ANGIELSKIE PALENIE STYRTY, LUB INACZEJ:
BONFIRE NIGHT - ŚWIĘTO Z OGNISKAMI I FAJERWERKAMI.
Kij z tym że jest pizdziernik!
5 Listopada to "Noc Guya Fawkesa" lub inaczej "Bonfire Night".
W weekend najbliższy do 5 listopada, organizuje się duże eventy w większych miastach, na których odbywa się pokaz fajerwerków, wesołe miasteczko, żarcie, tego typu atrakcje.
W całym zaś kraju palone są ogniska. Od takich wielkich, nadzorowanych przez odpowiednie służby, oraz zarejestrowanych za wczasu, po te mniejsze, lokalne, osiedlowe, zrobione przez zgraje podpitych anglików.
Ogniska są bardzo klimatyczne, widowiskowe. Zebrani w okół ludzie raczą się ciepełkiem, rozmawiają, czasem grana jest muzyka, na gitarze, czy to z radia. Oczywiście często jest też alkohol.
No dobra, ale po co to wszystko?
Czy to taka wymówka aby, spalić niechciane meble?
Cóż wielokrotnie sam widziałem stare drzwi, szafę czy inny regał na takiej styrcie. Jest w tym szaleństwie jednak coś więcej.
5 Listopada 1605 roku, miał miejsce nieudany zamach na życie ówczesnego króla Anglii i Szkocji Jakuba I.
Chodziło o wysadzenie domu parlamentu w Londynie. Za spiskiem, stała grupa katolików, w tym min. Guy Fawkes.
Celem zamachu było przywrócenie katolickiego monarchy na tron.
Skubaniec Fawkes wraz z ziomkami wnieśli aż 36 beczek z prochem strzelniczym, a także drewno do podpałki, do znajdującą się bezpośrednio pod Izbą Lordów krypty.
Stety bądź nie, za sprawką jakiegoś konfidenta odpowiednie służby dostały tajny list zdradzający cały podły plan!
Cały misterny plan poszedł w pi....
Guy Fawkes oraz jego współudziałowcy zostali powieszeni a później poćwiartowani.
Londyńczycy zapalili ogniska, które miały być wyrazem radości, że król uniknął śmierci. Parlament uchwalił ustawę obowiązującą do 1859 roku, która ustanawiała 05 Listopada dniem dziękczynienia i wybawienia.
  • Remember, remember, the 5th of November,
  • Gunpowder, treason and plot.
  • I see no reason
  • Why gunpowder treason
  • Should ever be forgot.
  • Guy Fawkes, Guy Fawkes, 'twas his intent
  • To blow up the King and the Parliament
  • Three score barrels of powder below
  • Poor old England to overthrow
  • By God's providence he was catch'd
  • With a dark lantern and burning match
  • Holler boys, holler boys, let the bells ring
  • Holler boys, holler boys
  • God save the King!
033c64f9-62d1-4b4a-be9d-f8dd2b4aab14
d93f9db7-eb3b-4c68-a590-466d05a49053
b906f61d-c30f-4031-bcb9-7bcb9a48c24f
f5b24a95-cb6e-44d7-8f2c-76ccae8bbc24
b8153a81-fb8d-4706-a3f4-df38678c4513
siRcatcha

Nie mylić z prawdziwym Bonfire night, które wywodzi się z tradycji celtyckiej i jest obchodzone 23 czerwca.

96Stopni

@siRcatcha Czy chodzi o Samhain? To ciekawe nigdy o tym nie słyszałem!

siRcatcha

@96Stopni nie, Samhain to obchody halloween (te oryginalne). Późne dożynki, gdzie składano ofiary bogom ciemności (upiorom, demonom i takie tam), bo nadchodził czas gdzie to one dominowały wg. kultury (zima, długie noce, zimno, wszystko 'umiera' na ten czas). To pierwotne bonfire (a są palenia ognisk różnorodne) to z nocy św. Jana, Nocy Kupały, jak nazwiesz - to to samo. podczas najkrótszej nocy w roku, rozpalano ogniska z rzeczy niepotrzebnych w domu/gospodarstwie, by wypędzić złe duchy. Ognisko musiało zapłonąć o zachodzie i trwaćdo świtu by wypędzić złe duchy (odwrotność Samhain tak jakby, w Samhain się chciano duchom przypodobać)


It is known in gaelic as: Oiche an teine chanáimh or Teine Féil Eóin. The fire must be lit exactly on sunset and must be watched till the next morning. The fire and its ashes brought blessings on to the crops. Fires were made to be circular in form- a holy shape. Music, dancing and games were popular along with feats of strength. Bonfires were set close to the graveyard and or holy well. Fires were made from turf, furze bushes and other firewood. Troublesome weeds were also burned. Demons were exorcised.


na Wyspach masz kilka dat od ognisk: Wielkanoc (wynikające z tradycji chrześcijan), May bushes (głównie Dublin i Leinster), Midsummer (najważniejsze, z kultury celtyckiej, Noc Kupały), potem lipcowe - polityczne (to głównie wynika z chęcie podebrania iralndczykom zwyczaju przez brytyjczyków wg. mnie), później Samhain (ale ogniska nie są najważniejsze podczas halloween, no i to oczym ty piszesz, czyli noc upamiętniająca zamach Fawkesa w UK (i będącym wydarzeniem politycznym).


O jeżu ile o ogniskach ze starych materacy napisałem hahaha

Bezkres

Nie mylić z prawdziwym Bonfire night, które wywodzi się z tradycji celtyckiej i jest obchodzone 23 czerwca.

@siRcatcha To ciekawe, bo jak googlam "Bonfire Night" to wyrzuca mi same wyniki z Guy Fawkes Night.


A kojarzycie motyw z paleniem Wickermana? Anglicy mają dziwny pociąg do ognia. ;d

siRcatcha

@Bezkres jak jesteś w UK to nic dziwnego, że ci to wyskakuje pogooglaj z irlandzkiego IP w okolicach czerwca


PS. pogooglaj bonfire tradition albo customs to zobaczysz, ze te brytyjskie to maly pikus i raczej mlody

Bezkres

@siRcatcha Jestem w Warszawie.

siRcatcha

@Bezkres LOL, to historia przegladarki i wyszukiwania moze ci 'pomagac' zasadniczo, jak odrzucisz polityczne ogniska i chrzescijanskie (chrzescijanstwo kradlo i kradnie od innych, potem przerobione zwyczaje gloszac swoimi). To wyjda prawie jedynie te celtyckie a tam beda dwie glowne midsummer (najkrotsza noc roku) oraz Samhain (halloween).

siRcatcha

@Bezkres jedno z mniejszych z Cork (Pd-Zach Irlandia, gdzie tradycja jest zachowana chyba najmocniej), w ogóle to pojebana akcja jest, takich ognisk jara się dziesiątki w mieście i straż ledwo nadąża z gaszeniem pożarów To zdjęcie to praktycznie środek osiedla. Budowanie stert trwa dwa tygodnie, głównie stare meble, materace, paleta, większe śmieci. Jebie z całym mieście jak w Krakowie przez tydzień czasami

fecbc048-3fca-4256-b45c-333da9ac2349
96Stopni

@siRcatcha Kurcze, czasami widziałem same sprężyny jak zostały po takim ognichu XD

Interesujące że tyle tego, ogólnie bonfire to chyba moje ulubione wydarzenie w roku oprócz nowego roku bo mam coś w sobie z piromana.

Taki_sobie

U mnie we wiosce nazywa się to sobótka. Jest odpalana zawsze 14 sierpnia. Dawniej zbierało się różne opony meble itp. I o 22 się odpalał i piło wódkę do rana. W jednej 2tys wiosce bywało po 10 takowych sobótek. Stare dobre czasy

Zaloguj się aby komentować