#poezja

8
1202

Pantofelek [Andrzej Bursa #eukarionty]

Dzieci są milsze od dorosłych

zwierzęta są milsze od dzieci

mówisz że rozumując w ten sposób

muszę dojść do twierdzenia

że najmilszy jest mi pierwotniak pantofelek


no to co


milszy mi jest pantofelek

od ciebie ty skurwysynie.

/1957/


#poezja #bursa #mikrobiologia #pierwotniaki

265c79a7-b0ab-4341-8ab7-14a078209e59
Heheszki userbar

Zaloguj się aby komentować

Święty Józef [Andrzej Bursa #fachowiec]

Ze wszystkich świętych katolickich

najbardziej lubię Józefa

bo to nie był żaden masochista

ani inny zboczeniec

tylko fachowiec

zawsze z tą siekierą

bez siekiery chyba się czuł

jakby miał ramię kalekie

i chociaż ciężko mu było

wychowywał Dzieciaka

o którym wiedział

ze nie jest jego synem

tylko Boga

albo kogo innego

a jak uciekali przed policją

nocą

w sztafażu nieludzkiej architektury Ramzesów

(stąd chyba policjantów nazywają faraonami)

niósł Dziecko

i najcięższy koszyk


#katolicyzm #słowonaniedzielę #bursa #józefświęty #poezja

be78a13e-81ea-4413-a640-42e04888c1e7
Heheszki userbar
Hospodar

Kiedyś oglądałem kazanie X. Pawlukiewicza, nawiązał w nim do tego wiersza, chyba bardzo go lubił.

Zaloguj się aby komentować

sireplama

Pędzi pośpiesznie spóźniony samochód,

Naprzeciw nastał mu leniwy pochód,

Na nic krzyki, że od biedronki licencja,

Na Wielkie Otwarcie się spóźni magnificencja.

PaczamTylko

Nawet byle jaki samochód

zatrzyma ten Kriszny pochód

do gry nie potrzebna licencja

rozgrzeszy jego magnificencja


https://youtu.be/E_DcnkOeslA?si=QjmqsLvl3YXPXwKH

crs333

@moll


Portfel, klucze, chusteczki. Wsiadamy w samochód.

Daleko nie zajedziem, idzie jakiś pochód.

Czy to dozwolone? Na to jest licencja!

A tam idą studenty. I magnificencja.

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


muszkatuł


po mglistym dniu

myśli nasączone po grafit

a ty spokojnie pozwalasz

żeby zapadł się cały firmament


jak zagubiona w trzcinach

chybotliwa łódka

wzbieram falą


dobrze wiesz

że zanim wybrzmię

do ostatniej drzazgi

rozsypię ci na głowę

gwoździ setne niebo


pozbierasz bez słów

rozbierzesz

ze słów


roztrzaskana o brzegi

powrócę białą lilią


wtedy zerwiesz

najdelikatniej jak potrafisz

ustami

kreśląc sinusoidę ciszy


wpisani w siebie

krąg po kręgu

z płatków

spijemy harmonię

pełną kształtów


w muśniętej tafli

rozlany księżyc

jak plaster miodu

dopełni sny

srebrną ważką


.


Zdjęcie z netu (nie znam autora)

89ddce58-217b-43a8-8b41-a4042c1ca0f5
George_Stark

pozbierasz bez słów

rozbierzesz

ze słów


To mi się podoba najbardziej. Ironiczne jednak, że potrzeba słów żeby napisać o bezsłowiu.

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


za siódmym z sedn


nigdy nie wiem skąd wyłania się (pod)szept.

gdy echo szumi gałęziami, noc tkwi w szczegółach.

próbujesz przyzwyczaić wzrok, by dostrzec więcej,

gdy na nic się to zdaje, wreszcie przymykasz powieki.

nagle bez zgłębiania jakiś przedziwny szyfr uruchamia studnię,

podświadomość wyłapuje dźwięk jednej z rezonujących sylab.

zaciskasz gardło. dotykasz właściwej struny.


na jawie znów błądziłbyś po omacku. gdyby nie żywe wrażenie wiru,

w który zostałeś wciągnięty.


ciekawość to wciąż pierwsza z turbin,

chrzęst dalej są: zapadnie i zapadanie, piach. w brodzeniu dookoła mgła.

z przecierania zdziwionych oczu.


tuż za omsknięciem szczęk - radosne w gong objawienie

po ósmy zgrzytów zgrzyt.


naprawdę ciągle chcesz wiedzieć,

za którym z oczek skrywa się


- - - - - - - - -klucz?


- - - - - -(sprawdzanie)


- - przewiercam w drzwiach


- - - - - -dudniące dna


- - - - - - za pluskiem


- - - - - - - - -plusk


- - - - - - - - - sza


- - - - przykładam palec


- - - - - - - - do ust


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

[ | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | I ]

Po koniuszek wersów język zatrzaśnięty - zameK

[ | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | I ]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -


Autor fotografii - Sisey

cea3443e-782b-419a-af7b-4977d15a9149

Zaloguj się aby komentować

Rzadko wrzucam z archiwum, ale wyzwanie chcę zrobić, więc trochę się postaram. Będzie coś dla #poezja


Wodospady w Aberfeldy "The Birks of Aberfeldy".


Now Simmer blinks on flowery braes,

And o’er the crystal streamlets plays;

Come let us spend the lightsome days,

In the birks of Aberfeldy.


Robert Burns - poeta szkocki, prekursor romantyzmu


Szkocja ma szczęście do niezliczonych i wspaniałych szlaków spacerowych w całym kraju, ale te najlepsze kryją się w małych miejscowościach. Aberfeldy to miasteczko w sercu Szkocji, hrabstwo Perthshire. Zaraz za miasteczkiem jest około dwu kilometrowa ścieżka wokół wodospadów. To piękne miejsce zdołało nawet oczarować Roberta Burnsa, który zainspirował się do skomponowania „The Birks of Aberfeldy”. Przed jego poematem obszar ten był w rzeczywistości nazywany Den of Moness i przemianowany po tym, jak jego teksty zostały połączone z istniejącą już melodią i stały się popularną piosenką.


Kilka zdjęć z moich wizyt tam - nie z jednej, bo lubię tam zajrzeć od czasu do czasu.


#szkocja #manwithmalamute

37363cdf-e9b9-4fa2-933d-bdc3a11481d7
9423e609-4b32-42bd-888c-d8f9162f9d4e
b4775369-b397-48b6-85cd-44bfe9ccc59e
4f1899d9-ba8a-4550-8597-661c41a64140
d4fbb35f-a58b-4174-bb0d-3c9ef486e8e1

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


być może właśnie tak wygląda


pora deszczowa

kiedy się wchodzi

jak pod parasol

w leśne poszycie

w sen z mchu paproci

gdy nikt nie widzi

czeka się jeszcze

tak jak w przedsionku

na żywioł nieba

by się upewnić

w ciszy bez końca

w miejscu i czasie


może tak właśnie

w mgłę się przechodzi

skroploną porą

koronką utkań

kiedy za szybą

ślad się zostawia ostatni

oddech


.


Autor obrazu: Sisey - "Piąta pora roku"

f04af5ee-d87c-4798-8e94-55d98050ada5

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


już dobrze kochanie - 

szeptałabym do siebie samej,

tuląc to drżące dziecko tak mocno, 

żeby czuło się utulone,

gdy tak bardzo tego potrzebowało

- mogło być gorzej, mogło


to, jak szybko trzeba dorosnąć

widzi się, kiedy się widzi

wyraźnie, zza poważnych szkieł


o gotowość nikt nie zapyta

będziesz musiała dać radę

kiedy pijany ojciec wyjmie z łóżeczka

ciepłe niemowlę 

włączysz najwyższą czujność

pisk


w locie nauczysz się, 

że nie można zawierzyć niepewnemu -

kołyszący się na nogach kolos, ugnie się,

a sam wbity wzrok matki nie wystarczy,

by uchronić śpiące


z lękliwego nagle wyrośnie dziób

szpony do wybawiania z opresji -

oddech za oddech braciszku


szczęśliwie

kwilące dziecko caluśkie wtuli się w drżące,

które już wie, że nad bezbronnym 

należy czujną roztaczać troskę

kołysząc, podkładać puch 

w porę 

wybawiać


od świata niedorosłych 


.


Autor fotografii - SIsey

c50c6ff6-b1bb-4749-a7f9-2811221f9c26

Zaloguj się aby komentować

LX edycja konkursu poetycko-slamowo-rapowo-sonetowego #nasonety dobiegła końca, zapraszam Was więc na LXI edycję konkursu poetycko-slamowo-rapowo-sonetowego #nasonety!


Była kiedyś taka artystka, jak Ewa Sonnet. I czasem, jak widzę "sonet", to sobie myślę o Ewie Sonnet.

No to pomyślałam sobie, że fajnie byłoby zadać Wam jako utwór #diproposta sonet od Ewy Sonnet.


A że ostatnio byłam w Paryżu, to padło na jej (lekko zmodyfikowany) chanson française:


Ewa Sonnet

"C'est la vie"


Jest źle, nie tak, jak obiecywał świat

masz żal, że znów nie poszczęściło się

twój gniew, twój żal

nie zmienią tutaj nic, o nie


Czy tak ma być, czy musisz tak już żyć

i wciąż, co dzień na życie żalić się

już czas, włącz luz i zrozum wreszcie tę

prostą rzecz


C'est la vie takie jest życie - zdarza się

nie przejmuj się - nie, nie, nie

nie dziś


C'est la vie takie jest życie

nie mów że masz tego dość - nie, nie, nie

nie dziś


Zasady są takie:


  1. Cośtam cośtam rymujemy do ostatnich słów każdego wersu

  2. Cośtam cośtam fajnie, jeśli się nie będą powtarzały te ostatnie słowa z utworu, ale komu ja będę bronić

  3. Nawiązania do popkultury lat 00. zawsze mile widziane

  4. Wygrywa ten, kto wygra


#poezja #zafirewallem

9111560b-373d-47bf-b93c-7e71e79d1954
Wrzoo userbar
pacjent44

bez tytułu. sprawdzam czy potrafię


luźno wychodzisz na ławkę, zbijasz piątki

słonecznik, parę zdawkowych przymiotników

stara z okna nadaje - nie deptać jej grządki

i z miejsca jest do deptania pięciu ochotników


wiadomo, nie to, że musisz, że jakiś imperatyw

coś ci zaciska usta, bardziej niż stanik tej Sonet

i patrzysz się w okno i stopę mocniej dociskasz

nie ma, że małą łyżką jesz wolniej, nie ma na raty

czy budzisz się czy zasypiasz, miasto wciąż płonie


nie te czasy - nikt na ośce nie zna angielskiego

"a słyszałeś" - jest jak hasło do kluby w piwnicy

na językach siłka, żelazo i dajesz k⁎⁎wa, dajesz

za rok wynajdziemy w sobie wkurw i ogień

a na mieście zaczną o nas mówić "dzicy"  


(foto autorskie)

a2bbc8ae-07a4-4732-baca-b8cabc6ee87b
MementoMori

A to ta co zrobiła sobie nagą sesję zdjęciową pod klasztorem.

Xavy

Tak... Tak... R&B!

Graj... Graj... Słuchać nie przestanę, to jest R&B

Muszę tańczyć aż do rana

Rytm jest w R&B,

Jest jak serca kołysanie

Tak... Tak... Teraz Ty

Po nas nic nie zostanie

Oddam ciało, oddam nawet duszę,

Przecież kogoś kochać muszę

Jestem sama na parkiecie i R&B

Potem wszystko możesz mi wybaczyć

Bo zdradziłam Cię z rozpaczy

Byłam sama na parkiecie i R&B

(Ewa na scenę, już!)


https://www.youtube.com/watch?v=fqJAwCabrfg

Zaloguj się aby komentować

Siema,

#diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety . Przyrdzewiałem


----------


Leśny spokój


W leśnej gęstwinie, pośrodku głuszy

Tam, gdzie mchu zieleń wzdłuż ścieżki wędruje

Gdzie wietrzyk czule paprocią poruszy

Tam właśnie życie najlepiej smakuje


Ten, który zechce i tam wyruszy

Głęboki spokój rychło znajduje

Wśród szumu liści co pieści uszy

Czas płynie wolniej, myśl się klaruje


Między drzewami mknie jeleń rączy

Gdzieś na gałęzi drozdy się puszą

Kąpie się w słońcu stokrotka polna


Natura czeka, byś do niej dołączył

Chłoń więc jej dary ciałem i duszą

Niech Cię owładnie chwila powolna


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

Dobry wieczór, przyjaciele!

Uprzejmie informuję, że dziś ja wiodę rej.

Podrzucam rymy I temat.

A zatem, leci:


Temat: klocki lego

Rymy: otwarte - zdarte - płaczę - zobaczę


Zasady:


  • Masz podany temat i rymy

  • Ogarniasz wierszyk w tej tematyce i z podanymi rymami.

  • Oczywiście rymy mają być użyte z zachowaniem podanej kolejnosci

  • Szerzysz radość z tworzenia

  • Et voilà


#naczteryrymy  #poezja  #tworczoscwlasna #lego


<nie zapomnij o społeczności>

pingWIN

Złamanie ręki otwarte

Kolana do krwi zdarte

Ale to przy lego płaczę

Gdy pod stopą je zobaczę


Widzę, że bardzo podobnie do @sireplama, ale i tak wrzucę dla zasady

Szuuz_Ekleer

https://voca.ro/19Gv5z9bp5nq


Myśli na moje najlepsze dzieło otwarte

Po poprzednim zostało serce rozdarte

To w końcu ten dzień, gdy już nie płaczę

Zbuduję to całym sobą, wdzięczność zobaczę

Fafalala

Stare pudło już otwarte

I choć lego trochę zdarte

Troszkę nad nimi zapłacze

Ale na koniec Ferrari zobaczę.

Zaloguj się aby komentować

Drodzy państwo,

Ubieram buty zapominalskiego wygrańca.

Podrzucam rymy I temat.

A zatem, leci:


Temat: język

Rymy: raz - głaz - krew - zlew


Zasady:


  • Masz podany temat i rymy

  • Ogarniasz wierszyk w tej tematyce i z podanymi rymami.

  • Oczywiście rymy mają być użyte z zachowaniem podanej kolejnosci

  • Szerzysz radość z tworzenia

  • Et voilà


#naczteryrymy #poezja #tworczoscwlasna


<nie zapomnij o społeczności>

Statyczny_Stefek

Zagraniczny pierwszy raz?

Język będzie Ci jak głaz.

Rzuć w naukę pot i krew,

I na nerwy wrzucisz zlew.

PaczamTylko

Na safari byłem raz

wołam kici kici i wchodzę na głaz

wtem zalewa mnie krew

ręka odgryziona, mocny ma zgryz lew

sireplama

Polisz raz,

Zimny głaz,

W ustach krew,

Plujesz w zlew.

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


te kruche nitki, połączenia

by srebrną rzęsą zamrugać mogła 

drobna płoć


masz jedną chwilę żeby dostrzec

jak się zmienia       

w jednym olśnieniu

żywiczny las

w podwodną toń


tylko jej nie spłosz

jak migocze

w ujęciu snu 

najpierwsze z marzeń

właśnie spełnia

kryształu moc


w tej jednej chwili

cały świat zastyga razem z nią

by jak najdłużej mógł trwać

szczęśliwy pląs


w koronie światła jest królewną

mała płoć


.


Autor fotografii - Sisey

25a973ea-8905-46a7-a56f-b73ac3952335

Zaloguj się aby komentować

#historiazpaszkom #malarstwo #poezja

1893 "La Belle Dame sans Merci" - John William Waterhouse (1849–1917)

Mój najstrarszy obraz Waterhouse'a w folderze i chyba ulubieny z sentymentu, choć przy 120 innych jego pracach konkurencja jest mocna.


Malunek angielski na podstawie angielskiej romantycznej ballady Johna Keatsa (1795-1821 klasycznie dla romantyków - zmarł młodo na gruźlicę). Tytuł pan Keats zapożyczył ze średniowiecznego francuskiego wiersza z XV wieku w tematyce miłości dworskiej, chętnie zgłębianej przez twórców wczesnego XIX wieku.

Poniżej tekst ballady:


* * *

"La Belle Dame sans Merci" (1819)

O what can ail thee, knight-at-arms,

Alone and palely loitering?

The sedge has withered from the lake,

And no birds sing!


O what can ail thee, knight-at-arms,

So haggard and so woe-begone?

The squirrel’s granary is full,

And the harvest’s done.


I see a lily on thy brow,

With anguish moist and fever-dew,

And on thy cheeks a fading rose

Fast withereth too.


I met a lady in the meads,

Full beautiful, a fairy's child;

Her hair was long, her foot was light,

And her eyes were wild.


I made a garland for her head,

And bracelets too, and fragrant zone;

She looked at me as she did love,

And made sweet moan.


I set her on my pacing steed,

And nothing else saw all day long,

For sidelong would she bend, and sing

A faery's song.


She found me roots of relish sweet,

And honey wild, and manna-dew,

And sure in language strange she said—

'I love thee true'.


She took me to her Elfin grot,

And there she wept and sighed full sore,

And there I shut her wild, wild eyes

With kisses four.


And there she lullèd me asleep,

And there I dreamed—Ah! woe betide!—

The latest dream I ever dreamt

On the cold hill side.


I saw pale kings and princes too,

Pale warriors, death-pale were they all;

They cried—'La Belle Dame sans Merci

Hath thee in thrall!'


I saw their starved lips in the gloam,

With horrid warning gapèd wide,

And I awoke and found me here,

On the cold hill's side.


And this is why I sojourn here,

Alone and palely loitering,

Though the sedge is withered from the lake,

And no birds sing.

ac63521e-da8c-4bba-9bdc-0ac40632cd53
ErwinoRommelo

Ehh piekny romantyzm paszko taki jak Erwinki lubia, Keats / Byron / Shelley <3

Zaloguj się aby komentować

Ehh Grube Ryby wymieraja na hejto, apeluje o program ochrony tego wspanialego i unikatowego gatunku.


donGURALesko - Ostatnia Ryba (prod. Magiera)


Ostatnia latająca ryba jeszcze leci

Patrzą za nią baby ze wsi biegną za nią małe dzieci

Tym szybciej się spali im jaśniej zaświeci

Zostawi świat za sobą na tysiąclecie zamieci

Po niej tylko mrok smok i sowieci

Świtało to szamanom przeczuwali to poeci

O tym liść im zaszeleścił czy Lucyfer ich oświecił

Został kłębek opowieści. Bogowie stali naprzeciw

Milcząc. Bo i o czym było gadać

Po tej ciszy uroczystej błysło i zaczęło padać

I wiatr zaczął opowiadać starą baśń

Że wyszło światło z ciemności i powstała jaźń

Jakaś. Taka. Niby szyta na miarę

Trudno powiedzieć trzeba wziąć to na wiarę

Piekło rajem jest niekiedy. Idylla bywa koszmarem

Pierzchają myśli płochliwe jak stada saren

Ostatnia ryba znika już za zboczem wzgórza

Lubiłem patrzeć kiedy z wody się wynurzasz

Lazurowej w południe wieczorem granatowej

Tłusto opalizującej w ciszy w wichrze matowej

Gładkiej jak lustro dla chmur wieczorami

Gdy płynęliśmy z wpadniętymi w niebo oczami

Z pluskiem muskaliśmy łuskę płetwami

Świat nie przypuszczał nawet co się dzieje między nami

Śnienie w dzień spanie swobodne opadanie

Strun drganie. Mimo łkanie mimo zdań łganie

Taniec. Mimo tułanie. Mimo w tłumie wołanie

Mimo wiatr zamieć. Lot w tumanie


Śnienie w dzień spanie swobodne opadanie

Strun drganie. Mimo łkanie mimo zdań łganie

Taniec. Mimo tułanie. Mimo w tłumie wołanie

Mimo wiatr zamieć. Lot w tumanie

Śnienie w dzień spanie swobodne opadanie

Strun drganie. Mimo łkanie mimo zdań łganie

Taniec. Mimo tułanie. Mimo w tłumie wołanie

Mimo wiatr zamieć. Lot w tumanie


Ostatnia przeleciała. Więcej już nie będzie

Lepiej mieć to na względzie. Kłapie turoń na kolędzie

Kłap kłap turoniu. To nie ludzie nie zwierzęta

Ni diabły ni kamienie więcej nic już nie pamiętam

Zanim zaczął łączyć i dzielić Alchemik

Humus co nas żywił wysączał się z piersi Ziemi

Zanim oddech podgrzał tą retortę

Byłem larwą polimorfem obtoczonym torfem

Królem Jeżem. Zmówże za mnie pacierze

Wiesz że zburzę tą wieże będę burzy żołnierzem

Zostaną tylko żaby nad stawem w zazen

Na pajęczynie rosą śni się nocy letniej sen


https://m.youtube.com/watch?v=tJU8vtQ6jjI


#muzyka #poezja #rap #zagrozonegatunki

ErwinoRommelo userbar
Sweet_acc_pr0sa

@ErwinoRommelo mi zostało 2% i tez sie odrybie ;/

ErwinoRommelo

@Sweet_acc_pr0sa a fanatyk jakos tak juz groznie nieprzyjemnie, ja bezpieczny narazie 11%

ErwinoRommelo

@GrindFaterAnona no nikt ale fanatyk coraz blizej a ja wole rybne rangi

GrindFaterAnona

@ErwinoRommelo za dużo postujesz

ErwinoRommelo

@paulusll xddd no nie wprowadzili system 2 zmianowy i grzmoca bez litosci

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


rozedrgana zima


chichocze poranek mknie wśród słodkiej sanny

zsypuje w alejce drzewa zwiewne panny

strojne w puchy srebrne w piórka śnieżnobiałe

wyginają talie w bieli pełnej szaleństw


wiją się swobodnie każda roześmiana

raz wyżej raz niżej ugięte kolana

kołyszą się wdzięcznie unoszą falbanki

kłaniają dygoczą figlarne i zgrabne


suknie diamentowe perłą wysadzane

w ornamenty zdobne koronkowe szale

ponętne jedwabie ręcznie malowane

satyny i tiule wiatrem podszywane


dotykają ziemi krokiem tak powabnym

każda na szpileczkach co do jednej panny

mienią się i błyszczą migoczą jak gwiazdy

z kryształu korony z cyrkonią girlandy


kiedy promień słońca barwną wstążkę wplącze

rozedrgana zima z wiatrem daje koncert

już sopel o sopel z brzdękiem się rozpada

śnieżną salwą rusza ścieżek promenada


skrzy się w zaspie śnieżnej dostojny ostrokrzew

kolczaste paluszki w lukrowany ząbek

wystawia do słońca w koral się rumieni

posypany pączek z zimą grywa w zieleń


pruje wiatr gałganki kruszy dźwięczne szkiełka

pogwizduje tańczy wymiata na werblach

śmiga na huśtawce salta harce wrzawa

parska że aż dymi kurzawa bałagan


pęka śniegu górka na ślizgawkach szklanki

wibrują drobinki dzieci gonią sanki

rży śniegowy bałwan w locie miotłę trzyma

kulka kulę toczy - rośnie w siłę


zima


.


zdjęcie z netu (nie znam autora)

dc67b043-2697-4217-bb6a-b851c31b9764
Piechur

@Arche Jaki przesympatyczny utwór Czyżbyś była fanką zimy?

Arche

@Piechur Dziękuję : )

Oczywiście, jestem grudniowa i kocham zimę, nawet jeśli palce zamarzają mi na kość.

Z wiekiem wcale mi ta miłość nie mija.

Zaloguj się aby komentować

pingWIN

Opad atmosferyczny bezgraniczny

Bezgraniczny opad atmosferyczny

Czytasz to i następuje irytacja

Rymów chwilowa nastała stagnacja

jakibytulogin

Śnieg tu sypie bezgraniczny,

Jakiś potwór atmosferyczny.

Spacer do auta i już irytacja;

Wyjazd z parkingu - czysta stagnacja.

MrGerwant

Bieli znowu przestwór bezgraniczny

J⁎⁎⁎ny w d⁎⁎ę opad atmosferyczny

Gdy początkowa minie irytacja

Czeka pod kołdrą długa znów stagnacja

Zaloguj się aby komentować

Byli jak zawsze lepsi, ale wygrałem ja.


Czyli mam przyjemność ale i obowiązek wstawić nowe zadanie w #naczteryrymy


Temat: Powrót do rzeczywistości z urlopu (ale może i być skąd indziej)

Rymy: Wylądował/a - żałował/a - awaria - technikalia


Jakby ktoś przejmował się zasadami to są one proste:


  • Rymujemy mniej więcej na zadany temat korzystając z zaproponowanych rymów

  • Ten kto wygra wstawia jutro po 20 nowe zadanie

  • Pamiętamy o społeczności


#zafirewallem #tworczoscwlasna #poezja

pingWIN

Sranie premium w pracy


Na kiblu żem wylądował

Prędko tegom pożałował

Elektrycznego kibla awaria

W d⁎⁎e se wsadźcie te technikalia

Szuuz_Ekleer

Majster kurdefix na twardym krzesełku wylądował

Mógł spać, a nie balować, teraz trochę żałował

Głośną syreną wzywa na prędko nowa awaria

Jasny gwint, nie ma dziś głowy na technikalia

Szuuz_Ekleer

Kuźwa "naprędce" (╯°□°)╯︵ ┻━┻

PaczamTylko

Houston mamy problem


Miało być hasło "Orzeł wylądował"

głoś wyćwiczył, patosu nie żałował

zamiast tego wydarzyła się awaria

weź tu napraw kosmiczne technikalia

Zaloguj się aby komentować