#perfumy

500
5804
#perfumy
<br /> Hey Guys, pierwszy raz w jeden dzień dostałem dwa komplementy od koleżanek z pracy 😎
bcf02aef-10e4-4d3a-8816-12202b587845

Jakie perfumy miałem na sobie?

120 Głosów
Suchar

@def @wonsz @Barcol

Miałem na sobie około 10 strzałów Armaf Club de Nuit Milestone Batch z 2022 roku 👌🏻

Suchar

Zauważyłem, że kobiety lubią świeże i dosyć proste zapachy ze średniej półki cenowej i 90 % komplementów dostaniecie od kobiet z którymi rozmawiacie. To jakby ktoś wierzył Youtuberom, że laski was na ulicy będą zaczepiać, jak sobie kupicie Xerjoffa, albo Roja. Nawet wygląd wam zbyt mocno nie pomoże, bo ludzie się wstydzą zaczepiać innych.

GIORGIO_ARMANI

Od razu zaznaczyłem milestone i w ciemno wiedziałem, że to będzie to. Z letniakow to jest mój absolutny top komplementów od kobiet z pracy. Uzywam już 3cia lub 4 ta flaszkę. Ładować porządnie po 10-20 psikniec, to jest idealny zapach na upały, pachnie wtedy dużo lepiej niż my sami go czujemy. W najgorętsze dni nie używam niczego innego, w tej cenie szkoda nie brać. Również polecam

Zaloguj się aby komentować

#perfumywciemno edycja Barcol Dwa, próbka piąta, The THE LAS PLAGAS, czyli covid na wczasach.

Córa mi wstała o 5, więc dzisiejszy wpis powstały przed pracą zawdzięczacie jej

1. @Barcol
To jest nalewka z wędzonej lukrecji i ja odmawiam konsumpcji gdyż nie lubie lukrecji. Tak serio to w otwarciu zionie anyżem z jakąś dymną nutą. Potem wychodzi słodki zapaszek z jakimś gryzącym podbiciem. Zapach bije w jakiś dzwon, możliwe że już go wąchałem, ale nie wiem co to jest. Ogólnym wydźwiękiem podobny do Opus XIV Royal Tobacco, ale gdzie Rzym a gdzie Krym, zupełnie inna jakość. Tamten nie gryzie chemią. Przy kolejnej aplikacji pachnie troche jak tanie whisky cola ale z nutami torfu. Strzelam w zapach który sponsor miał u siebie, ale nie znam go.
Ocena: 1
Trwałość: 4
Projekcja: 4
Cena: 5
Nuty: Lukrecja, palony cukier, palony plastik, anyż, whisky cola, tytoń
Strzał: Franck Boclet Vinyl

2. @mahoney

Po otwarciu czuć słodki alkohol (słodkie whiskey typu Jim Beam Red Stag lub jakiś słodki rum). Oprócz tego cytryna z pieprzem. Zapach dosyć jednostajny w odbiorze – nie zmienia się w czasie. Po aplikacji można poczuć się jak na miłej posiadówce na koncercie w klubie. Stąd też strzał pada na Jazz Club. Zdecydowanie rozważę zakup.

Nuty: rumowe, słodkie
Ocena: 4,5
Trwałość: 4,5
Projekcja: 4,5
Cena: 4
Strzał: Maison Margiela Replica Jazz Club

3. @Tabak89
Czuje alkohol, chyba koniak. Za chwilę dochodzi zapach takiego starego domu, biblioteka z fotelem z lampką alkoholu, palącym się kominkiem, lekko zalatujący stęchlizną. W tle czuć coś słodkiego, śliwka z kadzidłem może.
Zapach mroczny, ciężki w sam raz na deszczowy zimny wieczór.
Ocena 6/10
Trwałość 8/10
Projekcja 7/10
Cena 8
Nuty: koniak, tytoń, kadzidło, agar, popiół
Strzał: Laudano Nero Tiziana Terenzi

4. @Vilified
"Nie jest to zapach, który znam - to na pewno. Dla mnie jest ciężki, smolisty, ale po otwarciu paczkomatu, do ktrego ktoś nasrał, zaczyna robić się wdzięczny i przypominać mi pewnego pięknego chłopca, którego trochę mi brakuje.

Moje pierwsze myśli to: Philipp Plein No Limits, Nishane Sultan Vetiver i Varvatos Dark Rebel. W ogóle na początku zapachniało mi Muglerem, ale potem wydarzyło się coś strasznego i przeszedłem do dalszych rozważań.

Pierwszy zapach wydaje mi się okropniejszy i bardziej stuczny, więc odpadł. W drugim spod kupy gówna zaczęły się przebijać pierwsze przebiśniegi, a że żadnego trawska nie wyczułem i poza tym był ostatnio, to odpada. Dark Rebel to mój crush, który upadł na główkę na motorze i teraz tylko się mówi, jaki to był fajny chłopak. Tam suszone owoce nie były tak dominujące i coś jeszcze wyłaniało się z tego zapachu. Wróć do mnie, proszę...

Tak czy siak później ten smrodek dawał na mnie suszem. ""Dzień dobry, chyba oblałeś się świątecznym kompotem"" mówili. Mam wrażenie, że po czasie zaczęły ujawniać się nuty żywiczne, a potem był odliczanie i tak to rok minął.

Nuty: suszone owoce przykrywają mi wszystko. Może jakaś mirra. "
Ocena 3,5
Trwałość 3
Projekcja 4
Cena 4,50zł
StrzałUrsa Tiziana Terenzi

5. @batman_forever_young
Otwarcie trochę jak jakiś syrop. Niby słodko, ale nie do końca. Drzewnie, dymnie, można powiedzieć, że byliście. Bardzo źle mi się go nosiło - nie moje klimaty.
Ocena: 2.5
Projekcja: 4
Trwałość: 4
Cena: 1.5
Nuty: wanilia, dym, nuty drzewne, kakao?
Strzał: Zara Bohemian Oud

6. @Okrutnik
Trudne się wylosowało, ciężko coś wyodrębnić. Dość dobry blend. Taki ciasteczkowy zapach. Może jest też migdałowa nuta, lekko alkoholowa, jakby amaretto. Żona wyczuwa palone drewno, a może samą tlącą się korę. Ja czuję nutę laktonową. Nie wiem co to, nie umiem w słodziaki. Trochę sztuczne to wszystko, więc strzelę w coś od Chemicznego Piotrusia.

Zapach: 2,9
Trwałość: 2,0
Projekcja: 2,3
Nuty: migdały, amoniak, tytoń, mleko, paczula, wanilia.
Cena: 3,5
Strzał: Montale Vanilla Cake

7. @hesuss
Oj nie, nie dla mnie takie wynalazki. Otwarcie to niemal sam anyż, w całej swojej ziołowości i gorzkości. Po chwili dołącza chyba dym, a może popiół z ogniska, może jedno i drugie. W tle przygrywa coś lekko słodkiego, jakby ten anyż był składnikiem syropu. Po kolejnych nastu minutach zapach robi bardziej dymny i słodkawy, a ziołowość powoli zanika, na tym etapie może skojarzyć się z kompotem wigilijnym. Nie trzymałem go do drydownu, bo wychodziliśmy z dziewczyną do kina i nie przeżyłbym w tym smrodzie dwóch godzin
Zapach: 2
Projekcja: 1
Trwałość: Nie wiem, bo zmyłem ;( ?
Nuty: Anyż, dym, popiół
Strzał: O.U.I. Mystere Royal 084
Cena: 5.20zł/ml

8. @dziadekmarian
Pamiętam, jak gdzieś tam kiedyś wąchnąłem Encelade i miałem bardzo podobne odczucia. Zapach przypomina również otwarcie Opus XIV, jednak bez dymu, mniej złożone.
Ocena: 3
Trwałość: 3
Projekcja: 3
Cena: 3,50/ml
Nuty: anyż, lukrecja, goździk(przyprawa), drzewo sandałowe
Strzał: Gisada Ambassador Intense

9. @GtotheG
W końcu jakiś ciekawy zapach! Pachnie jak śliwkowe czekoladki z nutą sandałową xD Mega dziwne, ekscentryczne. Jesteś ekscentrykiem, albo lubisz jeść śliwki w czekoladzie i alkoholu przy ognisku? To zapach dla Ciebie! Znowu, nie moje klimaty, nie moje smaki (poza tą śliwką, śliwki lubię), ale myślę, że i ten zapach znajdzie amatorów wśród ludzi, którzy chcą pachnąć dziwnie, egzotycznie, zmysłowo. Definitywnie nie jest to zapach do pracy. Raczej na imprezę w klubie swingerskim. Dam wysoką notę za zapach, bo się po prostu wyróżnia.
Edit: trochę zaczyna pachnąć kadzidłem.
Zapach: 4
Projekcja: 2
Trwałość: 3
Wyższa półka cenowa

10. @Halo_krabie
Kojarzy mi się z whisky dojrzewającej przechowywanej w beczkach po wiśniówce jak np. Jack Daniels. Ten zapach tak wali po nosie że ciężko tu wyczuć coś innego. Na wyjście bym się tym nie psiknął bo wszyscy by myśleli że znowu piłem
Zapach: 2
Projekcja: 5
Trwałość: 4
Cena: 17,00
Strzał: Angels Share – jeśli serio dałeś do zabawy perfumy za 1700/flakon to szacun!

11. @minaret
Zapach który został odłożony na sam koniec testów, dzień gdy jestem sam w domu. Reakcją mojej dziewczyny na powąchanie korka był niemal odruch wymiotny i stwierdzenie że jest to "waleriana z rzygami". Dobre preludium do testów, nie ma co. Ale gdy ja sobie go zarzuciłem to w pierwszej kolejności poczułem potężną dawkę czekolady. Kojarzy mi się z bombonierką, w której znajdziemy czekoladki z jakimiś owocami w alkoholu. I to wrażenie pozostaje od psiknięcia przez... No właśnie nie wiem ile. Nie ma wyraźnego momentu kiedy się zmienia, powoli i płynnie z czekolady przechodzi w syropowy, niemal medyczny, ziołowy. Zapach ma w sobie coś "starczego" co bardzo mnie odrzuca, absolutnie to nie jest zapach z jakim chciałbym być kojarzony.
Ocena 2,8
Trwałość 3
Projekcja 3,1
Cena 5
Nuty: Nuty ziemiste, kakao, paczula, fermentowane owoce, nuty ziolowe
Strzał: Dior Feve Delicious

12. @tango
Podobnie mogłoby pachnieć z jakiejś saszetki z marketu z działu bakalii (daktyle?). Scena drzewno-balsamiczno-żywiczna. Jest słodko przez coś w rodzaju karmelu/syropu klonowego/palonego cukru. Zapach łatwy w odbiorze, nietuzinkowy i robi pozytywne pierwsze wrażenie. Notując na gorąco wpisałem podczas testu ocenę 3,5/5 i stwierdziłem, że jest ciekawy. Niestety - początkowe odległe skojarzenia z Woodcut, Noir Exquis i By The Fireplace zostały z czasem zastąpione skojarzeniem z potworkiem Raghba Wood Intense. Po dłuższej chwili już wiedziałem, że wcześniej spodobała mi się jedynie "nowość" - ale ta zaleta szybko i na zawsze się zdezaktualizowała, a ja nigdy nie zechcę nacisnąć ponownie tego atomizera. Zapach znudził i zmęczył swoim prostolinijnym, charakterystycznym, płaskim, przesłodzonym aromatem. To tani arab, choć na tyle udany, że potrzebowałem chwili, żeby go znielubić.
Zapach: 2
Projekcja: 3,5
Trwałość: 3,5
Cena: 0.99
Strzał: Lattafa Ameer Al Oudh Intense Oud

Dziś na grzale Vinyl Franck Boclet. Eh, jednak bycie jedynym uczestnikiem który zna sponsora jest jak oszustwo xD No trudno, nagród nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nuty: Cytryna, Mandarynka, Nuty serca, Whiskey, Coca-Cola, Tytoń, Heliotrop, Nuty bazy, Wanilia, Bursztyn, Paczula, Cedr

Dziś to ja okazałem się największym hejterem! Za to najbardziej woń docenił @mahoney. Nasza średnia ocena znacznie odbiega od tej fragranticowej, i to nawet nie moja wina.
Nasza 2.76, internetowa 3.92. Wysoko, jak na takiego smroda xD Tylko 2 osoby z naszej paczki oceniły go wyżej niż średnia internetowa.

Za to z tą wyceną to wręcz niesamowite xD Mądrość tłumu po raz kolejny. Trochę żałuję że zostawiłem sponsora jako niespodziankę na koniec, bo moglibyśmy mu wszyscy co odcinek dziękować za te z bardzo ciekawe próbki.

#perfumy #perfumywciemno
61c77108-1ad6-4baf-a0cd-910ddbf5bd25
908205ba-103c-46c8-b94e-4eb0f3c0fa2d
minaret

@Barcol

Angels Share – jeśli serio dałeś do zabawy perfumy za 1700/flakon to szacun!

a40a4a49-51f7-47dd-8f2a-cabf7711b6e1
mahoney

Wyszedłem na miłośnika alkoholowych smrodów

dziadekmarian

No i fajno. Miałem się kiedyś szarpnąć na odlewkę do testów, a tu bach beethoven, już nie muszę

Zaloguj się aby komentować

#perfumy #recenzjeperfum

Czołem, dzień kolejny z Mateuszkiem Melegiem. Mój opis, to przemyślenia zapisane w trakcie testowania. Na rękę 3 psiki z próbki i po jednym na szyję z każdej strony.

Zapach: SCENT IS A LANGUAGE

Przepiękny, lekko kwaskowy, owocowo-kwiatowy zapach. Otwiera się na moje marakują, jakimś kwaśnym cytrusem i ylang ylang. Po chwili dołącza jaśmin, z którego jakby chciała a nie mogła wyjść indolowa nuta (tylko jak się nocha przytknie bardzo blisko).
Niby zapach ma być ambrowy w bazie, więc czekam.
Na razie orgia doznań, jak wąchanie owocowego koktajlu w kwiaciarni.
Otwarcie unisex, po 15-20 minutach jednak zaczyna skręcać w bardziej damską stronę, zaczyna się wysładzać delikatnie.
Po półtorej godziny jest delikatnie wyczuwalna ambra, ale tylko tak, żeby „ogrzać” zapach, a słodkości jest tylko szczypta.
Wrażenie mam takie, jakbym coś podobnego kiedyś czuł, ale te perfumy są jakby kompletne, nic nie brakuje i niczego nie ma za dużo. Na mój nos dobrze będzie leżeć na kobiecie, ale i niejeden facet by dobrze w tym pachniał. Jestem pod wrażeniem.

Zaczynam doceniać kunszt Melega. Każda z próbek do tej pory okazała się kompozycją jakby przemyślaną od początku do końca. Każdy z zapachów coś przekazuje, jakiś zamysł autora. Mimo rzemieślniczego wytwarzania, tu nie ma mowy o przypadku.

EDIT: Jak ktoś zna Clock Blend ASQ, to jest trochę podobnie, tylko ten zapach jest "bardziej", nie wiem jak to inaczj opisać XD
dziadekmarian

Tak czytam i chyba również zaczynam doceniać twórczość Mateusza. Począwszy od jego pomysłu na wysłanie Ci tych rzeczy jako szczotkę, do Twoich bardzo przychylnych, przestrzennych opisów tych dzieł - bo jako dzieła chyba je trakutjesz. Miło.

Zaloguj się aby komentować

Siemanko. Mam dwa pytania odnośnie Arabów. Od czego zacząć przygodę z prawdziwie arabską niszą? I odrazu zadam drugie, żeby to nie robić balaganu na tagu- od czego zacząć zabawę z attarami/olejkami? Jak widze wasze opisy tych perfum to muszę przyznać, że popróbowałbym. xD

#perfumy
pedro_migo

@Lekofi koledzy powyżej wymienili niemal wszystko, ale dodałbym jeszcze Taif al Emarat, gdzie masz szeroką ofertę aromatów i bardziej w stronę europejską i typowo orientalnych. Coś konkretnego to poleciłbym poznać od nich z kolekcji Taif: T02, T04, T10, T12, T14 i T16 oraz z kolekcji GCC i Etihad: GCC, Kuwait, Bahrain, UAE Oud i Year of Zayed.

dziadekmarian

@Lekofi Mój łeb rozjaśnił najpierw ASQ Safari Extreme. Potem Hind al Oud - Al Oud oraz Devotion (ten drugi to dla mnie kwintesencja kunsztu i prostoty w tym fachu). Jazeel - Ghala oraz The Palace (to takie cięższe araby). Warto wspomnieć, że nie wszystkie araby są aż tak "arabskie", jak interpretacje orientu w naszym mainstreamie. Mam takiego kolegę, który coś tam wie; odwiedza Lulua i tym podobne, ma parę flakonów Zoologista oraz Hiram Green. Do niedawna deklarował, że nie lubi oudu - zapewne opierając się na doświadczeniach z europejską tanią interpretacją tej legendarnej nuty (przyznam, że sam lubię kilka "pseudooudowych" zapachów - bywają intrygujące). I właśnie w przypadku Hind al Oud zaczął mnie dopytywać, co to. I zawsze mu się te zapachy podobają.


Arabskie perfumiarstwo ma również swój mainstream (zapewne inspirowany Europą). Dla mnie przykładem jest tu Nilafar du Nil, gdzie mamy typowo europejskie zapachy o bardzo dobrej jakości.


Jednak to, co w arabskim świecie perfum powala mnie najbardziej, to przypadkowe odkrycia zapachów reprezentujących znane nam w Europie trendy. TaE Bahrain jako zapach skórzany, Musk Yas jako lepszy brat Musc Noble od Guerlain czy Yas Almas - na równi z Memo African Leather. Nie taki arab straszny - to głównie bardzo wyważone zapachy. Nawet dyletanci przekonują się do nich, kiedy mają styczność z osobą, ktora często je nosi. Naprawdę zaczynają je doceniać i zwracać na nie uwagę.


Long story short: kupiłbym odlewki Hind al Oud, Abdul Samad al Qurashi oraz Yas. I nie w ciemno, tylko właśnie te rzeczy, ktore polecili koledzy.

pomidorowazupa

Co do attarow to polecam zaopatrzyc sie w secik od Pashy.

Zaloguj się aby komentować

Witam, mam do zaoferowania:

1. Halloween Man X (90/120ml) - 50
2. Nishane UNUTAMAM (29/30ml) - 250
3. PdM Carlisle Tester (120/125ml) - 800

Niech już ktoś kupi tego Halloween Man X, proszę.
Wysyłka Inpost paczkomat - 17PLN, lub własna etykieta/kod nadania.

#perfumy
c6756aae-917e-41ca-ab64-9eb575072bea

Zaloguj się aby komentować

Witajcie koledzy w tą piękna niedzielę, dziś będzie wpis w cyklu #conaklaciewariacie bo ostatnio byłem posądzany o nagminne zasypianie ale za nim o samym zapachu małe wprowadzenie odnośnie firmy która jest mało znana szczególnie w naszym pięknym słowiańskim kraju.
A mowa tu o Dar AlTeeb z Kuwejtu więc parę zdań o tym perfumowym domu.
Abdulaziz Al Dhafeeri założył Dar Al Teeb Luxury Perfumes w 2001 roku a wszystko zaczęło się od jego marzenia i pasji do perfum.W rekordowym czasie dom stał się powszechnie znaną marką w Kuwejcie i w samym kraju ma obecnie 24 aktywne sklepy, a na świecie działa w takich krajach jak Londyn, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Bahrain i Qatar, ustanawiając pozycję jednej z najbardziej szanowanych marek związanej z perfumeria i bukhour, czy to pod względem produkcji, czy innowacji w dziedzinie perfum. Teraz sieć oddziałów została rozszerzona w całym GCC .

Po tym krótkim wstępie pora przedstawić bohatera dzisiejszego dnia czyli Taj z kolekcji Palace, nuty są bardzo proste Indyjski Oud,Irys,Skóra I Drzewo Sandałowe .
Już na wstępie nos wie że ma doczynienie że świetnej jakości zapachem,otwarcie to istny zwierzyniec choć mi bardziej przywodzi na myśl stado koni biegających po wygrzanym piasku,irys w początkowej fazie nie ma żadnej naleciałości pudrowo szminkowej lecz w delikatny sposób wysładza pojawiająca się skórę która w objęciach oudu ma wręcz mistyczny charakter ,pierwsze skojarzenie jakie miałem to skórzany namiot któregoś z koczowniczych ludów pustyni zaklinających konie , we wnętrzu roznosi się zapach lekkich słodkich kwiatów, a po dłuższym pobycie czujemy lekko pudrowa (tu już się objawia znany namn irysek) gasnąca już skórę wygładzona drzewem sandałowym ,tak to sam szejk zawitał do namiotu.Końcowa faza ma iście pałacowy wydźwięk, świetny zapach ,parametry na początku bardzo mocne a po dwóch godzinach bardzo intymne osobiste ale dobrze wyczuwalne przy każdym ruchu.
Dom szczyci się używaniem największej ilości naturalnych składników i olejkowno ale bądźmy realistami, jakościowo jest świetnie ale to jeszcze nie poziom rzemieślniczy a raczej ten sam co większość Arabów z wyższej półki.
Kończę bo długi był to opis i koniec zanudzania was z rana, więc piszcie perfumowi towarzysze co dziś za zapach wam umila dzień,pozdrawiam i smacznej niedzielnej kawki i spokojnego dnia.
#perfumy #sotd.
d50a8b1a-289a-4ccb-be94-fc36713f5146
Jurek_Kiler

@Cris80 Maison Crivelli Tubéreuse Astrale

pedro_migo

@Cris80 Maison Anthony Marmin Oud al Fares - zwierzęcy, trochę sfermentowany oud z Kambodży, który zmierza jednak kierunku w suchym, drzewnym i lekko pikantnym z dodatkiem cytrusów i wanilii, które nadają nieco świeżości i delikatnej słodyczy. Kojarzy mi się z Taif al Emarat T02, ale bardzo wygładzony.

pomidorowazupa

ALD Cuirtis - no i dzisiaj znowu wyszedl kwiatkowo owocowo kminowy, na szczescie ten kmin jest tutaj podany delikatnie poza moja granica tolerancji. Skora, zwierzak i smola sa ukryte i dopiero w bazie sa bardziej dostrzegalne. Parametry bardzo dobre ale mimo to nastepny raz dam dwa razy wiecej psikow to moze bedzie wiecej zwierza

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam po #perfumy

Flakony
YSL Rive Gauche Pour Homme 80ml nowy w folii - 500zł
L’Erbolario Ginepro Nero 47/50ml - 110zł
Hugo Boss Energise przedreformulacyjny 125ml batch 5186 - 300zł
Hermes Terre d'Hermes Parfum 75ml ubytek 3, 4ml, 2020 rok batch 00250 - 300zł
Orientica Leather Oudh EDP (klon Rasasi La Yuqawam) 30ml bez 4 psików - 25zł

Dekanty
Afnan Turathi Blue - 5ml, 15zł
Blend Oud Teeb - 5ml, 18zł
Bortnikoff Sayat Nova - 3ml bez dwóch psików, 63zł
Dolce & gabbana light blue pour homme eau intense - 9,5ml, 25zł
Dior EAU Sauvage 2003 - vintage od dyniel - 20ml, 50zł
Goldfield & Banks Bohemian Lime - 3ml, 27zł
JEAN PAUL GAULTIER - LE MALE EDT 3,5 ML MINIATURA, 20zł
Lalique White in Black - 5ml, 20zł
Montale Greyland EDP - 3ml, 14zł
Nishane Kredo - 5ml, 47zł
Parfums De Marly Layton (jakiś starszy batch) - 5ml, 38zł
Rihanah Private Oud - 10ml, 15zł
Roja Danger Parfum Cologne - 3,5ml, 33zł
Taif Al Emarat T02 - 5ml - global, 48zł
Taif Al Emarat T07 - 5ml bez jednego psika, 48zł
Van Cleef & Arpels - Neroli Amara ~2.5 ml, 10zł

Próbki
CLIVE CHRISTIAN CRAB APPLE BLOSSOM próbka - 2ml, 30zł
OLFACTIVE STUDIO WOODY MOOD próbka 1,2ml, 13zł
PARFUMS DE MARLY GODOLPHIN EDP 1,5ml - 17zł
Parfums de Marly Shagya 1,2 ml - 15zł
Tkliwi Nihiliści - discovery set 5x2ml bez 2-4 psiknięć, 65zł

Brak przesyłek olx, tylko inpost 12zł (mini) lub 17zł
MWZ - 40zł
10507b11-b599-4b6f-b923-02f4f88b70a2
hesuss

@witek_rac wezme to gowienko za 25 ;)

Zaloguj się aby komentować

#perfumy
Cześć smrodziarze! Wziąłem na siebie ciężar przetestowania kolejnej marki (recenzje Melega dokończę oczywiście). Jako miłośnik tytoniu w perfumach, przy przeszukiwaniu fragry, natrafiłem na nową markę Traina Francesco i zapach HAVANA. Szybka rozkmina i zamówiłem discovery set, bo jakby nie patrzeć znów marka raczej bardzo mało znana i może odkryję jakąś perełkę...
Jakże się myliłem z tą perełką XD otwieram małża, a tam kulka, ale jakaś dziwna. Zamiast pachnieć luksusem, to czuć nędze. Chciałem napisać że pachnie kupą, ale w sumie nutka obornika nam nie straszna XD
Wszystkie produkty są w wersji Extrait. Marka się chwali, że perfumy są bez parabenów, hipoalergiczne, blebleble. W zestawie jest 8 próbek (co fajne, to że po 5ml i atomizery fenomenalnie psikają). 3 damskie dałem ciemiężycielce, więc się nie wypowiadam. Teraz sedno sprawy: zapachy nie mają w sobie nic a nic odkrywczego. Totalny dom niszowych klonów. Jakości nie mogę im odmówić, ale brak kreatywności mają level master. Tfu
Knight man -> Aventus. Tfuuu
L'imperiale-> Millesime.
Ocean Sun ->Acqua di Sale.
Havana - możecie się domyślić (▀̿Ĺ̯▀̿ ̿) -> Tobacco Vanile.

Zarzuciłem globala Havane i przetestuję parametry. Bo klon akurat udany i przy obecnej promce może i warto szarpnąć się na flachę (na razie 50% szans, zapach dobry, ale mam niesmak za klonowanie)

Przy okazji chciałem poinformować, że jest sobota i @Cris80 zaspał , zatem pytam Was #conaklaciewariacie?
ec4ce54b-4ef2-4869-9a63-72894977b1b4
c3b695d1-32e5-4aa5-bd54-48de4462d725
Kridzu

@Lodnip EO - Layers of Jade

dziadekmarian

@Lodnip 


Knight man -> Aventus. Tfuuu

Za każdym razem jest mi jakoś tak milej, kiedy ktoś się wyżywa na Aventusie lub Laytonie. Bez urazy


U mnie dziś spontaniczny wypad do knajpy z kraftami. Będę lał piwko za barem na urodzinach - a nie robiłem tego już parę lat. Z jednej strony radość, a z drugiej (coby nie podusić biesiadników) bezpiecznie zarzucam L'Oreal Reflection Man z flakonu od przystojniaka @minaret Najlepsza wersja jaką znam


edit: a ch... jeszcze psik Al Oud na klatę dla animuszu.

minaret

@dziadekmarian Bardzo mnie cieszy jak komuś siada odleweczka ode mnie. O ile pojazdy po Laytonie rozumiem bo to dla mnie piąta woda po kisielu niebieskich zapachów, tak Aventus stał się ofiarą własnego geniuszu. Dla mnie ta kompozycja jest mega mega udana i wcale tak nie mnożona w mainsteamie. Poza clone houses które sięgają zwykle osób trochę zagłębionych w temat perfumowy, ale to jednak nie mainstream

dziadekmarian

@minaret Jak najbardziej. To jest oryginalna rzecz!

minaret

@Lodnip A ja dziś u rodziców z córą dzień aktywny na tyle że zapomniałem prawie się psikać i tylko przed spacerem sobie Yattagana od Carron zarzuciłem

Zaloguj się aby komentować

Podbijam #stragan

Flakony:
Azzaro The Most Wanted Parfum ~95 ml - 260 zł
Moschino Forever Sailing ~80 ml - 180 zł
Armaf CDNIM Limited Edition Parfum ~102ml (batch 08/23) - 200 zł
Armaf CDNIM EDT ~80ml (batch 2020) - 100 zł
Afnan Turathi Brown ~88 ml (batch 2022) - 110 zł
Lattafa Asad ~98 ml (batch 2022) - 90 zł
Bentley For Men EDT ~90 ml (batch 2019) - 100 zł

Dekanty:
Lalique L'Insoumis Ma Force ~10 ml - 10 zł
Missoni Wave ~5 ml 10 zł

#perfumy

Zaloguj się aby komentować

Jezu, uwielbiam tego DHP po paru godzinach na ubraniu

#perfumy
rith

@Tylko-Seweryn no dziad jest świetny. Bardzo dobra decyzja

Qtafonix

@Tylko-Seweryn nie bez powodu DHP doczekal się swojego kościoła pełnego wyznawców nad którymi czuwa naczelny akolita Prodigium

prodigium

@Qtafonix i idę i głoszę, ale nie wszystkim bo nie wszyscy są godni

MICK3Y

@Tylko-Seweryn jak długo trzyma u Ciebie i jak z projekcją? Brałeś z tej wstawki za 599?

Tylko-Seweryn

@MICK3Y wziąłem za 600. Pryskałem wczoraj o 16. Na ubraniu czuje cały czas, na nadgarstku rano przed prysznicem leciutko, ale tylko tak jakby dym. Projekcja nie mam pojęcia.

MICK3Y

@Tylko-Seweryn ja we Włoszech go testowałem to psik z paska 3 dni wypełniał pokój hotelowy ale moja flaszka już kupiona tak jakby z gorszymi parametrami ale to może dlatego że ubrania noszone też wietrzeją, chyba zrobię sobie zapas

Zaloguj się aby komentować

Dobry wieczór,
Czy ktoś chciałby mi wytłumaczyć fenomen marki i zapachów Slumberhause? Zawsze jak widzę oferty na grupce, to te ładne flaszeczki osiągają chore ceny.
#perfumy
pomidorowazupa

Sam osobiscie nie znam marki i jakos mnie nie ciagnie do niej. A fenomen polega pewnie na tym samym co w przypadku innych tego typu marek, czyli limitowana ilosc flaszek i top tier skladniki. Po nutach, recenzjach, opisach itp ogolnie stwierdzam ze marka "taka se" ale moge sie mylic bo jak juz wspomnialem nie znam ani jednego zapachu. Dodam ze z jakiegos powodu przypomina mi w pewnym sensie marke Pineward (tej tez nie znam xD).

RedDucc

@pomidorowazupa niby pomysł na przepis jest prosty, ale chyba nie widziałem innej marki, która chodzi po 87zl/ml. Mi Slumberhouse i Pineward też się zawsze myli xd żadnego nie wąchałem, ale patrząc na nie kojarzą mi się z Olympic Orchids - Woodcut.

pedro_migo

@pomidorowazupa chciałem coś napisać, ale wszystko wyjąłeś mi z ust

Jedynie przy okazji Pineward powiem, że poznałem kilka zapachów - i to jest po prostu nie moja stylistyka - dlatego nic od nich nie mam i nie eksploruję nowości. Slumberhouse zdaje się idzie podobnym motywem przewodnim w swoich zapachach dlatego też ominąłem produkty Josha Lobba.

@RedDucc z droższych pojawiał się tu u nas na tagu choćby Ensar Oud, najtańsza linia Heritage przy flakonach o pojemności 50ml kosztuje "zaledwie" około 80zł/ml bez promki.

Slumberhouse w retailu wcale nie jest takie drogie, ich cena tak mocno rośnie dopiero na rynku wtórnym, a tak kosztują poniżej 30zł/ml.

Mywave

@RedDucc "coś tam od nich znam" kiedyś były w lula i dlatego w Polsce są dość popularne,w uk właściwie ich brak. Mało butel i stare mają wartość kolekcjonerska, jeśli chodzi o same zapachy to już kwestia gustu,dla nic specjalnego ale na pewno są "inne" od popularnej niszy. Cenowo to chyba 30ml za 220usd, zależy jaki zapach itd. Oczywiście płacenie 2-3 razy więcej za stare wydania,to rzecz dla mnie niezrozumiała, zwłaszcza, że perfumiarz jako twórca też powinien robić progres i tworzyć lepsze zapachy. Generalnie community to bardziej "sekta" niż normalna grupa.

testowy_test

@RedDucc testowałem kilka pozycji, szczerze to bez fajerwerków. Ciężkie, gęste i z kosmicznymi parametrami ale to bardziej męczyło w noszeniu niż sprawiało przyjemność. Wydaje mi się, że w przypadku tej marki cena ma wartość kolecjonerska, a same kompozycje nie warte są zachodu.

Zaloguj się aby komentować

Dawno nic nie rozlewałem, ani nic nie kupiłem i w ogóle... czas to zmienić.

Czas na rozlanie paru świetnych zapachów.

Gdy Roja Dove wypuścił w 2011 perfumy Aoud Arabowie byli na tyle wniebowzięci, że podeszli do Roji i powiedzieli "to nasz zapach! U nas tak się pachnie!". Nie wiem w tej historii jest prawdy, ale wiem że faktycznie Aoud jest lekko orientalny. Możliwe też że cała historia jest bzdurą a Roja po prostu nakarmił tamtych Arabów własną piersią. Z racji trafienia wersji Crystal (niebrudzącej) w świetnej cenie zachęcam do pobrania mililtrów.

Drugim zapachem jest nowość od Abdul Samad Al Qurashi czyli Royal Blend. Podejrzewam że jest to wersja spray świetnie przyjętego oleju o tej samie nazwie a sam zapach wraz z butelką wyglądają świetnie. Oczywiście z racji tego że jest to parująca nowość musimy chwilę poczekać na dostawę.

Trzecim zapachem zaś jest nieprodukowany już Hind Al Oud Zayed Attr. Jest utrzymany w klimacie Emarati Musk z jeszcze lepszymi składnikami i naleciałościami z Ahojasa. Dla mnie bomba!

  1. Roja Perfumes - Aoud Crystal Edition 14zł/ml (50ml)
  2. Abdul Samad Al Qurashi - Royal Blend 10zł/ml (50ml)
  3. Hind Al Oud - Zayed Attr 30zł/ml (15ml)

Pozycję 1 i 2 rozlewam od 5ml, HAO z racji ceny od 3.
Nie posiadam szkieł 5ml tylko o pojemności 10ml - akurat Decant_pl ich nie miał.

#perfumy #rozbiorka
8862c868-f4f9-4dfd-a49c-f0a138032256
Cris80

@Qtafonix he łobuzie widzę że ręka jednak spadła na kup teraz ASQ a ty chyba już miałeś ta Rojke z tego co pamietam czy mnie się zdaje.

Qtafonix

@Cris80 miałem Amber Aoud, miałem Musk Aoud i kupiłem Aoud ale to już od jakiegoś czasu. Royala kupiłem bo Ty wziąłeś Noira, więc zobaczymy co to takiego

Cris80

@Qtafonix no to może zrobimy sampelkowa wymiane na ASQ

Zaloguj się aby komentować

No i mam. Pierwsze wąchanie, podobny do DHI, z tą różnicą że im dłużej go wącham tym bardziej do mnie dociera, że zachowuje się w życiu zbyt gówniarsko żeby go nosić, a z drugiej strony z kazdym niuchem podoba mi się coraz bardziej xD Zobaczymy po czasie jak siądzie. Za tydzień test na przysłowiowej produkcji: rocznica ślubu rodziców

#perfumy
21b4c8c0-3511-40c8-9ed1-f1611dd7d5b4
wonsz

zachowuje się w życiu zbyt gówniarsko żeby go nosić,


@Tylko-Seweryn no bo co ludzie powiedzą?!?


Tobie ma się zapach podobać.

Tylko-Seweryn

@wonsz oczywiście że go zarzuciłem i poszedłem do dino xd

maximilianan

@Tylko-Seweryn klasyka podrywu

Zaloguj się aby komentować