Bardzo podoba mi się wystrój mieszkania, którego właścicielem jest Patrick Bateman w filmie American Psycho.
#architektura #mieszkanie #filmy #budownictwo





Bardzo podoba mi się wystrój mieszkania, którego właścicielem jest Patrick Bateman w filmie American Psycho.
#architektura #mieszkanie #filmy #budownictwo





Zaloguj się aby komentować

Wymyślony przez rząd pracownik sklepu, pan Karol musiałby zarabiać 6-7 tys. złotych na rękę, by było go stać na kredyt z dopłatą. Tyle że tego rząd na swoich slajdach nie pokazuje. Chwali się za to programem dla wszystkich. A naprawdę dla kogo?
nieruchomosci #mieszkanie #ekonomia #pieniadze...
Wy serio tak żyjecie w tych kurnikach w #warszawa? XD Przejebane w c⁎⁎j. #mieszkanie

Zaloguj się aby komentować
#mieszkanie #energia #pytaniezdupy
Hej, czy zużycie wody na poziomie 4,5m3 miesięcznie to normalne zużycie dla kawalerki?
Zaloguj się aby komentować
Tak ogólnie to chciałem się podzielić moim szczęściem, bo udało mi się (wraz z różowym) spłacić #kredythipoteczny i teraz już spokojna głowa
Kredyt był niewielki, bo 275k z czego 55k wkładu, więc 220k do spłaty. Wykończenie między 150-200k (przy 150k przestaliśmy to zliczać). Umowa podpisana końcem 2019, końcem 2020 zaczęliśmy spłacać raty z kapitałem, dzisiaj poszła ostatnia transza nadpłaty i zamknięcie kredytu
#mieszkanie #nieruchomosci #chwalesie #czujedobrzeczlowiek
Zaloguj się aby komentować

Wyższe opodatkowanie przy transakcji zakupu szóstego i kolejnego mieszkania grozi nawet paraliżem na rynku - alarmuje Polski Związek Firm Deweloperskich. Organizacja wysłała w tej sprawie pismo do kancelarii premiera. Jak oceniają deweloperzy, w czasie drastycznie spadającej liczby udzielanych...
GUS: Liczba mieszkań oddanych do użytku wzrosła o 1,7% r: r w 2022 r.
Liczba mieszkań oddanych do użytkowania w 2022 r. wzrosła o 1,7% r/r do 238 584, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
https://forsal.pl/nieruchomosci/artykuly/8643340,dane-gus-ilosc-mieszkan.html
Najbliższe miesiące z rekordową podąża nieruchomości przy rekordowo wysokim kredycie czyli popycie szorującym po dnie mogą być ciężkie dla sprzedawców.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie #budownictwo #ekonomia #gospodarka #wiadomoscipolska


@WiadomoKtoWiadomoKogo kupującym nie posiadającym kapitału bym powiedział
@Lanzarot3 A czy to przypadkiem nie jest tak, że te oddane mieszkania były już dawno sprzedane na etapie dziury w ziemii?
Mieszkania oddane to chyba nie to samo co nowe mieszkania do sprzedaży
@Balactatun sprzedane a oddane do użytkowania to dwie różne sprawy
Zaloguj się aby komentować
Resort przyjął niekorzystną dla podatników interpretację, zgodnie z którą osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie najmu muszą zapłacić najwyższą stawkę podatku od nieruchomości . Chodzi o stawkę (maksymalnie) 28,78 zł za 1 mkw. powierzchni użytkowej
#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #gospodarka #ekonomia #wiadomoscipolska

@Lanzarot3 i cyk, podniesienie czynszu o 100zł/msc
@k7f i tak zapewne będzie
Z jednej strony może nawet dobrze, ale z drugiej, to tylko czekać aż zaczną podnosić podatki kolejnym i komplikować wszytsko jeszcze bardziej.
Zaloguj się aby komentować

W Poznaniu rozpoczął się nabór wniosków do kolejnej edycji miejskiego programu usuwania azbestu z nieruchomości. Miasto pokryje 100 proc. kosztów demontażu lub odbioru materiałów zawierających azbest. Wnioski można składać do końca marca.
polska #poznan #pieniadze #mieszkanie #nieruchomosci
Ma ktoś może pod ręką jakaś checkliste/artykuł, który dobrze podsumowuje na co zwracać uwagę przy wyborze mieszkania?
Głównie z rynku pierwotnego ale jakby była równiez z wtornego to chętnie sie zapoznam i zapisze na przyszłość.
Chodzi mi o rzeczy od: ustawienia mieszkania w kontekście kierunków świata, układ pomieszczeń, że ostatnie piętro to parówa ale też cisza, do rzeczy takich jak użyte materiały, ściany powinny mieć minimalnie tyle a tyle, typy ogrzewania i innych rzeczy, kwestie bardziej techniczne
Takie combo edukacyjne którego można używać szukając mieszkania dla siebie
#nieruchomosci #mieszkanie
@bzyku95 siema bzyk, jestem rok po kredycie i powiem tak. Dla mnie były tylko 2 rzeczy ważne. Metraż i cena. Okazało się ze mialem do wyboru kilkanaście opcji, że względów geograficznych zostały tylko 3 i to też nie taki. Wybrałem najmniejsze zlo. Nie obchodzi mnie reszta. Pytanie też czy pracujesz zdalnie czy nie i czy chcesz blisko las . Spisz sobie 4-5 punktów wklep w jakiś portal i się nie zdziw bo może zostać tego bardzo mało o ile w ogóle coś będzie. Układ pokoi też ważny, developer zrobi jak chcesz podczas budowy, inaczej musisz mieć gotowca. Polecam miec centralne oegrzewanie, windę . Ściany sąsiedzi i orientacja to , moim zdaniem, drugorzędnarzecz. Pietrojak najwyżej i najlepiej światło z każdej strony. Nigdy parter ? Koniecznie chociaż jeden dojazd zbiorkomem bo inaczejnikt cie nie odwiedzi ale są ubery
@kowcio11 spoko co do samego miejsca to planuje wrócić w rodzinne strony więc wszystkiego jestem świadomy, natomiast nic nie wiem o budowlance i ciężko mi jest ocenić czytając opis u developera czy mieszkanie jest z dobrych materiałów itp
Potem odbiór też chyba można robić z rzeczoznawcą żeby powytykal błędy zanim się podpisze protokół odbioru
@bzyku95 poszukaj znajomego budowlańca co po prostu pójdzie z tobą obczaić temat, trzeba sprawdzić czy ściany równe, czy podłoga nie jest krzywa ewentualnie laserowe pomiary jak ma sprzęt. Jeżeli masz jakąś ekipę wykończeniową po znajomości to tam już na pewno ktoś jest w stanie to zrobić dla Ciebie. Problem z developerem bo on zawsze powie " wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną" co ch** oznacza tak naprawdę
Zaloguj się aby komentować
Sprawa wygląda następująco. Kupiłem mieszkanie rok temu w Wawie w którym mieszkam, podoba mi się, jest tu cisza i spokój w okolicy, wszystko w zasięgu ręki ale powoli sobie uświadamiam że mogłem dopłacić trochę więcej i kupić coś bliżej centrum. Wtedy patrząc się na ceny mieszkań w centrum np. Woli, Bielan czy okolic Arkadii to łapałem się za głowę ale teraz moje zarobki trochę się powiększyły w ostatnim czasie i gdybym o tym wiedział to podjąłbym inną decyzje, ryzkując większy kredyt kosztem życia bliżej centrum które zwyczajnie lubie (aktualnie mam 7km, a wystarczyłoby dopłacić ~25-30% i cieszyłbym się czymś w znacznie lepszym położeniu).
Co wy byście zrobili na moim miejscu? Mam oszczędności na mały remont lub częsciową nadpłate kredytu, ale zastanawiam sie czy jest sens to robić. Może lepiej zbierać na wkład własny i rozglądać się za nową inwestycją a jak przyjdzie odpowiedni moment to kupić, przeprowadzić się a stare sprzedać lub wynająć? Plus tego wszystkiego jest przynajmniej taki że moge sobie spokojnie tu mieszkać i bez pośpiechu rozglądać się po ciekawych okolicach.
#nieruchomosci #mieszkanie
Może ktoś chce się zamienić i jest w odwrotnej sytuacji warto poszukać na necie. Bo akurat ja akurat miałem zupełnie odwrotną sytuację. Mieszkałem w centrum i zacząłem zdalnie pracować do zagranicznej firmy i nagle koszt, chaos wielkiego miasta przestał być atrakcyjny więc wyemigrowałem na totalne odludzie. Więc jak mówisz, że masz czas to możesz przebierać w potencjalnych opcjach. Takie mam zdanie.
@Levitili zrobiłem podobnie
Z ciekawości, na jakiej teraz dzielni mieszkasz?
@Nomundo Haha Witaj w klubie!
Mieszkam na Żeraniu. Generalnie jest dobrze, blisko węzeł na S8, spośród ~8 mieszkań które oglądałem na żywo (Tarchomin, Bródno, Targówek, Osiedle Wilno, Bielany i Wola ale tam juz ceny byly zbyt wysokie) te mi w oko wpadło najbardziej, więc moje narzekanie nie jest uzasadnione xD Jest dobrze, czysto, spokojnie, idealne miejsce dla rodzin, wszystko w zasięgu ręki ale troszkę żałuje że nie kupiłem czegoś w centrum zważywszy na to że byłoby mnie na to stać (wtedy jeszcze o tym nie wiedzialem) ale czasu już nie cofne
Starsi znajomi powyzej ~32 lat mowia mi ze przesadzam, ze oni to by chcieli z dala od miasta miec swoje lokum bo sa zmeczeni zgiełkiem i hałasem. Ludzkie potrzeby się zmieniają.
Najważniejsze jest to że udało mi się dokonać zakupu po wielu miesiącach poszukiwania a teraz NA SPOKOJNIE można skupić się na życiu, spłacaniu kredytu a jak przyjdzie chęć, potrzeba i będzie na to kasa to przeniosę się na Wole, Bemowo, albo okolice Arkadii (Srodmiescie)
Zaloguj się aby komentować

Będziemy mieli wkrótce w Gdańsku osiedle jak z Chłopaków z Baraków! Tak przynajmniej wygląda ono na wizualizacjach dewelopera. TriCity Park Village ma stanąć w dzielnicy Oliwa, tuż obok… bieżni stadionu AWFiS. Przyznam, że wciąż nie mam pewności czy ktoś z nas sobie po prostu nie robi...
Pytanie do was:
Jaką kwotę pieniężna wynagrodzenie dla pośrednika nieruchomości bylibyście w stanie zapłacić za całą pomoc w zakupie mieszkania, które sami znajdziecie.
Na zasadzie - widzicie mieszkanie na portalu, chcecie je kupić, ale potrzebujecie kogoś kto wszystko sprawdzi, ustali, odpowie na wasze wszelkie pytania, wynegocjuje cene, porówna cene z konkurencja, doradzi w kwesti remontu/wykonczenia, rzeczy które musicie zrobić po zakupie mieszkania itp
Jaka kwota waszym zdaniem jest akceptowalna?
#nieruchomosci #mieszkanie
@Kromka dobrze Cię zrozumiałem, moja odpowiedź pozostaje taka sama
Ludzie wykonujący usługi, lekarz, programista, fryzjer rozliczają się albo za godzinę albo po określonej stawce za usługę (proporcjonalnie do stawki rynkowej, stopnia zaawansowania, czasu jaki ona zajmuje)
Uważam że tu jest tak samo, albo place np 120h/godzinę pracy takiego pośrednika, albo daje mu 1,5k z góry i oczekuje wykonania usługi (to by dawało 12,5h pracy po stawce 120, chyba wystarczający czas?), Jeżeli się mylę co do czasu jaki to zajmuje to wzór pozostaje taki sam
@Kromka odpowiedź pozostaje taka sama, jak bym chciał żeby ktoś sprawdził mieszkanie, to skorzystałbym z usług profesjonalistów, a nie pośrednika nieruchomości, najbardziej bezużytecznego zawodu.
@Kromka za co? Tu usługę świadczy tylko dla właściciela mieszkania, nie dla kupującego. Odbiorem technicznym mieszkań zajmują się firmy wyspecjalizowane zwykle inżynier budownictwa a nie pośrednik z łapanki, więc za wykręcenie numeru na olx nic się nie należy.
Zaloguj się aby komentować

Kolejny deweloper ubiega się o pozwolenie na budowę bloku nad Wisłokiem. Ma on powstać przy ul. Kępy, na obecnych terenach zielonych tuż przy odmulonym Zalewie. O tej inwestycji już w 2019 roku pisał portal Czytaj Rzeszów. Ośmiopiętrowy blok ma być oddalony od brzegu Wisłoka o zaledwie 40 metrów....
O, sąsiedzi chyba odebrali świeżą dostawę metalowych kulek. Jak dawno już tego dźwięku nie słyszałem.
#nieruchomosci #mieszkanie
@tak_bylo słyszałem tą historię, że ten dźwięk upadającej i toczącej się kulki to naprężające się i stygnące pręty zbrojeniowe ale nie wiem ile w tym prawdy xD
@SzubiDubiDU właśnie a ja słyszałem, że to mit xD
@tak_bylo dźwięk spadającej kulki jest zjawiskiem technologicznym i najczęściej zdarza się w blokach z wielkiej płyty żelbetowej. Ów dźwięk wydają zbrojenia stalowe, które w dzień pod wpływem temperatury nieznacznie się napinają i wykrzywiają. W nocy, gdy temperatura spada, uwzględniając zasady fizyki stalowe pręty powracają do pozycji wyjściowej. Pręt odpręża się (kulka spada) i dalej oscylacyjnie powraca (kulka toczy się).
Zaloguj się aby komentować
Dokumenty jeszcze się szykują, ale ja nie mogę się doczekać więc #chwalesie , że w kwietniu przeprowadzamy się z różową do takiego oto mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pokój na górze to będzie sypialnia, na dole - mój gabinet i miejsce do trzymania #lego
Górna część salonu (wschodnia) będzie gościnna - kanapa, tv itd. Po drugiej stronie kuchni będzie biurko różowej do pracy z domu i pewnie jakieś regały.
Z balkonu i sypialni będziemy mieli widok na zatokę Aarhus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zapraszam do picia kompotu, roastowania dziwnego układu mieszkania i rzucania pomysłami.
#mieszkanie #ukladmieszkania #dania
PS To mój pierwszy wpis na hejto i nie mam pojęcia czy to odpowiednia społeczność, ale wydaje mi się najbliższa tematowi wpisu ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Jakie były największe bariery w przeprowadzce do Danii i pracy tamże?
@OrzeszQ Ja tu najpierw przyjechałem na studia i dopiero później dostałem pracę. Generalnie nie czuję żeby były po drodze jakieś znaczące trudności. Fakt, język jest dość trudny, ale nie niezbędny do życia - da radę z samym angielskim. Pogoda nie rozpieszcza, ale też nie ma tragedii. Myślę, że długie dni latem to wynagradzają.
No tyle że ja jestem białym kołnierzykiem. Jak ktoś jedzie do pracy fizycznej (jak chyba większość Polaków tutaj) to może wyglądać zupełnie inaczej.
@OrzeszQ Kultura pracy mi się tutaj bardzo podoba. 37h tydzień pracy. Raczej nie ma problemu żeby część tego była zdalnie. Wychodząc z biura raczej można zapomnieć o robocie. Jakbyś miał jakieś bardziej konkretne pytania to zapraszam priv
@lukmar Będę pamiętał. Dziękuję.
Zaloguj się aby komentować
Hej. Ktoś ma deskę Barlinecką na podłodze i do tego ogrzewanie podłogowe?
#mieszkanie #remont
Zaloguj się aby komentować
To co się odkurwia u mnie od końcówki roku, to po⁎⁎⁎⁎na sytuacja. Gdybym wiedział ni c⁎⁎ja nie świętowałbym sylwestra. Chyba zaczyna rozwijać się #depresja (problem opisany niżej to tylko gwóźdź do trumny, jest ich więcej), a mnie obecnie nawet nie stać na terapię xD, ale od początku.
Mieszkam z dziewczyną w wynajmowanym mieszkaniu. Umówiliśmy się, że na święta ona pójdzie do swojej rodziny, którą ma "na miejscu", a ja pojadę do swojej (jakieś 4h drogi samochodem) rano przed wigilią i zostanę do 30. Dzień przed wyjazdem z d⁎⁎y zakręcono nam wodę. O 16 wynajmujący przekazał nam, że robią jakieś testy szczelności czy coś takiego i wyłączyli wszystkim wodę i można sobie samemu już odkręcić. Fajnie, że dostałem informację o tym 6h po fakcie, ale c⁎⁎j tam. Nie dostałem od właściciela klucza do zaworów, a administracja pracowała do 16, więc byliśmy w d⁎⁎ie, ale na szczęście sąsiad poratował kluczem, więc udało się przywrócić wodę i póki co było git.
Okazało się, że testy robili, bo sąsiadowi pode mną woda leje się do mieszkania - i tutaj zaczęła się inba. Sąsiad i administracja stwierdzili, że woda leje się ode mnie, więc znowu zakręcili wodę mojej dziewczynie zaraz po świętach i powiedzieli, że diagnozować i naprawiać będą po sylwestrze xD Dziewczyna była w mieszkaniu, ja w c⁎⁎j daleko, więc ona załatwiała sprawy z "pośredniczką" (siostra właściciela). Jako iż zakręcili całą wodę to na mieszkaniu, w którym żyją też zwierzęta, nie było ogrzewania przez 2 noce. Wieczorem 29 grudnia dziewczyna zadzwoniła do mnie chora, że próbowała się dobijać pół dnia do pośredniczki, że jest k⁎⁎wa zimno, nie da się żyć i czy zamierza jej chociaż jakiś grzejnik elektryczny przywieźć xD. Ja wkurwiony zadzwoniłem następnego dnia rano do niej i passive-agressive zapytałem, dlaczego od 20 godzin nie daje żadnej odpowiedzi mojej dziewczynie, gdy ta marznie. Ta się od razu zająkała i coś zaczęła gadać, że ona nie wiedziała, czy coś (nie pamiętam dokładnie) i że już załatwia sprawę. Faktycznie zadzwoniła do administracji czy coś i grzanie oraz woda po godzinie wróciły.
Zaraz 1 stycznia dostałem reprymendę mailowo od właściciela xD, który się chyba pultał o przestraszenie siostruni, że jutro (2 styczeń) ma przyjść gość robić jakąś diagnozę, czy to jest wina nasza i złego użytkowania, czy przez to, że rury od pionu (będące pod "jurysdykcją" administracji) jebły. Do tego do⁎⁎⁎⁎⁎olił się, że "życzy sobie odebrać mieszkanie w należytym stanie". Ja mu odpisałem, że no ok, ale nie rozumiem o co mu chodzi, bo był w mieszkaniu w ostatnim roku dwa razy, oglądał całe i nic mu nie przeszkadzało, poprzednia pośredniczka też jak była raz czy dwa to wszystko jej pasowało. Zapytałem czy chodzi mu o szufladę pod łóżkiem, którą dostaliśmy rozjebaną odbierając mieszkanie. Odpisał tylko, że ok.
Następnego dnia pan nie przyszedł, ale przyszedł dwa dni później. Właściciel zadeklarował mi już wcześniej, że to jego jakiś "znajomy fachowiec" xD i robi po taniości, ale k⁎⁎wa bądźmy poważni. Razem z dziewczyną mamy swoje życie i obowiązki. Chłop robi to w godzinach kiedy nie ma zleceń w pracy (tak przynajmniej wychodzi), bo wpada porobi coś chwile i spierdala. Ktoś oczywiście podczas jego roboty musi być na mieszkaniu. Od 3 stycznia do wczoraj, czyli 10 dni, był chyba z 5 razy i najczęściej wyglądało to tak:
-no będę jutro o 9:00, będzie ktoś w domu
-będzie (no a co ma mnie, albo dziewczyny nie być, żeby dłużej odwlekać sprawę)
>następny dzień godzina 10:30
-no ja jednak będę jutro koło 16, będzie ktoś
-będzie
Także idzie dostać kurwicy. Jeszcze rozumiem, że mamy zjebaną administrację i mimo kolejnego, i kolejnego wykluczania, że to na pewno nie od nas cieknie każą robić jakieś tam dodatkowe pomiary, ale to przechodzi ludzkie pojęcie. Wczoraj "fachura" rozjebał mi kawał ściany w łazience i powiedział, że będzie siedział "póki czegoś nie znajdzie", więc może to długo potrwać. Po półtorej godziny się zwinął i stwierdził, że przyjdzie w poniedziałek, bo musi wziąć od kolegi jakąś kamerkę i coś sprawdzić w tych rurach (jedną już badał, teraz będzie brał inną, jakąś noktowizyjną, czy inną, nwm nie znam się). Typie, to nie mogłeś rozjebać mi tej ściany w poniedziałek i zrobić wszystko od razu, tylko teraz w łazience jest w c⁎⁎j zimno i ciągnie mi to na korytarz? Znając życie to przyjdzie we wtorek i tak xD
Wkurwiła mnie już ta cała sytuacja i napisałem do właściciela, że no już się robi przegięcie, bo od dłuższego czasu przez 50% czasu nie da się normalnie korzystać z mieszkania, dziewczyna, bo to ona głównie ma możliwość, musi zostawać w domu i czekać na typa, który często mówi - a c⁎⁎j będę jednak jutro) i mógłby chociaż obniżyć czynsz za następny miesiąc w związku z tym co się odpierdala od świąt. Właściciel stwierdził, że nie widzi podstaw, a w ogóle moja dziewczyna to mnie kłamie, bo jemu siostra mówiła, że chciała jej grzejnik zawieźć, ale moja powiedziała, że nie trzeba (XDDDD chłopie to jest cała rozmowa na messengerze) i że nie ma żadnego problemu, że moja i tak pracuje z domu i będzie czekać - typie ona powiedziała pierwszego dnia, że może wtedy popracować z domu, a nie że nie musi się nigdzie ruszać całymi dniami xD. Poza tym nie jest KC PZPR, żeby dziennie przyjmować honorowe delegacje robotnicze. Ponownie przypomniał mi, że mam zwrócić mieszkanie w należytym stanie (typie nie wiem co ci ta siostra jeszcze nakłamała, żeś się tak uwziął, że coś jest rozjebane na mieszkaniu).
A generalnie sytuacja z zalewaniem wygląda z mojej strony tak. Uwaga, diagnoza człowieka co się nie zna - administracja się uparła, że to coś u mnie, bo jak u nich to muszą bulić z własnej kasy, a poza tym sąsiad spode mnie napierdala codziennie telefony do nich, że to na pewno ode mnie, bo chce odszkodowanie od kogoś jak najszybciej wyciągnąć. Sąsiad z naprzeciwka kupił mieszkanie, żeby stało puste (kilka dni temu chłopa pierwszy raz na oczy zobaczyłem) i jak były mrozy wykurwiło rurę, bo miał zakręcone ogrzewanie. Moją tezę popiera to, że gdy go zobaczyłem go pierwszy raz na oczy powiedział, że robi remont w mieszkaniu, coś zaczął wiercić, po czym ściany na klatce i u mnie w mieszkaniu zaczęły wysychać (w środku leciała sobie woda).
#zalesie #gorzkiezale #wynajem #mieszkanie
@drakash nie związane w ogóle z #depresja
Zaloguj się aby komentować
O 60,7% spadła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w grudniu 2022 r.
W grudniu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 12,30 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 33,16 tys. rok wcześniej – jest to spadek o ok. 63%. W porównaniu do listopada 2022 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy również spadła o 9,6%.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie #gospodarka #ekonomia

@inty nie ma sie co dziwic, ludzie nie maja juz takich pieniedzy jak wczesniej, ani takich zdolnosci, wzrosly tez mocno koszty zycia, zylo nam sie dobrze, lecz teraz musimy nauczyc sie zyc w kryzysie, ale tez sami sobie gotujemy ten los np. patrzac po tym jak sztucznie byly zawyazane ceny paliwa
@Miszcz_Joda @inty Dodatkowo większość pewnie czekała na ten nowy rok - zmianę WIBORU i jakieś waloryzacje pensji
@Miszcz_Joda @zuchtomek tutaj problem jest bardziej złożony, na który nadbudowuje się wiele rzeczy.
Można powiedzieć, że NBP mogło podnosić stopy już na początku 2021r. aby zbijać inflację, która już miała po 3-4%
Można spekulować, że to ograniczyłoby inflację bazową o wiele szybciej
Jednak wybuch wojny, dokręcił inflację poprzez wzrost cen surowców niezbędnych do produkcji i transportu
Zgadzam się, że z kryzysu będziemy wychodzić dłużej, ile to nie wiadomo - same projekcje NBP w pozytywnej opcji mówią o powrocie do celu inflacyjnego w 2025r.
Ile to za sobą pociągnie branży? Nieruchomości, gastronomia? Zobaczy się.
Zaloguj się aby komentować