Ukradzione z sieci - dlaczego warto być poganinem:


1. Nie musisz ciągle wysłuchiwać od ateistów, że wierzysz w coś, co nie istnieje. Czcisz Słońce. Jak ktoś ma wątpliwości, czy Ono istnieje, to pokazujesz palcem. Richard Dawkins może ci naskoczyć.

2. Matka Natura nie ma ci za złe, gdy gapisz się na tyłki płci przeciwnej. Wręcz przeciwnie, cieszy się, że doceniasz, że tak ładnie jej wyszły.

3. Bardzo szybko uczysz się dystansu do tego, co ludzie mówią o twojej wierze. No bo jak powiesz, że świętujesz pełnię Księżyca, to wiadomo, że będą się śmiali. I oczywiście przechodzisz nad tym do porządku dziennego, zamiast pielęgnować urazę swoich uczuć religijnych.

4. Nie masz jednej księgi z odpowiedziami na fundamentalne pytania, więc szukasz w wielu różnych. Koniec końców, pewnie i tak nie znajdziesz, ale jaki będziesz oczytany!

5. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby święte drzewo wyrosło w kształt bazyliki w Licheniu.

6. Zagadnienia teologiczne stają się znacznie bliższe życiu, kiedy w twojej religii Matka jest symbolem płodności, a nie dziewictwa.

7. Politycy i publicyści nie wycierają sobie gęby imionami twoich bogów. A nawet gdyby chcieli, to nie umieliby ich wymówić.

8. Nikt za bardzo nie wie, po czyjej jesteś stronie w sporach antyklerykałów z Kościołem, oświeceniowych racjonalistów z religijnymi fundamentalistami, moherów z lewakami itp., więc każdy może z tobą porozmawiać jak człowiek z człowiekiem. A że i tak zdarza się to rzadko, to już inna rzecz.

9. Wolno ci jeść wszystko, pod warunkiem, że nie będziesz się czuł pokrzywdzony, jeśli w końcu coś zeżre ciebie.

10. Twoi bogowie nie wypierają się tego, że stworzyli ludzi takimi, jakimi są. Na przykład gejami. Pewnie nawet gdzieś tam w Panteonie jest jakiś osobny bóg specjalnie dla nich, bo dlaczego by nie? I na pewno wygląda bo-sko!

11. W szkołach i urzędach krzyże na ścianach pojawiają się i znikają, ale pogańskie paprotki na parapetach, symbolizujące odwieczną siłę Natury, trwają niezmiennie.

12. Składanie ofiar rzeczowych ma więcej sensu, kiedy czcisz święte zwierzęta. Głodnej wiewiórce sprawisz więcej radości orzeszkiem niż obrazowi Matki Boskiej kolejnym złotym wisiorkiem.

13. Jedyny ojciec, którego czcisz, to twój własny. Co prawda nie był pewnie nieskończoną miłością, ale za to widywałeś go nie tylko w wizjach i prawdopodobnie nie groził ci skazaniem na wiekuiste męki za nieposłuszeństwo ani nie wyrzucił z domu za podjadanie jabłek z sadu.

14. Rozumiesz, że nie jesteś duszą uwięzioną w ciele, tylko tym właśnie, cudownie skonstruowanym, ciałem. Fajnie jest nie czuć się uwięzionym, prawda?

15. Na tacę kładziesz filiżankę.

16. Nie wierzysz w te bzdury, jakoby dobra karma wracała. Na podstawie wieloletnich obserwacji swojego zwierzęcia totemicznego (na przykład kota) wiesz, że dobra karma to taka, która po spożyciu nie wraca i nadaje sierści jedwabisty połysk.

17. Niebo masz zawsze nad głową, a nie w abstrakcyjnej i niepewnej przyszłości.


#religia

Komentarze (26)

moll

@sierzant_armii_12_malp mnie to kupiło

FriendGatherArena

@sierzant_armii_12_malp chciałbym polemizować ale nie ma z czym

SpokoZiomek

Pewnie nawet gdzieś tam w Panteonie jest jakiś osobny bóg specjalnie dla nich, bo dlaczego by nie?

No jeśli weźmiemy panteon grecki, to tam będzie ciężko znaleźć kogoś w pełni hetero.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Zarieln autentycznie po pierwszym punkcie już miałem przed oczami Carlina i ten występ

zjadacz_cebuli

@sierzant_armii_12_malp to gdzie się zapisać?

sierzant_armii_12_malp

@zjadacz_cebuli Wyślij mi wpisowe na konto

Soviel

@sierzant_armii_12_malp podbijam pytanie, brzmi sensownie

FriendGatherArena

@zjadacz_cebuli u swojego lokalnego szamana

zjadacz_cebuli

@sierzant_armii_12_malp podaj blika w celu weryfikacji

Belzebub

No i baza. Oczywiście wpis troszeczkę humorystyczny ale w większości dobrze przedstawia sprawę. Ja osobiście jeśli chodzi o różne szufladki religijne to właśnie najbardziej czuję się poganinem. Na ile to możliwe podążam za naukami rodzimej wiary (choć niepisane to przekazywane przez pokolenia) . Miłość do natury i szacunek do niej mnie ukształtowały a to nierozerwalna kwestia w tych wierzeniach

BapitanKomba

> Na tacę kładziesz filiżankę.


No i wzbogacił mój zasób związek frazeologicznych i powiedzonek.

d.vil

@sierzant_armii_12_malp #jestempoganinem

enkamayo

I to jest wiara naszych przodków!

Rudolf

@sierzant_armii_12_malp uważaj żebyś nie sprowokował bojówki jahwe

rain

@sierzant_armii_12_malp i patrz ilu ludzi nawróciłeś Ale polecam też bokononizm.

ramen

Jest kilka sztosów, dla mnie nr 9

Heyto

Jest jakiś. Prorok w tej religii?

DexterFromLab

@sierzant_armii_12_malp gdzie się zapisać?

Odwrocuawiacz

Ja od dawna czuję się bardziej poganinem niż chrześcijaninem.

Nawet chętniej idę pooglądać te pogańskie obrzędy (fajny klimat, stroje, wesoła atmosfera i kiełba z ogniska) niż mszę w kościele gdzie wszystko na smutno i z kijem w d⁎⁎ie.

moderacja_sie_nie_myje3

@sierzant_armii_12_malp Ty wiesz kto to jest poganin? Z tego wpisu wnioskuję, że jednak nie xD

sierzant_armii_12_malp

@moderacja_sie_nie_myje3 Oświeć nas, jak jesteś taki mądry.

WatluszPierwszy

Daleko mi do jakiegoś jarania się pogaństwem, słowianami itp. ale całkiem serio, to ja bardziej obecność jakiejś siły z zewnątrz czuję np. idąc na spacer do lasu czy słuchając śpiewu ptaków w parku niż czułem kiedykolwiek w kościele.

Zaloguj się aby komentować