#psychodeliki

11
57

#anonimowehejtowyznania


Czy kupienie grow boxa z grzybami psylocybinowymi może sprowadzić policję na chatę? Wydaje mi się to jeszcze niebezpieczniejsze, niż kupowanie w darknecie, bo w sklepie internetowym trzeba podać swoje dane i zapłacić przez bank lub inną usługę, która ma prawdziwe dane kupującego. Wtedy wystarczy, że policja weźmie dane kupujących od takiego sklepu i po miesiącu jak grzyby wyrosną i grow box "stanie się" nielegalny, zrobi przeszukanie (prawdopodobnie jest to uzasadnione prawem).


#prawo #psychodeliki #grzyby





Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo

Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną

ID: #640c54d6651b5e31ce2b17ff

Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

pszemek

@anonimowehejto w internecie nie brak opinii, że grow boxy są dosyć bezpieczne. Jest kilka forów w polskim necie o tej tematyce, sam nie widziałem nigdzie wzmianek o odwiedzinach policji.

Trzeba by spytać kogoś kto się zna, ale myślę, że w/g prawa policja nie powinna móc tak po prostu wziąć danych klientów od takiego sklepu, który przecież nie sprzedaje niczego nielegalnego. Jak jest w praktyce, kij wie.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

JamesOwens

Cyriak jeszcze żyje? Pamiętam, że popadł w obskurność dekadę temu i słuch po nim zaginął..

5tgbnhy6

choroba szalonych krow

sullaf

@JamesOwens http://cyriak.co.uk/animation/category/blog/ ostatni wpis dwa lata temu. Pewnie żyje, ale chyba zajmuje się czymś innym

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

bacteria

Uu jak jakaś nowa okladka #tool

Zaloguj się aby komentować

Hatman

@hy.pn dzięki, przyda się

Zaloguj się aby komentować

Siemka wszystkim! Mam nadzieję, że stworzymy tutaj piorunującą społeczność


Przychodzę dzisiaj do was z pytaniem:


Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego grzyby halucynogenne są nielegalne?


Psychodeliki (z greki psyche - dusza, delos- objawić) znane są człowiekowi od co najmniej 12000 lat w formie rytualnej (zapewne znacznie dłużej, patrz ->hipoteza naćpanej małpy). Większość religii swoje korzenie ma w szamanizmie, mistycznych legendach, których to wizje widzieli ówcześni kapłani. Przekazywali je później w formie ustnej następnym pokoleniom, tworząc fundamenty dla obecnych religii. Wraz z rozwojem cywilizacji grzyby halucynogenne powoli były wypierane i piętnowane jako diabelskie i złe. Przykładem niech będą średniowieczne zielarki, przez kościół uznane za czarownice i później palone na stosach. Natomiast w Ameryce Południowej grzyby halucynogenne były bardzo mocno zakorzenione w rodzimych religiach co utrudniało konkwistadorom nawrócenie ich na nową wiarę.


Renesans nastąpił w 1938r. dzięki szwajcarskiemu chemikowi Albertowi Hofmannowi, który wysentyzował LSD po raz pierwszy. Tak oto pierwotnie lek, który miał działać rozkurczowo na macicę w trakcie porodu stał się jednym z najbardziej obiecujących leków psychoaktywnych na świecie. Substancja staje się coraz bardziej popularna w kręgach naukowych (badaniach nad jej potencjałem) i artystycznych (łatwiejszej ekspresji myśli, tworów wyobraźni). Po testach na zwierzętach, kilka lat później, zostaje legalnie wprowadzona na rynek pod nazwą Delysid (LSD-25). Dzięki powszechnemu dostępowi często była wykorzystywana przez psychoterapeutów - LSD nie tłumiło emocji, lecz wyciągało je na wierzch. Wieloletnie sesje terapeutyczne, które często nie przynosiły skutku, można było skrócić do jednej bądź kilku sesji. Stwierdzono także pozytywny wpływ na leczenie uzależnień, w tym alkoholizmu. Sam założyciel AA - Bill Wilson- twierdził, iż psychodeliki wpływają na zrozumienie natury własnych problemów. Zbawienny miało także wpływ na osoby cierpiące na nowotwory,- po przyjęciu grzybków bądź lsd wyzbywali się obaw, lęku i strachu przed śmiercią. W latach 1943 - 1967 przebadano niemal 40000 pacjentów, napisano 2000 artykułów naukowych.


Dlaczego więc tak obiecująca substancją stała się wrogiem publicznym, czynnikiem rzekomo degenerującą chromosomy i genotyp?


Pewien profesor psychologii z Harwardu Timothy Leary, dzięki grzybom halucynogennym spojrzał na świat z innej perspektywy. Swoim studentom przekazywał ideę wyzbycia się pogoni za pieniądzem, odrzucenia narzuconych dogmatów, idei materializmu oraz sprzeciwu wobec wojen - staje się on ojcem założycielem ruchu hipisowskiego. Hipisi przyczynili się póżniej do rozpowszechnienia psychodelików, zmiany nastrojów w społeczeństwie. Ich nawoływanie do "peace & love", czyli zaprzestania wojny w Wietnamie było wypowiedzeniem wewnętrznej wojny młodego społeczeństwa wobec obecnego rządu. Młodzi ludzie nie chcieli już umierać za puste hasła polityczne. Rząd odpowiedział bardzo szybko i zasadniczo, wprowadzając kampanie anty-narkotykowe oraz zakazując lsd, grzybków i tym podobnych. Na pewno słyszeliście o ludziach skaczących z okien, bądź, którym kwas wypalił mózg To drastycznie zablokowało możliwość prowadzenia badań nad nimi na najbliższe 40 lat.


Przełom nastąpił w 2006 r. – w setne urodziny Alberta Hofmanna – po sympozjum nt. LSD w Oslo. Zwieńczone ono zostało listem otwartym do wszystkich rządów świata, aby przywrócić możliwość badań nad psychodelikami. Odpowiedziała tylko Szwajcaria, umożliwiając rozpoczęcie pierwszych badań. Utrudnione są one z uwagi na fakt, że substancje psychodeliczne powszechnie sklasyfikowane są jako narkotyki. By skreślić je z tej listy potrzebne są badania, których to przeprowadzenie utrudnia ich aktualna klasyfikacja,- tworząc tym samym błędne koło. Mimo to narastająca fala depresji i chorób psychicznych oraz brak panaceum zmusza kolejne rządy do wydania zgody na przeprowadzenie kolejnych doświadczeń. Duże światełko nadziei płynie z USA, gdzie niektóre stany całkowicie zdekryminalizowały posiadanie grzybków. A wy jak uważacie,- kiedy to się zmieni w Polsce?


Po więcej ciekawostek obserwuj #LaboratoriumMagicznychGrzybow


#depresja #psychodeliki #grzyby #lsd #narkotykizawszespoko

d28827ce-422b-4000-84d1-8af717091978
senpai

@KasiaGrzybowska Możesz dodać jako artykuł, myślę, że z czasem artykuły zaczną wypierać wpisy, dzięki czemu poprawi się czytelność na stronie głównej.


No i oczywiście witamy

senpai

@ZielonaMarysia DarkWeb albo w Holandii, sprzedają je w takich ładnych pudełeczkach

7516b73c-7680-494f-a44c-edaedc7ceaa2
Zapaczony

@ZielonaMarysia growkita można już kupić nawet na allegro.

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia