Rząd szykuje bat na popularne promocje na alkohol, w których ścigają się dyskonty. To koniec akcji typu 8+8 czy 12+12 gratis. Przygotowano nowe przepisy, które mają ukrócić proceder.


Jest też mowa o znaczącym zwiększeniu kar dla podmiotów łamiących zakaz reklamy:

Definicja promocji napojów alkoholowych będzie uzupełniona o:
sprzedaż napojów alkoholowych z zastosowaniem upustów, rabatów, bonifikat, pakietów i programów lojalnościowych, darowizn, nagród, wycieczek, gier losowych, zakładów wzajemnych, wszelkich form użyczeń, transakcji wiązanych, wszelkiego rodzaju talonów i bonów
oraz udzielania innych niewymienionych z nazwy korzyści majątkowych lub osobistych dla nabywcy napojów alkoholowych.
Projekt zakłada podniesienie kar za nielegalną reklamę i promocje napojów alkoholowych. Po zmianach:
minimalna wysokość grzywny wyniesie 20 tys. zł, a maksymalna - 750 tys. zł.
Ponadto możliwa będzie kara ograniczenia wolności. Obecne sankcje to grzywna od 10 tys. do 500 tys. zł.

https://www.dlahandlu.pl/raporty-i-analizy/8-8-gratis-lidl-i-biedronka-szaleja-a-rzad-robi-szach-mat-wchodzi-nowe-prawo,157483.html

W końcu jakiś krok w dobrym kierunku - zakaz promocji na piwo, które w ostatnim czasie są tak chętnie stosowane przez dyskonty. Miejmy nadzieję, że totalny zakaz reklamy piwa to kolejny krok, później już tylko radykalne ograniczenie dostępności, szczególnie małpek.

#alkoholizm
#alkohol #polska #prawo #ciekawostki #zdrowie

Czy zakaz reklamy i promocji piwa to dobry pomysł?

465 Głosów
63

Komentarze (63)

Lubiepatrzec

Zamiast zająć się gospodarką to będą mówić ludziom jak mają żyć. Rząd nie jest od tego aby zaglądać mi do koszyka w sklepie!

cyber_biker

@Lubiepatrzec A kto Ci zagląda? Kupuj co chcesz, mowa jest o reklamie. W dalszym ciągu możesz kupić alko na każdym rogu. Ponad 120 tys sklepów w alkoholem w całym kraju. Dla porównania - W Finlandii jest ich tylko 5000.

Lubiepatrzec

@cyber_biker marnują moje podatki zajmując się pierdołami a nie tym do czego zostali powołani. Jak ktoś chce to i tak będzie pił a niskie ceny produktów to akurat dobry objaw nawet jak chodzi o alko. Sam niemal nie piję ale nie widzę powodu aby wpływać na to co kupują rodacy.

cyber_biker

@Lubiepatrzec Społeczne koszty picia alkoholu to ponad 60 mld złotych - to Ci już nie przeszkadza?


12 tys. osób umiera bezpośrednio przez alkohol i to są dla Ciebie pierdoły? Ciekawa perspektywa.


W Polsce rocznie około 12 000 osób umiera z powodu nadużywania alkoholu. Oznacza to, że codziennie około 82 osoby umierają z tego powodu. Alkohol jest jedną z trzech głównych przyczyn przedwczesnej śmierci w Polsce.

Lubiepatrzec

@cyber_biker ograniczenia w dostępie do alko prowadzi jedynie do powstania czarnego rynku i wiemy to na pewno z historii. Rzad nie jest od tego aby wychowywać dorosłych, wolnych ludzi.

cyber_biker
Lubiepatrzec

@cyber_biker ja nie twierdzę, że nie da się wpływać na ludzi poprzez mechanizmy odgórne. Twierdzę, że państwo nie jest od tego aby to robić.

rith

@cyber_biker nie żebym się czepiał, ale:

> W Finlandii jest ich tylko 5000.

Jest w sumie nieprawdziwym zdaniem. W Finlandii jest ok 500 sklepów Alko (Stacjonarnych + punkty odbioru: https://www.statista.com/statistics/594199/number-of-alko-stores-and-order-points-in-finland/), w których kupisz alkohole powyżej 8% (Do tej pory było 5,5%, jednak ostatnio to uległo zmianie: https://yle.fi/a/74-20092358 ).

Natomiast wszystko słabsze kupisz w normalnym sklepie. Z tym, że od 9 do 21.

Nie wiem skąd wziąłeś liczbę 5000 - może to ogólna ilość sklepów ze spożywką w Finlandii, nie zdziwiłbym się, że mają ich tak mało xD

cyber_biker

@rith Racja, pomyliłem się o jedno 0. Stosując podobny wskaźnik na 1000 mieszkańców, w Polsce powinno być max 5000 sklepów z alkoholem, takich ciemnych, bez szyldów.

PanNiepoprawny

Społeczne koszty picia alkoholu to ponad 60 mld złotych - to Ci już nie przeszkadza?


@cyber_biker wiadomo, że ludzie piją bo jest reklamowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)

rain

@Lubiepatrzec znam jedną dziewczynę, ma 26 lat i jest alkoholiczką. W zeszłym roku latem omal nie "zeszła" przez swój nałóg. Jednym z jej ulubionych hobby jest wyszukiwanie promocji na alkohol. Np. te 12 +12 gratis. Nie mów mi więc o tym, że "rzond chce muwić ludzią jak rzyć!!!!"

Lubiepatrzec

@rain choroba alkoholowa jest straszna ale brak promocji nie uzdrowi tej kobiety. Po prostu kupuje taniej to co kupiłaby drożej.

rain

@Lubiepatrzec albo nie kupiłaby wcale.

Lubiepatrzec

@rain osoby bezdomne nie mają żadnych dochodów a jednak zawsze mają pieniądze na alkohol i papierosy.

Rimfire

@cyber_biker co roku spożycie alkoholu w Polsce spada. Jaki to ma sens, kiedy coraz bardziej popularne "alkohole" to te 0%? Takie akcje to tylko bardziej negatywnie nastawiają elektorat moim zdaniem. Na siłę uszczęśliwianie narodu jak z zakazem handlu w niedzielę.

cyber_biker

@Rimfire Gdzie spada?


Statystyki przytaczane przez Polski Instytut Ekonomiczny pokazują też, że od kilku lat sukcesywnie rośnie spożycie zarówno piwa, wina, jak i mocnych alkoholi – w 2021 roku konsumpcja wyrobów spirytusowych powróciła do poziomu z 1993 roku, kiedy na jednego mieszkańca przypadało 3,8 l.

cyber_biker

@Rimfire Nadal dużo za dużo w kontekście kosztów spożycia


Niemal 31 mld zł rocznie kosztuje Polskę nadmierne spożycie alkoholu, podczas gdy wpływy z akcyzy od trunków sięgają niespełna 12 mld zł. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wycenia koszty społeczno-ekonomiczne związane z nadużywaniem alkoholu na kwotę 30,9 mld zł.20 sty 2020

Inne wyliczenia mówią o ponad 60 mld zł.

Rimfire

@cyber_biker no tak, ale mnie się spytałeś gdzie spada to Ci podałem źródło i teraz wiesz gdzie.

Rimfire

@cyber_biker ja tam bardziej ufam oficjalnym danym badań unijnych niż jakimś tam artykułom.

BajerOp

@Rimfire on jest na krucjacie.

HolQ

@Rimfire tej bitwy nie wygrasz....daj se spokój z polemika i nie trać czasu

BajerOp

@Rimfire op, co drugi wpis jest o alkoholu

jonas

@Rimfire Autor tematu, znany tu już alkotalib wiedziony misją usunięcia ze świata wszystkich alkoholowych pokus, żeby znów nie wpadł w szpony nałogu. Podręcznikowe zachowanie niepijącego alkoholika, nic innego nie robi, tylko obsesyjnie krąży wokół jednego i tego samego. No i jeszcze każdego, kto się z nim nie zgadza, wyzywa od pijusów i polaczków, genialna robota.

Pieszczoszek

@Rimfire spożycie alkoholu w Polsce, nie przez polaków. Zobacz jak zmieniła się struktura społeczeństwa w kraju przez np. przyjezdnych ze wschodu

cyber_biker

@jonas Ten sam komentarz od Ciebie pod każdym moim wpisem, od razu widać kto ma tutaj problem. Jesteś totalnym bezbekiem i cały czas się powtarzasz, może to wynik poalkoholowego udaru, kto wie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

cyber_biker

@BajerOp I pod każdym wpisem Twój komentarz z bólem dupy, to znaczy, że robię dobrą robotę, a Twój ból dupy mnie nakręca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jak widać rząd słyszy nas głos, a Robert Rutkowski to mesjasz kościoła antyalkoholowego i ratuje kolejne owieczki, podczas, gdy Ty i twoi koledzy kończycie pod żabką.

jonas

@cyber_biker Jak w kółko krążysz wokół jednego tematu, to jakich innych komentarzy się spodziewasz?

No i klasyczne projekcje swoich problemów na innych. W ten sposób sobie nie pomożesz w walce z nałogiem, terapeuta powinien cię o tym poinformować.

BajerOp

@cyber_biker nie pod każdym xD tylko tym co rzucił się oczy bo ma plusy. Nie dodawaj sobie xD nie śledzę cię i nie mam zamiaru.

Rimfire

robię dobrą robotę

@cyber_biker jak dobrą skoro twierdzisz coś, po czym się okazuję, że nie masz racji? Najpierw twierdzisz, że rośnie a nie spada ale dane pokazują wyraźny spadek i jakiś tam mały skok w jednym roku. Potem jakieś Kangurki Matematyczne ile powinno być sklepów z alkoholem gdzie machnąłeś się o jedno zero (no ups, sto czy tam tysiąc jaka różnica, nie?).


Jedyne co robisz to trolling i antagonizacja prowadząca raczej do tego, że ktoś na złość sobie kupi niż uzna Twoje słowa za ten czynnik do rzucenia picia bo jesteś zwyczajnie irytujący a rozwiązania problemu upatrujesz w prohibicji. Wiadomo jak taka prohibicja się sprawdziła w USA.

Frund

@Rimfire Mnie zawsze zastanawia, jaki wpływ na te statystyki ma alkohol "nielegalny" - samogon lub przemycany. To wyraźnie mniejsze spożycie na początku lat 90-tych wygląda mało prawdopodobnie, jeżeli się pamięta tamte czasy.

Z oficjalnych danych wynika również, że spożycie w czasach PRL było niższe niż obecnie, co jest absurdalne.


O, znalazłem w międzyczasie - obecnie szacuje się, że spożycie alkoholu nierejestrowanego nie przekracza 1%, gdy w czasach PRL było to od 1/3 do 40%. I pewnie na początku lat 90-tych nadal sporo było alkoholu z przemytu czy samogonu. Ba, ja sam pamiętam, że jeszcze w 2005 opłacało się "załatwiać" alkohol przy okazji większych imprez. Taki wątek jest też w filmie "Wesele" z 2004. Teraz to brzmi dziwnie, nikt już tak nie robi.

Rimfire

@Frund oczywiście, że tak. Ja pamiętam co się działo z sąsiadami i w okolicy jak byłem dzieciakiem to właśnie tak jak piszesz było. Na dzielni to w sklepach kupowali wódeczkę w butelce na jakiś prezent ale do chlania to były meliny i "znajomy znajomego" co miał dojście do "nietrefnego" towaru a nie takiego od którego puchły ryje. Te spuchnięte ryje to do dzisiaj pamiętam bo brat sąsiada kiedyś na jakiejś melinie czegoś spróbował takiego, że mu mordę zdeformowało. Nie wiem co to dokładnie było, ale to wtedy był znak rozpoznawczy tych pijaczków, ryj jak pożądlony przez pszczoły.

cyber_biker

@Rimfire Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a kreujesz się eksperta, bo coś Ci się wydaje. Tak naprawdę reprezentujesz filozofię chłopskiego rozumu okraszoną boomerskim "a kiedyś to było", "za moich czasów". Czasy się zmieniają, a Ty mentalnie jesteś nadal w przeszłości razem ze swoimi patologicznymi sąsiadami.


Nigdzie nie pisałem o prohibicji, tutaj twoja rzetelność się kończy. Mowa jest o regulacji i ograniczeniu dostępności tak jak ma to miejsce w Finlandii, Szwecji, Norwegii czy na Litwie. Wytyczne WHO są jasne i nie jest to mój wymysł - nie więcej niż 1 punkt sprzedaży alkoholu na 1000 mieszkańców.


https://orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/AA19DF51213CC069C1258BE4002928AF/$file/Infos_322.pdf zachęcam do lektury, jest dużo o kosztach spożycia.


PS


Regulacje jak widać działają:


Tak, litewskie regulacje dotyczące alkoholu przynoszą efekty. Od wprowadzenia ograniczeń sprzedaży i reklamowania alkoholu w 2017 roku zauważono spadek spożycia alkoholu, w tym wśród młodych osób. Ponadto, zmniejszyła się liczba zachorowań i zgonów związanych z alkoholem. 


Szczegóły:

Ograniczenia w sprzedaży: Litwa wprowadziła ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w sklepach, całkowity zakaz sprzedaży na stacjach benzynowych i w wielu innych miejscach, a także podniosła minimalny wiek uprawniający do spożywania alkoholu z 18 do 20 lat. 


Reklamowanie alkoholu: Obowiązuje całkowity zakaz reklamowania alkoholu. 


Efekty: Zauważono spadek spożycia alkoholu, szczególnie wśród młodych osób. Zmniejszyła się liczba zgonów i zachorowań związanych z alkoholem

Emigrant_z_innej_strony_internetowej

@Lubiepatrzec jak dorośniesz zmienisz zdanie

Lubiepatrzec

@Emigrant_z_innej_strony_internetowej

Argumentum ad personam? Słabo.

Seraphiel

Byłoby śmiesznie, gdyby po zniesieniu wszelkich promocji, puszka piwa wróciła do standardowej ceny 2.50 i można było kupić sobie czteropak za dyszke w weekend zamiast 12+12 ze standardową ceną 5zl/pucha

AdelbertVonBimberstein

@Giban mylisz zakaz z regulacją.

cyber_biker

@AdelbertVonBimberstein Myli, bo jest upośledzony, litry wypitego etanolu zrobiły swoje.

Giban

@cyber_biker Oo brawo xD

Lemon_

@cyber_biker Szkoda. Kupowałem w Lidlu krafty w tych promocjach. Nie zwiększyło to mojej konsumpcji alkoholu, tylko zmniejszyło wydatki.

cyber_biker

@Lemon_ Możesz ważyć własne piwo, nie musisz dawać im zarobić

Lemon_

@cyber_biker Raz w życiu to zrobiłem - kupiłem puszkę z jakąś melasą, to było tak gęste, że w części butelek piwo było bardziej esencjonalne, w innych mniej, potem kapslowanie i dojrzewanie tego piwa. Generalnie był z tym duży upieprz. Wolę kupować w Lidlu.

Poji

@cyber_biker


upustów, rabatów, bonifikat, pakietów i programów lojalnościowych, darowizn, nagród, wycieczek, gier losowych, zakładów wzajemnych, wszelkich form użyczeń, transakcji wiązanych, wszelkiego rodzaju talonów i bonów

oraz udzielania innych niewymienionych z nazwy korzyści majątkowych lub osobistych 


To sie beda musieli postarać marketingowcy i handlowcy żeby to jakoś obejść.


Nwm, kaucja 2zł na butelke piwa 3zł?

Pieszczoszek

Zawsze kupowałem w promocjach 12+12 itp. i piwka potrafiły mi starczyć na cały rok, teraz osoby rozsądnie planujące wydatki, dzięki rządowi, nabiją więcej kasy dyskontom przez drobny odsetek alkoholików dla których i tak ten zakaz nic nie zmieni.

Szpadownik

@cyber_biker ciekawe co będzie z piwami bezalkoholowymi. Znając życie, zakaz je obejmie, bo z jakiegoś powodu zawsze wrzuca się je do jednego wora z alkoholem ( ͠° ͟ʖ ͡°)

kitty95

Pszykre bałdzo.


Sprzedaż piwa spada, więc koncerny robią co mogą żeby klientele napędzić. Ale nawet brzuchate Janusze mają granice możliwości, a wśród młodych browar nie jest popularny.

DanielYT

@cyber_biker Wczoraj właśnie wróciłem po dwu tygodniowym pobycie w Chinach. Ciekawie zobaczyć kulturę gdzie praktycznie alkohol nie istnieje.

Tyle się u nas gada o tym jacy to jesteśmy wolni i inne pierdolety, a

prawda jest tak że jesteśmy kulturą alkoholu i agresji.

Nie jestem za jakimiś totalnymi zakazami, ale powinniśmy jak najszybciej wywalić alkohol z naszej kultury, jak się na to spojrzy również historycznie, to został on też siłowo wprowadzony do rozpijania chłopów, żaden to powód do dumy „napić się wódeczki” a przejaw grubego zmanipulowania.

Stashqo

@DanielYT żyję w kraju (Norwegia) gdzie też jest zakaz każdego rodzaju promocji, każdego rodzaju alkoholu. W supermarketach jest alko tylko do 4,5% praktycznie w stalej cenie, nie ma promowania w gazetkach ani mediach, akcji x+y gratis ani przecen a jeśli jest taniej to nawet nie ma żadnego oznaczenia przy półce, że promocja.

Ktoś kto pije jedno i to samo piwo to nawet nie zwróci uwagi, że obok jest jakieś tańsze i nie weźmie więcej.

Ogólnie spoko to dziala, nic nie stymuluje do zakupów ponad potrzebę, nie ma ekspozycji na alkohol. Zauważylem po sobie, że po kilku latach pobytu piję znacznie mniej niż kiedy żyłem w Polsce.

jaczyliktoo

Po tych żywych dyskusjach w komentarzach, z największą przyjemnością stwierdzam i cieszy mnie to niezmiernie, że jest mi z tego powodu bardzo mocno, wszystko jedno

wielkaberta

@cyber_biker

Ja pierdzielę jaki orędownik. Brzmisz jak po odwyku alkoholowym co to teraz wszystkim innym musi teraz prawić morały.

I jeszcze przyznaj się tylko, że palisz fajki to zrobimy sobie wielkie XD.

A może taki dwunastopak na imprezkę plenerową i fajnie wychodzi cena hurtowa.

Ale nie, lepie zakładać, że konsument kupujący taki 12pak kupuje zawsze dla siebie. Że musi obalić paczkę w jeden dzień.


Chcesz walczyć z alkoholizmem, to są poważniejsze metody aniżeli dopierdalanie się do takich bzdur jak wyżej.

Jak zwykle gówno pisane na kolanie będzie. A rządzący będą trąbić sukces, którego nikt nie zweryfikuje, ale ty bijesz brawo do tego.


Już myślałem, że to walka z idiotycznym marketingiem i cenami. Wedle myśli:

>Niemiec lubi niskie ceny, Polak promocje.


EDIT:

Ale to powiedz teraz bo mogę się mylić. Ograniczamy alkohol w Polsce bo:


  • martwię się o budżet Polski?

  • martwię się o poziom alkoholizmu?

cyber_biker

@wielkaberta Jeśli dla Ciebie tylko osoba po odwyku może nie lubić alkoholu to bardzo współczuję xd radzę zmienić kręg znajomych. Nigdy nie miałem problemu z alkoholem, jestem sportowcem, a chlanie nigdy nie było moją pasją, po prostu nie lubię tego zapachu i meneli zaczepiających ludzi pod sklepami. Widzę także co dzieje się w szpitalach, SORy zalewane przez najebanych ludzi.


Polska i ochrona zdrowia tracą kilkadziesiąt miliardów złotych każdego roku przez nieograniczony dostęp do alkoholu - ofiary wypadów, morderstw, gwałtów oraz chorzy, którzy obciążają cały system. O rodzinach cierpiących przez alkoholików nie wspomnę, bo to trudno policzyć, ale ofiar są miliony.


Nie palę niczego, nie biorę żadnych używek, prowadzę zdrowy tryb życia jak na sportowca przystało, możesz to sobie wyobrazić? Cholesterol 175, chcesz więcej danych?


Przykład Litwy pokazuje, że takie regulacje działają long term, trzeba być ignorantem żeby to kwestionować. A może masz lepszy pomysł?

wielkaberta

@cyber_biker

>tylko osoba po odwyku może nie lubić alkoholu

Powiedziałem, że po ludzie odwyku są pierwsi do prawienia morałów jakie to zło wcielone.


>Nigdy nie miałem problemu z alkoholem...

>Nie palę niczego, nie biorę żadnych używek

>Cholesterol 175, chcesz więcej danych?

Nie potrzebuje Twojego blogu. Aż żałuję, że nie dałem emotki byś zauważył, że to był celowy cynizm.


>A może masz lepszy pomysł?

Na pewno nie przez walkę z promocjami wielopaków.

Nie potrzebuję państwa by to ograniczać. Lokalne władze mają wystarczająco mocy bo ograniczać sklepy alkoholowe.

Zakaz alko na stacjach? I to się obejdzie.

Jeszcze te ośmiokrotne zakazy prowadzenia pojazdu... Zgroza!

Może najpierw zobaczmy jak dane prawo wobec alkoholików jest aplikowane, a nie pobłażane. Pijany sędzia? Ah, to tylko cukrzyca była.

prepetum_mobile

Nie piję alkoholu, sam korzystałem z tych promocji żeby kupować sobie piwka bezalko na zapas. Nie jestem za zakazem reklamowania piwa, uważam, że lepiej żeby ludzie pili piwo, albo wino niż wódkę, ale umówmy się, te promocje 8+8, to propagowanie alkoholizmu i jestem ogólnie za zakazem promocji na alkohol. Koszty społeczne i leczenie alkoholików po prostu nam jako społeczeństwu się nie opłaca

kodyak

@prepetum_mobile to reklamowanie alkoholu a nie alkoholizmu. Ja mogę zrozumieć że masz ludzi za 5 letnie dzieci i jak masz 8 to wypijesz 8 piw ale jednak to tak nie jest

maks_kow

Alkohol etylowy jest narkotykiem, zalegalizowanym tylko ze wzgledu na latwa do uprzemyslowienia produkcje, prosta sciezke dystrybucji i logistyke.

Korporacje zarabiaja krocie, rzad sciaga podatki a ludzie cierpia.

Podobnie szlugi.

Te wszystkie programy, akcje, fundacje to hipokryzja i kolejne lapska do wyciagania forsy.

Obydwie uzywki powinny trafic na czarna liste, tak jak dragi.

Nie ma o czym dyskutowac.

kodyak

Jest w kogo walić ale już redbule są spoko i można je reklamowac

jan-marian-waleczny

Elegancko, walczyć z alkoholizmem👍

Zaloguj się aby komentować