W końcu! Napisałem calutką książkę i jest gotowa do wydawania! W rozmiarze A5, czcionką Garamond, rozmiar 12, interlinia 1.5, pokazuje 371 stron. Nie wiem ile wyjdzie finalnie, bo na razie mam to w Wordzie. Może finalnie inaczej ułożą się te marginesy i rozmiary. W każdym razie wyszło 60 000 słów. Na zachętę daję okładkę
Jeżeli pamiętacie jeszcze, jakiś czas temu postanowiłem napisać pierwszą w życiu książkę. Były momenty, że było ciężko, ale jak ten koń co ciągnie ciężki wóz pod górę, w końcu dojechałem do końca. Właśnie skończyłem autokorektę w Wordzie i teraz będę musiał oddać to w ręce profesjonalnej korekty.
Z racji doświadczenia zawodowego, o wydawaniu książki wszystko wiem od A do Z. Wcześniej myślałem, by sprzedać to wydawnictwu. Ostatecznie uznałem, że będę działać na własną rękę. Najpierw zacznę od kampanii promującej siebie jako autora, a potem będę promować książkę, by ostatecznie wypuścić ją do sprzedaży.
W kinach najlepsze nowości zawsze wychodzą w styczniu, a jak jest z książkami?
#ksiazka #ksiazki

