#liban

0
15
Ciuplowski

Problem jest w tym, że podobnie jak Hamas, Hezbollah ma tych magazynów setki, poukrywanych pod ziemią w trudnych do przewidzenia miejscach, dobrze zakamuflowanych. Bez zajęcia terenu i skrupulatnym przeczesaniu trudno jest zlikwidować takowe składy. Nalotami zniszczy się te większe, ale pozostają setki, jak nie tysiące małych.

5a21abab-11c8-4481-b5f2-b9dbd1fa4c19
rebe-szunis

@Ciuplowski Trzeba będzie wejść.

CzosnkowySmok

@Ciuplowski ale czemu to jest problem?

Zaloguj się aby komentować

Port w Bejrucie lipiec i sierpień 2020 #liban #bejrut #ciekawostki #googleearth #historia
25af0e06-99e8-409b-bc1b-246f104e203c
GucciSlav

@prosto_w_srodek_dupy Czyli w sumie ciągle gruby rozpierdol

festiwal_otwartego_parasola

@prosto_w_srodek_dupy BezPlanu w jednym vlogu z Libanu chodzi po Bejrucie i trochę opowiada o tym wybuchu

PornoKing

Ciekawe jest w komentarzach przepisywanie winy Izraelowi xD


„W latach 2014–2017 służby celne bezskutecznie zgłaszały co najmniej sześciokrotnie konieczność usunięcia ładunku z magazynu portowego, wprost informując o poważnym niebezpieczeństwie, jakie rodzi przechowywanie saletry amonowej w nieodpowiednich warunkach[24]. Postulowane było wyeksportowanie ładunku, przekazanie go Libańskim Siłom Zbrojnym lub przedsiębiorstwu wykorzystującemu materiały wybuchowe[24].


Bezpośrednią przyczyną zaprószenia ognia i eksplozji, według Telewizji Al-Dżadid, mogło być spawanie drzwi magazynu, które miało na celu zapobiegnięcie kradzieżom”


Jakbym miał wskazać sprawcę to, jakiś Al-Sasin

Zaloguj się aby komentować

Problemy gospodarcze sąsiadów Izraela i Palestyny.

w Jordanii, gdzie turystyka odpowiada za ok. 10 proc. PKB, jeden z touroperatorów powiedział, że wojna spowodowała serię odwołanych lotów: — Tak po prostu, miesiące i miesiące rezerwacji zniknęły — powiedział.

W Egipcie rząd zwrócił się już do Międzynarodowego Funduszu Walutowego w celu złagodzenia kryzysu gospodarczego. Jednocześnie wiele rezerwacji turystycznych na półwyspie Synaj, który graniczy ze Strefą Gazy, zostało anulowanych.

Uważamy, że może to kosztować Egipt miliardy utraconych przychodów z turystyki tylko w tym roku podatkowym. Egipt nie ma buforów walutowych, które mogłyby wchłonąć tego rodzaju cios.

Liban, już pogrążony w głębokim kryzysie, opiera się na turystyce w około 40 procentach, a teraz stoi w obliczu dalszego pogorszenia sytuacji gospodarczej.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/wojna-w-strefie-gazy-uderza-w-turystyke-jordania-i-egipt-drza-o-pieniadze/qmx0rpw?utm_source=tw_bi&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb

#wiadomosciswiat #izrael #egipt #jordania #liban
Rebe-Szewach

@smierdakow Nihil novi.

Zaloguj się aby komentować

Podsumowanie dzisiejszego przemówienia przywódcy Hezbollahu:

Hassan Nasrallah, przemawiał przez ok. 1,5h. Było długo i nudno, ale - mimo wszystko - Nasrallah dobrze przedstawił swoją perspektywę, to jak on postrzega obecną sytuację.

1. Nasrallah wydaje się przekonany, że Izrael poniesie porażkę w Strefie Gazy. Z jego przemowy wynika, że presja społeczności międzynarodowej, naciski sąsiednich arabskich krajów, sprawią że Izrael będzie musiał w końcu zatrzymać operację przeciwko Hamasowi.

Nasrallah wprost stwierdził nawet, że obowiązkiem każdego jest walka o "percepcję tego konfliktu", to jak działania Izraela postrzegane są przez społeczność międzynarodową.

To czego Nasrallah nie powiedział wprost, lecz między wierszami, jest jednak dużo ciekawsze. Otóż - moim zdaniem - Nasrallah dał znać podczas swojego wystąpienia, że rozumie, że Amerykanie grają na deeskalację i uniknięcie regionalnego konfliktu. Obawy Waszyngtonu grają na korzyść "Osi Oporu", bo Amerykanie - chcąc uniknąć regionalnej wojny - będą naciskać na Izrael, aby ogłosił zawieszenie broni, pauzy w walce itd. W zasadzie już to widzimy (wypowiedź prezydenta Bidena sprzed kilku dni oraz dzisiejsza wizyta Blinkena w Izraelu, który mówił o potrzebie ochrony cywilów).

2. Nasrallah stwierdził, że Izrael - mimo miesiąca walk - nie odniósł żadnego zwycięstwa. Stwierdził, że ofensywa lądowa w głąb Strefy Gazy to wyraz bezsilności Izraela - kampania powietrzna nie przyniosła pożądanych rezultatów.

Oczywiście można się spierać z taką opinią Nasrallaha, ale tutaj istotne jest coś innego. W opinii szefa Hezbollahu to nadal jest "czyszczenie pola" a nie "punkt kulminacyjny" walki o Strefę Gazy. Hezbollah liczy, że Hamas dobrze spisze się w walce miejskiej i IDF ugrzęźnie w Strefie Gazy. A im dłużej będzie trwała izraelska operacja, tym większa będzie presja społeczności międzynarodowej na Izrael, aby przerwać wojnę w Strefie Gazy.

3. Nasrallah stwierdził, że kolejne fronty wojny z Izraelem zostały już de facto otwarte. Od Syrii, przez Irak i Jemen, po Liban, wszędzie tam "Oś Oporu" walczy już z Izraelem.

Nasrallah skrytykował wszystkich tych, którzy zarzucają Hezbollahowi bezczynność i chcą większej eskalacji. Jego zdaniem, obecne działania przynoszą już wymierne rezultaty. Nasrallah stwierdził, że działania Hezbollahu doprowadziły do tego, że Izrael musiał rozmieścić przy granicy z Libanem połowę swoich sił lądowych, połowę marynarski wojennej oraz 1/4 sił powietrznych. Nasrallah stwierdził, że gdyby nie prowokacje Hezbollahu, to te siły zostałyby zaangażowane do walki o Strefę Gazy.

Hezbollah atakując - poniżej progu wojny - otworzył zatem "front solidarnościowy" (cytując Nasrallaha) ze Strefą Gazy.

4. Wejście w kolejną fazę eskalacji zależy od dwóch czynników: od tego co będzie się działo w Strefie Gazy (Izrael ugrzęźnie czy nie) oraz od tego jakie kroki Izrael podejmie wobec Libanu. Jak stwierdził Nasrallah - wszystkie opcje są na stole.

Komentarz podsumowujący:

Przemówienie Nasrallaha było długie, więc niektórzy mogą stwierdzić, że "mehhh, kapiszon", ale już wczoraj Was ostrzegałem, że deklaracja wojny jest mało prawdopodobna, a bardziej może chodzić o doprecyzowanie pozycji Hezbollahu względem sytuacji w Strefie Gazy.

I faktycznie takiego doprecyzowania się doczekaliśmy. Wczoraj podawałem to za jedną z prawdopodobnych opcji, teraz jestem już tego pewniejszy: Nasrallah nadal nie ma pewności, że działania Izraela na terenie Strefy Gazy doprowadzą niechybnie do likwidacji Hamasu. Skoro zaś nie ma takiej pewności, to i nie wyda on decyzji o wojnie z Izraelem. Nasrallah nadal uważa, że presja międzynarodowa, tysiące ofiar cywilnych i przedłużające się walki w terenie miejskim, zmuszą Izrael do porzucenia planów likwidacji Hamasu.

Czego spodziewać się zatem w kolejnych tygodniach? Tego co w poprzednich, a zatem kolejne ataki Hezbollahu, szyickich bojówek w Iraku i Houthich. Wszystko poniżej progu wojny.

https://twitter.com/PulsLewantu/status/1720468543391559908?t=g33L0HfeWJAt9D1vhbgq2Q&s=19

#wiadomosciswiat #izrael #palestyna #liban #wojna
8aa90f3b-63f4-4310-9a76-fc4afcbaa140
dsol17

treść w miarę,konkluzja - nie wiadomo,czy nie będzie właśnie straszenia militarną eskalacją tego wszystkiego.


Zakładasz,że nic z tego nie będzie ? No zobaczymy. Może nie od razu,ale...

Rebe-Szewach

@smierdakow Dla kompletu streść jeszcze, co na to odpowiedział dzisiaj Bibi.( ͡~ ͜ʖ ͡°)

smierdakow

@Rebe-Szewach pic rel

39382c1b-1a57-4c85-9777-cac7900d2d00

Zaloguj się aby komentować

O 14:00 przemawiać ma przywódca libańskiego Hezbollahu, a świat czeka na odpowiedź czy wypowie Izraelowi wojnę.

Podsumowanie przez przemówieniem od Tomasza Rydelka:

W Libanie przygotowania do jutrzejszego przemówienia Hassana Nasrallaha, przywódcy Hezbollahu. Czego się spodziewać?

Napięcie jest ogromne. Ostatnie tygodnie to pasmo ciągłych potyczek i prowokacji na granicy libańsko-izraelskiej. Ryzyko wojny z Hezbollahem spowodowało ewakuację przez Izrael przygranicznych miejscowości oraz zmusiło IDF do utrzymania znacznych sił na północy kraju.

Wiele osób oczekuje, że jutro Nasrallah ogłosi wypowiedzenie wojny Izraelowi. Nie jest to jednak wcale takie oczywiste. Dlaczego?

Jak pisałem już w poprzednich tygodniach, Hezbollah otworzy drugi front dopiero wtedy gdy będzie miał pewność, że działania Izraela na terenie Strefy Gazy doprowadzą niechybnie do likwidacji Hamasu.

Takiej pewności Nasrallah nadal nie ma.

Obecnie izraelskie wojsko wkroczyło już co prawda do Strefy Gazy, przecięło ją na dwie części i otoczyło północną część Strefy Gazy. Jednak kolejne kroki IDF nadal pozostają mgliste. IDF niekoniecznie musi teraz przejść do walki miejskiej i "czyszczenia" Strefy ulica po ulicy. Zamiast tego IDF może wykorzystać okrążenie do wymuszenia ewakuacji cywilów z północnej części Strefy Gazy.

Poza tym, Izrael jest cały czas pod presją, aby zgodzić się na zawieszenie broni. Na terenie Strefy Gazy nadal są zakładnicy uprowadzeni 7 października, a także osoby posiadające obywatelstwa państw zachodnich. W dodatku mamy tam ponad 2 mln cywilów. Nawet prezydent Biden przyznał - na ostatnim spotkaniu z wyborcami - że powinna zostać ogłoszona "przerwa" w walkach.

Nasrallah stoi zatem przed dylematem. IDF chce zlikwidować Hamas, ale czy zwycięstwo Izraela jest już przesądzone? Może IDF ugrzęźnie na wiele tygodni w krwawych walkach miejskich? A może presja społeczności międzynarodowej zmusi Izrael do zawieszenia broni i w ten sposób pozwoli na "ocalenie" Hamasu?

Liczenie na porażką Izraela w walce miejskiej lub na to, że społeczność międzynarodowa zmusi Izrael do porzucenia pomysłu likwidacji Hamasu, może się jednak okazać błędem. Być może frakcja proirańska będzie musiała włączyć się do walki? Pamiętajmy, że w zasadzie wszystkie formacje proirańskie w regionie solidarnie opowiedziały się po stronie Hamasu i zaczęły atakować amerykańskie bazy w Syrii i Iraku czy sam Izrael. Do gry weszli nawet Houthi ze swoim arsenałem irańskich pocisków balistycznych i manewrujących. Jeśli ktoś miałby ogłosić dołączenie frakcji proirańskiej do wojny z Izraelem to właśnie Nasrallah byłby do tego idealnym kandydatem, bo jest człowiekiem powszechnie szanowanym od Bejrutu po Teheran. Ponadto gdyby taką deklarację wydał Nasrallah to wpisałoby się to w szerszą politykę Iranu wobec obecnego kryzysu - Iran jest aktywny na polu dyplomacji i zakulisowo zwiększa wsparcie dla bojówek, ale trzyma się z dala od bezpośredniej konfrontacji z Izraelem.

Frakcja proirańska jest zatem gotowa do konfrontacji. Pytanie jednak czy uważają, że to już ten moment, w którym powinni wejść do wojny?

W swoich rozważaniach, Nasrallah ma przed sobą w zasadzie dwa główne scenariusze.

1. Jeśli IDF ugrzęźnie w Strefie Gazy/będzie zawieszenie broni/plan likwidacji Hamasu upadnie, to wracamy do "business as usual" i Nasrallah ma "spokój". Nie musi się angażować do wojny, a jednocześnie może ogłosić kolejne zwycięstwo nad "syjonistycznym tworem" [Izraelem].

ALE

2. Jeśli IDF będzie kontynuować swoje operacje w Strefie Gazy i - taktyką salami - zajmować sukcesywnie kolejne jej części, a tymczasem Hezbollah i inne frakcje proirańskie będą ograniczały się tylko do potyczek na granicy, mało intensywnego ostrzału terytorium Izraela itd., to idea "Osi Oporu" i solidarnej walki z Izraelem poniesie bardzo znaczącą klęskę, która może mieć duże konsekwencje w kolejnych latach. Gdy zabraknie bowiem Hamasu, Izrael będzie mógł zwrócić się ku północy i zwiększyć presje na Hezbollah i irańskie operacje w Syrii i Iraku. W takim scenariuszu, frakcja proirańska wręcz "musi" utworzyć "drugi front".

Gra toczy się zatem o bardzo wysoką stawkę, a przemówienie Nasrallaha jest bardzo istotne.

Nie będę Was jednak oszukiwał, nie mam magicznej kuli, i nie wiem co Nasrallah dokładnie powie.

Jeśli musiałbym wskazać najbardziej prawdopodobną opcję, to moim zdaniem frakcja proirańska jest gotowa do walki, ale nadal się waha czy to na pewno odpowiedni moment. Także myślę, że jutro wypowiedzenia wojny nie będzie, ale może jakieś ultimatum, bardziej precyzyjne określenie warunków otwarcia "drugiego frontu"? Zobaczymy, nie ma co gdybać.

Jedno jest jednak pewne, przemówienie Nasrallaha będzie "z wypiekami" oglądane nie tylko w Bejrucie, ale także w Izraelu czy USA.

Przemówienie Nasrallaha jutro o 15 czasu lokalnego (u nas 14).

https://twitter.com/PulsLewantu/status/1720190651726237709?t=PwJtY1ZEk8c1Ex2jxgY5tQ&s=19

#wiadomosciswiat #izrael #palestyna #wojna #liban
b08fe145-e112-4f19-bc5a-6c3100077c41
Oficjalny stan na teraz (chociaż strona palestyńska to chyba ma ograniczone możliwości liczenia ofiar, jeśli ostrzał trwa cały czas)

Izrael 1200 zabitych, 3418 rannych
Gaza 1100 zabitych, 5339 rannych (+1500 bojowników Hamasu zabitych w Izraelu)
Zachodni Brzeg 28 zabitych, 150 rannych
Liban 5 zabitych

#wiadomosciswiat #izrael #palestyna #liban #wojna
f70ee02e-c3b6-492c-a0f1-dd8e57e914a1
Eber

To jest straszne Dbamy o zwierzęta, a tutaj ludzie traktują siebie jak...

Bourbon

@Eber ... jak zwierzęta? - Kolejny raz przedstawiciel Izraela nazwał Palestyńczyków zwierzętami, a nie ludźmi xD

Eber

@Bourbon nie mam słów, bo jedna i druga strona traktuje się tak brutalnie, nie zważając na dzieci

Serce krwawi, umysł nie ogarnia

powodzenia

o kurde, to już grubo cisną ten hamas..

er6f

Żydzi nie odpuszczą dopóki stosunek strat osiągnie 10:1

Zaloguj się aby komentować

Izrael może się mierzyć z otwarciem nowego frontu

Hezbollah, grupa terrorystyczna z Libanu o dużo większym potencjale niż Hamas, oświadczyła, że ​​ostrzelała trzy izraelskie posterunki na wzgórzach Shebaa „w solidarności” z narodem palestyńskim.

Wzgórza te znajdują się na terenie anektowanym przez Izrael. Izrael uważał je za syryjskie, a Hezbollah za libańskie, które chce odzyskać.

W odpowiedzi Izrael wystrzelił w niedzielę salwy artyleryjskie na południowy Liban.

https://www.reuters.com/world/middle-east/israel-strikes-lebanon-after-hezbollah-hits-shebaa-farms-2023-10-08/

#wiadomosciswiat #izrael #liban
56b0c4ea-9d66-4249-8490-4673f4f68374

Zaloguj się aby komentować

Dwa słowa: co do ch..ja?
Damaar (دمار) - Triumph Through Spears of Sacrilege
>Bądź z Libanu.
>Nagraj jedno demo, ale take że wypi...dala z kapci.
>Refuse to elaborate further.
>Split-up in 2006.
#muzyka #blackmetal #metal #warmetal #liban
ujdzie

@lukmar tam się chyba tłuką non stop z żymianami i sami ze sobą

bdb_kolega_od_s-ca

żymianami

@ujdzie zgloszone do Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz KidProtect

Pozdrawiam

Zaloguj się aby komentować

Libański system polityczny znajduje się w stanie kompletnego paraliżu, trwają strajki, brakuje prądu i leków.
Gościem programu jest dziś posłanka z Libanu profesor Najat A. Saliba, która opowie o dramatycznym wymiarze politycznego i gospodarczego kryzysu w jej ojczyźnie.
https://www.youtube.com/watch?v=2mB-Z2f91No
#liban #wywiad
#wiadomosciswiat
cotusiedzieje

Ja mam radę dla Libanu. Nigdy nie zadawajcie się z Ameryką i to wszystko.

Zaloguj się aby komentować

Polecam świetną serię o Libanie.
Kanał BezPlanu. Może warto byłoby napisać i zaprosić, @hejto?
https://www.youtube.com/watch?v=HM0GTO3qM6k
Donald_Tusk

IMO typ poza odcinkami z Wenezueli i z udziałem gości tak jak np odcinki z Ugandy ma niewiele do zaoferowania - jest lepiej niż faza ale do np Planety Abstrakcja czy Gdziebądzi wiele mu brakuje. Ogólnie większość jego filmów można streścić do picia kawusi, pokazania gdzie mieszka, ładnych b-rolli i pogaduszek ze swoją dupą. W dodatku sprawa z sikorami i jego częste wakacje od czegokolwiek nie nastrajają mnie zbyt pozytywnie do jego persony.

Ziemniak

@Donald_Tusk ale warto wspomnieć, że jego brat (tak gdzieś wyczytałem, glosy też podobne) od Ciekawe Historie robi dobrą robotę

Zaloguj się aby komentować

Czas na #atomiccafe
Tym razem może niekoniecznie o bombie nuklearnej, ale....
(...) 4 sierpnia 2020 roku doszło do potężnej eksplozji w bejruckim porcie. Ponad 2750 ton saletry amonowej, składowanej w magazynach od 2014 roku, w ułamku sekundy spowodowało śmierć ponad 200 osób i zniszczenia o niespotykanej skali. Siła eksplozji jest szacowana na 1,15 kilotony trotylu, czyli takiej niedużej bomby atomowej. Dla porównania, Little Boy miał siłę ok 15 kiloton. Straty spowodowane wybuchem były ogromne. Miejsce zamieszkania straciło około 300 tysięcy ludzi. Takiej katastrofy ludzkość nie uświadczyła od czasów zrzucenia bomby atomowej na japońskie miasta.
Tymczasem zobaczcie krótki materiał, pokazujący moment eksplozji z perspektywy różnych części miasta.
https://www.youtube.com/watch?v=0zOjqLqLZCE
lubieplackijohn userbar
lubieplackijohn

@Popkulturnik_Kulturnik A to jest i tak nic przy wybuchu atomówki. Jakby tak pierdyknęła dziesiąta część głowić nuklearnych, które są na stanie armii USA i Rosji, to nie byłoby co zbierać.

Popkulturnik_Kulturnik

@lubieplackijohn Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać. Przypomniał mi się filmik, który w bardzo ciekawy sposób tłumaczył działanie bomb atomowych. Tutaj link:

https://www.youtube.com/watch?v=5iPH-br_eJQ

PeBe

@Popkulturnik_Kulturnik Ciekawe.

Jednak, na sam koniec, zastanowiła mnie kaczka w skafandrze w kosmosie...

Zaloguj się aby komentować