#feels
Zaloguj się aby komentować
nie bez powodu szyba zaparowana XD
Zaloguj się aby komentować
Właśnie znalazłem paragon sprzed 3 lat jak zamawiałem sobie dwie 35 cm pizze pepperoni za 45zł z dostawa w cenie. Dzisiaj wątpię czy na jedna z dowozem by starczyło #inflacja #feels
kiedyś kupiłem za BTC pizzę, teraz mógłbym kupić za to 1000 pizz
@daeun W sumie to trzymam michę ale na cheatcie lubie sobie jakaś pizze zarzucić. Jednak ostatnie ceny są dla mnie za wysokie, i wole sobie narobić ciasta zamrozić i potem wyjąc z kulkę lub dwie i samemu zrobić. Pizza 45 cm obecnie to koszt 42-45 zł i składniki na niej tez nie są najlepiej jakości.
@Balactatun ja kiedy za bitcoina kupiłem odrzutowiec dziś miałbym lotniskowiec
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Cholera.
Właśnie odszedł mój teść. Gość, który przez 16 lat nauczył mnie wszystkiego. Kiedy zacząłem przyjeżdżać do mojej obecnej żony, nie potrafiłem dobrze trzymać młotka i prosto wbić gwoździa. Razem wykończyliśmy moją chatę, położyliśmy kostkę i zrobiliśmy ogród. Niech Ci będzie dobrze po tej drugiej stronie TATO
#feels #gorzkiezale #zalesie
Kondolencje, ale że w... Heheszki?
@treasurehunter Rzadka sprawa mieć tak dobry kontakt z teściem.
@Admast79 faktycznie, jeszcze do końca nie ogarniam hejto
Zaloguj się aby komentować
Przez przypadek trafiłem na filmik przy którym złapały mnie straszne feelsy
https://www.youtube.com/shorts/a3R_sAgbPW8
Filmik przedstawia Grega Odena, byłego koszykarza NBA, który został zaczepiony najprawdopodobniej przez jakąś ekipę pranksterów. Na filmie widać jak po zakończeniu rozmowy jego uśmiech momentalnie zamienia się w smutek.
Greg był świetnie zapowiadającym się koszykarzem, który z draftu do NBA został wybrany jako pierwszy wyprzedzając m.in. późniejszego trzykrotnego mistrza olimpijskiego i dwukrotnego mistrza NBA. Niestety jego kariera była wielokrotnie przerywana przez liczne i przewlekłe kontuzje kolan, czasami nawet na dwa sezony. Ostatecznie kluby NBA przestały być nim zainteresowane i zakończył swoją karierę sportową.
Dawno nie widziałem tak szczerego smutku jak na tym filmie. To jest twarz człowieka, który ma poczucie zmarnowanego życia i niewykorzystanego potencjału. Nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić jakie to musi być uczucie i jak okropna musi być świadomość, że nie będzie drugiej szansy.
#koszykowka #ciekawostki #sport #feels

Zaloguj się aby komentować
-Miej normalnego chłopaka który się o ciebie martwi
-Zdradź go z 6 mężczyznami (rasy czarnej) naraz
https://gfycat.com/pl/sizzlingbruisediberianmidwifetoad
btw da się tu jakoś wstawić gfycat/streamable?
#logikarozowychpaskow #feels #zdrada #przegryw #zwiazki #blackpill #przegryw
I oczywiście kadr z reżysorowanego pornosa, w który wierzysz.
@Huop idealne do triggerowania normików ktorzy myślą że to wierzysz jak @fallen_man
@Huop natura
Zaloguj się aby komentować
Zeszło mi na wspominki, przy piątkowym piwku.
Jest mniej więcej połowa lat '90. Typowa, ponura, szara jesień w Polsce. Bieda w kraju (w którym kilka lat wcześniej zdenominowano złotówkę) aż piszczy.
Jeśli chodzi o informatykę, to chłopaki na osiedlu mają kilka Commodore 64, głównie jednak królują "Pegasusy".
Do kolegi, który ma Amigę 500 trzeba jeździć na drugi koniec miasta (a i tak po to głównie, żeby popatrzeć jak jego ojciec ciśnie w Prince of Persia). Powiew zachodu, w postaci Pentiuma 166 MMX, którego dostanie mój kuzyn, jest wciąż odległy o kilka miesięcy. W szkołach podstawowych o komputerach jeszcze nikt nawet nie słyszał (miasto średniej wielkości w środku Polski).
Zaopatrywanie się w soft (wiadomo, głównie gierki) do mojego poczciwego C-64, polega na wyprawie na lokalny bazarek, gdzie kupuje się spiracone kasety (na luksus w postaci stacji dysków nikogo nie było stać). Kasety te w znacznej mierze pochodzą z RFN, gdzie miejscowi wyrzucają je na śmietniki, bo w Niemczech era 8 bitowców dawno już minęła. Kupno takiej kasety to zawsze rosyjska ruletka, bo w większości są one używane - więc albo będą miały swoje lata i będą zarżnięte, albo mogły być nagrane na tak rozjechanej głowicy, że się ich nie da odczytać (tak, chodzi o to słynne ustawianie śrubokręcikiem głowicy w magnetofonie).
I nagle, w tej całej ponurej Cebulandii, pojawia się promyk czegoś nowego. W jednym ze sklepów komputerowych, do których zazwyczaj przychodzimy z chłopakami poślinić się do Segi Saturn (ja jeszcze śliniłem się do Amigi 600, która była w sąsiednim komisie), pojawia się nowy produkt - oryginalne kartridże z grami do C-64, polskiej firmy Atrax. W tamtych czasach - kiedy niemal wszystkie gierki były piratami - kupno oryginału, NA KARTRIDŻU, z INSTRUKCJĄ i w PUDEŁKU, to był jakiś kosmos!
Kartridże nie były zresztą takie tanie, bo kosztowały - jeśli mnie pamięć nie myli, ok. 35 zł (dla porównania, oryginalna kaseta do C-64 z 4 grami, w tym samym sklepie kosztowała mniej niż dwie dychy, a kasetka z bazarku zazwyczaj ok. 5 zł). Jeśli ktoś zacznie się teraz śmiać, to przypominam, że wtedy średnie wynagrodzenie w Polsce nie przekraczało 1000 zł, więc "na dzisiejsze", te 35 zł to byłoby pewnie coś w okolicach 100 zł. W ten sposób, naciągając moją mamę na zakupy, zaopatrzyłem się w bibliotekę nowych gierek oraz - tu komodorowcy będą wiedzieli o co chodzi - kartridż z Basic'iem 8.0, z polskim syntezatorem mowy (ulubioną zabawą było później robienie sobie jajec z ludzi znalezionych w książce telefonicznej, którzy potem rozmawiali sobie z syntezatorem z komodorka :D).
Jeśli chodzi o same gierki w ofercie Atraxu, to poziom był bardzo nierówny. Wiadomo, opis na reklamowej broszurce budził wyobraźnię, ale często rzeczywistość później skrzeczała i zamiast "niesamowitej przygody za sterami kosmicznego myśliwca" dostawaliśmy zwykłego scrollera. Znaczna część gierek była chłamem, na który Atrax dostał pewnie licencję za paczkę fajek, inne z kolei budziły poważne wątpliwości, czy nie były jednak piratami (np. Ace 2088 wieszał się przy próbie zapisania gry, bo był ripem z dyskietki i na dyskietce zapis działał, a na kardridżu nie miał już jak). Zdarzały się też jednak absolutne perełki, jak "Wyspa" od LK Avalon (ta muzyka!) czy "Robbo" (grając w tę grę zamordowaliśmy z kuzynem zasilacz od C-64 - zapiekł się na śmierć po kilku dobach chodzenia non-stop, bo w grze nie było systemu zapisu). Był też "Władca" i "Kolony", "Vixen" (no, tu, wiadomo, bardziej chodziło o okładkę, niż o grę), czy "Rocky Horror Show".
Wspominam tamte czasy z nostalgią, bo chociaż wiem, jaki to był wtedy w Polsce syf, to ten pierwszy powiew polskiego kapitalizmu trwale zapisał się w mojej pamięci.
A w bonusie wrzucam skan oryginalnej broszurki reklamowej kartridży od Atraxu.
#komputery #commodore #retrocomputing #retrogaming #feels



feelsy mocno, dostalem C64 na komunie XD a razem z tym ksiazke pod tytulem "Podstawy programowania Commodore 64. Przewodnik użytkownika C64"... i od tego sie zaczelo
@JohnLenin Pamiętam te czasy jak dzisiaj.
U mnie wyglądało to inaczej, bo na giełdzie w Warszawie (Grzybowska) mój wujaszek miał największą budę, w której x-copy na Amigę aż furczało, a tłumy wybierały z ogromnego katalogu co im przegrać na dyskietki, które zaraz kupią.
Amiga 500 była grana, aż nie wypchnął jej pecet, a moi starzy komuś jej nie oddali...
Na całe szczęście dwa lata temu dorwałem Amigę 600, wydałem dwa kilogramy pieniędzy, aby wsadzić jej wszystko co się da (w tym kartę SD, która zawiera każde demo, grę i zina jaki istnieje) i sprowadziłem dwa nowe Quickfire II.
Niestety gdy już nie miałem co do niej dodać to zaczęła się kurzyć, bo... frajda nie było granie, a zbieranie wszystkiego.
Teraz czeka aż przejdę na emeryturę, aby wszystko na niej ograć, bo nie mam na nic czasu i jutro syn mi się rodzi (na 90%) ;)
@upsidedownpl miałem tę samą książkę. Nie wiem czy zauważyłeś, ale tam był błąd w druku i w listingach programów zamiast średnika był dwukropek. Jako dzieciak strasznie się piekliłem, że programy z tej książki nie działają :)).
Zaloguj się aby komentować
Nadal jestem przyzwyczajony do klikania klawisza "W" pasku adresu przeglądarki, ehh. #feels
@dev Hallo gdzie piorun!?
Zaloguj się aby komentować
Jak zaproponować dziewczynie zwykła przyjaźń po pierwszym spotkaniu z #tinder ?
Dodam, że nie chodzi o seks, tylko zwykla przyjaźń, a na profilu i tak miałem ustawione, że szukam znajomości.
#zwiazki #feels
Jak to powiedzieć, to nie wiem, ale co do okoliczności to ja bym to zrobił na spotkaniu f2f. Jak napiszesz to zablokuje lub źle zrozumie. Tak to masz jakieś pole, żeby fajnie to ubrać w słowa i wytłumaczyć
@Amperol to że na realu to wiadomo, tylko nie wiem jak rozpocząć ten temat, a nie chce wypalić z tekstem "wiesz co, tak sobie myślę, że fajna może być przyjaźń między nami" bo to brzmi dziwnie co najmniej i niejednoznacznie
@konmad napisz, ze na tinderze nie szukasz od razu żony, lecz nowych znajomych
Zaloguj się aby komentować
Ten #feels #czujedobrzeczlowiek kiedy znalazłeś takiego posta, co to go @dev jeszcze nie docenił. ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
#heheszki

@WilczyApetyt Gdybym wiedział na ile mogę sobie pozwolić, żeby nie zajechać/lagować serwera hejto, to pewnie bym miał szybciej większy zasięg ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Ehhh nie wybrali mnie w rekrutacji. Ostatni poziom i klęska. Trochę szkoda, a już myślałem ze będę zarabiał w EUR.
#feels #pracabaza
Jeszcze znajdziesz coś fajnego, spokojnie (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@metuasz nie ma nic gorszego niz d⁎⁎y z hru
Zaloguj się aby komentować
pakuj kanapki z pasztetem pjoter, i zumpki chińskie do bagażnika. ojciec stary ale sprawiedliwy pokaże ci trochę życia na wycieczce i rybkę skosztujemy prosto z kutra
#openai #ai #feels #konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem #gownowpis

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
- to niesprawiedliwe. Gdyby ludzie wiedzieli, kiedy umrą, staraliby się żyć lepiej
- GDYBY LUDZIE WIEDZIELI, KIEDY UMRĄ, PRAWDOPODOBNIE WCALE BY NIE ŻYLI
- Terry Pratchett "Kosiarz"
#uuk #ksiazki #czytajzhejto #feels i troche #filozofia
@mrmydlo chyba nie zrozumiałeś co autor miał na myśli :3
@mrmydlo Śmierć to błogosławieństwo, o ile ze starości/zanim się zniedołężnieje. A oto protipy:
-
Nie ma się później świadomości ile potworów jest na świecie, ile ludzi i zwierząt przez nich cierpi w każdej sekundzie naszego życia, ile ludzi głoduje
-
Nie trzeba się bać wypadków, nie doświadcza się wypadków, nic nie boli
-
Nie ma chorób
@Waderra za mądry to ja nie jestem
Zaloguj się aby komentować
ale bym sobie pojechał nad morze i powspominał dobre czasy mieszkania w Trójmieście
#morze #gdansk #feels

@seeksoul Na #trojmiejskiehlejtopiwo wpadnij przy najbliższej wizycie.
@Polinik jak się uda zgrać to może, możę
@seeksoul dziś jest ładnie słonecznie, zapraszamy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować





