Najpierw miałam mocną intuicję, że będzie chłopak. Potem na badaniach pani doktor stwierdziła, że 90% dziewczynka. Trzeba było przestawić myślenie. Wczoraj doktor prowadzący powiedział, że on widzi chłopa i inaczej nie będzie. Pytałam kiedy będzie pewne na 100%, to z miną pokerzysty stwierdził: "po porodzie".
Znowu zmiana myślenia i małe zmieszanie. Wychodzi na to, że pokoik trzeba walnąć w różowo-niebieskie paski (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#oswiadczenie #dzieci

