Zdjęcie w tle
EMIGRACJA/ZAGRANICA

Społeczność

EMIGRACJA/ZAGRANICA

94

Społeczność stworzona dla Polonii mieszkającej wszędzie, we wszystkich krajach świata, oraz dla podróżników!

Zaloguj się aby komentować

Witam wszystkich. Pewnie jest tutaj dużo osób podobnych do mnie, które mieszkają za granicą i w Polsce bywają tylko na zakupach lub w odwiedzinach. Jeżeli macie jakies pytania dotyczące #czechy tak piszecie śmiało. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania lub odpowiedzieć z pomocą mojej drugiej połówki i odpisując po polsku w miarę możliwości. Przykładowo na wykopie swego czasu było dużo, może nie bezpośrednio fake newsow, ale przekłamań dotyczących wydarzeń w Czechach. Można pytać o wszystko, jeżeli temat delikatny tak zalecam PW.


Z góry przepraszam za język i błędy, ale polskiego języka nie używałem blisko 10 lat, a w ciągu ostatnich 5 uzywalem dwukrotnie (odwiedziny jarmarku świątecznego w Polsce) i rok temu, jak kierowca busa zatrzymał się i pytał ludzi o drogę, pytając się czy ktoś rozumie polski


Kilka ciekawostek dotyczących tego małego kraju, gdzie na wiadro mowimy kybel, na gaz mówimy plyn, na płyn natomiast tekutina. Na chłopaka/dziewczynę mówi się frajer/frajerka, a na obiad gotuje się gulasz z parówek (buřtguláš). Jeżeli mowa o parówkach to jeżeli ktoś nie był w Czechach to zapewne nie zna najpopularniejszej przekąski/zagryzki. Parówki w zalewie octowej z cebulą i papryką (utopence).

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Pojechałbym zarobić trochę grosza i spłacić długi, ale jak sobie znowu przypomnę ludzi z którymi musiałem mieszkać to mi się odechciewa.


#emigracja #pracazagranica #praca #przegryw

Aquamen

Ech pamiętam jak po raz pierwszy wyjechałem do pracy za granicą.


Za drugim już wziąłem środki na przeczyszczenie żeby nie ginęło mi żarcie z lodówki i nauczyłem się podstaw języka dzięki czemu sebki i mateusze traktowały mnie jak boga gdy trzeba było coś załatwić(▀̿Ĺ̯▀̿ ̿)

Zaloguj się aby komentować

Vagabund

@atos ja mieszkam przy oslo. Mamy normalnie pory dnia. Chociaz slonca to ja zbyt czesto nie widuje

Zaloguj się aby komentować

Korzystając z zamieszania jaki niewątpliwie wywołał (nie wiem jak to w ogóle nazwać) wykop,


chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych do dołączenia do społeczności: https://www.hejto.pl/spolecznosc/emigracja-zagranica


Poniżej mini ciekawostka z Wielkiej Brytanii.


Miłego wieczoru.


#hejto #wykop #emigracja #zagranica

d1d9cc01-e3e8-4833-bf71-f7ea38d0c92a

Zaloguj się aby komentować

Dom, w którym 4 lata temu wynajmowaliśmy pokój w #uk jest do sprzedania. Z jednej strony sentyment połączony z wielkim ogrodkiem, gdzie bym cały komis samochodowy zmieścił no i giga szopą z kanałem i niską cena kusi nas z różową by to kupić. z drugiej zaś ch⁎⁎⁎wy wjazd na podworko, dom przy głównej drodze i wszystko do wymiany, że mi życia nie starczy. To bym przebolał. Ale na c⁎⁎j mi 8 pokoi i 4 łazienki?! Narobilbym sobie dzieci, ale kto to utrzyma? A ani rodziny nie sprowadze, bo nikogo nie mam, ani nawet znajomych ¯\_( ಠ ͜ʖಠ)_/¯ na c⁎⁎j mnie ten kaktus


#problemypierwszegoswiata #nieruchomosci #gownowpis

Admast79

@Niggauke Daj linka jak jest gdzieś wystawiony do zobaczenia...

Niggauke

@Admast79 łap, choć ostrzegam, że stan jest syfiasty. No ogrodek z rozowa ogarnelismy i bylo ladnie, teraz jeszcze gorzej niz jak sie wprowadzalismy, no ale co sie dziwic jak mieszkaly same wykopki co mysla 'place za pokój to sprzatam tylko pokój' albo 'sprzatasz? A po co?' (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

https://www.hunters.com/property-search/69217_32034395

Admast79

@Niggauke Szczerze? To jak na angielskie warunki to nie ma tragedii. Można by było z tego naprawdę fajny dom zrobić. Wjazd na tył trochę słaby, ale to też nie tragedia.


Ale ogólnie okolica nie jest jakąś ciekawą więc mimo metrażu domu - raczej bym się w to nie pakował.

Zaloguj się aby komentować

Od 1 stycznia zacząłem pracę na kierowniczym stanowisku w szwajcarskim urzędzie. Czuję dobrze emigrant


#chwalesie #praca #pracbaza #emigracja #szwajcaria

bartosz-banach

@Topia to prawie pod Sankt-Gallen?

Topia

@mati3654 nudziło mi się w poprzedniej pracy i znalazłem ogłoszenie o pracę

Zaloguj się aby komentować

SUQ-MADIQ

@frk no tak właśnie myślałem że po to przyszedłeś skomentować żeby się przedstawić jako polak którego nie dotyczy dyskryminacja bo jest lepszy od innych polaków - holandia jest pełna takich polaków i właśnie z powodu tychże a nie patoli polacy mają opinie największych przygłupów. Mieszkałem w 14 krajach przez ostatnie 20 lat i z takimi dzbanami którzy są zbyt tępi żeby zauważyć pewnie zachowania się nie spotkałem tyloma co siedzą w holandi przekonani o pewnych sprawach tak jak ty, dlatego jak mam tam jechać to mnie c⁎⁎j strzela na starcie że będę musiał obcować z najbardziej tępą polonią co to w życiu najdalej byli 20km od swojej wiochy w piździszewie podkarpackim i wiochy do której w holandi wysłała ich agencja do małpiej roboty. Nie potrafisz nawet wygoglować co jest na rzeczy a ja nie mam zamiaru Ci tłumaczyć bo i tak wszystko wyprzesz jak typowy polak robak.

frk

@SUQ-MADIQ To ci zakazali wynajmowania nie mi xD. W 8 osób mieszkałeś typie, Ukraińcy w Polsce mają lepsze warunki mieszkaniowe niż ty na jesień w holandii, z zakazem wynajmowania.

SUQ-MADIQ

@frk dobra eot nie będę się zniżał do poziomu "ci" miłego dnia

Zaloguj się aby komentować

Ja już nie wiem co robię nie tak. Od prawie roku wysyłam swoje CV i listy motywacyjne w odpowiedzi na roznego rodzaju ogloszenia o prace za granicą. Wydawało mi się, ze mam calkiem atrakcyjne doswiadczenie, ale chyba rzeczywiście mi sie wydawało. Zaczyna mnie to trochę dobijać, bo jednak człowiek cały czas zyje nadzieją, ze cos sie ruszy, a tu tylko odmowy, o ile w ogóle ktokolwiek odpisze. Chyba trzeba się po prostu przeprowadzić gdzieś w ciemno i szukać na miejscu, latając od drzwi do drzwi z zapytaniem, czy akurat w tym biurze nie potrzebują pomocy. Nie jestem jakoś mocno zdesperowany, bo mam swoją JDG i kilka zleceń na miesiąc, które dają mi niezbędne pieniądze, ale jednak myślałem, ze ten proces szybciej się potoczy. Najpewniej jest tak, ze po prostu taki Niemiec, Szwajcar czy Holender prędzej zatrudni swojego krajana, ktory jest jest mierny, ale przynajmniej swój. Sorki za wysryw, ale musiałem się wyżalić, a w internetach to najłatwiej

FoxtrotLima

@gedzior84 powodzenia!

Jeszcze taki protip jeśli chodzi o rekrutacje: szukaj aktywnie. Nie licz na to, że gdzieś się zarejestrowałeś, wysłałeś CV i ktoś Cię znajdzie. HRy tak nie działają.

Oni zbierają CV jakie wpływają na konkretne ogłoszenie i wybierają wśród tych. Nikt nie zawraca sobie głowy z szukaniem w istniejącej bazie czy ktoś przypadkiem nie pasuje do konkretnej oferty.

gedzior84

@FoxtrotLima Takkk - ostatnio gadałem z koleżankąz HR-ów pewnej korporacji i powiedziała mi dokładnie to samo! Ja myślałem, że to obciach składaćCV na kilka ogłoszeń z rzędu, na różne stanowiska, bo mogłoby to wygląda, że jestem zdesperowany. Myślałem, że skoro mają mnie w bazie, to będą się do mnie dokopywać. Nic bardziej mylnego. Powiedziała nawet, że gdybym miał aplikowaćdwa razy na to samo stanowisko, to nikt nie będzie na to patrzył negatywnie


Dlatego teraz już aplikuję wszędzie jak leci!


Dzisiaj usiądęi posuzkam jakichś kursów on-line z nauki j. niemieckiego. Chyba, że masz jakieś źródła do polecenia?

FoxtrotLima

@gedzior84 na początek to polecam jakieś sesje z nauczycielem indywidualnie, chociażby przez neta. A do tego kursy z Deutsche Welle.

Zaloguj się aby komentować

Jaki anglojęzyczny kraj będzie lepszy na emigrację dla wykwalifikowanego specjalisty: Irlandia czy UK, albo może jeszcze jakiś inny? Chodzi mi o ogólną stabilność i poziom życia. Taki w którym rząd jest rzeczywiście dla obywateli, a nie aby się nachapać a po nas choćby potop. Żeby się nie bać, że za 5 lat z kraju zostaną zgliszcza z inflacją 100% xD

9d3c5a22-2faa-44e7-9d1b-402b7dbdfe6b
5tgbnhy6

@anervis no niestety wszędzie gdzie normalność, to jest jakiś proces wizowy dla polaka robaka (jak jesteś dobry w tym, co robisz, to jest szansa na wizę pracowniczą), ale IMHO warto. obczaj sobie co to jest Free State Project, dla mnie to jest nadzieja na jedyne miejsce na świecie, gdzie jest spora szansa na to, że już wolnościowy stan będzie postępował w jeszcze bardziej wolnościowym kierunku. jedyne co tam nie gra to jednak ten rząd federalny USA, który narzuca swoją wolę stanom co raz bardziej (no i klimat mógłby być bardziej jak na Florydzie, a nie w polsce).

96Stopni

kanada australia nowa zelandia usa, uk hmmmm dla mnie nudy ale może dlatego że tu mieszkam ;3

Admast79

Nowa Zelandia? W UK siedzę tylko dlatego że już nie chce gdzieś indziej wyjeżdżać i zaczynać znów od zera.

Zaloguj się aby komentować

MarianoaItaliano

@bacteria @tak_bylo witam państwa

Zaloguj się aby komentować

Dobra bo już nie mam cierpliwości a jak człowiek sie nie zna to głupieje totalnie


Mam problem taki:


UK (North West)


Temperatury spadły kilka stopni na minus, przez tydzien było spoko, i nagle wracam 3 dni temu z pracy i jeb nie ma wody.


Landlord mówi żeby sobie rury suszarką nakurwiać bo zamarzła woda


To samo na infolinii u dostawcy wody xD


I tutaj pytanie, czy ja czegoś nie rozumiem? Jak mam rure w domu pod zlewem to jak ta woda ma prawo tam zamarznąć Skoro w mieszkaniu nie ma bata żeby temperatura mi spadła mniej niż te 15 stopni. To jak ta woda ma do c⁎⁎ja zamarzać?


Jeszcze landlord nie chce wysłać inżyniera bo jesst -3!!!!!!!!!!!! I to na pewno zamarznięte rury i mówią mi że to moja odpowiedzialność.


Przecież jako landlord oni muszą mi zapewnić kuzwa dostęp do wody, skąd w ogóle mogą wiedzieć że to na bank zamarznięte rury skoro nikt tego nawet nie sprawdzał? Poza tym od dziś temperatuta na zewnątrz jest już +1 Do c⁎⁎ja pana. To jeszcze babka mi mówi że mnie obciążą kosztami jeśli sie okaże że to faktycznie tylko zamarznięty rury.


A nie ja dwa dni po 2 godziny stoja jak młot nie umyty 3 dzień z zuszarką przy rurce i nakurwiam powietrzemxD Przecież to jest jakiś j⁎⁎⁎ny trzeci świat.


Trzymajcie sie na tej emigracji bo nie jest kolorowo


#bekazemigracji


moja mordateraz:

55f03e3a-98f4-4a64-917e-0809160f0ee3
aberotryfnofobia

@96Stopni nie znam się w ogóle ale mnie rozpierdalajom te wpisy o zamarzniętej rurze (' ̄ω ̄')

tptak

@96Stopni https://www.citizensadvice.org.uk/housing/renting-privately/during-your-tenancy/dealing-with-repairs/

Napisz że brak wody oznacza że dom jest "unsafe to live in". Zbieraj dowody. Masz termometr? Podstaw koło rur i pokaż że w domu jest dodatnia temperatura. Zbieraj zdjęcia, Zbieraj dowody. Używaj swoich praw do wywarcia presji.

Sprawdź umowę czy możesz wypowiedzieć z winy landlorda. Sprawdź czy chroni cię deposit protection scheme.

Kontaktuj się pisemnie, jeśli landlord odpowiada głosowo, odpowiadaj pisemnie potwierdzając jak zrozumiałeś jego odpowiedź i prosząc o poprawki w pisemnej odpowiedzi gdyby coś było niezgodne z tym co chciał powiedzieć.

Generalnie: sprawdź umowę, sprawdź swoje prawa, obczaj instytucje które ciebie chronią, prowadź ślad pisemny komunikacji nawet jeśli gospodarz go próbuje unikać.

tptak

@96Stopni odtajało?

Zaloguj się aby komentować

Jest -3 w nocy spada do -8 i armagedon k⁎⁎wa jego mać, woda w rurach zamarza, drugi dzień nie mam wody a ci j⁎⁎⁎ni idioci na infolinii mówią żebym sobie rury suszarką napierdalał XD Ten kraj to j⁎⁎⁎na parodia, czasem przechodzą samych siebie. Gołe nie izolowane rury, domy z dziurami że gwizda, zero trzymania ciepła grzejesz w opór a jak wyłączysz grzanie to temperatura w moment spada.


Ktoś ma podobny problem?

Quake

@96Stopni angole chyba zbyt intensywnie walczyli z globalnym ociepleniem

SuperSzturmowiec

A niby tak fajnie zagrabanicą jest

5tgbnhy6

@96Stopni ja mieszkam w bloku z wielkiej plyty, nieocieplonym, troche pizga

Zaloguj się aby komentować

wstreczyciel

@96Stopni Kolega @mute pokazał mi, że PW jednak działają więc masz do wyboru: działająca playlista AcePlayera od mnie albo jakieś linki od niego.

96Stopni

@mute aaa dzieki ziooom, anglie miałem puszczana na bbc ale nei wiedzialem ze na bbc2 leci usa ;d


@wstreczyciel dzieki za checi ale boje sie bawic w takie pliki od nieznajomych, mam nadzieje ze zrozumiesz

Zaloguj się aby komentować

Oto trasa jaką pokonałem z ziomkiem wczorajszej nocy.


Uwielbiam bezsensowne cruise nights.


świat wygląda zupełnie inaczej,


manchester pełen ludzi nocnego życia.


blackpool pełne neonów i to nadmorskie powietrze.


ciemność i błysk reflektorów.


smugi wyblakłego światła nad ulicami.


azjaci uwijający się z orderami żarcia na wynos w knajpach na skraju ulic


pijane dziewczyny o kuszącym wyglądzie przebiegają przez ulice.


ktoś właśnie wraca z pracy, ktoś właśnie do niej jedzie


ktoś jedzie do dilera, ktoś zasypia za kółkiem


dziesiątki aut przed nami, ludzie włóczący się po mieście tak jak my


po mcdonaldach i stacjach benzynowych


parking pełen sportowych aut


lekki deszcz dodający pikanterii całemu obrazkowi


ziomek prowadzi, bo lubi, ja siedze obok i wlewam procenty w gardło


kocham ten stan

bfc61988-127a-430a-9756-3cdc260c9b2f

Zaloguj się aby komentować

metsys_lodreip

@AdelbertVonBimberstein Zabrałeś ze sobą parasol i płaszcz przeciwdeszczowy?

AdelbertVonBimberstein

@metsys_lodreip parasola nie ma sensu bo wiatr połamie. Płaszczyk sobie będę musiał kupić ale nie ma spiny bo mam samochód do użytku a w pracy porządne ubrania na deszcz. Generalnie warunki zatrudnienia bez żadnego porównania z Polską.

edit. Oczywiście na korzyść Norwegii. xD

metsys_lodreip

@AdelbertVonBimberstein Wydaje mi się, że już wszystkie z ulic pozdejmowali, ale za mojego szlajania się po Mordorze to w Bergen często można było spotkać na ulicach automaty z parasolkami A wiatr to prawda. Ja kask czasami miałem ochotę sobie gwoździem przybić do czaszki, bo co jakiś czas kończył gdzieś w wodzie Spoko, że fajnie trafiłeś.

Zaloguj się aby komentować

Hejka, być może czytaliście mój mały artykuł o bonfire


https://www.hejto.pl/wpis/angielskie-palenie-styrty-lub-inaczej-bonfire-night-swieto-z-ogniskami-i-fajerwe


Chciałbym zameldować ŻE BYŁ OGIEŃ


Do tej barierki nie dało się nawet podejść bo już w miejscu gdzie stoimy czuć jakby przypiekało ci twarz.


To chyba moje ulubione święto zaraz obok sylwestra (jestem piromanem)


EDIT: Chciałem tylko dodać że to święto ma w sobie niezwykłą magię jakiej nie doznałem chyba nigdy w życiu poza tą datą.


Po prostu patrzenie się na wielki ogień w zasięgu ręki ma w sobie ogromną moc duchową (albo to ja jestem nawiedzony)


Majestatyczne przeżycie.


Jeśli mieli byście kiedyś wpadać na wyspy, to jeśli nie przeszkadza wam troche deszczu, to polecam wbić się w okolice 5th of November


Fun fact : w UK fajerwerków zdaje się być więcej w święto bonfire niż w nowy rok, a cały okres od bonfire do nowego roku to praktycznie fajerwerki wieczór w wieczór, zważywszy na ekstremalne ceny takich zabawek prochowych, robi to wrażenie.

27437205-0ed1-4d38-899f-f03682c0e128
michalnaszlaku

Mieszkam w Północnej Irlandii i to "święto" to jest jakiś dramat ochraniany przez policję. Zbiera się w większości cała patologia i o ile na początku palą tylko sterte palet to później lecą stare kanapy czy inny śmieć. Wszyscy wdychają i się cieszą Po wszystkim przez kilka dni wali spalenizną w całej okolicy.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dobra kochani, z racji że walić wykop to zadam pytanie tutaj.


Wyszła szybka akcja i lecę w czwartek do Bergen do pracy. Zatem mam kilka pytań:


1. Jak cenowo wygląda jedzenie na miejscu? Tzn. po kosztach ale smacznie, coś w stylu ryż, makarony i sos do tego? Szykować się na paczkę z Polski czy idzie to udźwignąć?


2. Brać w plecak na lotnisku fajki i alkohol? Ja nie palę ale może koledzy ( hehe budowa) chętnie by odkupili.


3. Jak ceny ubrań? Są jakieś tanie sklepy typu Pepco?


No generalnie praca na pierwszy raz byle się załapać i szukać czegoś lepszego...


Generalnie jakieś dobre rady do życia w Norwegii?

metsys_lodreip

@AdelbertVonBimberstein taki żarcik z tymi miłosnymi kwestiami W norweskim ważne jest odpowiednie akcentowanie sylab. Oni mają kilka dźwięków, które wydobywają z siebie na wdechu. Trzymam kciuka, wszystko będzie dobrze, tylko trzymaj się z daleka od Polaków

ivaldir

@AdelbertVonBimberstein Jeśli nie byłeś jeszcze robić za granicą, to na początku wszystko będziesz przeliczał na PLNy i rwał włosy z głowy, że tak drogo. To normalne i im szybciej przestaniesz (zazwyczaj po 1szej wypłacie) tym łatwiej będzie Ci tam żyć. Gdzie kupować niedrogo, ale na poziomie, to popytaj kolesi z roboty. Nawet jeśli Ci nie podpasuje, to masz punkt startu zanim wyłapiesz swoje miejsca. Nie wiem jakie będziesz miał warunki mieszkaniowe - ja mieszkałem z ziomami w wynajętym domu i była tam normalna kuchnia. Podstawą naszej diety był świeży łosoś z wyprzedaży w Remie + chleb i jakieś warzywa. Przyrządzaliśmy to na 100 sposobów i jakoś dało się przeżyć. Może być ciężej jeśli będziesz miał tylko miejsce do spania bez większych udogodnień. Alko jest mega drogi, podobnie fajki. Restauracje to też nie miejsce gdzie będziesz jadł, nawet pizzerie są za drogie. Od biedy jakiś kebs, ale zazwyczaj nie powalają jakością jak i ilością.

Natomiast po wkręceniu się, powinieneś być zadowolony.

Porada od @metsys_lodreip odnośnie ludzi jest 100% trafna. Myśl o nich trochę jak o introwertykach, a załapiesz o co chodzi. Jak poznasz kilku to zobaczysz, że w większości są bardzo fajnymi ludźmi.

Powodzenia!

Zaloguj się aby komentować