Zaloguj się aby komentować

Z tego tu miejsca chciałbym serdecznie polecić grę Dungeons of dreadrock.
Ja grałem na androidzie (druga gra w życiu jaką skończyłem na telefonie) ale jest na pc, apple i nawet switcha.
Fenomenalna zabawa w klimacie starego rpg/roguelike. Nie ma rozwoju postaci lecz są zajebiste zagadki.
Radzę nie szukać od razu solucji na yt. Każdy ze 100 poziomów praktycznie da się skończyć w 30 sekund ale to jak już się ogarnie rozwiązanie zagadki. Tak to nawet 2 dni można siedzieć.
Gra idealna na kibel jak co
No i kupić pełną wersję bez reklam!

#gry #android #apple #pcmasterrace #rpg
JarlSkyr

No i cyk, leci na kupkę wstydu, ekhem listę życzeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Człowiek z wakacji wrócił to cyknąłem pierwszy-ever squad Dark Angels.

Ciekawy jestem nowego sposobu na podstawki: zaprawa do kafelków z farbą akrylową i kamyczkami.

#warhammer40k #modelarstwo #ciekawostki #hobby
454e7aa8-213c-4a3d-a439-d4b77ad2865f

Zaloguj się aby komentować

Helldivers 2

Tak sobie grywam ostatnio (okropecznie wciągnęła mnie ta gra - moich kumpli zresztą też) i jednocześnie obserwuję społeczność graczy zorganizowanych wokół subreddita poświęconego tej gierce.

Jak pewnie dobrze wiecie, za fabułę w „Helldivers 2” odpowiada niejaki Joel, który wyznacza też Globalne Rozkazy dla całej społeczności. Na przykład zabicie dwóch miliardów robali w celu pozyskania z nich biopaliwa, co zresztą zostało wykonane w około czternaście godzin. A mieliśmy na to pięć dni.

Zmasowany atak automatów został odparty, szeregi robali przerzedzone, a zapasy paliwa uzupełnione. Wśród graczy zapanowała euforia, że tak sprawnie idzie nam wojna, et cetera.

Ale cóż to? Pojawiła się informacja, że atakują nas jednocześnie z dwóch stron i został wydany rozkaz obrony łącznie 10 planet w przeciągu czterech czy pięciu dni! No i gracze zaczęli wylewać swoje żale na Reddicie, że przecież to niemożliwe do wykonania, ten cel jest zbyt trudny i tak dalej.

Ja wiem, że słyszy się tych najgłośniej narzekających (tak jak i ja teraz narzekam na graczy), ale to nie pierwsza taka sytuacja. I zastanawiam się - czy gracze nie są przyzwyczajeni do wiecznego wygrywania?

Oczywiście mowa o grach singleplayer/co-opowych. W multi zawsze któraś strona musi przegrać. Tutaj walczymy przeciwko robalom/automaton i „złośliwości” twórców.

Na przykład mnie cieszy taki obrót spraw. Jedni mieli czas na odbudowę sił, drugich wkurzyliśmy masową eksterminacją - to oczywiste, że będą się chcieli zemścić. A że prawdopodobnie nie uda nam się obronić wszystkich planet - trudno. To w końcu wojna dwa fronty, z któregoś trzeba zrezygnować, by wzmocnić drugi.

Nie chciałbym, żebyśmy cały czas odnosili sukcesy. To byłoby zbyt nudne. Na przykład pierwotne zepchnięcie automatów z naszej galaktyki i ich nieobecność wydawało mi się zbyt łatwe. Na szczęście absencja była chwilowa i po chwili automaty wróciły z większymi siłami.

Wiadomo, szkoda medali, których prawdopodobnie nie zdobędziemy. Ale dzięki temu rozgrywka jest o wiele ciekawsza. Dobrze jest czasem przegrać, jeśli dzięki temu historia zostaje urozmaicona.

A co Wy o tym sądzicie?

#gry #steam #helldivers2 #przemyslenia #playstation
967bd805-b1e2-455c-b1ba-f760081c5720
Hoszin

trochę racja, że gracze się przyzwyczaili że zawsze muszą wygrywać. Chociaż taki Dark Souls i podobne gry też innego podejścia nauczyły.

DiscoKhan

@cyberpunkowy_neuromantyk oczywiście, że tak jest. Zaś nawet w grach multiplayer idzie zauważyć spadek popularności trybów jednoosobowych. Przyczyna jest prozaiczna, jeżeli przegrywa cała drużyna to winę za przegraną ponosi na pewno ktoś inny niż "ja".


Zresztą nawet jak się przegrywa to przynajmniej musi być wirutalna nalepka - achievement - na osłodę porażki czy nabijanie punktów do jakiegoś skina... No coś być po prostu musi. Gry takie jak Quake przypadkiem popularności nie wytraciły, przy powiekszajacym się rynku gier indywidualne podejście bez konkretnych nagród po prostu nie jest tym czego spora część graczy szuka.


Obecne podejście do tego jak wygląda droga do wygarnej, do osiągnięcia satysfakcji z rozgrywki mocno różni się od tego jak to wyglądało 20 lat temu, zupełnie inna filozofia pod tym względem dominuje.

Mortikus

@cyberpunkowy_neuromantyk i bardzo dobrze, game master musi docisnąć śrubę żeby była jakaś satysfakcja z wygranej. A casual wiadomo co wiadomo czym.

Zaloguj się aby komentować

Tworząc swoją gierkę postanowiłem skorzystać z dobrodziejstwa AI które rozumie moje repozytorium.
Ma też opcje robienia przeglądu PR, i o Panie, jakie to sprytne.

Miałem sobie taką oto funkcję do ustawiania życia, nie myślałem o niej za wiele, ale zauważyłem że nie jest idealna i jest możliwy błąd z ustawieniem wartości ponad maksymalną dla danego obiektu.
Dodałem komentarz `TODO` i zapomniałem o sprawie xD

Odpaliłem przegląd przez AI i jebany mi to znalazł, dodał komentarz i zaproponował rozwiązanie.
Ogólnie znalazł parę innych rzeczy, ale też takich niepotrzebnych.
To dopiero pierwszy dzień testów, ale zaczyna mi się podobać, szczególnie gdy nad projektem pracuje się samemu.

#programista15k #programowanie #brickfiction  #gamedev  #gry  #indiedev  #piraci
9070eda6-538a-48e2-9bc7-0a6819bb2379

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować