@zuchtomek o to to, w czasach gdy furorę robi szurostwo plujące na naukę takie akcje mają bardzo ważną rolę w inspirowaniu młodych ludzi! Taką rolę mogą pełnić nawet filmy. Taki Top Gun wypromował np. amerykańskie lotnictwo tak, że punkty poborowe nie nadążały z rejestracją rekrutów.

@lurker_z_internetu to moglby byc promil i procent, ale nie jest. Top Gun promowany byl przez jednego z najbardziej znanych aktorow na swiecie, a nie jakiegos wioskowego no-name'a. Nie. To niestety totalna strata pieniedzy, z ktorej nie bedzie totalnie nic. Nie 10%, nie 5%. 0% czegokolwiek.

@Gausharan nie potrzebujemy dziesiątek tysięcy studentów astronomii. Ale kilkaset dzieciaków zajaranych lotem swojego rodaka zacznie bawić się modelami rakiet etc pojawi się w nich marzenie zostania astronautą i część z nich zainteresuje się dzięki temu nauką. To wystarczy dla mnie by uzasadnić taki wydatek.

Gdyby nie loty na księżyc w latach 60, możliwe, że nie byłbym teraz inżynierem. Mój ojciec jako dzieciak śledził z wypiekami na twarzy program Apollo, zostało to w nim i do końca życia fascynował się kosmosem i technologią kosmiczną. Zaraził mnie w ten sposób pasją do nauki i inżynierii już za dzieciaka. Zaszczepienie w młodym człowieku chęci do samodzielnej nauki to jedno z największych wyzwań.

@MostlyRenegade No dobra, ale co to wniosło, oprócz wielu wspaniałych memów? Jesteśmy jako Polska bliżej czegokolwiek? W sumie to naiwnie myślałem, że musieli kogoś wysłać i gość wygrał casting - że się nadaje i ma jakieś wyjątkowe pomysły, czy umiejętności, dlatego poleciał.

@Nemrod

Wniosło to, że staliśmy się częścią tego świata, które wysyła ludzi z kosmos.

@Ragnarokk No nie. Raz, że już byliśmy, a dwa, że w żaden sposób nas to nie przybliża do tego świata. To nie nasze rakiety, komputery, czy inne technologie to robiły. Ja kupując bilet na samolot też nie przybliżam się w żaden sposób do technologii lotniczych i nie powoduję, że mój kraj nagle coś w tej dziedzinie osiągnie. Faktycznie bardziej by nas przybliżyły kolejne własne satelity.

@Nemrod a myślisz, że w nauce każdy eksperyment wnosi coś przełomowego, albo chociaż kończy się sukcesem?

@MostlyRenegade Nie, ale my tu niczym nie eksperymentowaliśmy. SpaceX, czy tam inne NASA nabrało doświadczenia, zebrało jakieś dane, coś tam w przyszłości poprawią. Ale nie my. My im za to zapłaciliśmy.

@Nemrod

Byliśmy pierdyliard lat temu jako przydupasy sowietów, zupełnie inna rzecz. Jeśli jako kraj mamy ambicje, to musimy takie rzeczy zacząć robić znów.

Do takich rzeczy jak NASA to trochę daleka droga, takie rzeczy są krokiem w dobrą stronę

@Nemrod eeee...

@Ragnarokk Tak, więc inwestowanie w jakieś Airbusy, EASA, SpaceX, czy inne CERNy rozumiem. Chcemy brać udział w opracowywaniu nowych technologii, w nowych badaniach. Ale to było kupienie biletu. Można kogoś wysłać na wycieczkę do elektrowni jądrowej, albo Super Kamiokande, ale to niczego nie zmieni. Nie przybliży nas do czegokolwiek, nie zapewni udziału w niczym.

@MostlyRenegade Ok, czy to się da zrobić tylko i wyłącznie wtedy, kiedy sam wyślesz tam gościa, czy po prostu da się zlecić takie badania i za nie zapłacić jakimkolwiek naukowcom, którzy tam są? Czy te inne podmioty się dorzuciły do jego biletu?

@Nemrod ale o co ci chodzi?

@Nemrod Traktujesz rozwój zero-jedynkowo jakby wydawanie milionów miało przynieść same namacalne korzyści.

Analogicznie, można zapytać - po co uczysz się języków obcych? Przecież nie zostaniesz tłumaczem przysięgłym bo masz za niski poziom wiedzy. Po co płacić za szkołę języków, skoro wiadomo że nigdy nie osiągniemy poziomu ludzi tam uczących? Nasz trud jest więc daremny?

Nie jest.

Bo nie chodzi o cel (który zawężasz do jakiś "eksperymentów") tylko o drogę do celu, w której jesteś w stanie wiele się nauczyć. Nie jesteś "synemt koleżanki Twojej starej" więc nie musisz wiedzieć wszystkiego w temacie - tylko tyle ile pozwoli Ci na dalszy rozwój. Tak samo jak w języku obcym, możesz mieć inne cele i inne ambicje, dlatego możesz osiągnąć różny poziom wiedzy, dochodząc do tego innymi ścieżkami nauki. Możemy podyskutować o tym czy ścieżka, którą obraliśmy była tą właściwą ale kurwa, trzeba być ślepym żeby stwierdzić że ten lot to były fajerwerki puszczone z dymem.

@Mikel Jeśli gość poleciał tam robić nasze badania - wtedy nie. Faktycznie niektóre z nich były nasze, reszta nie. Jeśli poleciał tam, bo nikt inny na świecie nie jest w stanie takich przeprowadzić, no ok (choć wtedy pytanie czemu my za to płacimy). My tu nie piszemy o sensie lotów kosmicznych. My piszemy o kwestii płacenia za bilet dla gościa, żeby po prostu był tam koniecznie Polak (zakładając, że można po prostu zamówić takie badania i ktoś tam je przeprowadzi na orbicie).

@Nemrod Chyba nie rozumiesz sensu mojego komentarza.

Nieważne czy to były nasze badanie czy nie. Nie oczekuj namacalnych korzyści z wydanych pieniędzy, bo doświadczenie i wiedza nie są namacalne - to czyje to były badania w tym kontekście nie ma żadnego znaczenia. POLSA zdobyła doświadczenie, którego nie jest w stanie zdobyć w żaden inny sposób. To nie był lot jednego człowieka - bo za nim stała całe agencję (ESA/POLSA), które go wspierały - tak więc doświadczenie zdobyła nie jedna osoba ale całe gro ludzi.

Spójrz na szerszy kontekst a nie spłycasz temat do "płacenia za bilet dla gościa" i bulwersowanie się że ktoś inny mógł zrobić te eksperymenty. Pytasz po co tam lecieliśmy - ja Ci odpowiadam - dla doświadczenia i wiedzy. Tylko nie traktuj tego jak lot jednego polaka - a badania które robi mają zrewolucjonizować świat, inaczej ten lot jest niepotrzebny. Nie wiem skąd takie Twoje oczekiwania, lepiej żebyś spojrzał na temat szerzej, wtedy łatwiej Ci będzie zrewidować swoje oczekiwania.

@Nemrod Choćby promocję Polski? Mamy inżynierię na wysokim poziomie. Specjalistów. Może to przyciągnie firmy. To że nas stać na to. Wiele rzeczy. O promocji nauki nie wspomnę.

@Nemrod Ale generalnie o co ci chodzi. O te grosze wydane na tą misję?

@SpokoZiomek

A wady?

To jak jesteś taki biegły w technologii i umiesz korzystać z AI to zapytaj czata jakie korzyści będzie miała z tego Polska

@ZohanTSW zalinkowałem niżej. Tylko porządny model, a nie 4o

Na przyszłość: Jak chcecie @4pietrowydrapaczchmur używać bieda modeli, to nie od OpenAI tylko darmowy od Google.

@4pietrowydrapaczchmur Eksperymenty które robił w większości nie wymagały lotu w kosmos.

@Legendary_Weaponsmith kisnę z początku tej konwersacji xddd

więcej ludzi studiujących STEM i interesujących się kosmosem

@Legendary_Weaponsmith Tu moze masz racje. Z Papieżem Polakiem się sprawdziło.

Ale... Sławosz to nie pierwszy Polak w kosmosie. DO tej pory się sprawdziło? Sa na to jakieś dowody czy tylko poszlaki i myślenie życzeniowe?

@4pietrowydrapaczchmur jasne. Dużo tego tematu porusza Rożek w swoich podcastach o kosmosie.

Podaje przykłady nie tylko hermaszewskiego, ale też astro i Kosmo i taikonautów w innych krajach.