Zdjęcie w tle
Motoryzacja

Społeczność

Motoryzacja

540

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mam problem z samochodem i nie wiem czy bezpieczne jest jeżdzenie dłuższych dystansów czy tyko po mieście wolno powinienem jeździć. Mam renault clio samochód jakbyco .

Byłem u mechanika i powiedział mi, że końcówka od zbieżności jest całkiem zużyta, ten stabilizator których się skręca kołem o ten na obrazku.

Co zauważyłem jadąc:

Powyżej 30 mph słychać stukanie i lekkie drgania kierownicą.

Podczas hamowania powyżej 30 mph kierownica trzęsie

Jak próbowałem poruszać kierownicą w lewo i prawo ręcznie i czuć i nawet słychać lekkie stukanie

Mechanik mi mówi, że mogę jeździć po mieście, ojciec że do pracy mogę tym dojechać (ogląda republike i im wierzy na słowo xD), a przecież autostradą hujową dojeżdzam do pracy.

Pytałem się AI to kategorycznie odradza mi jazde przy większych prędkościach, bo może urwać kulke i zrobie bye bye na czołowe albo do rowu, bo z takim czymś nawet przeglądu nie przejdzie itp


I teraz nie wiem czy w ten weekend do pracy tym jechać, bo za tydzień mam mieć to naprawione, czy nie ryzykować. pfff


#samochody #kiciochpyta #mechanikasamochodowa

e7d7820a-b004-4b7e-b882-6ec60bef5a72

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dawno dawno temu w Szczecinie widziałem takiego jegomościa. Ponoć on tak jeździ z Goleniowa do Szczecina tak załadowany.

Czy ktoś go z was spotkał?

#pojazdyspecjalne #motoryzacja #ciekawostki

4db8f7c4-1800-4184-a40e-a5e385f06c00
e21cc9e0-2cc0-45d5-849f-6f4934e4614b

Zaloguj się aby komentować

Gdyby znowu jakis glupiomadry wujek czy inny znawca wam opowiadal,ze modele w123 czy w124 byly za dobre( dlatego teraz tez produkuje sie "dziadostwo psujace sie") i doprowadziły merca do bankructwa.

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-tragedia-daimlera,nId,3568397


Dodatkowo warto tez poczytac sobie o postaci Jurgena Schremppa- tez dobry gagatek.


https://www.spiegel.de/international/spiegel/a-failed-masterpiece-the-story-behind-the-departure-of-daimlerchrysler-s-ceo-a-367717.html

https://www.google.com/amp/s/amp.dw.com/en/daimlerchrysler-ceo-gets-a-bruising/a-1544136


Dodatkowo wpisujac w/w. otrzymamy piekna laurke za najgorsze ceo.


#motoryzacja

bartek555

Tez mnie ten urban legend rozbraja. Ciagle zywy ;)

Zaloguj się aby komentować

Hej. Jestem lurkerem hejto ale postanowiłem założyć konto aby kręcić pierwsza aferę

Nie polecam Panka (wypozyczalni). Kradną depozyty w biały dzień.

Sprawa wyglądała tak:


  • Samochód wypożyczony, zrobiłem fotki asekuracyjnie, tak samo pracownik przy wydaniu mi auta.

  • Oddałem auto bezkontaktowo, wrzuciłem kluczyki do skrzynki.

  • 2 dni później 2300zl zdjęte z konta. W mailu przyszła faktura, ale żadnych zdjęć uszkodzeń.

  • Złożyłem reklamacje do Panka, sam fakt że musiałem ich prosić o zdjęcia uszkodzeń pokazuje że grają od początku nieczysto. Po 30 dniach odpisali, załączyli zdjęcia. Żadnego przeproszenia za brak dokumentacji, moja reklamacja odrzucona.

  • Oczywiście na moich zdjęciach były już te uszkodzenia. Co więcej, na jednym zdjęciu od ich pracownika także widać rysę. Wysłałem więc im moje zdjęcia że uszkodzenia już istniały.

  • Panek odpisał że zdjęcia mają zle metadane, nie może namierzyć daty zrobienia zdjęć. To ja im wysłałem screenshota z pierwszego programu online gdzie widać datę zrobienia zdjęcia, plus napisałem że jedno że zdjęć jest od ich własnego pracownika

  • W odpowiedzi Panek już nie miał porvelmow z metadanymi, chyba nagle się znalazły. Ale teraz okazało się że zdjęcia pokazują inne rysy (niby nie te za które obciążyli mnie)

  • Odpisałem pankowi że wg ich własnego protokołu zdania samochodu, na zderzaku istnieje tylko jedno uszkodzenie. Więc jeśli ja mam fotkę rysy, i oni mają fotkę rysy, to musi być to samo uszkodzenie

  • Kontakt się urwał


Żałuję że wcześniej nie widziałem tych artykulow:

https://www.money.pl/gospodarka/kilka-tysiecy-zlotych-kary-za-rysy-panek-pod-lupa-uokik-7115622954662720a.html


Firma panek kradnie pieniądze klientów. Obciąża za nieistniejace rysy. Dział reklamacji rznie głupa.


#panek #afera #wynajemaut

jaczyliktoo

PANEK idzie w upadłość, nie idzie im dobrze z restrukturyzacją, niestety postaw krzyżyk na hajsie

kitty95

Jak się ma private banking, to trzeba mieć private car, a nie korzystać z usług z założenia dla biedactwa i mieć pretensje, że z biegiem czasu zazwyczaj zmieniają się w wyciskarkę kasy i cięcie w c⁎⁎ja, szczególnie w naszym pięknym kraju.

Michot

@Potrkowy Przyszłość Europy w miniaturze. Współczuję udziału w eksperymencie. Własność to własność. Żadnych je⁎⁎⁎⁎ch wypożyczeń czy abonamentów.

Zaloguj się aby komentować

conradowl

Srebrna? Ty nie miałeś ciemnoniebieskiej?

Yes_Man

@StepujacyBudowlaniec I odpaliła? Co w ogóle jej dolega?

Zaloguj się aby komentować

Dzień bobry,


Pijcie ze mno kompot Tomki I Kasie - chciałem się pochwalić, że wczoraj udało mi się spełnić swoje motoryzacyjne marzenie - po raz pierwszy w życiu odebrałem nowe auto z salonu.


Niezmiernie mnie to cieszy, bo w sytuacji życiowo-finansowej, w jakiej byłem jeszcze kilka lat temu, wydawało się to wręcz abstrakcyjne. A względem warunków, w jakich się wychowywałem i dorastałem - po prostu nierealne. Auta, w szczególności nowe, były czymś, co zdarzało się innym rodzinom.


Tl;dr: Volvo XC90 B5 w wersji Ultra z paroma dodatkami, m.in. Bowers&Wilkins.


A teraz ściana tekstu, dla chętnych i zainteresowanych spostrzeżeniami motoryzacyjnymi randoma z internetu :


W zeszłym roku testowałem większość 7 osobowych samochodów poniżej (absurdalnej) ceny 450 tysięcy, celując najchętniej coś w okolicy 250-300k, z poniższymi wymaganiami:


- dobra elastyczność silnika, bezwzględnie co najmniej 200km,

- benzyna, miękka/zwykła hybryda, ale nie diesel, elektryk ani phev,

- skóry, szyberdach, HUD

- trzeci rząd siedzeń, w którym dorosła osoba mogłaby jechać dłuższą trasę (raczej nie ja, tylko żona, teściowa, obie ok 1,60m, ale dorośli, a nie dzieci)

- można wygodnje siedzieć w drugim rzędzie między dwoma fotelikami dziecięcymi ustawionym tyłem

- żadnych abonamentów na ficzery, które są już zainstalowane w aucie (jak np. nagłośnienie w Audi, czy komfortowe funkcje w BMW/Mercedes),

- dobrze grające audio,

- jakikolwiek bagażnik przy 7 osobach.

- grzane i wentylowane siedzenia

- mile widziane sztywne zawieszenie,

- ma być ładne (dzieciowozy minivany odpadają)


Testowałem: Skoda Kodiaq, Toyota Highlander, Kia Sorento, nowe Hyundai Santa Fe.

Obczajałem też Nissana x-trail, Seata Terraco, Peugeot 5008, Mercedes GLB I GLS, Audi Q7, bmw x7, vw tiguan allspace.


Oczywiście każdy z testowanych samochodów miał swoje zalety, których nie miały pozostałe, ale też w drugą stronę - każdy miał coś, co mi mocno nie odpowiadało.


I tak Kodiaq miał piękne wnętrze (co prawda dopiero w wersji za 275k), wygodną pozycję za kierownicą, ale 3 rząd siedzeń był skandalicznie mały, zaś w drugim nie zmieściliśmy się ani żona ani ja między fotelikami dziecięcymi. Do tego interwał serwisowy co 2 lata/30kkm nie wróżył dobrze względem trwałości. Czuć było nastawienie na floty i utylizację po 3-5 latach. Nie podoba mi się takie podejście.

Highlander - typowo amerykańskie auto, ogromna krowa, na widok której piesi bali się wchodzić na przejście, dopóki auto się nie zatrzymało. Fajnie się tym jeździło, zbierało się to nawet w miarę, ale jakość wykończenia wnętrza wolała o pomstę do nieba. Poza tym hybryda i ecvt sprawdza się do jazdy po mieście, ale ten napęd sprzężony z niewielkim silnikiem sprawiał, że przy każdym dynamicznym manewrze silnik spalinowy wył i błagał o dobicie. Do tego w zakrętach powyżej 90 bujało jak w łajbie - czuć, że auto tworzone z myślą o USA. Bagażnik zaś w moim odczuciu mniejszy, niż w skodzie przy 7 osobach, pomimo rozmiarów auta.

Sorento - największe zaskoczenie na plus. Rewelacyjne skóry (choć czarne tylko), hybryda spięta z 1.6t o dziwo dawała radę, kapitalny ficzer z wyświetlaczem martwego pola na desce rozdzielczej po włączeniu kierunkowskazu. Niestety wnętrze dostępne tylko czarne jak noc, przedlifty w wybranym przeze mnie kolorze z szyberdachem nie były już dostępne, zaś na poliftową sztukę czas oczekiwania wynosił 10 miesięcy. Gdyby nie to, możliwe, że wybralibyśmy Kię.

Santa Fe - chyba największy zawód. Miałem wysokie wymagania względem tego samochodu, pierwsze testy auto bardzo chwaliły. Choć pod spodem to z grubsza to samo, co Kia, wyglądało na to, że miejsca będzie więcej. Niestety, na polski rynek wersja 7 osobowa dostępna jest tylko z eko-skórą, która w dotyku jest absolutnie paskudna. Jestem pewny, że po 5 latach będzie wyglądać tragicznie, w skromnych 20 stopniach na zewnątrz tyłek i plecy się mi pociły, a po włączeniu wentylacji foteli było za zimno. Po prostu paskudny i śliski materiał w moim odczuciu. A szkoda, bo z zewnątrz samochód przyciągał spojrzenia jak żaden inny i mi się po prostu podobał. Ale niestety wnętrze przesądziło. Wersja 6 osobowa ma w opcji skóry nappa, ale 6 miejsc mnie nie urządza. Po rabatach 280k, ciut taniej niż Kia po lifcie.


Inne marki i modele odpadały w przedbiegach z różnych powodów - x-trail malutki, seata nie można już zamówić w topowej wersji, peugeot za słaby i bez napędu awd, glb niedostępny na testy w wersji 7 osobowej, zaś obsługa w salonie bucowata, GLS, x7 I Q7 za drogie i miały abonamenty na funkcje, co jest skandalem I pluciem klientowi w twarz. Nie mówiąc o tym, że aby dobrać to, co chciałem mieć, to cena była kosmiczna, nawet po rabatach. Tiguan to w sumie to samo co skoda, tylko mniejsze i droższe.


Z głupa, trochę po znajomości, poszliśmy do Volvo. Choć cennik zniechęcał, bo to, co chciałem kosztowało blisko 450k, ale wzięliśmy na jazdę próbną na weekend xc90. I pod każdym względem czuć było w tym samochodzie jakość premium. Prawdziwe drewno, wysokiej jakości skóra, arcywybitne fotele, gdzie człowiek nie położył ręki, tam czuć było po prostu świetną jakość. Prawie wszystkie auta miały dobre wnętrza, ale volvo jako jedyne nie leciało w kulki. Taki Mercedes potrafił mieć chamskie plastiki, Audi trącić wsią. Nie mówiąc o tym, że podstawowe wyposażenie Audi, bmw czy merca to śmiech na sali i jak chcemy dołożyć pare rzeczy, to trza niemało dopłacić. W volvo zaś prawdziwe drewno, wysokiej jakości skóry, dobrej jakości plastiki, wszystko przyjemne i "ciężkie" w dotyku. Był to przedlift I niestety, miał minusy. System infotainment był już mocno przestarzały, ekran 9 cali na tle konkurencji wyglądał po prostu biednie. Środkowy zestaw audio (harman kardon, tej samej marki co w skodzie, gdzie brzmiał dość dobrze) był poprawny, choć nie wybitny. Ale cała reszta przebijała konkurencję. Komfort podróży na zupełnie innym poziomie. Niemniej, cena i te parę minusów przeważyło, uznałem że nie warto dopłacać. Oddałem więc auto i co się okazało na miejscu - w ciągu dwóch tygodni miał być prezentowany lifting. Lifting ten miał dać większy ekran, nowy system inforozrywki, parę innych usprawnień. Idąc dalej, cena. Na auto w mojej konfiguracji dostanę rabat, który sprawia, że różnica względem sorento to nie 150 tysięcy, a jakieś 40. I w tej cenie dostanę już polifta, niezależnie od tego, o ile podniesie się jego cena. Warunek - wpłata zadatku, który zostanie mi zwrócony, jeśli zmienię zdanie.


Jako że nic nie miałem do stracenia, postanowiłem zamówić i wpłacić zadatek. Najwyżej zrezygnuję i wezmę sorento. Przyszła premiera polifta xc90, część problemów które mnie denerwowały znikła, samo auto wybitnie mi się podobało. Potem mnie targetowały filmiki z crash testów volvo, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że szwedzka stal robi robotę w rodzinnym aucie. W międzyczasie jeszcze miałem możliwość przetestowania systemu audio bowers&wilkins w tym aucie i zrozumiałem, czemu ludzie w testach mówią, zeby pomimo wysokiej ceny go dokupić. Po prostu rewelacja, jakość dźwięku nie do opisania.

I tak mijały miesiące, pojawiały się testy polifta, wszyscy w sumie zadowoleni. Nic lepszego się nie pojawiło na horyzoncie 7 osobowych aut, pomimo agresywnej ekspansji chińczyków, a ja odliczałem dni do odbioru samochodu.

I w końcu - stało się. Jestem bardzo szczęśliwy i głęboko wierzę, że podjąłem dobrą decyzję. 5 lat gwarancji daje mi spokój i pewność, jakość wykonania i użyte materiały obiecują trwałość, a poziom bezpieczeństwa uspokaja rodzicielskie sumienie.


#motoryzacja #volvo #chwalesie

f96fb862-caed-41b7-a489-ca4d487dc253
Westfield

@Rafau A Range'a nie rozważałeś?

ciemek

A przymierzałeś się może do xc60 ? jeżeli tak, jakie jest twoje zdanie na jego temat.

Intruz

Trochę drogo. Za tą cenę wolałbym z Ameryki Forda escape w wersji 270km (może I byś kupił 2 sztuki) pięknie się to prowadzi. Chociaż ta furka też zajefajna

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

@cebulaZrosolu @PlatynowyBazant20

Czyli rozumiem,ze to jest naprawa zgodna z technologia producenta?

Nie mam podstaw do reklamacji?

Vargtimmen

@jajkosadzone niedawno urwałem mocowanie lampy i zamiast podkładki pod śrubę...

ea208247-249e-4125-bbf2-914e6d152410
PanNiepoprawny

Za żubra to powinna zniżka być

Zaloguj się aby komentować

na wszelki wypadek taguję #polityka


Właśnie uświadomiłem sobie, że poniosłem sromotne konsekwencje mego w pełni świadomego udziału w akcji #naorlenietylkosram i zgodnie z regulaminem utraciłem w listopadzie uciułane przez lata punkty Vitay. Koło nosa przejdą mi teraz drogocenne nagrody, takie jak ładowarka usb do gniazda zapalniczki.


Anyway, warto było, nie żałuję nic.

a6a3e3a2-cc0b-4397-96c3-55c4a5a14931
jonas

Kurde no, a mogłeś sobie życie od nowa ułożyć.

GazelkaFarelka

@cododiaska Ja z tego zrezygnowałam jak się zorientowałam że te śmieszne punkty są nie warte czasu straconego na wyciąganie karty. Nagrody w stylu "wydaj 10 000 na paliwo żeby dostać hot-doga" XD

Pieszczoszek

Można przy kasie jeszcze wymienić je na rabat na paliwo mimo, że w aplikacji nie widać tej opcji.

Zaloguj się aby komentować

Zastanawialiście się czasami co będzie dalej z nowymi autami hybrydowymi? Jak się będzie starzał taki układ? Ile to robi awarii?


No to ja postanowiłem to sprawdzić xD kupiłem 20letnią hybrydę.


Jak coś to opisałem szczegółowo ten wózek na swoim blogu O TUTAJ


-PRZECIEŻ TE BATERIE CI SIĘ SPALĄ

-No i tu jest haczyk, przez lata zmieniały się technologie baterii i te najstarsze (takie jak u mnie) są niepalne. Te najnowsze są najbardziej niebezpieczne.


-Naprawa takiej baterii to milion monet

-U mnie bateria waży tylko 20kg i składa się z 10 par ogniw, można wymienić całą baterię albo poszczególne pary ogniw. Koszt jednej pary - 200zł, koszt przełożenia całości - 2000zł


-No i co? Niby ci się to nie psuje?

-Jest zepsute ale działa xD mam błędy baterii ale ładuje się i oddaje prąd


-Też kupię i będę oszczędzać na paliwie jadąc do biedronki

-No tak nie bardzo, w zimę na małych dystansach bateria jest nierozgrzana więc nie trzyma ładunku i będzie palić 8L lub więcej


-Zepsuje ci się bateria i już nigdzie nie pojedziesz

-To nie prius, w hondach system hybrydowy jest tylko dokładką, jak bateria padnie to ją wyłączam i jadę dalej, mam klasyczny rozrusznik i baterię 12v


-Dużo tego prądu?

-Mało xD ogólnie ogniw jest mało, do tego dla bezpieczeństwa trzymane są w zakresie tylko 40-60% dla dłuższej żywotności.


#motoryzacja #ciekawostki

58e748bf-f299-4516-83ed-a0c39c2e0f21
maximilianan

@SzubiDubiDU mam Kuge w hybrydzie i kocham to auto. Moment obrowoty robi genialną robotę przy każdej prędkości, a przy ruszaniu nie ma szybszych ode mnie xd

Giban

Hybryda to jest idealny kompromis na dzień dzisiejszy

cweliat

@SzubiDubiDU jak przeczytalem o wymianie pojedynczych ogniw to mnie tknelo, ze jakos zawsze mialem w glowie obraz baterii w hybrydzie jak na zdjeciu, tylko odpowiednio wieksza xD

15c0504f-84e8-4fcc-a28f-8d416fad2cca

Zaloguj się aby komentować