#fantastyka

10
521

Diuna, czerwie wijące się wśród pustynnych piasków, odpowiadające pustynnemu krajobrazowi motywy i kolory. Do tego litania przeciw strachowi Bene Gesserit wypisana na obrzeżu, podmalowana farbą z dodatkiem przyprawy i świecąca w ciemności na niebiesko (efekt widoczny na ostatnim zdjęciu).


Tym razem powstała nie pojedyncza skrzynka, a komplet: duża skrzynka 24 x 17 cm i małe pudełeczko 9 x 6 cm. To był jeden z tych projektów, w przypadku których ogarnięcie grafiki i ogólnej kompozycji poszło mi szybko - ale dobieranie i rozmieszczanie detali wypukłych na dużym pudełku wiązało się z długimi medytacjami, przymiarkami i poprawkami.


Bo uformowanie czerwia z glinki to jedna sprawa, ale jak pozawijać go tak, żeby mógł robić za estetyczny ornament? Wygiąć go w tę stronę czy w drugą - a może w obie? Gdzie dać koniec, gdzie początek? Paszcza otwarta czy zamknięta?


Innym utrudnieniem było wyrównanie powierzchni wieczka tam, gdzie została położona farba świecąca w ciemności. Ziarna pigmentu uparcie przebijały przez kolejne warstwy lakieru, ale ponieważ zbyt mocne szlifowanie mogłoby zetrzeć pigment i zmniejszyć intensywność świecenia, trzeba było szlifować ostrożnie. Ostatecznie napis i tak pozostał lekko ziarnisty i chropowaty, wyczuwalny pod opuszkami palców - i może to nawet lepiej? W końcu na Arrakis chropowatość to pewnie domyślna faktura powierzchni


Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart .


#handmade #rekodzielo #fantastyka #fantasy #diuna #sciencefiction #tworczoscwlasna #diy #chwalesie #hobby

c8df4c14-7a10-4a95-9bce-427d77f5fe8e
1c6e1f94-9671-4b26-94f0-5dbacbaf39c1
da445758-2cfe-4cbc-878a-140f80608e58
7e16410a-14b9-4be1-ae1c-864ae0e8e7da
cf7cfac2-2f4f-44a3-9b75-13f41fd05f4b
Najmniejsza_linia_oporu

@Apaturia wygląda super. Myślałeś żeby robić takie w formie klatki Faradaya na klucze do auta?

Apaturia

@Nosacz Przesuniesz pionek na niewłaściwe pole i czerw pożera osiedle


@Najmniejsza_linia_oporu Myślał_a_ś Aż musiałam sprawdzić, o co chodzi z tą klatką Faradaya na kluczyki samochodowe - nie miałam pojęcia, że jest zapotrzebowanie na takie pokrowce / pudełka. Dzięki za podpowiedź, pomysł wart rozważenia!

jotoslaw

Otworzysz i cyk, wyskoczą Ci w chałupie Sasin z Morawieckim

Apaturia

@L4RU55O Ten komplet jest już zaklepany - mogę ewentualnie wykonać coś podobnego, ale niekoniecznie w 100% identycznego

SuperSzturmowiec

cyk na czarno wykopki lecisz

Zaloguj się aby komentować

Lubię wklepać czasami w wyszukiwarce na kanale The Dungeon Synth Archives jakąś odległą datę, żeby odbyć nostalgiczną podróż do przeszłości. Teraz padło na dwójalbum z zamierzchłych czasów (1999 rok – matko, to chyba już z 50 lat temu), „Strahd's Possession – Chapter I”, skompilowany z myślą o przygodach niejakiego Neblusa w czasoprzestrzeni Ravenloft – „podświecie” związanym z uniwersum Forgotten Realms. Pełen oldskul, klimat mocno „growy”, w tym nagraniu na YT miejscami trochę trzeszczy, ale to dodaje mu uroku. Melodie synthowe, proste, dość delikatne, czasami „organowe”, sporadycznie próbuje się na nich „przyorkiestrzyć”, pod koniec są odrobinę bardziej dynamiczne, ale zasadniczo w tonie melancholijnym (mój faworyt to „Forever I Shalt Dwell in Ravenloft” z dronicznymi długimi, marzycielskimi „plamami” i ambientowym tłem w postaci chyba ptasich ćwierkań i szumów, no i zakończenie „Confronting Barovia”), ale jak to bywa w starszych nagraniach o melancholijnej wymowie decyduje częściowo sama starość materiału – to nie imitacja ani rekonstrukcja, tylko rzecz z czasów, kiedy żywa była pamięć o grach, w których dało się liczyć piksele.


Napisałem „dwójalbum”, bo dwa lata później, w 2001 r., wyszedł Chapter II, ale moim zdaniem jest słabszy. Ma pełno wstawek mówionych z gry („Ravenloft: Strahd's Possession”), przy których muzyka schodzi na drugi plan, i szybsze tempo, a jedynkę polubiłem za nostalgiczno-marzycielską aurę, którą osiąga właśnie wolniejszą muzyką. Kilka momentów w drugim rozdziale jest OK, ale to już nie to.


https://www.youtube.com/watch?v=X376t0B38hM


#dungeonsynth #ambient #rpg #fantastyka #fantasy #dungeonsanddragons

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jedna z moich ulubionych ilustracji Teda Nasmitha z Tolkien Calendar 2021, inspirowana historią Tuora z Niedokończonych Opowieści J. R. R. Tolkiena. Śnieżny, mroźny krajobraz i odcień błękitu, który chyba najbardziej lubię Ilustracja przedstawia moment, w którym Tuor po długiej wędrówce po raz pierwszy widzi Gondolin, miasto elfów ukryte wśród śnieżnych gór.


Długo szukałam skrzynki, na którą wycięta ilustracja pasowałaby w sam raz. Kiedy w końcu ją znalazłam (kasetka 24 x 17 cm) jeszcze dłużej aranżowałam całą kompozycję: dopasowane kolorystycznie grafiki na boki pudełka, wypukłe narożniki ze szklanymi kaboszonami, wypukły wzór na obrzeżu z ręcznie malowaną, metalicznie niebieską plecionką. Namyślanie się nad detalami zajęło mi chyba więcej czasu niż ich ogarnianie w praktyce Od wewnątrz wieczka podkleiłam grafikę z cytatem z Niedokończonych Opowieści. Ponieważ ilustracja jest bardzo zimowa w klimacie, na całej powierzchni boków i na obrzeżach wieczka dorzuciłam wzór z pasty szklistej imitujący powłokę lodu (detal na ostatnim zdjęciu), widoczny dopiero pod pewnym kątem padania światła.


I w końcu, w końcu doszłam do etapu, na którym stwierdziłam, że już nic więcej nie będę dokładać


Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart


#handmade #rekodzielo #fantastyka #fantasy #lotr #wladcapierscieni #tolkien #tworczoscwlasna #diy #chwalesie #hobby

cbe70bd0-5066-4788-8e6e-7df3591da119
ea5616e1-647d-49a4-a537-066ef9ba38c1
f71a8065-173d-482f-a6bd-93b2e3df7fe1
a2a908d9-2ad3-4995-9105-f05de5643a3f

Zaloguj się aby komentować

258 + 1 = 259


Tytuł: Miasto Jadeitu


Autor: Fonda Lee


Kategoria: fantasy, science fiction


Wydawnictwo: Mag


ISBN: 9788367353427


Liczba stron: 530


Ocena: 6/10


Link do LubimyCzytać:


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5058483/miasto-jadeitu


Trochę nie dodawałam wpisów na bookmeterze, a to dlatego, że walczyłam z tą kobyłą. Rzadko kiedy książki zajmują mi tyle czasu - czy wynika to z liczby słów, czy raczej z mojego mniejszego zaangażowania? Nie wiem.


A co tu mamy? A "Miasto Jadeitu", tegoroczną premierę z wydawnictwa Mag. Dowiedziałam się o niej dzięki nowościom książkowym od @Whoresbane - i chyba źle zinterpretowałam, czym ta książka ma być Ale do rzeczy. 


Jest to fantasy z rodzaju "dzieje się z bliżej nieokreślonej Azji" w latach a'la 80./90. Mamy wyspę, która przypomina Tajwan (?), która mimo swojego niewielkiego rozmiaru zachowuje niezależność i opiera się mocarstwom, które mieszczą się naokoło. A opiera się dzięki mocy jadeitu.


Jadeit umożliwia wybranym (bo nie wszystkim mieszkańcom, tylko konkretnym grupom etnicznym) korzystanie z pewnych mocy - zwiększonej siły, odporności na atak, wyczulonego postrzegania energii innych itp. Dostęp do jadeitu mają konkretne klany - mafiopodobne organizacje, które, akceptowane przez społeczeństwo, dzierżą faktyczną władzę nad krajem i czerpią korzyści majątkowe ze sprawowania "opieki" nad dzielnicami, jednak zobowiązane są do obrony kraju od dziesiątek lat. 


W książce śledzimy losy klanu Bez Szczytów, który rywalizuje z większym klanem, Górą, o wpływy na wyspie, starając się zapobiec hegemonii Góry. Po śmierci swojego ojca, liderem klanu Bez Szczytów staje się stosunkowo młody Lan, który wraz ze swoją prawą ręką, bratem Hilo, próbują jednocześnie zyskać szacunek swojego klanu, jak i "szacun na dzielni". Jednak Góra zaczyna prowadzić pewne działania, które zdecydowanie nie podobają się klanowi Bez Szczytów...


No i dochodzi tu jeszcze kwestia SN-1 - środka, który umożliwia innym grupom etnicznym, w tym innym mocarstwom, noszenie jadeitu i korzystanie z jego mocy. To kompletnie zmienia reguły gry.


Tak, świat stworzony w książce jest zdecydowanie ciekawy - czuje się atmosferę miasta, w którym walka klanów wpływa na życie mieszkańców, a także specyficzny mafijny klimat tej opowieści. Co mnie zaskoczyło, to to, że mimo że autorką jest kobieta, to powieść ta ma zdecydowanie "męski" charakter. Być może nie jest ona stworzona dla mnie, niemniej nie ujmuje to jej jakości. 


Zapowiedziane są też drugi i trzeci tom z tej serii, choć nie podjęłam jeszcze decyzji, czy będę kontynuować jej czytanie. Zobaczymy. 


Dla odpoczynku od jadeitu, kolejną książką będzie... pewna absurdalna opowieść o smokach.


Prywatny licznik (od początku roku): 22/52


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #fantastyka #czytajzhejto

40e8d131-cb5d-4f90-8ccb-b5379b5ee186
Wrzoo userbar
Erka

Czaje się na ten tytuł od jakiegoś czasu, nie wiem dlaczego ale azjatyckie fantasy osadzone w powiedzmy, ze współczesności wydaje mi sie być za⁎⁎⁎⁎stym pomysłem

Wrzoo

@Erka Taaak, ten element mi się bardzo podobał! W ogóle jest ostatnio boom na azjatyckie fantasy, i bardzo mi podchodzi - dobrym przykładem jest tu "Wojna makowa" Rebekki F. Kuang. Niezmiernie mi się ta seria podobała.

Zaloguj się aby komentować

Dokładnie 16 lat temu po raz pierwszy ukazała się drukiem opowieść Dzieci Húrina J. R. R. Tolkiena, wydana 17 kwietnia 2007 roku.


Historia tytułowych dzieci Húrina, czyli Túrina Turambara i jego siostry Níniel, została oparta przede wszystkim na losach Kullervo, bohatera fińskiego eposu Kalevala. Inspiracją opowieści była również średniowieczna Saga rodu Wölsungów.


Ilustracja: John Howe, Śmierć Glaurunga.


#ciekawostki #ksiazki #lotr #wladcapierscieni #tolkien #fantastyka #fantasy

ef3ac553-7b1a-4916-9f3c-16a6d488560b
Oczk

@Apaturia pamiętam jak dorwałem tę pozycję zaraz po premierze, nie mając zbytniego pojęcia o świecie Tolkiena poza Władcą Pierścieni, którego uwielbiałem - o ileż bólu sprawiła mi ta książka. Czytało się świetnie i bardzo doceniam historię, zwłaszcza po przeczytaniu Sillmarilionu, ale jednak smutek wylewał się z każdej czytanej strony. Smutek połączony z zaskoczeniem, bo kompletnie nie tego się spodziewałem. Bardzo lubię postać Turina i miałem cholernego doła po skończeniu tej lektury.


Polecam serdecznie

Apaturia

@Oczk Też miałam doła po zakończeniu czytania - do Dzieci Húrina dotarłam już po lekturze Silmarillionu, ale mimo wszystko nie spodziewałam się, że to będzie taka klasycznie tragiczna historia. Motyw bezsilności wobec przeznaczenia, główny bohater skazany na podejmowanie złych decyzji i na jeszcze gorsze wypadki losowe... ech

Zaloguj się aby komentować

Expecto Patronum


To chyba największa jak dotąd drewniana kasetka inspirowana uniwersum #harrypotter , nad którą miałam okazję pracować - 24 x 17 cm. Kompozycja z motywami leśnymi, ozdobnymi narożnikami obrośniętymi gałązkami paproci, sowami przycupniętymi na powierzchniach bocznych i świecącym w ciemności białym jelonkiem-Patronusem Wieczko zdobione dodatkowo pastą szklistą, wnętrze wyłożone ciemnoniebieskim filcem, wewnętrzna strona wieczka zdobiona.


To jedno z tych pudełek, z którym długo nie mogłam się rozstać. Malowanie i cieniowanie wszystkich tych drobnych listków paproci trochę trwało. Później przyszło mi do głowy, że w sumie oczy sówek i iskry po bokach też mogłyby świecić w ciemności. Tu drobna zmiana koncepcji, tam mała korekta i tak kilka razy. Ale myślę, że rezultat był tego wart


Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart .


#handmade #rekodzielo #tworczoscwlasna #chwalesie #hobby #fantastyka #fantasy

3fa8b029-8248-443d-a023-87c1c965a016
0bab7f75-1785-4b9e-aeb5-067e0a3f83a7
9b3f5f3d-8290-43f3-8c2f-47fe0dd242d8
6fe57d5d-d3d9-4542-b97e-e9e3d8cf9780
1854da87-1538-40bb-a1e4-e342cac5806a
garban

@Apaturia na zamowienie dla kogos czy na sprzedaz?

Apaturia

@garban Ta skrzynka została zamówiona na prezent Na życzenie mogę wykonać podobną.

Orphan_Tears

śliczne, kurczę. Z czego robisz paprocie?

Apaturia

@Orphan_Tears Dziękuję Paprocie są z glinki samoutwardzalnej, po wyschnięciu maluję je i lakieruję. Część listków jest odciskana w specjalnych foremkach, część jest rzeźbione ręcznie.

Zaloguj się aby komentować

Wesołych świąt


Nostalgłam sobie trochę, oglądając tegoroczne pisanki, bo to właśnie od pisanek dwa lata temu zaczęła się moja przygoda z rękodziełem. Wielkanoc była wtedy z tych chłodniejszych, z opadami śniegu w pakiecie - a że dodatkowo ogrywałam wtedy Icewind Dale i miałam nadmiar wolnego czasu, coś mnie tknęło, żeby ozdobić jedno jajko w klimatach śnieżno-smoczych. I to nie na płasko, ale żeby detale były wypukłe. No i tak wyszło


Mimo wszystko fajnie, że w tym roku w święta jest większa zawartość wiosny w wiośnie


#handmade #rekodzielo #fantasy #fantastyka #apaturiart

8d1db40f-0bbc-4d12-9234-b25c2433920e
Lubiepatrzec

Jajka w smoki to się Pan Jezus nie spodziewał 🤭

Mortadelajestkluczem

@Apaturia " a że dodatkowo ogrywałam wtedy Icewind Dale" - no i leci sobie teraz w zapętleniu "Kuldahar Theme" ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Apaturia

@Mortadelajestkluczem Popieram Soundtrack z IWD to w całości majstersztyk, ale motywy Kuldahar i Easthaven (wersja z prologu) są jak dla mnie w pierwszej dziesiątce motywów muzycznych z gier. Aż też chyba sobie odpalę

Zaloguj się aby komentować

224 + 1 = 225


Tytuł: Babel, czyli o konieczności przemocy


Autor: Rebecca F. Kuang


Kategoria: fantasy, science fiction


Wydawnictwo: Fabryka Słów


ISBN: 9788379648634


Liczba stron: 763


Ocena: 8/10


Link do LubimyCzytać:


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5047362/babel-czyli-o-koniecznosci-przemocy


Z twórczością Rebekki F. Kuang miałam już do czynienia wcześniej, a konkretnie z jej serią "Wojna makowa", która niezmiernie mi się podobała. Autorka lubi duże formy, które odpowiadają i mi, a przy tym kreuje naprawdę intrygujące, niebanalne światy.


Tak jest i w przypadku "Babel". Mamy tu okolice 1830 roku, czasy rewolucji przemysłowej, tylko... z odrobiną magii. A konkretnie, magii srebra i translatoryki. Bo okazuje się, że zaklinając w sztabki srebra tłumaczenie, w którym jakieś słowo traci część znaczenia, tworzymy magię. I tak, sztabki pozwalają na leczenie, niwelację zapachu rynsztoka, bezwybojową i szybką jazdę dorożkami... Cała Anglia staje się zależna od sztabek. Trik jest jeden - tylko osoba, która myśli w danym języku, może tworzyć i aktywować sztabki. Takich tłumaczy jest wąskie grono.


Pieczę nad sztabkami i pewną niepodzielną władzę sprawuje elitarny instytut translatoryki w Oksfordzie, mieszczący się w wieży Babel. Ale powieść nie dotyczy tylko grupki tłumaczy. Dotyczy ona wyzysku kolonialnego, walki o srebro, sprowadzania do stolicy Imperium Brytyjskiego dzieci z innych krajów w celu przygotowania ich do roli tłumaczy... I trzymania sztabek wyłącznie dla siebie lub sprzedawania ich za niebotyczne pieniądze.


Z uwagi na głównego bohatera, pochodzącego z Chin młodego człowieka, którego jeden z profesorów "sprowadził" do Oksfordu celem przygotowania do roli tłumacza, sporo uwagi autorka konfliktowi na linii Imperium Brytyjskie-Chiny oraz destabilizacji tego drugiego kraju przez dystrybucję w nim opium przez Anglików. Główny bohater staje więc przed konfliktem: czy korzystać z ogromnej szansy i stać się tłumaczem na służbie Imperium, czy walczyć na rzecz kraju, którego prawie nie pamięta i z którego udało mu się wyrwać.


Książkę pochłonęłam w 5 dni, i niezmiernie się wciągnęłam.


Wołam @Nieznajomy_U_Bram @Cerber108 i @kiri , a propos komentowanego przez Was wątku dotyczącego tej książki. Tak, jest w niej dużo wzmianek o kolonializmie, jest to motyw przewodni tej książki. Głównie dotyczy on Indii i Chin. Czy mi to przeszkadzało? Nie, bo jest to ważny element tła. Czy komuś, kto ma przesyt "dissu na białego człowieka" może to przeszkadzać? Zapewne tak. Tym niemniej, świat zarysowany w książce jest niezwykle ciekawy, klimatyczny i świeży, wart poznania i zagłębienia się.


Prywatny licznik (od początku roku): 20/52


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter #fantastyka #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto

42a7d4a3-1609-4919-b26c-e72e92909570
Wrzoo userbar
Cerber108

Takie solidne wpisy bardzo lubimy, dzięki!

Gdyby książka była bazowo o kilkadziesiąt % tańsza, a wykonanie nie było tandetne (widziałem w Empiku - masakra), to może kiedyś bym się skusił. I tak mam kilkaset książek w kolejce, więc ta do nich nie dołączy.

Wrzoo

@Cerber108 Ja akurat połknęłam ją w ebooku (jest w abonamencie Legimi), stąd nie musiałam wydawać na nią niebotycznych pieniędzy. A też mnie ta cena zszokowała, no i nie jestem fanką malowania brzegów stron na czarno... No ale. Być może prawa wydawnicze były tak drogie, że Fabryka Słów chwyta się takich rozwiązań

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 29.03.2023


Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres kwiecień - lipiec 2023 roku. Kwiecień uzupełniło wznowienie Stephensona. W czerwcu przyśpieszony Sullivan, po wakacjach trzeci tom. Nowe serie Marthy Wells i Seanan McGuire dopiero we wrześniu.


KWIECIEŃ


---------------------------


21.04


Neal Stephenson - "7EW"


26.04


Cassandra Clare - "Łańcuch z Cierni"


Brandon Sanderson - "Oszczędnego czarodzieja poradnik przetrwania w średniowiecznej Anglii"


MAJ


---------------------------


12.05


Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)


Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)


19.05


Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)


CZERWIEC


---------------------------


14.06


Leigh Bardugo - "Wrota piekieł"


Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"


30.06 lub 07.07


Michael J. Sullivan - "Epoka mieczy"


LIPIEC


---------------------------


26.07


Chloe Gong - "Nieśmiertelne pragnienia"


Brandon Sanderson - "Yumi i malarz koszmarów" (świat Cosmere)


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach


Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane


#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag #nealstephenson #cosmere #brandonsanderson #sanderson #fondalee #cassandraclare  #darylgregory #robertaheinlein #yoonhalee  #leighbardugo #michaeljsullivan #chloegong

520d27ca-4185-4847-a61f-f6616216d8ee
Woytek

Ehh, gdybym dostawał 10zł za każdym razem jak Andrzej zmienia zdanie i bym to zainwestował to bym niedługo sam wydał te wszystkie książki które wylatują z planów albo są przekładane...

Nie zdziwiłbym się gdyby za pół roku ogłosił "hej jednak wydajemy Esslemonta, 2 tomy w styczniu" po 3 tygodniach, "no jednak pierwszy tom w lutym i zobaczymy jak się sprzeda", miesiąc później "Esselmonta nie będzie bo nie ma kasy", dzień później "zakupiliśmy prawa do 15 nowych autorów" - oczywiście wyszła by tylko część a o reszcie przypomniałby sobie na pół roku przed wygaśnięciem umów "no nie wydamy tego o co pytaliście bo musimy wydać zaległe powieści tych autorów co kupiliśmy", i po kilku dniach znów "no jednak nie wydamy tych autorów, nie wyrobimy się a nie ma sensu odnawiać praw"

Przepraszam za rant, ale jak widzę że jeszcze kilka dni temu pisał że 2 część Sullivana może w tym roku wyjdzie a co do reszty to nawet nie wiadomo, a teraz nagle już 3 w tym roku... (I jeszcze porzucenie Vinge'a i Ksiąg Krwi, oraz niepewna sytuacja Reynoldsa) to mnie trafia.

I tak, jestem świadomy wszystkich ewentualnych powodów dla których to tak wygląda, ale wciąż jest to strasznie męczące.

Zdjęcie częściowo powiązane

7b6edde5-1f1f-4381-b1c5-72006e3cf9ad
Whoresbane

@Woytek Wszystko warunkują finanse i sprzedaż dlatego zarys planu wydawniczego jest bardzo płynny. To nie są oficjalne zapowiedzi (no te akurat już są bo daty zaklepane) ale większość tego co publikuję z planów MAGa to taka prognoza a nie pewna pewność.


Co do Esslemonta to dobrze by było, Erikson się w większości wyprzedał ale raczej nie przejdzie bo nie ma tego potencjału sprzedażowego.


Sullivan to krótkie 300-400 stronicowe książeczki, tanie w produkcji. A pierwszy tom Legend sprzedaje się obiecująco, więc poszli za ciosem. Co mnie ogromnie cieszy bo autor przypadł mi do gustu

Woytek

@Whoresbane ja to wszystko wiem, czytam też bibliotekę, to był taki rant tylko żeby się wyładować. Głównie chodziło mi że czasem decyzje/plany Andrzeja są dosyć "kontrowersyjne" jeśli chodzi o niezakończone cykle i inne plany, niekoniecznie z wymienianych oraz tych niewymawianych przez niego powodów. Esslemonta wiem że nie będzie, ale tak jak napisałem, nie zdziwiłbym się gdyby przez chwilę napisał na forum, że "a może jednak", nawet bez takich planów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BoloMaster

MAG nie planowało wznowienia Elantris w tym roku?

Whoresbane

@BoloMaster Jeśli już to dodruk a wszelkie dodruki najwcześniej w wakacje

Zaloguj się aby komentować

Powiedz przyjacielu i wejdź


Z okazji Światowego Dnia Czytania Tolkiena, dziś pokazuję projekt tematycznie związany z uniwersum Śródziemia - drewniana skrzynka-książka zdobiona motywem Drzwi Durina z "Władcy Pierścieni" i krasnoludzkimi runami. Grafika nakładana metodą decoupage, detale wypukłe odciskane (imitacje zwięzów i okuć) i ręcznie rzeźbione (geometryczne obramienie, imitacja skał i gałęzi), malowane i lakierowane. Po bokach skrzynki wypukła imitacja stron, plus srebrne zamknięcie z przodu.


Runy wkomponowane w grafikę zostały zaczerpnięte z wariantu krasnoludzkiego pisma zwanego Angerthas Moria - był to wariant używany przez krasnoludów z Khazad-dûm.


Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart


#tolkien #lotr #wladcapierscieni #fantasy #fantastyka #rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #chwalesie #hobby

bbd92f5e-844f-42a5-923b-36a4c6345c00
f9b5bef1-627b-4d9e-a465-d60c8ad750a1
2e6f4e98-c0f5-4fa1-9049-6d6b02eb3802
adf23d10-1dc0-450c-bcf6-d29d51b5d91f
Zielczan

@Apaturia czy otwiera się dopiero po powiedzeniu mellon?

Apaturia

@Zielczan Nie no, poziomu rzemiosła elfickich i krasnoludzkich mistrzów z Drugiej Ery jeszcze nie osiągnęłam Ale za to motyw wrót świeci w ciemności na niebiesko, bo został pociągnięty farbą luminescencyjną

Apaturia

@LoneRider Dziękuję

bori

@Apaturia Chętnie nabędę drogą kupna

Apaturia

@bori Ten egzemplarz został już zaklepany, ale na życzenie mogę wykonać podobną skrzynkę - niekoniecznie w 100% identyczną, jako że ręcznie robione detale zawsze będą różnić się trochę w poszczególnych wersjach

Zaloguj się aby komentować

pol-scot

@Sakada będziesz zadowolona

Ulic_Qel_Droma

@pol-scot za⁎⁎⁎⁎sta książka, bardzo mi sie podobała, ale mamie to daj coś weselszego

pol-scot

@Ulic_Qel_Droma dostała to i wojaka Szwejka

Pjerun_Uognisty

Odejdę od tematu książek. Czy to fotel ze starego Mercedesa?

maciekawski

@Pjerun_Uognisty chyba 190ka, ale mogę się mylć.

pol-scot

@Pjerun_Uognisty @maciekawski nie ze tylko w:) w124

Zaloguj się aby komentować

176 + 1 = 177


Tytuł: „Ametyst: Książęca krew”


Autor: Cezary Czyżewski


Kategoria: marynistyczne fantasy


Wydawnictwo: Wydawnictwo IX


Ocena: 7/10


Własny licznik: 3 + 1 = 4


Mamy do czynienia z marynistycznym fantasy. Głównym bohaterem jest „Ametyst” i jego załoga, nieco pechowa, bo przypadkiem (i decyzją podjętą przez przystawionego do ściany kapitana) uwikłała się w sporą intrygę. W międzyczasie poznajemy także Tharę - kobietę pochodzącą z kraju tamtejszych wikingów - która po krótkim małżeństwie z mężczyzną z Południa stara się wrócić na Północ. Przypadkiem jej losy splatają się z „Ametystem”, nie bezpośrednio, ale o tym możecie przeczytać więcej już sami. :')


Przede wszystkim dużym plusem są wyraziste i sympatyczne postacie. Załogę „Ametysta” da się polubić od pierwszych stron i szczerze, czułem się zawiedziony, gdy po paru rozdziałach spędzonych właśnie z marynarzami, akcja przeskakiwała do Thary, którą niestety mniej polubiłem. Nie, żeby było z nią coś nie tak - po prostu banda nieokrzesanych mężczyzn jest bliższa memu sercu.


Dlatego fajnym kontrastem i dopełnieniem jest Wenno - chłopak, nowicjusz jeszcze w Wielkim Klasztorze, który ani trochę nie przypomina pozostałych bohaterów. Kolejny jasny punkt w powieści.


Fantasy nie może się obyć bez magii. Tak też jest w tym przypadku. Jednakże w powieści magia pełni funkcję bardziej użytkową, opartą na władaniu żywiołów. Na przykład na pokładzie „Ametysta” znajdzie się mag wiatru, który pomaga załodze, gdy wiatr nie jest skory do współpracy. Z kolei jeden mag wody na wyspie zajmuje się odsalaniem wody morskiej i uzdatnianiem jej do picia. Oczywiście, magia może zostać wykorzystana także do walki, jednakże w moim odczuciu magowie nie są potężnymi istotami.


Wrócę jeszcze do określenia „marynistycznego fantasy”. Mamy statek, statek pływa po wodzie i to całkiem sporo. Widać, że autor zdecydowanie skorzystał ze swojego życiowego doświadczenia - wielu godzin spędzonych na żeglowaniu. Często i gęsto możemy spotkać się z opisami typowych czynności na okręcie: wybieranie żagli, oddawanie cumy, stawienie foka et cetera. Autor zna się na tym, jednakże nie widać, żeby się chełpił wiedzą - wszelkie opisy są nienachalne, pasujące do historii. Dla szczurów lądowych przewidziany jest słowniczek pojęć na końcu książki.


Na koniec mała dygresja: miałem okazję przeczytać całą historię jakoś rok przed oficjalną premierą. Autor poszukiwał betaczytelników, którzy byli gotowi przeczytać tekst i dać feedback. Cieszę się na myśl, że moja wyrażona wtedy pozytywna opinia mogła mieć chociaż niewielki wpływ na to, że „Ametyst” ujrzał światło dzienne i inni czytelnicy także mają okazję do przeczytania tej skądinąd do dobrej opowieści. Pozostaje tylko czekać na kolejną część.


Jak rozumiem poszczególne oceny:


1 - beznadziejna


2 - bardzo słaba


3 - słaba


4 - może być


5 - przeciętna


6 - dobra


7 - bardzo dobra 


8 - rewelacyjna


9 - wybitna


10 - arcydzieło 


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta #fantasy #fantastyka

468b80de-3477-4df8-b214-8b7a070f1c63

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 14.03.2023


Wydawnictwo MAG podało zarys planu wydawniczego na okres maj - październik 2023 roku.


MAJ


---------------------------


Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)


Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)


Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)


CZERWIEC


---------------------------


Seanan McGuire - "Każde serce to wrota / Down Among the Sticks and Bones"


Martha Wells - "All Systems Red / Artificial Condition"


Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"


LIPIEC


---------------------------


Sunyi Dean - "Zjadacze książek"


Chloe Gong - "Immortal Longings"


Brandon Sanderson - "Yumi i malarz koszmarów" (świat Cosmere)


SIERPIEŃ


---------------------------


Dan Simmons - "Modlitwy do rozbitych kamieni / Czas wszystek, światy wszystkie / Miłość i śmierć" (Artefakty)


Ray Bradbury - "The Halloween Tree / Październikowa kraina" (Artefakty)


Susanna Clarke - "Jonathan Strange i Pan Norrell" (Uczta Wyobraźni, nowe wydanie z nowym tłumaczeniem, nie dodruk)


Victor LaValle - "Lone woman" (seria grozy)


WRZESIEŃ


---------------------------


Brent Weeks - "Night Angel Nemesis"


Leigh Bardugo - "Hell Bent"


Leigh Bardugo - "Demon in the Wood"


Richard Swann - "Sędzia królów"


PAŹDZIERNIK


---------------------------


Brandon Sanderson - "Mężczyzna w słońcu" (świat Cosmere)


Jay Kristoff - "Aurora: Przebudzenie"


Fonda Lee - "Dziedzictwo Jadeitu"


Martha Wells - "Rogue Protocol / Exit Strategy"


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach


Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane


#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag #ucztawyobrazni #cosmere #brandonsanderson

cb58e83f-2791-4719-bddb-2354fa0238c3
Modrak

@Cerber108 ok, dzięki. Ale ciekawe, że wstrzymali tylko tom 3 i 4 a pozostałe 6 są wszędzie dostępne.

Rudinji

@Modrak Na OLX są obie (3,4) tylko, że po 150zł jedna

bob-dylan

@mirindo Podobnie mają z Joe Abercrombie.

Zaloguj się aby komentować

133 + 1 = 134


Tytuł: Kosiarze


Autor: Neal Shusterman


Kategoria: fantasy, science fiction


Wydawnictwo: Filia


ISBN: 9788380753143


Liczba stron: 540


Ocena: 9/10


Link do LubimyCzytać:


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5053814/kosiarze


O kurczaki, to jest to. Od dawna nie czytałam fantastyki, która by mnie tak porwała. No, z pół roku nie trafiłam na tak ciekawe uniwersum i WRESZCIE bohaterów, którzy nie są irytujący.


Książka opowiada o świecie w przyszłości, w którym zjawisko naturalnej śmierci zostało w zasadzie wyeliminowane. Dzięki rządzącej światem sztucznej inteligencji zwanej Thunderheadem, która dała ludzkości dostęp do w zasadzie kompletnej wiedzy na temat świata, ludzie nie zapadają na choroby, mogą się w nieskończoność odmładzać, a w przypadku niespodziewanej śmierci - skorzystać z centrum ożywiania. 


Thunderhead potrzebuje jednak regulacji przyrostu naturalnego i zapobiegania przeludnieniu. W związku z tym, utworzony został niezależny od niego Kosodom - bractwo kosiarzy, którzy cieszą się zarówno wielką estymą, jak i budzą powszechny lęk. Kosiarze mają za zadanie regulować populację ludzi, wykonując zbiory - trwale uśmiercając ludzi, których wybrali. Mają się przy tym nie kierować żadnymi uprzedzeniami i nie wykazywać nadgorliwości.


Główna para młodych bohaterów zostaje przygarnięta przez doświadczonego kosiarza na praktyki (z czego początkowo nie są za bardzo zadowoleni), aby szkolić się na kosiarzy. I właśnie to, że kosiarz przygarnął aż dwóch praktykantów, staje się motorem napędzającym konflikt w Kosodomie - między "starą gwardią" a nowym pokoleniem tych kosiarzy, którzy mają dość reguł i ograniczeń.


Muszę nadmienić, że książka ta ukazała się już około 6 lat temu, tak samo, jak jej drugi tom, zaś trzeci tom nie został do tej pory wydany. Jednakowoż w tym roku pojawiło się nowe wydanie pierwszego tomu (przygotowane przez wyd. Uroboros), a więc jest szansa, że przekład trzeciego tomu ujrzy tym razem światło dzienne.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter #fantastyka #ksiazki #youngadult #czytajzhejto

295f98e8-bb91-4e7b-9a5d-b61c39ebde1b
Wrzoo userbar
smierdakow

@Wrzoo wygląda jak Futu.re Głuchowskiego dla młodszych

Sulik

@Wrzoo audiobook przed snem jest jednak top

Wrzoo

@Sulik A widzisz, ja audiobooków słuchać nie umiem, bo nie potrafię się przy nich skupić. Ale za to taka książka przed snem - idealnie usypia!

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Prószyński i S-ka zapowiada nowy omnibus Ursuli Le Guin. Zbiór "Jesteśmy snem", na który składają się opowiadania "Jesteśmy snem", "Miejsce początku" i "Oko czapli", w sprzedaży od 13 kwietnia 2023 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 504 strony, z ceną detaliczną 79,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Tytułowe "Jesteśmy snem" dzieje się w pełnym przemocy świecie, przypominającym nieco lata 70. XX wieku. George Orr - główny bohater powieści - pewnego dnia odkrywa, że posiadł zdolność zmiany rzeczywistości za pośrednictwem swoich snów. O pomoc w poradzeniu sobie z nową zdolnością prosi doktora Williama Habera, psychiatrę, który szybko zdaje sobie sprawę, że moc Orra może wykorzystać również do własnych celów. Kolejne próby rozwiązania problemów ludzkości podejmowane przez lekarza kończą się tworzeniem coraz gorszych alternatywnych światów. Czy George’owi uda się wyzwolić spod wpływu manipulatora i zatrzymać katastrofę?


W "Miejscu początku" Hugh Rogers, mieszkaniec jednego z amerykańskich przedmieść, przypadkiem znajduje drogę do Tembreabrezi, idyllicznej krainy wiecznego zmierzchu. Spotyka tam Irenę Pannis, dziewczynę, która odkryła ten świat siedem lat wcześniej i zdążyła pokochać go całym sercem. Irena pragnie ochronić Tembreabrezi przed intruzem - nie może pogodzić się z faktem, że ktoś poznał jej sekretny azyl. Jednak gdy zostaje poproszona przez tamtejszych mieszkańców o połączenie sił z Hugh, by pokonać kryjącego się na górze smoka, postanawia wykonać zadanie. Czy razem dotrą na szczyt? I co zrobią, gdy już się tam znajdą?


Tymczasem fabuła "Oka czapli" rozgrywa się na planecie Victoria, na którą jako pierwsi dotarli przestępcy wygnani z Brazylameryki. Latami głodowali, chorowali i umierali, by w końcu zbudować Stolicę. Minęło ponad pół wieku i do miasta przybył Lud Pokoju, pragnący schronić się przed okrucieństwami pogrążonej w konfliktach Ziemi. Co się stanie, gdy krucha równowaga między mieszkańcami Victorii zacznie się załamywać? Czy obiecana oaza zamieni się w wojenne piekło?


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach


Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane


#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #ursulaleguin #leguin #fantastyka

032ed76d-4991-4053-9458-4ea66f90f607
I_am_stachu

O wow, kolejna cegła do kolekcji. Ale jak np porównać z kołem czasu od zysku, to chyba wychodzi drożej w przeliczeniu na stronę. A nie powiedziałbym, że wykonanie jakościowo się jakoś wyżej wybija.

Cerber108

@I_am_stachu poczekaj tylko na cenę kolejnego tomu.

I_am_stachu

@Cerber108 podobno rozstaje zmierzchu mają wyjść w maju. Już zacząłem na nie odkładać xD

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 02.03.2023


Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres maj - czerwiec 2023 roku. W maju bez zmian a z czerwca wyleciało 'Hell Bent" Bardugo aż na wrzesień. Zastąpiła ją Martha Wells.


MAJ


---------------------------


Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)


Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)


Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)


CZERWIEC


---------------------------


Seanan McGuire - "Każde serce to wrota / Down Among the Sticks and Bones"


Martha Wells - "All Systems Red / Artificial Condition"


Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach


Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane


#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag  #fondalee #seananmcguire #darylgregory  #robertaheinlein #yoonhalee  #marthawells

7e623ce0-0992-46e9-af63-54a2a6f907f5
Whoresbane

@Seveh Celowo mówi, że czegoś nie chcą by nie dopuścić do licytacji wydawców

Zaloguj się aby komentować

770 opowiadań i 232 książki.


Tyle pozycji zawiera Lista Pomocnicza do Nagrody Zajdla, a to pewnie nie wszystko, co ukazało się w 2022 roku. A mowa głównie o wszelkiego rodzaju fantastyce.


Rocznie wychodzi tyle różnych książek i opowiadań, że nie da się tego wszystkiego ogarnąć. Dla porównania w 2022 roku przeczytałem 9 książek i 184 opowiadania - przy czym niewiele z tego należało do nowości.


Mam wrażenie, jakby było więcej piszących niż czytających.


#ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #fantastyka

ciszej

@cyberpunkowy_neuromantyk początkowo też mnie to w pewien sposób denerwowało - nigdy nie dojdę do końca, nigdy nie przeczytam wszystkiego co mnie interesuje. Po zastanowieniu doszłam jednak do wniosku że lepszy nadmiar niż niedobór. Poza tym nigdy wszystko nie trafi idealnie w nasze gusta

cyberpunkowy_neuromantyk

@ciszej


Jak najbardziej się zgadzam - lepiej mieć z czego wybierać niż ciągle czytać to samo. Fajnie jest rozwijać swoje „kompetencje czytelnicze” poprzez sięganie po książki, których na co dzień nie czytamy i tak dalej.


Bardziej chodziło mi o to, że rocznie wychodzi więcej tekstów niż jest głosujących na Zajdla. Głosuje jakieś 300-400 osób (gdzieś przeczytałem taką informację, nie pamiętam gdzie, więc mogę się mylić). Wątpię, żeby każdy z głosujących przeczytał wszystkie teksty - głosuje się raczej na pozycje szerzej znane lub w niektórych przypadkach na znajomych. :')


Ale taka jest właśnie bolączka plebiscytów. Wygra najpopularniejsze nazwisko.

ciszej

@cyberpunkowy_neuromantyk Ah to rzeczywiście zmienia postać rzeczy i odbiór posta. Plebiscyty niestety są konkursem popularności a nie jakości, przykładem może być konkurs na książkę roku serwisu Lubimyczytać xd

W kategorii horror King zawsze będzie na podium, bo jest poczytny, ale jego odbiorcy to nie koniecznie fani horroru przez co dobre pozycje są często na końcu stawki

Zaloguj się aby komentować

Kolejne znalezisko ze starego kompa, młodsze niż Pirx z fajką.


Jakiś tam Doktor.


Żeby było śmiesznie mam tą grafikę na tapecie na 7 już telefonie od 11 lat.


Sama grafika też z jakiś czeluści deviantarta sprzed 11 lat "The Roar of Our Stars" czyli "Ryk Naszych Gwiazd"


#doctorwho #scifi #fantastyka #seriale

727a2607-2273-4c58-90ba-739f4353c0db

Zaloguj się aby komentować

Znalazłem na starym kompie starą grafikę Pilota Prixa którą znalazłem na devianarcie 16 lat temu.


Tak sobie na nią patrzę i wciąż wymiata wiec się dziele, zapisujcie śmiało i kontemplujcie.


#fantastyka #ksiazki #ilustracja #grafika

43f509ec-27da-4f62-b40e-6fe17aa19165
Zly_Tonari

@eswemenasja w opowiadaniu "Patrol" palił i lubił pikantne żarcie


"Pirx zawsze, nawet w czasie najcięższej nudy, potrafił w końcu<br />

 wynaleźć sobie coś i wokół tego owijał wszystkie inne, poplątane i niewyraźne uczucia i<br />

 myśli, jak bardzo długą i splątaną nitkę wokół twardego trzpienia.<br />

 Zegar — zwykły, mierzący czas — wskazywał jedenastą w nocy. Za trzynaście minut miał<br />

 się znaleźć na najbardziej odległym od słońca odcinku swojej orbity. Kaszlnął parę razy, aby<br />

 sprawdzić mikrofon, na chybił trafił zaproponował Kalkulatorowi, aby wyciągnął czwarty<br />

 pierwiastek z 8769983410567396, nawet nie popatrzył na wynik, który Kalkulator podał z<br />

 największym pośpiechem, mieląc w swoich okienkach cyferki i potrząsając nimi nerwowo,<br />

 jakby od tego wyniku Bóg wie co zależało, pomyślał, że kiedy wyląduje, najpierw wyrzuci z<br />

 rakiety przez klapę rękawice — tak sobie — następnie zapali papierosa i pójdzie do mesy, <br />

 gdzie każe zaraz podać sobie coś smażonego, ostrego, z czerwoną papryką, i do tego duże<br />

 piwo — lubił piwo — kiedy zobaczył światełko."<br />

Wybaczam ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować