Lobby alkoholowe w Polsce ciągle silne. Z systemu kaucyjnego zostały wyłączone mocniejsze alkohole jak wino czy wódka. Jakby butelki po mocniejszych trunkach nie byłyby wyrzucane do lasów, łąk czy na chodniki.
#systemkaucyjny

Lobby alkoholowe w Polsce ciągle silne. Z systemu kaucyjnego zostały wyłączone mocniejsze alkohole jak wino czy wódka. Jakby butelki po mocniejszych trunkach nie byłyby wyrzucane do lasów, łąk czy na chodniki.
#systemkaucyjny

Spokojnie. Na razie znowu pracują nad większą akcyza
@kodyak Nawrocki zadeklarował, że nie podpisze ustawy zwiększająca akcyze na alkohol i papierosy.
@tomilidzons A to skurwiel
@tomilidzons koledzy ze stadionow i burdeli mieli by pretensje
@tomilidzons wzrost akcyzy i tak już jest rozplanowany na kolejne lata (do 2027).
@dez_ Ale mieli te wzrosty jeszcze podwyższyć. Ale nasz rocki przecież podpisał u memcena, że ŻADNYCH podatków nie podniesie XD
@tomilidzons to już wielkiego znaczenia nie ma bo wódka i tak podrożała o 5 zl na litrze
@kodyak @tomilidzons @ColonelWalterKurtz @ostrynacienkim i co ludzie by mniej niby pili? Dla naszego dobra to? Wódka zdrożała o 50% ostatnimi laty jakoś sprzedaż nie spadła. Kolejne dojenie naszej kasy by
przepierdalać na rozdawnictwo i na swoich. Ilość danin na wszelkich możliwych polach jest niewiarygodna.
@AdelbertVonBimberstein podobno w Norwegii alko w huj drogie, i co, ludzie mniej piją?
@Opornik Tak, piją mniej. Poczytaj o tym jak Skandynawia poradziła sobie z problemem większym niż w Polsce. Poszukałbym za ciebie ale samolot właśnie startuje xd
@Opornik Dla naszego dobra bo ukryte koszty chlania są ogromne. Ofc pytanie gdzie jest ten szczyt krzywej leffera i tu powinny mądre głowy policzyć i się wypowiedzieć. Niemniej mam wrażenie, że wóda i faje są ciągle zbyt ekonomicznie dostępne. Osobiście powinny iść za tym jeszcze zmiany organizacyjne typu drastyczne zmniejszenie ilości koncesji na alko, zakaz sprzedaży mocnego alko o pojemności mniejszych niż 0,5 czy zakaz palenia wszędzie poza palarniami. No ale to są reformy a tego politycy nie robią bo przecież są wybory do wygrania i stołki do obsadzenia.
Ilość danin jest absurdalna (np. opodatkowanie pracy to jest jedno wielkie XD) a organizacja państwa fatalna - zgoda. Ale to trochę inna dyskusja.
@AdelbertVonBimberstein @ColonelWalterKurtz polska nie Norwegia, granice otwarte, podniesiesz za wysoko, rozwinie się przywożenie z zagranicy i pędzenie bimbru.
Już teraz mamy ogromny przemyt fajek.
Moja matka jak robiła nalewki (takie porządne, do smakowania nie do chlania, na prezenty itd.) to kupowała spiryt od chłopa.
@AdelbertVonBimberstein no tak srednio. Akurat Norwegia to nie jest dobry przyklad. Akurat tam piją mniej niż w Polsce ale w Szwecji Danii i Finlandii już więcej niż w polsce.
Te wszelkie staty nie biorą pod uwagę bimbru a Szwecja to akurat matka wszelkiego bimbru
@tomilidzons mój prezydent
Niech na internet akcyzę podniesie
@kodyak ale to akurat byłby bardzo dobry model - jeśli produkujesz na własny użytek, to nawet mogłoby poprawić kulturę picia. Największym problemem jest patologia, ktora może kupić wódkę za 20zł w każdym sklepie.
@AureliaNova niby tak ale no jak to państwo nie miało by w tym zysku
@AdelbertVonBimberstein Tak sobie poradziła, że co drugi Norweg pędzi księżycówkę w szopie, a jak granicę przekracza bus pełen gastarbeiterów z Polski albo Litwy, to mało nóg nie połamią, pędząc by odkupić sklepową gorzałę za śmieszną jak na norweskie warunki kwotę.
@jonas przodują w pędzeniu Polacy a Norwegów stać na alkohol dobrej jakości, zwłaszcza- jak mi jeden tłumaczył- akcyza nie jest od wartości alkoholu tylko stała wysokość. Więc drogą whisky kupisz taniej niż w Szkocji. Dlatego piją drogie alkohole.
@AdelbertVonBimberstein Przeczy to temu, co słyszałem od Norwegów, ale może po prostu mamy inne próbki pomiarowe.
@jonas wiadomo, każdy siedzi w swojej bańce.
@Opornik podwyższanie podatków i prohibicja napewno się udadzą, tak jak udały się w stanach. W Finlandii łoją aż miło, w Szwecji chyba też nie wylewają za kołnierz.
Alkusy i palacze to podludzie
@mart Nie, śmieciarze to podludzie, to nie używki wykluczają człowieka poza zbiór osób cywilizowanych, tylko brak przywiązania do wspólnego dobra.
@Opornik 99% palaczy rzuca peta tam gdzie właśnie skończył palić, tak samo z alkusami -małpka pusta, po co trzymać w kieszeni. Jedynym dobrem dla takich ludzi tomkiec co zapalić i wypić.
@mart dobrze ze mamy takich trzeźwych freethinkerów jak Ty którzy pchają cywilizację do przodu, bo już byśmy utonęli w śmieciach.
@Opornik akurat po alkoholu puszczają hamulce cywilizacyjne i ludzie, którzy nie wyrzucają na codzień śmieci gdzie popadnie, przestają się tym przejmować.
@Yoghass po 1 małpce wypitej przez robola? Nie... u mnie w lesie jeden chuj puszki wywalał, też na pewno nie dlatego że napity
@mart podludzie to podludzie.
@wombatDaiquiri a jaki to freethinker? bo koles slusznie zaobserwowal, ze 99% palaczy wywala niedopalki na ziemie? jak czesto widzisz palacza, ktory po pierwsze pali w ustronnym miejscu (ale tak serio ustronnym, a nie pod drzwiami wejsciowymi do budynku, albo tuz za sciana przystanku), a po spaleniu nie dosc, ze gasi papierosa, to jeszcze go wrzuca do smietnika. widzialem takie cos pare razy w zyciu, najlepsze na co stac nikotyniarzy, to zgaszenie na pokrywie smietnika xD
wystarczy sie przejsc gdziekolwiek zeby zobaczyc, ze to gowno jest wszedzie
@solly-1 Za to palenie pod drzwiami budynków, to bym raził prądem. Serio. Wychodzę z domu i już pod klatką stoi sąsiad i pali. Nie pójdzie 10 metrów dalej, tylko sterczy przy samych drzwiach. Wystarczy otworzyć i w holu wejściowym czuć smród.
@Opornik chcesz powiedzieć, że jeden gościu wyrzucał puszki więc małpek nikt po pijaku nie wyrzuca? Nie rozumiem twojego rozumowania kompletnie. Masz zdjęcie całego stada małpek na górze.
@Yoghass chodzi mi o to że po 1 małpce nie jest się najebanym, zakładam że to kupują różne robole przed pracą
@Opornik robole pijący przed pracą to właśnie alkusy którzy albo nie mają hamulców cywilizacyjnych, albo je znieczulają alkoholem. To ich uzależnie robi z nich śmieciarzy
@solly-1 jako weteran korporacji widziałem ludzi palących w wyznaczonych miejscach na pęczki. Ale bardziej niż przypierdalanie się do ludzi z konkretnym nałogiem boli mnie ten fragment;
Jedynym dobrem dla takich ludzi tomkiec co zapalić i wypić.
My kontra oni. Ja dobry bo nie pale, wy odpad ludzki bo palicie. Kolega na pewno wolny od nałogów, produktywny uczestnik społeczeństwa z samymi dobrymi nawykami.
@wombatDaiquiri po pierwsze "wyznaczone miejsce do palenia" nie oznacza, ze wszystko jest cacy i to jest wspomniane przeze mnie "ustronne miejsce". na mojej uczelni sprzataczki czesto pala doslownie za progiem drzwi do budynku, wiec faktycznie, nie pala w niewyznaczonym miejscu. przeciez nie stoja w srodku, to tylko dym wlatuje do srodka.
po drugie fakt, ze ktos jest hipokryta nie zmienia faktu, ze moze miec racje. no i ludzie, ktorzy robia taki smietnik po zaspokojeniu swojego uzaleznienia, to raczej margines spoleczny. o jeny, nie mozemy juz jebac po smieciarzach i nalogowcach, bo ktos nie jest krystalicznie czysty? wow
Na szczęście ministerstwo rozważa objęcie małpek kaucją, ale nie mogą zrobić tego bez obszernych konsultacji społecznych.
Dobrze że do systemu kaucyjnego w ogóle takie prowadzili
Im drozszy alkohol i trudniej dostepny tym lepiej. Tak samo z fajkami.
@tomilidzons właśnie o tym z różową gadaliśmy przed startem tego śmiesznego systemu, że w pierwszej kolejności małpki i alko potem reszta, zaraz janusze zamiast na grzyby to by na małpki zapierdalały
Zaloguj się aby komentować