i Ricoh GR III.

Zaloguj się aby komentować

W ciągu dwóch dni nasza rodzina straciła przyjaciółkę- Melę. Kota przykładnego, który wiedział gdzie co i jak i nie mówię o kuwecie tylko o tym jak ten kot odczytywał nasze emocje i jak się do nich chciał dostosowywać -bardzo lubiła nam pokazywać jak bardzo nas lubi. Kotek kochał spacery na ogródek i kochał moją mamę, która wzięła ją do domu, bo akurat właściciel-sąsiedzi nie mogli.


Zresztą po krótkiej gadce Mela po prostu z czasem zamieszkała u mojej mamy. Mieszkam w tym samym domu więc automatycznie raz na jakiś czas spotykałam się z tym kotem tak czy siak. Z czasem wytworzyła się między nami przyjaźń, mną i Melą (nie boję się tak nazywać relacji człowieka ze zwierzęciem, wiem, że to było TO).


Niestety w pewnym momencie kotek zaczęła mieć problemy zdrowotne, jeździłam z mamą z nią do weta, ostatecznie okazało się to dość szybko postępującą śmiertelną chorobą i wczoraj musiałyśmy się z tym pogodzić, dziękuję pani weterynarz, która mocno zaangażowała się w ratowanie Meli. Mela odeszła w lecznicy mimo reanimacji. My z mamą pocieszamy się trochę tym, że dzień przed Mela poszła na kontrolowany spacer po ogródku, chodziła sobie po trawce, chłeptała wodę ze stawku, jak zobaczyła mnie na ławce od razu wpadła się miziać a potem poszła położyć się pod swój ulubiony krzaczek. Spędziła miło swój ostatni dzień, tak jak chciała.


Potem ze względu na postępujący stan musiałyśmy zostawić Melę w lecznicy. Rano zadzwoniła pani wet i wiadomość zostawiła nas w żałobie. Mela mimo opieki nie przeżyła.


Moja mama i ja bardzo cierpimy. I wiecie co usłyszeliśmy od własnej rodziny? (nie minęło jeszcze 48 h od śmierci Meli). że przesadzamy, że gęsta atmosfera i nie chcą z nami być.


Ktoś może to nazwie bambinizmem. Ależ proszę bardzo. Niestety, takie słowa nie zmieniają smutku i żalu w sercu. Ja tam empatii od ludzi nie wymagam, i tak pójdę popłaczę w kącie i c⁎⁎j, ale czemu tak traktują moją mamę wiedząc, jak mocno zaangażowała się w pomoc temu kotu i jak mocno kochała Melę?


#koty #pokazkota #zwierzaczki

190acd66-fa9e-419a-8a4a-5f6ae4ae78bb
slawek-borowy

Masz prawo do emocji, nie musisz się z nimi obnosić, ale jeśli otoczenie tego nie akceptuje, to trzeba zrewidować oczekiwania i może zredukować komunikację, przynajmniej czasowo.

Też musiałem pożegnać chorego kota i taki spacer po ogrodzie który on też zaliczył, to jest wyjątkowa rzecz. Pamiętaj o czasie który razem spędziliście, na pewno była Wam za to wdzięczna.


Dziś znalazłem martwą kotkę w trawie, chyba samochód. Miała obrożę więc na pewno i właściciela. I naszło mnie, że móc się pożegnać z pupilem, to jest bezcenne.

Pawelvk

@Mahjong bardzo mi przykro to czytać, Mela z pewnością miała u was kochający dom. Tulimy

poprostushadi

@Mahjong Trzymaj się tam, pozwól sobie na emocje i wypłakanie się.

Po mojej kotce przez tydzień nie mogłem dojść do siebie, potem jednak pamięć się zaciera, emocje opadają, ale niestety smutek pozostaje. W moim przypadku pomogła adopcja kolejnego kociaka ze schroniska. O wiele łatwiej przychodzi przekierowanie emocji na nowego futrzaka.

Zaloguj się aby komentować

#seriale #zwierzeta #netflix #przyroda #nauka


Polecam gorąco miniserial dokumentalny na Netfliksie "Imperium szympansów". Super realizacja, a same losy dwóch grup szympansów ogląda się niczym kolejny odcinek "Sukcesji".


W roli narratora usłyszymy znanego aktora Mahershale Ali, który świetnie się sprawdza i dodaje klimatu.

2e2efd60-ae82-40e3-b1e3-23b4c473ef03
Basement-Chad

To jakiś dokument o kibicach?

Gepard_z_Libii

@Mahjong Ciekawe może być.

Przypomniał mi się film dokumentalny o małpach które dosłownie urządziły wojnę.

Nie pamiętam jak ten film się nazywał.

Były tam dwa stada szympków i ich terytoria zaczęły nachodzić na siebie i się zaczęło.

Czystki, gwałty i porwania zupełnie jak u ludzi.

Sahelantrop

@Gepard_z_Libii W historii pokazanej w tym dokumencie też ostatecznie dochodzi do wojny. Ale wcześniej oglądamy zabójstwo, polityczne utarczki i codzienne troski społeczności cholernie do nas podobnej. W każdym razie jest to z pewnością jeden z najlepiej zrealizowanych dokumentów przyrodniczych. A jeśli chodzi o szympansy, dla mnie numer jeden. Są w nim takie ujęcia, że w pewnym momencie zatrzymałem film i zacząłem szukać w necie informacji, czy to na pewno dokument, czy może sprawnie zrealizowane CGI. Szczerze polecam. Najlepiej w połączeniu z książkami Jane Goodall i Frans'a de Waal.

Basement-Chad

Obejrzałem wczoraj 2 odcinki. Genialne zdjęcia, muzyka, ciekawa narracja. Robi wrażenie. Ale sam scenariusz trochę za bardzo bambinistyczny. Widać ewidentnie, że autorom bardzo zależy na ocieplaniu wizerunku szympansów i pokazaniu ich jako łagodnych i mądrych stworzonek praktycznie nie różniących sie od ludzi. Wszystkie agresywne i brutalne sceny ocenzurowane do maksimum, w ogóle przemilczane kwestie takie jak brutalne gwałty, mordowanie dzieci, rozszarpywanie żywcem schwytanej zwierzyny, bezwzględna walka o dominacje w stadzie itp.

Mahjong

@Basement-Chad Podejrzewam, że to kwestia dotarcia do widzów w każdym wieku. Coś za coś, niestety. Albo ogląda każdy albo tylko dla dorosłych.

Basement-Chad

@Mahjong Trudno powiedzieć co motywowało autorów scenariusza. Mi w każdym razie takie lukrowanie przekazu w filmach przyrodniczych mocno przeszkadza. Życie zwierząt jest bezduszne, brutalne i potworne, a tutaj ewidentnie próbuje się przedstawiać wszystko w konwencji utopijnego tropikalnego raju. Mam wrażenie, że celowo pomija się wiele scen po to żeby widz nie stracił sympatii do postaci spersonifikowanych małp.

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #filmy #film


Polskie kino w natarciu! Prawie same klasyki


Wilcze Echa - czystej klasy polski western. Obok "Prawa i Pięści" oczywiście, bo czymże różnią się rejony Polski zaraz po wojnie od pionierskiej Ameryki? W sensie rodzenia się prawa i korzystających na tym opryszków - o to się rozchodzi. Tyle, że Wilcze Echa nie niosą "ech" westernu, ale po prostu ten film jest westernem i tego nie ukrywa! Sam film do obejrzenia jest super, świetna muzyka Kilara dodaje wspaniałego klimatu, czekam z niecierpliwością aż odnowią ten film cyfrowo to już w ogóle będzie sztos!


Posłuchajcie sobie tego kawałka chociażby: https://youtu.be/WSgNvXOggFQ


Smarkula - bardzo mi siedzi ta w sumie lekka i przyjemna (?) komedia w głowie. Głównie z powodu tego jaką wymowę ma końcówka filmu. Mi nie pasuje to, może jestem zryta przez lewactwo czy inne gówno, ale nie odczułam TEGO w czasie filmu co ma się wydarzyć, no może pod koniec już tak.


Spoilers!!!!


! Nie podoba mnie się, że film o dwóch doczepianych ojcach nastoletniego podlotka, panny takiej co jest w okresie przejściowym z dzieciaka na kobietę lub dorosłą dziewczynę może bardziej - kończy się tym, że jeden z tych ojców odczytuje uczucia młodej i niby że to jest szczęśliwe zakończenie. Dla mnie to nie jest szczęśliwe zakończenie, że koleś co jest minimum z 20 lat starszy tatusiował dziewczynie by zaraz po tym jak skończyła maturę widzieć ją w innym świetle. Wiem, że takie rzeczy się dzieją na świecie - vide przykład Woodyego Allena, a nie wymagałabym takich rzeczy po lekkiej w założeniu komedii polskiej z 1963 roku.


Jednak gdyby odczepić z myśli to powyższe to "Smarkula" jako komedia nie rozczarowuje a wręcz przeciwnie, ileż razy wybuchałam niespodziewanym śmiechem - ciężko mi zliczyć!


Jako ciekawostka: W głównej roli wystąpiła Anna Prucnal, tu debiutantka a w przyszłości gwiazda francuskiej piosenki i filmu Federica Felliniego Miasto kobiet z 1980 roku.


Gangsterzy i filantropi - dwie fajne opowiastki o przestępcach: pierwsza faktycznie o gangsterach, którzy układają precyzyjny plan napadu i o pewnym chemiku, który niespodziewanie znajduje dość nieoczekiwaną fuchę (polski Breaking Bad z 1962 roku? no nie do końca, ale takie popkulturalne nałożenia same podsuwają się pod nos). Co tu dużo mówić? Świetny film, świetne obie opowiastki, choć ta o gangsterach ma coś czego nie ma ta o chemiku - wspaniałego Gustawa Holoubka jako wielkiego intelektualistę i głowę napadu.

2545ca0f-8564-4ed7-9a41-150a07ecfa34
08adf615-7790-4769-a5aa-65362089232a
a5668507-4f53-4683-a7ac-5ea6f5347046

#kinozmahjongiem #kino #film #filmy


Koniec opierdalania, czas opisać co widziałam ostatnio. A było tego sporo duuuuużo ZŁOTA!!!!


Wesele - reż. Andrzej Wajda. Boshe filmowy, jaki to cięzki film, pewnie głównie przez ogólne wartwy polityczne, które pasują jak ulał do większości czasów, niestety też dzisiejszych. Ale jeśli kogoś to odstrasza to i tak polecam chociaz połowę filmu wytrzymać, bo gdy orszak weselny kończy drogę i zaczyna się impreza to możemy być świadkami audiowizualnej uczty, zmontowanej wprost perfekcyjnie. Widz sam czuje się jakby był spóźnionym gościem i wpadł wprost w wiejską zabawę, a gdy odchylisz usta od alkoholu a kończyny od tańcowania to możesz przystanąć by podyskutować z miejską inteligencją. Im dalej w akcję tym ciężej się dzieje, bo zmory/zwidy bohaterów zaproszone na wesele dodają posmaku lekkiego surrealizmu, chociaż mają być przecież właśnie lustrem rzeczywistości.


Jadzia - powiem szczerze, nie sądziłam, że staropolska komedia pomyłek z 1936 roku będzie tak śmieszna, taka rozczulająca w swej pomyłkowatości. Istna zabawa! Polecam każdemu, humor polskiej klasy średniej sprzed wojny sięga naprawdę wyżyn. Właściwie lepszej komedii, na której tyle razy bym się zaśmiała to nie widziałam od dawna!


Rysopis - reż. Jerzy Skolimowski.


Walkower - kto nie widział skolimowskiej trylogii to tez niech nadrabia. Ogólnie filmy pana Jerzego z tego okresu (czyli jeszcze Bariera i Ręce do góry) są bardzo ważne i znakomite, ale chyba właśnie najlepiej bronią się te dwa pierwsze bikiniarskie "Rysopis" i "Walkower", ze złotymi dialogami ("panie gdyby to był facet to bym jej...."). Podróże głownego bohatera pomiędzy scenami i ludźmi. Niesamowite jak świetnie dalej się ogląda te filmy, nawet dziś, gdy niejeden wajdowski film trzeba brać z nakładką poprawczą czasów, tak Rysopis i Walkower wydają się brzmieć tak samo silnie, zapewne dlatego, że głowy młodych niezdecydowanych acz intelektem błyszczących młodych ludzi wciąż jest co nie miara. Polecam gorąco, to są bardzo młodzieżowe/studenckie filmy o ludziach, którzy krążą po życiu i wydaje im się, że zaraz powinni być uberdorośli, ale wciąż nie potrafią i na przekór losowi szukają własnej drogi.


Skanerzy - film Davida Cronenrberga z 1981 roku. Nie wiem co napisać o tym filmie, ale ogląda się wybornie, dla fanów po⁎⁎⁎⁎nego SF w wykonaniu Cronenberga rzecz wręcz obowiązkowa.


Soni - wydawać by się mogło wg opisu z filmwebu, że to będzie typowa kryminalna podróż za złoczyńcą, tylko w innych realiach kulturowo-geograficznych, a tymczasem to opowieść o feminizmie, o współpracy i zrozumieniu. Znak jakości dostaje ten film, ale nie dlatego, że jest jakiś super w sensie fabuły czy wizualnym, ale za feministyczny wydźwięk, który nadaje się do rozpatrywania ale na pewno nie ogólnie, bo na szczęście takie kwestie, które zaznacza film, w zachodnich państwach są uregulowane lub po prostu nie istnieją, bo nie mają sensu. Natomiast w wielkim mieście Delphi wciąż istnieją takie problemy.


Aria dla atlety - spodziewałam się magii opowieści, fizycznej walki, która mnie przydusi niczym zapaśnicze uściski. Zamiast tego mamy zwykłą historię, która stara się urastać do miana wielkiej. Można obejrzeć, kto lubi fabuły od zera do bohatera to nie będzie się nudził. Niestety, ten film więcej jakoś nie miał do zaoferowania. O wiele lepiej wypada nowszy "Zaułek koszmarów", gdzie podobny motyw i podobne środowisko.


Nietolerancja - zachęcona krótkim esejem Pauline Kael o twórczości D.W. Griffitha sięgnęłam po jego drugie największe dzieło po "Narodzinach narodu". Można w sumie powiedzieć, że to bardzo kobiecy film, bo głównymi bohaterkami z czterech epizodów są trzy kobiety. Cztery epizody, współczesne, czyli pewnie lata 1910-1916, Francja w czasach scysji z Hugenotami, czasy Jezusa oraz imponujące czasy końcówki Babilonu. Z tych czterech historii dwie mnie bardzo grzały: czasy współczesne, fabryki, czasy początków mafii, tragiczna rodzinna historia pod koniec pełna wielkich emocji, podskakiwałam jak szalona czekając czy uda się uratować życie jednego z bohaterów, i druga opus magnum Griffitha chyba - czyli babilońska historia, która chyba w sensie fabularnym nie ma aż takiego znaczenia, ale wizualność, potężny rozmach jak na tamte czasy - to chyba był tamtejszy Avatar efektów, montazu, nie wiem jak to nazwać, ale ogląda się z szeroko otwartymi oczami szturm i oblężenie Babilonu, sceny wręcz nieziemskie, aż cięzko uwierzyć że to film z 1916 roku!

3c366fa8-9d9d-4401-9be5-9c0aff265993
b5b0f4a4-1878-4167-a749-9a852edf5582
5ce26196-c709-4700-9e48-bffbc2708db0
bb5e6254-65e4-4d23-8cd1-579c55c9b3c0
Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany

@Mahjong a czemu dołaczyłes zdjecie z "Niewinnych czarodziejów"?

Mahjong

@DidzejJB skanerzy = scanners

Soni = Soni

nietolerancja = intolerance


git?


są linki do filmweb tam można sprawdzić wszystko mniej więcej i rok produkcji i tytul oryginalny jakby co

Mahjong

@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany to z NC? pewnie mlody skolimowski mnie zmylił xd

Mahjong

@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany no tak farbowany Łomnicki na motorku w tle xD, szkoda, że nie można edytować wpisu by podmienić fotę, no ale cóż, większych szkód niż moja duma filmowa nie zanotowano xD

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #filmy


Ostatnio inne rzeczy zajmują mi wolny czas, ale staram się i tak regularnie coś oglądać. Oto taki miszmasz z ostatnich dwóch tygodni.


Babilon - reż. Damien Chazelle. Podobno ten film albo się kocha albo nienawidzi. No to ja jestem z tych pierwszych, bo bawiłam się znakomicie. Ramka czasowa wyjęta z dziejów Hollywood wyrywa nas z kapci i przenosi do świata gdzie chaos, bohema i podwaliny pod fabrykę filmów mieszają się ze sobą i tworzą przygodę, której nie da się zapomnieć. To ciekawe, że rycząc jak dziecko na Fabelmanach Spielberga po paru dniach nie potrafiłam już sobie przypomnieć większości scen z tego filmu, tymczasem Babilon jest dynamiczny, kolorowy i mitomański w tym uroczym nadaniu, że przymykamy oczy bo liczy się coś innego. Film zabawa i tak go traktuję. Zabawa o kinie.


Czarna Pantera - powrót do marvelowskich produkcji po wielu latach. No i coś czuję, że znowu nie włączę kolejnego marvela przez następną dekadę. Chciałam sprawdzić ten film bo od studiów interesuję się tak ździebko kulturą afroamerykańską, a wielu wspomina, że CP w tym aspekcie to gamechanger w kulturze masowej. Możliwe, że tak, bo pierwsza połowa filmu jest miła dla oka, dużo się dzieje, poznajemy świat i postaci. A potem z subtelnością kija bejsbolowego zostajemy wpierdoleni w wir akcji. Dla mnie natłok akcji był zbyt duży i odliczałam tylko czas do końca.


Fabelmanowie - rozczulająca laurka dla kina z autobiograficznym drygiem. Świetny, poprawny film. Naprawdę solidne kino. Ale czy coś więcej? Trudno mi orzec.


Dusiciel z Bostonu - myślałam, że to będzie interesujący film, skoro na faktach, do tego seryjny morderca. W to się bawić! I bawiłam się, tylko że połknęłam film i równie szybko go wyplułam.


Nowicjat - nie wiedziałam czego się spodziewać, chociaż już opis wszystko wyjaśnia. Starałam się przez cały film znaleźć parę odpowiedzi na to czemu ludzie zamykają się na całe życie w zakonie i trochę tam wyjaśnień odnalazłam. Duch "straty wiary" unosi się nad filmem subtelnie, czyny bowiem zabijają każdą myśl. Bardzo dobrze zrealizowane kino, aktorsko jest git, Melissa Leo jako przełożona zawłaszcza ekran. Bardzo interesujący obraz, pokazujący nam jak różne motywy kierują dziewczynami, które udają się do zakonu. Godny polecania film, chociaż żadne to arcydzieło.


Świat Apu - nie ma to jak rozpocząć oglądanie trylogii od ostatniej części. Po prostu nie wiedziałam, że ten film to jakaś część trylogii, a w filmie nie widziałam też zbyt wielu znaków o wcześniejszej historii bohatera. Ogólnie obejrzałam to bez tej wiedzy i oglądało mi się mimo tego dobrze. Bardzo ludzka historia, o samotności, o związku i trudnościami z poczuciem straty. Początek filmu ciągnął mi się i mało brakowało żebym nie obejrzała do końca, ale potem z każdą minutą historia absorbuje i wciska w fotel wywołując lekkie drżenie serca i powiek.

e4acbd40-4d64-4479-8a08-40231f303a1c

Zaloguj się aby komentować

Wy myślicie, że memy z papajem i dokumenty o zamiataniu pedofilii pod dywan są kontrowersyjne? To zobaczcie sobie film kontrowersyjny zapewne i do dziś - Diabły z 1971 roku. Wystarczy zerknąć na trailer by zrozumieć czemu kontrowersyjny. BTW to historia oparta w pewien sposób na prawdziwej historii - na podstawie tych wydarzeń z opowiadania Iwaszkewicza powstał też film "Matka Joanna od aniołów" Jerzego Kawalerowicza.


Fabuła "Diabłów": wyobraźcie sobie wiek XVIII i księdza, który uważa, że Boga można odnaleźć poprzez rozkosze cielesne. Niezła wymówka, by korzystać z uroków seksualnych młodych dziewczyn. Ale z czasem nasz księżulek się zakochuje i żeni się ze swoją wybranką. To wszystko urąga kościołowi. Wykorzystując obsesję zakonnic, które dosłownie dostają ekstatycznego świra na same nazwisko księdza, jego przeciwnicy próbują doprowadzić do jego upadku.


Ciekawostka z filmwebu: Film "Diabły" został zakazany we Włoszech, a odtwórcom głównych ról groziło trzy lata pozbawienia wolności, jeśli przekroczą granice tego kraju.


W każdym razie bez względu na pobudki oglądania "Diabły" to kino bardzo dobre i jeśli nie razi was przemoc, przeróżne formy seksu, tortury i ogólna obsceniczność to bardzo polecam!


https://youtu.be/DC_Z4I62e5Y


#filmy #kino #kinozmahjongiem

0ad7059b-18ce-4c79-a594-1b2bb7bcc96e

#kinozmahjongiem #filmy #kino


Dawno mnie nie było, bo wkręciłam się mocno w seriale i trochę mniej oglądałam filmów. Ale coś tam udało się popatrzeć.


Zaułek koszmarów - reż. Guillermo del Toro. Bardzo mi się podobał ten film. Lubię takie historie o wzlotach i upadkach i o tym jak marzenia z czasem zamieniają się w brutalną rzeczywistość. Polecam, o ile różnie oceniam Bradleya Coopera, to w tym filmie muszę przyznać, że zagrał znakomicie.


Następstwa - trauma dzieciaków po szkolnej strzelaninie. Film z Jenny Ortegą. Nie wiem co więcej napisać. Film solidny, ale poza clue filmu - czyli o owej traumie - niewiele znajdziemy.


Duchy Insherin - historia pewnej przyjaźni. Jednak pewnego dnia jeden z przyjaciół postawia odsunąć swojego kumpla na bok, bo jak twierdzi, szkoda czasu na bezsensowne rozmowy skoro życie ucieka, a można jeszcze jakoś zapisać się w historii. Owe bezsensowne rozmowy więc zamieniają się w rozmowy z sensem, a konfliktem byłych przyjaciół żyje cała wyspa, zresztą skutki zerwania przyjaźni przybierają przeróżne formy. Dla kinomanów podejrzewam rzecz obowiązkowa, bo to po prostu dobre kino!


Porzucona córka - lata 70. we Włoszech. 13-letnia dziewczynka zostaje odwieziona przez swojego ojca do prawdziwej rodziny, od której została adoptowania. Dziewczynka z klasy średniej trafia do biedoty, musi funkcjonować w nowej rodzinie, gdzie praktycznie są to dla niej obcy ludzie. Do tego boryka się z syndromem porzucenia, chce odkryć czemu rodzice, którzy ją wychowywali postanowili nagle ją oddać z powrotem. Bardzo dosadne kino, ogląda się z szeroko otwartymi oczami. To adaptacja książki autorstwa Donatella Di Pietrantonio, kolejna pisarka po Elenie Ferrante (uznanej w sumie już na całym świecie, autorka "Genialnej przyjaciółki" między innymi), która sięga w przeszłość Włoch, gdzie światy klasy średniej i biedoty czasem się mieszają, i jak młodzi ludzie o wielkich aspiracjach muszą sobie radzić w tym świecie. Mnie film zachęcił i chyba sięgnę po drugą książkę pani Di Pietrantonio. Polecam mocno!


Ten film dostaje mój znak jakości - czymkolwiek ten znak jest

1b97e681-061c-406d-8673-a0b7d1c45542
b62c57f4-c1ca-4899-9ece-fd1d2b9bc824
b98dfc8c-228d-4919-8050-147dba170f28
fda7d8e1-462a-436e-9063-4b1ec744af37

Zaloguj się aby komentować

CyberPope

@Mahjong A przepraszam, pomylilo mi sie, to jednak nie wiem, ebooki tez maja ilustracje, ale no w takim wypadku sam bym pewnie wzial ksiazke.

Mahjong

@GotyckaPrzemoc @CyberPope kupione obie części papierowe, twarda okładka, bo te serialowe nie przemówiły do mnie! Czekam z niecierpliwością!

GotyckaPrzemoc

@Mahjong Obejrzałem pierwszy sezon serialu i powiem Ci że dobrze zrobiłeś. Dlaczego? A dlatego że serial może zepsuć się z czasem i potem bedzie Cie drażnić widok serialowej okładki xD To teoria spiskowa ale Ogień i Krew są napisane "kronikarsko", są tam punkty widzenia a serial pokazuje siłą rzeczy pewną wersję. Nie jestem pewien czy najlepszą... Zobaczymy w 2 sezonie, a i pewnie w 3....

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #film #filmy


Spoilers included.


Zagłada - no niestety, trochę się zawiodłam, bo film jest po prostu średni. Jednak muszę przyznać, że plotwist rzucony w środku akcji spodobał mi się - pewnie dlatego, że zazwyczaj jestem dość czujna i szybko zgaduję o co chodzi, ale nie w tym przypadku. Nie uważam jednak seansu za stracony. Wciąż to jest ciekawa koncepcja SF - taka wojna sinusoidalna, oraz koncept rozwoju sztucznej inteligencji, choć dość "bambinistyczny" rodzi ciepłe uczucia w widzu. Gdyby aktorsko ten film nie leżał poniżej średniej to mógłby być całkiem solidny sajensfikszyn, niestety moim zdaniem poziom aktorski najbardziej obniża wartość tego filmu.


Zwrotnik przemocy - opowieść o ogromnym zwrocie w życiu pewnego 13-latka. Gdy był niemowlęciem trafił na Majottę, tam został przygarnięty przez francuską pielęgniarkę. To dało mu bardzo dużo - szansę na lepszą przyszłość, edukację ale przede wszystkim matczyną miłość w komfortowych warunkach. Jednak duża tragedia wywraca życie chłopaka do góry nogami. Trafia do slumsów, gdzie staje się zarazem pupilkiem jak i największym wrogiem młodego szefa młodocianych gangusów. Chłopak ma w pewnym momencie dość i chce wydostać się z tego patologicznego środowiska, bo wie że tam nie pasuje. Czy to mu się uda, czy w ogóle jest to możliwe? Można zapłakać nad losem takich niczyich dzieci, które za przetrwanie są zdolne oddać swoją duszę. Ogólnie z tych trzech dziś przedstawionych filmów ten poleciłabym najbardziej


Pośrednik - koleś zostaje pośrednikiem. Ma przekazywać złe wieści w miasteczku Kormack. Ta praca zmienia naszego głównego bohatera na zawsze i wpływa mocno na jego losy. Dość specyficzny klimat filmu, ale ostatecznie film nie wbija w fotel. Ot, miły do obejrzenia średniak. Trochę szkoda zmarnowanego potencjału moim zdaniem, wydawało się, że będzie to całkiem fajne niezależne kino amerykańskie.

3839901a-b405-4aa6-8749-c8f6a4db9f5a
57654b38-4b08-4ff1-a31f-28b20cb45890
ded8b73f-a66c-41e2-81be-009116455ddf
Mahjong

@grzyp-prawdziwek Obejrzane już dawno.

Zaloguj się aby komentować

#kinozmahjongiem #kino #filmy #film


Niestety w weekend udało mi się obejrzeć zaledwie dwa filmy, nie zawsze jest możliwość by przesiedzieć pół nocy przed TV.


Spoilery included!


Czekając na barbarzyńców - w odległych zakątkach nienazwanego Imperium urzęduje starszy sędzia. Nie ma zbyt wiele do roboty, ot, czasem musi rozstrzygnąć jakiś spór. Ale pewnego dnia wszystko się zmienia gdy do fortu przyjeżdża pułkownik Joll (w tej roli genialny Johnny Depp). Pułkownik wygląda jak ichniejszy hitlerek, w nieskazitelnym mundurze i w okrągłych ciemnych okularach, za którymi skrywa psychopatę. Jest tu by zbadać teren przed atakiem "mitycznych" barbarzyńców Jego metody są nieludzkie, bo to zwykłe tortury, co bardzo nie podoba się sędziemu. Pułkownik zostawia po sobie ból i cierpienie ludzi. Sędzia jak może próbuje naprawić szkody, np. pomagając okrutnie potraktowanej dziewczynie, które uczynił pułkownik, ale czy to jest w ogóle możliwe? Ostatecznie przecież barbarzyńcy już przybyli: ci sami w mundurach, którzy niby przyjechali tu szukać wrogów.


Film ma różne oceny i różne recenzje. Mi bardzo się podobał, może nie tak jak wcześniejszy film tego reżysera "Sny wędrownych ptaków", ale wystarczająco by wgapiać się w ekran z napięciem i smutkiem.


Niewinni czarodzieje - podobno Wajda nie przepadał za tym filmem, i nawet trochę rozumiem dlaczego. Główni bohaterowie nie są niewinni, choć bardzo starają się być - w końcu to po prostu kolejna przyjemna randka z zaskoczenia. On, lekarz, lubiący kobiety - czego możemy się domyśleć od razu - wydaje się już zmęczony tym, że przyciąga bez problemu płeć żeńską (w tej roli Tadeusz Łomnicki), nawet namowy kolegi w klubie na "łapanie" świeżego mięsa nie działają. A jednak po raz kolejny kończy noc zabierając ze sobą do mieszkania poznaną w klubie dziewczynę. Cały film opiera się właśnie na tym jednym dniu, gdy oboje skaczą wobec siebie, próbując rozgryźć na czym siedzą. Czarują się, można powiedzieć. Ale czy jest w tym wszystkim miłość? Albo jakiś zalążek uczucia?


Na pewno są lepsze filmy Wajdy, ale nie uważam czasu spędzonego na tym seansie za stracony. To jest wciąż dobrze zrealizowany film, pełen elementów, które łapie się z przyjemnością - jakby np. Sława Przybylska śpiewająca w klubie, jazzowa muzyka i banda rozwrzeszczanych kumpli głównego bohatera.

905c7b3a-4087-4173-8c28-0c4cd032ecb4
c2dec121-9481-4232-9ae1-8ac3ebbd0c85

Zaloguj się aby komentować