#szosa

50
613

209 481 + 176 = 210 017


#rowerowyrownik #szosa #rower

Wstęp…

nie chcieliśmy pojechać rowerami z Piły do Koszalina (lub z Koszalina do Piły gdyby akurat wiało z góry na dół), a że jesteśmy z @vvitch mistrzami planowania, to pojechaliśmy pociągiem do Wolina, aby stamtąd, duktami polski B i klasy Kongo, dostać się do Koszalina.

Rozwinięcie…

torów oraz kolei losów prowadziło nas, dzięki uprzejmości Polregio oraz wstępnej nieuprzejmości Pani Kierownik/Konduktor (niepotrzebne skreślić) ku zachodowi. Nieuprzejmość (choć mniej delikatni nazwaliby to opryskliwością) Pani Kierownik lub Pani Konduktor z pewnością wynikała z faktu, że na pociąg, w którym jechaliśmy ściśnięci jak paprykarz w Szczecinie, ktoś z (nie)tęgim rozumem skierował jednego pracownika kolei… No dobra, dwóch, wszak był tam też maszynista. Też byłbym, delikatnie mówiąc, zły jak cegła na marsie.

Dość powiedzieć, że od Świdwina do pociągu nie zostali wpuszczeni inni rowerzyści, którzy musieli obejść się smakiem i odjechać o sile własnych kół w kierunku, w którym zamierzali jechać. Ścisk był taki, że sami ledwie w Szczecinie Dąbiu wysiedliśmy. Na szczęście, drugi pociąg, który nadjechał po kilku minutach, posiadał nieco bardziej cywilizowaną ilość dusz jadących tam, gdzie jechali.

Wolin przywitał nas ruderą dworca wystawiającą swoje spękane spękane lico ku słońcu.

Ruszyliśmy ile sił w nogach na start robiąc sobie niedużą pętelkę na północ (trafiając po drodze na okrutne kocie łby, na których moja torba pod siodełko niemal dokonała żywota swojego bowiem urwał się jeden z mocujących pasków) i wracając obok wybudowanej trasy S3. Przez Wolin przejechaliśmy mostem obrotowym, który akurat się nie obracał.

Za Wolinem znowu odbiliśmy na północ, pod mocarnie dmuchający wiatr, w kierunku Kamienia Pomorskiego. Spory kawałek przed miastem odbiliśmy na wschód (zawsze na wschód) i wyjechaliśmy na DW 107. Niemożliwie ruchliwą i niemal zakorkowaną DW. W kierunku Kamienia Pomorskiego ciągnął się nieprzerwany sznurek samochodów, zaś w przeciwnym kierunku było tak samo. Udało nam się sprawnie wjechać dzięki uprzejmości traktorzysty, który dość znacznie spowalniał ruch na południe a zjechać dzięki uprzejmości kierowcy, który nas puścił w boczną drogę. Ruch był tak duży, że nie dałoby się nas wyprzedzić. Dobrze że mieliśmy do przejechania tylko kilkaset metrów.

Później, aż do DW 105 mieliśmy trochę marnych asfaltów, trochę jazdy pod wiatr i trochę świetnych asfaltowych dywaników. Sama 105 do Gryfic wije się dość malowniczo pośród hopek rozmaitych, w lasach lub w terenach odkrytych i kończy Gryficami (które też nie są brzydkie). W miasteczku zjechaliśmy do McDonalda (przed którym, czekając do lewoskrętu, omal nie taranuje nas dziadunio w kamperze - nie będzie przecież czekał na wolną drogę, un jest wienkszy!)aby zjeść coś pożywnego i zdrowego. Ze zdrowych rzeczy były tylko krzesła więc zjedliśmy byle co i pognaliśmy dalej.

Przez wieś Modlimowo wyjechaliśmy na DW 112, spokojną i niemal pustą o każdej porze sierpnia, we dnie i w nocy. Jechaliśmy nią jakiś czas, podziwiając okolicę. Za Rzesznikowem, pełnym Grzeszników odbijamy na północ pod coraz słabiej dmący wiatr. Przemykając śpiesznie choć nie pośpiesznie przez Jakąś Wieś (pewnie nazywała się inaczej, ale nie pamiętam jak), na łuku drogi, jadących z naprzeciwka rowerzystów wyprzedza niewiasta o inteligencji umownej - zjeżdża na nasz pas i kiedy miarkuje, że będzie cokolwiek ciasno, zjezdza przed rowerzystów (ledwie się mieszcząc). Coraz bardziej pośledniejszymi asfaltami docieramy do Gościna, w którym chwilę gościmy na parkingu przed Dino (aby uzupełnić płyny) i ruszamy dalej. Do Karlina lecimy Starym Kolejowym Szlakiem, który gorąco polecamy wszystkim wszem i wobec. Trzeba uczciwie przyznać, że o ile sporo dróg i traktów w zachodniopomorskim ma dość dyskusyjną jakość, tak szlaki rowerowe są świetne, malownicze i na ogół bardzo dobrze utrzymane.

Zakończenie...

Tej jakże wspaniałej przygody odbywa się w Koszalinie. W Karlinie na powrót wjeżdżamy na DW 112 i nie niepokojeni jedziemy do domu, nie mówiąc nic nikomu.

52c4059a-3ff8-419e-9e9a-a3df0fe82029

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

208 438 + 92 = 208 530

Objeżdżania nowych miejsc cd. Dziś w jakieś zapomniane rejony Pontebby, brzydkiej jak sweter mechanika mieścinie. Podjazd przyjemny, konkretny aż za bardzo, i prawie nikogo po drodze. Powodem były liczne pęknięcia nawierzchni i końcówka trasy zamknięta dla ruchu - musiałem przenosić rower przez szykany, a także oczywiście całkiem częste i długie dwucyfrowe grejdy. A potem zjazd, karkołomny, pełen zakrętów i ogromnego ruchu po drugiej stronie górki. W knajpie na przełęczy, gdzie się na chwilę zatrzymałem się na kawę, szykował się zespół, jeden pan, lat około 60+, blond mokre kręcone loczki, naturalnie dłuższe z tyłu, by nie cytować Kazika, drugi w kombojskim kapeluszu i koszulce z frędzlami, czujecie te klimaciki:) I dziś każda knajpa na galowo i na głośno. I Włosi podążający do nich stadnie, bo dziś we Włoszech Ferragosto - dzień w którym Włosi świętują i są dosłownie wszędzie, a najbardziej w zakrętach przede mną. Ciężko przy tym podziwiać widoki, a te dziś były naprawdę super. Cyclovia Alpe Adria, którą wracałem, zapchana niemal jak Krupówki.

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

ef477bd4-2211-436e-8346-f7ab9fac4b28
17c9218a-ec4b-4c01-a92e-2b4fa28c45ce
c49e7170-e5f0-4c86-a9ca-f633fe263997
d8e3c1f9-88fb-448f-8704-11709b52ca3f
Bjordhallen

@austrionauta czyli dobrze że odpuściłem rodzinny wypad Alpe Adria na długi weekend ;D

austrionauta

@Bjordhallen tak, jest tłoczno, knajpy pozapychane, ceny na bookingu oszalały. 15.08 to średni termin na weekend w Italii

Zaloguj się aby komentować

208 228 + 4 + 8 + 4 + 6 + 35 + 4 + 6 + 2 + 4 + 6 = 208 307


Kto by pomyślał, że krótko po zachodzie słońca nad morzem nie będzie widać ani Perseidów, ani w ogóle żadnych gwiazd? No, na pewno nie my. xD Mimo wszystko wyszła nam całkiem miła przejażdżka na plażę w wyjątkowo ciepły jak na sierpień wieczór.


#rowerowyrownik #szosa

8d075ad6-f79e-4edc-afea-47cc0b928f07

Zaloguj się aby komentować

207 863 + 54 = 207 917

Kto rano wstaje, ten spotyka ultrasa na trasie. Kolega @Furto dał cynk, że dzieje się coś takiego jak Race Around Austria, w którym uczestniczy Marek Rupiński, obłędny świr, bo jak inaczej nazwać kogoś kto leci 2200km/30km przewyższeń za jednym razem? Dzięki tym razem dobrze działającemu livetrackingowi ustaliłem precyzyjnie położenie, i okazało się jak się przebudziłem, że będzie mijał moją wioskę o 7 rano. Postanowiłem uszczknąć odrobiny tego szaleństwa i potowarzyszyć koledze, żeby zobaczyć jak się ma po ponad 1000km jazdy, czyli mniej więcej w połowie. O dziwo odpowiadał przytomnie na pytania, a nawet podziwiał okolicę. Spoko ziomek, ogromny szacun dla takich kozaków. Trasa bardzo trudna, ponoć najtrudniejsza tego typu na świecie ze względu właśnie na górki - niemal everesting codziennie przez 4 dni! (everesting to wjechanie na łącznie 8848m za jednym razem/dniem). Pogadaliśmy sobie nieco o trudach jazdy, że spanko to w vanie (jest auto towarzyszące), że raczej zasuwa kanapki niż żele i celuje w 1 miejsce w swojej kategorii, co w ogóle jeszcze bardziej zadziwia, że w tym wszystkim można jeszcze myśleć o ściganiu a nie po prostu dotrwaniu. Kosmos.

#szosa #rower #ultraracing

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

538f94da-20b1-4b4c-9cb2-da5628206216
onpanopticon

@austrionauta To już jest absolutnie wyższa szkoła jazdy, niedostępna dla zwykłych śmiertelników Tak jak mówisz, obłędny świr, bo inaczej się tego nazwać nie da. Czyli taki typ, których lubię najbardziej

Furto

O kurde, powiedzieć że dowiozłeś, to nic nie powiedzieć Takim wariatem to chyba trzeba się urodzić, przecież już 2k są praktycznie niewyobrażalne, a tu jeszcze tyle w górę

Widziałem na trackingu, że ładnie goni, no ale w końcu mistrz świata. Klasa! - po obu stronach

Bjordhallen

@austrionauta nawet baranek w kształcie bułki dla lepszego chwytu


Szanuję!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Polak Marek Rupiński bierze udział w wyścigu ultra Race Around Austria 2025. Formuła piekielna, bo trasa liczy 2150 km, a przewyższeń jest ponad 30 km xD

Póki co walczy o 3. miejsce, a typ na pierwszym kręci jakieś chore średnie - nikt nie ma chociażby 28 km/h, gdy ten ma ponad 32.


Kropkę można pchać tutaj: https://race.perfect-tracking.com/race/raa2025/live


Relacja jest również na jego FB.


#rower #szosa

austrionauta

A ciekawe, nie słyszałem o tym wyścigu, może dlatego że jest chory jakiś;) Ale widzę, że jedzie przez moją wioskę, to może pokibucuje jak nie będzie to środek nocy albo pracy albo co tam

Zaloguj się aby komentować

207 176 + 57 = 207 233

Ha! W końcu udało mi się wykręcić jakiś sensowny czas na tym podjeździe. Plan był zejść do 1h30, a wyszło 1h20, co stanowi 20min poprawę w stosunku do poprzedniej próby. Jestem z siebie bardzo kontent, najbardziej z tego, że udało się utrzymać założenia taktyczne, czyli nie lecieć all in od początku, co dziwnym trafem w moim przypadku często bierze w łeb i regularnie wpychać w siebie żele. Sam podjazd to 16km/1115m

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

fe75c538-4043-45d8-88c3-c4fcd14a941b
feaa5f6f-c7b2-47cc-b32c-c6a0405fb1f8
onpanopticon

@austrionauta ja j⁎⁎ie ja bym musiał z 5 obozów założyć, z tlenem jechać, a i tak bym pewnie umarł, a nie podjechał i to jeszcze z taką średnią xd szacun

pingWIN

@austrionauta aż uda mnie zapiekły od czytania. Gratki! 😃

Stashqo

@austrionauta gratulacje! Na Twoją cześć wyjadę dzisiaj 3x pod radar (2,3km/150m) ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Co kryje autobus kolarskiej ekipy? Co jedzą kolarze podczas etapów? Za kulisami Tour de Pologne


Tym razem zajrzymy do ekipy kolarskiego touru od kuchni.. ktoś z was był na trasie?


https://www.youtube.com/watch?v=oorrCWv8hIg


#rower #szosa #rowery #sport #ciekawostki

Miałeś okazję kibicować na trasie wyścigu kolarskiego z World Tour?

48 Głosów
FriendGatherArena

@cyber_biker jeżeli miałem okazję ale nie skorzystałem to zaznaczyć TAK czy NIE?

Zielczan

@cyber_biker 3 razy, 2 razy meta Karpacz, raz górska premia na Przegibku

d.vil

@cyber_biker uwielbiam kolarstwo wszelakie, ale nienawidzę oglądać w TV czy na żywo. Ogólnie nie lubię oglądać jak ktoś gra w grę jak samemu w tym nie uczestniczę

FriendGatherArena

@d.vil rozumiem chociaż są sporty bardziej i mniej efektowne. czasami aż miło popatrzeć jak ktos gra tak dobrze w grę, ze samemu nie bylbym tak w stanie

d.vil

@FriendGatherArena a to fakt!

Zaloguj się aby komentować

206 541 + 18 + 4 + 6 = 206 569


Niedzielny spacer drogami serwisowymi wzdłuż ekspresówki oraz dzisiejszy pracodom. Pierwszy raz odwiedziliśmy małą wieś, do której mamy w prostej linii ok. 4 km, ale do niedawna można było do niej dojechać wyłącznie odcinkiem krajówki, na którym co chwilę są wypadki.


#rowerowyrownik #szosa

a14be5ee-021f-49f9-9441-bb3bdbf33132

205 310 + 31 + 101 = 205 442

6l/100km - takie mi dziś wyszło zużycie wody z elektrolitami. Jak jakiś przeciążony diesel;) Wyjechałem wcześnie rano, a i tak upał mnie nie oszczędził. A potem pokazało się podsumowanie podjazdu i nawet mi się zrobiło słabo jak zobaczyłem te cyfry. Gdyby nie wodopoje, gdzie można też było się schłodzić, nie dałbym rady. A tak, powolutku, jakoś się dokulałem. Ledwo

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

faef90ec-ec0d-43e2-8903-5a32b3600a37
dbfab525-875b-4dfd-8055-c2fcb18c5a16
6c181716-6ca0-460f-b1c6-2f1c6c73f9c5
d8634c15-c365-461c-afc2-dbf47fb452ad
Furto

Btw. jak Ci się Orca sprawuje? To m30/35i? Coś zmieniałeś, będziesz zmieniał lub byś zmienił?

austrionauta

@Furto M31eltd. Jest genialna, nic bym nie zmienił, no może w ramach kaprysu kierownicę na zintegrowaną z płaskim gryfem, ale z tym poczekam do kolejnego roweru, czyli za lat kilka.

mordaJakZiemniaczek

Aż się boję zapytać ile oleju jeszcze wziąłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

pingWIN

@austrionauta ojć, mnie wczoraj nie wiem czy licznik oszukiwał czy tak serio było, ale miałem właśnie podjazd tak 15-19% z krótkim fragmentem 23% około. Bolało, oj bolało. A Ty tutaj na szosowym napędzie to musiało boleć mocniej xD

austrionauta

@pingWIN krótkie nawet jak ostre to spoko. a ten z licznika to trwał i trwał i nie chciał się skończyć i cały czas między 5 a 8%

pingWIN

@austrionauta tak, to akurat była krótka trasa, bo wracałem tylko do domu, ale wzniesienia miałem 270m na niecałych 12km, także wychodziło ponad 2200m/100km xD

Zaloguj się aby komentować

205 065 + 52 = 205 117


Sobotnia, popołudniowa przejażdżka na #szosa. Nawet w tak miłych okolicznościach przyrody, na bocznych drogach i przy minimalnym ruchu, musiał się trafić jakiś drogowy frustrat. Tym razem był to stary dziad w busie, samozwańczy szeryf, któremu nie spodobało się, że jedziemy przez jego wieś. Najpierw spruł się do Mordiego, a potem wyprzedził i zahamował tuż przed nami, żeby następnie skręcić. Gratulujemy i pozdrawiamy.


#rowerowyrownik

42479499-2ff5-4a78-a530-9d6432e7d258
vvitch

mam w d⁎⁎ie te badania


@moll No, brak słów. Przepis na ciastka to najlepsze, co możesz od nas dostać przy takim podejściu do tematu.


@fonfi Dzięki, że chce Ci się kulturalnie dyskutować z osobami, które powielają błędne i szkodliwe przekonania na tematy, na których się nie znają. Ja nie mam cierpliwości. xD


Od siebie dodam, że "mrugających gówien" używam na szosie zawsze i wszędzie, bo to jedyne, co gwarantuje dobrą widoczość bez względu na warunki i polecam to wszystkim. Nie są to najmocniejsze lampki dostępne na rynku, ani najsłabsze. O oślepianiu nie ma mowy, ale trzeba się liczyć z faktem, że części osób na drodze przeszkadza WSZYSTKO.


Nawet najbardziej jaskrawą koszulkę możecie sobie wsadzić, jeśli akurat jedziecie pod słońce i dojeżdża do was kierowca zajęty grzebaniem w telefonie/nawigacji/nosie/d⁎⁎ie (niewłaściwe skreślić). To jest tylko dodatek, który może podnieść bezpieczeństwo, ale absolutnie wam go nie zagwarantuje.


A po zmroku czarne ubrania z oblaskami będą lepiej widoczne niż kolorowe bez, dlatego już mnie ku⁎⁎⁎ca bierze, jak ktoś mi enty raz doradza, jak mam się ubierać na rower.

Zaloguj się aby komentować

204 284 + 4 + 6 + 56 + 4 + 7 + 4 + 6 = 204 371


Pracodomy z dzisiejszym dyżurem włącznie oraz czwartkowy, wieczorowy wypad nad morze. Oczywiście z Pan @Mordi. (。◕‿‿◕。)


#rowerowyrownik #szosa

49b4a844-2fb7-48ba-8de2-499bfdb3db70
onpanopticon

@vvitch Mina: a ta znowu z tymi zdjęciami, nie wyczymie, ciemno się robi xd

Mordi

@onpanopticon Ale tak wygląda moja morda na co dzień:)

onpanopticon

@Mordi bardzo ładna morda

Zaloguj się aby komentować

203 295 + 125 = 203 420

Przełęcz Vrsic potem doliną Soczy do Bovec i powrót przez przełęcz Predil to jedna z moich ulubionych tras. Jest przepiękna, ale wymagająca. Wjazd z Kranskiej na Vrsic to ponad 11km z śr nachyleniem 6.9%, z mnóstwem brukowanych zakrętów, które zdecydowanie nie ułatwiają podjazdów, i z zapierającymi dech widokami na szczyty Alp Julijskich. Zjazd tak samo widowiskowy, na szczęście bez bruków i z mniejszym ruchem, a potem z górki wzdłuż Soczy, której błękitno-zielone kolory powodują cochwilowy opad szczęki. Potem znów w górę, do granicy słoweńsko włoskiej na Predilu - 7km, 7.4% i na koniec jeszcze raz zjazd. Dziś termometry pokazywały ponad 30 stopni ( w końcu wraca lato, wiadomo, przecież kończy mi się dziś urlop), lało się z mnie litrami. Na szczęście było dużo miejsc do dolewania wody, niektóre z tak doskonale zimną, że nic na świecie nie może smakować lepiej.

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

01147a32-2aef-4471-9827-39d15076b87a
40d85ef6-603d-4432-869b-733ca5012306
44a4c1cc-0b7b-4fbf-a8e9-6ff4b7e961d8
6470dae8-7e8f-4712-bd24-8a3c30c2b925

Zaloguj się aby komentować

202 731 + 10 = 202 741


#rowerowyrownik

Kupił bogol używany, stary #rower szosowy za piec stów i po wreszcie 15 latach zasadził swoje ciężkie dupsko na nim i na dzień dobry 10km zrobił...


Od razu u chińczyka lampki i dzwonek kupiłem by mnie w dzień nie przejechali na #szosa


Jupiii oby pogoda w #gop mi dopisywała

5b9765b3-0a6e-49ac-802a-ad4a7308b015
Daniel_Obajtek

czerwony odblask powinien iść na tył, a nie na przód

merti

@Daniel_Obajtek ja wiem ale jak wspomniałem to świeży zakup, tak było, a i za dużo czasu nie mam by przy nim porobić ale powoli i wszystko sobie pod siebie ogarnę. Najważniejsze dla mnie że mam światełka których używam w dzień

pokojowonastawionaowca

Czesc świeżak na tagu. Twoje kojo jest na górze. Po porannym rozciąganiu podbijasz do kogokolwiek na #rowerowyrownik po bajere. I jak nie będziesz miał dobrze wyregulowanego siodełka to pijesz soloneza z gravelu przy drodze i wody z kałuży.

merti

@pokojowonastawionaowca jak sie reguluje siodełko? Bo ja je od razu pod siebie ustawiłem

merti

@Yes_Man dzięki, to teraz widzę że moje kilometry sie nie liczą...

Zaloguj się aby komentować

202 645 + 4 + 6 + 46 + 4 + 6 + 4 + 6 + 4 + 6 = 202 731


Trochę kilometrów do miesięcznego podsumowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) - pracodomy oraz sobotnia #szosa z Pan @Mordi (。◕‿‿◕。) w przerwie od burzy i deszczu.


#rowerowyrownik

4f320488-bcef-4dfe-bab7-9c957f4b4849
Gilgamesh

@vvitch dawajcie na południe, tu nie pada

vvitch

@Gilgamesh Hmmm, @Mordi był na południu tydzień temu i padało bez przerwy. xDDD

Mordi

@Gilgamesh Nie z nami te numery, Brunner! Byłem 5 dni i przez cztery dni padało.

Zaloguj się aby komentować

201 686 + 54 + 114 = 201 854

Należy zanotować, iż jeżdżenie na dzień po ambitnej wycieczce w góry boli jak skurczybyk. Nie polecam. A niedzielne 54km z gośćmi i ich dziećmi (nastolatkami jakby kto pytał) w szaleńczym tempie 12km/h przemilczę, ale dopisuję, bo nigdy się tak nie zamęczyłem. Krajobrazy Fruli na szczęście działają kojąco

#rower #szosa

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

24d1e0ad-c9ae-4351-a19e-9a01a253813f
f42e2698-8894-4259-b971-f214e7e39407
d70cfdc8-0c8e-49b2-8568-19389d835e76
Furto

Zrobiłem meme, dałem z siebie całe 10%


PS. W zupełności rozumiem.

9eebdd63-8749-4333-bc1e-c52e7592e7b8
austrionauta

Jestem pełen podziwu i zachwycenia

Loginus07

@austrionauta ale czekaj - te 12km/h to po płaskim czy pod górkę? ^^

Zaloguj się aby komentować

198 692 + 75 + 114 = 198 881

Wczoraj 75km i dzisiejsze 114km. Dziś miało być bardziej plaskato, no i było, oprócz tej jednej górki - ale było warto, piękne widoki na winnice i fantastyczny zjazd, taki nie za stromy i z dobrą widocznością. Szosowe pyszności, pochłaniałbym te kilometry bez opamiętania, choć nogi już mają dość

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

973ecd30-7c5d-4caf-af8f-752fbacd4766
3a39d0fe-8844-4001-b06a-9e5a3312c7d0
22598046-ec12-4849-ab3f-bae18db7c4aa

Zaloguj się aby komentować

198 179 + 94 = 198 273

Co ten lipiec, to ja nie wiem. Leje i zimno, oczywiście wtedy kiedy sobie wziąłem wolne. Na szczęście jest Gemona del Friuli, magiczne miejsce, w którym częściej jest pogoda, niż jej nie ma. Dziś była. To miejsce (i cały rejon Friuli Venezia Giula) mnie nieustannie zachwyca, jest w pobliżu mnóstwo pobocznych dróg, z minimalnym ruchem, i plaskato, i górki, i wysokie górki - co kto lubi. Jeśli chcielibyście kiedyś wybrać się na zagraniczną szosę, czy gravel, to nie ma lepszego miejsca niż to. Jest znacznie bliżej niż Calpe, jest znacznie taniej (dziś za pyszną włoską pizzę+sprite+woda mineralna+kawa zapłaciłem 12eur, to chyba mniej niż w PL) no i jest bajecznie ładnie; winnice, cyprysy i gładkie jak stół asfalty. We wrześniu jest organizowany gravelowy rajd, jakby ktoś był zainteresowany to link: https://www.fvgbiketrail.com/en/

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik #szosa #gravel #rower

d06c973d-f364-4281-93cb-6d4a38df43fa
fec736ba-85de-418f-93f2-a6d3797458db
8d94c618-83dc-4f22-a6dc-4cc2ecc23525
Furto

dziś za pyszną włoską pizzę+sprite+woda mineralna+kawa zapłaciłem 12eur, to chyba mniej niż w PL


XDD W Polsce już nieraz za samą pizzę więcej zapłacisz, i nie mówię tutaj o 35cm+.

Zaloguj się aby komentować

197 679 + 29 + 105 = 197 813

Okazuje się, że moja szosowa Orca daje radę jako gravel, a nawet w porywach mtb. No taki Komoot wyszedł, choć zjazd po tych ujebach bardzo negatywnie wpłynął na średnią. No ale czego nie robi się dla widoków i fotków. Ogólnie człowiek zadowolony, bo znalezienie tak długiego okna pogodowego ostatnio graniczy z cudem

#szosa momentami #gravel #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

bd8692b4-b826-4f65-a3c2-cf7123f03e60
8348dbff-f5a7-492c-a9c6-75e957e5497e
2b023e7b-868a-41c5-bdfb-d54ed3c634d5
c197d306-467f-4cba-9854-0b213e9ea8e3

Zaloguj się aby komentować