#konstruktorelektrykamator #elektryka


Dalszy ciąg testu porównawczego złączek do przewodów. Oryginalnych #wago i kopii rodem z #madeinchina kupione na #temu


Po ostatnim teście parę osób (np @chrabonszcz ) zarzucało że jest bez sensu bo prąd był przekroczony mniej więcej 3 krotnie względem deklarowanego przez producenta. No i słusznie. Straty ciepła na elemencie to I²R, więc zwiększając prąd 3 krotnie straty ciepła będą 9 krotnie większe. Więc nie ma co się dziwić że obie złączki się grzały i topiły.

Tylko trzeba zadać sobie pytanie dlaczego chińska stopiła się szybciej i dlaczego ona spłonęła?

Gorszej jakości plastik? Niższą temperatura topnienia? Wyższa rezystancja połączenia, a co za tym idzie więcej wydzielanego ciepła?


https://youtu.be/\_6Cs9KxvuD4


Ten test miał wykazać gdzie leży problem.

Co było mierzone?

Spadek napięcia na złączce, co prawda sumował się on ze spadkiem napięcia na kawałku przewodu, ale to też zostało zmierzone i można łatwo policzyć spadek napięcia na samej złączce.

Temperatury faktyczne elementów metalowych.

Prąd przepływający przez układ, przy użyciu przekładnika prądowego 400/5 i amperomierza na zakresie 1A.

Jakie są wyniki?

Temperatury są następujące, 130°C w chińskiej złączce i 65 w oryginalnej przy prądzie nominalnym. Daje to już do myślenia, nie?

Pomiary oscyloskopem, zacznijmy od końca, czyli spadek napięcia na kawałku żyły łączącej, ok 220mVpp, więc od wykresów ze spadkami napięcia na złączkach trzeba odjąć po 110mV.

Co dla oryginału daje wynik ok 50mVpp i 310mVpp dla chińskiej. Trzeba zwrócić uwagę że są to wartości peak to peak, żeby uzyskać wartość skuteczną trzeba podzielić wynik przez 2√2, przez 2 żeby mieć wartość maksymalną i przez √2 żeby maksymalną przekształcić w skuteczną. Co daje wyniki 18 i 109mV. Teraz możemy policzyć rezystancję złącza, no w sumie to dwóch w jednej złączce i samej złączki, oraz ile ciepła się tam wydzieliło.

Proste prawo Ohma, czyli R=U/I, co daje 0,56mΩ dla oryginału i 3,4mΩ dla chińczyka.

Na ciepło są dwie metody, I²R lub po prostu IU. 32A*18mV=0,57W na oryginale

32A*109mV=3,49W na chińskiej.

SZEŚCIOKROTNIE większą rezystancja przejścia.

Czy ktoś wciąż będzie chętny na zastosowanie ich u siebie w domu?


Kolejne pomysły są takie żeby wziąć kawałek pustaka, wkleić w niego puszkę, połączyć przynajmniej 2 przewody w środku i badać jak się zmienia temperatura w warunkach zbliżonych do naturalnych.

Są też dwa pomysły na rozwinięcie tego, czyli puszka w ścianie GK ocieplona wełną, i puszka na drewnianym baliku.

84e2e6b4-39b2-4b15-b134-9a869785d9f2
a1bbb8a5-3fec-4568-b40d-c4b3b740283b

Komentarze (51)

Opornik

@myoniwy kabelki polizał i od razu ozdrowiał.

myoniwy

@Opornik Nope, wciąż leżę.

Opornik

@myoniwy Podkręć napięcie.

myoniwy

@Opornik I tak jak zamykam oczy to widzę ogromny dławik którego muszę zmierzyć indukcyjność.

Więcej atrakcji mi nie potrzeba.

Zielonywewszystkim

@myoniwy A mówią że, za darmo to i ocet słodki.

Jestem za symulacją drewnianego domu.

I tak się zastanawiam, czy byśmy obciążali maksymalnym prądem. Czy może jednak zasymulować coś zbliżonego do warunków domowych. Mam odkurzacz o mocy 1.2 kw albo też myjkę ciśnieniową o mocy 2.8 kw?

W sumie grzałki do CWU, można skompletować na dość sporą moc.

myoniwy

@Zielonywewszystkim Możemy zasymulować cokolwiek

Nemrod

@Zielonywewszystkim W warunkach domowych wystarczy klima i bojler, żeby mieć ciągłe 3 kW poboru, więc to nie jest jakaś abstrakcja.

PanWibson

@Zielonywewszystkim czasami warto się przygotować na znaczne przekroczenie prądów dopuszczonych.

2 lata temu u mnie na osiedlu we Wrocławiu, Geolog podczas odwiertów uszkodził kabel. Ekipa naprawiająca z Tauronu podczas napraw doprowadziła do zwarcia. Puścili tak silny prąd, że niektórym ludziom wyłączniki różnicowe przetopiło i z gniazdek iskry leciały. Wujkowi przetopiło podgrzewacz przepływowy. Lecąc na chinśkich złączkach mogło by dojść do pożarów w takiej sytuacji.

kitty95

@Nemrod kto podłącza klimę i bojler na złączki? I w ogole obwody w których wiadomo, że jest duże ciągłe obciążenie?


@myoniwy nadal nie wiem co te testy mają wykazać. Nikt normalny nie będzie stosował taniego chińskiego guana, a jeżeli będzie, to zrobi to świadomie i gorsze parametry go nie ruszą. Z kolei Kowalski pójdzie do marketu i kupi Wago czy innego Lexmana, a nie będzie z Temu zamawiał.


Ja tu widzę pole do popisu dla łuprawnionych elektrychów, co robią tanio, ale za to dobrze.


Tylko oni będą mieli w dupie, czy złączka się grzeje czy nie.


Druga sprawa, to każde złącze może się zagrzać i spalić i dobrze o tym wiesz.


I trzecia, zakładając typowy model użycia złączek w puszkach do łączenia obwodów pokojowych i oświetleniowych, to ile tam tej mocy będzie od leda, laptopa, wiatraczka i lampki nocnej?


Ergo nadal nie wiem co chcesz udowodnić. Może bardziej warto porównać innych polskich/europejskich producentów, a nie pozaklasowe guano z Temu.

Nemrod

@kitty95 Przecież ludzie na Wago mają całe domy zrobione. Już nie wspominając o domkach letniskowych, gdzie często wszystko jest na jednej fazie i jednym-dwóch bezpiecznikach. Kuchnie zwykle są na jednej fazie, a dałem tylko przykład, bo masz czajniki elektryczne, bojery lub nawet podgrzewacze przepływowe (które same mają 3,5 kW) i kuchenki. Znalezienie jednej puszki i obwodu, który bywa tak obciążany nie jest wcale takie trudne.

kitty95

@Nemrod no ja mam. Robie na wago prawie odkąd się pojawiły i nic się nie jara. Dziwne, nie? Tylko wiesz, papier ścierny nie jest do dupy, tak jak złączka do długotrwałych obciążeń bliskich znamionowym. A instalację projektować, nawet w gównodomku, to też trzeba umić.


Większość starych budynków jest na kosteczkach i zaśniedziałych skręcanych kabelkach, co to po latach mają styk jak chcą albo nie chcą. I równie często potem straż gasić przyjeżdża chałupę czy stodołę.


Probujesz coś udowodnić, tylko za bardzo sam nie wiesz co.

Nemrod

@kitty95 Próbuję udowodnić, że taki test może być ciekawy/pouczający. Ja mieszkam w starym domu, który jest na jednej fazie i dwóch bezpiecznikach. I przy jakichś przeróbkach stosuję Wago. Więc może mnie interesować jak to wygląda.

Twierdzisz, że tak nie należy projektować - być może. Ale tak wiele osób ma. Być może takie testy niektórym otworzą oczy, że warto coś zmienić.

Mój sąsiad spawarkę podłączał pod instalację domową, gdzie ma raczej 1,5 mm2 niż 2,5. Przestał jak mu pokazałem stopioną izolację na jego przewodach. Bezpieczniki też miał dwa - C50. Tak, jakiś kretyn mu poradził, żeby takie zamontował, bo wtedy nie będzie wybijało.

izopropanol

Czy jest jakikolwiek argument za złączkami niewiadomego producenta, bez żadnych atestów, zbadanych parametrów itp.?

k0201pl

@izopropanol cena zakupu

kitty95

@izopropanol będzie pan miał tanio i dobrze, my zawsze tak robilim.

dziedzicpruski

Mi tego typu złączki kojarzą się z prowizorką. Nie odważyłbym się ich stosować do niczego poza zasileniem żarówki w piwnicy. Niezależnie od marki.

Ani nie gwarantuje to jakiejś konkretnej powierzchni styku, ani siły docisku. Z czasem procesy chemiczne dostaną się pomiędzy stykające się powierzchnie.

No ale ja nie jestem elektrykiem, który zarabia na robieniu instalacji według cennika "od punktu".

myoniwy

@dziedzicpruski No to co proponujesz w zamian za złączki sprężynowe?

dziedzicpruski

@myoniwy U siebie rób jak u siebie. A ja robię tylko u siebie. W mieszkaniu skręcam i lutuję. W garażu mam puszki z zaciskami na śrubki.

Nie wierzę złączkom. Temperatura 60 °C, to nie jest mała temperatura. Dość szybko będzie się pogarszać jakość połączenia, a temperatura będzie rosnąć. Takie dodatnie sprzężenie zwrotne. Instalacje robi się na lata. Kilkugodzinny test w laboratorium nie jest miarodajny.

Moim zdaniem złączki sprężynowe są dobre do żarówek LED.

dzek

@dziedzicpruski mam wszystko, gdzie tylko zagłądałem na wago. Indukcja dwufazowa również. Dam znać jak spali chatę


(Wszystko na drutach na wciskowych wago, sprężynowe tylko przy linkach i łączeniu drut-linka)

dziedzicpruski

@dzek Wolnoć Tomku w swoim domku

Felonious_Gru

@dziedzicpruski jak wymywasz topnik po lutowaniu?

dziedzicpruski

@Felonious_Gru Przy lutowania przewodów używam kalafonii, więc jej nie wymywam. Zresztą, prawie nic nie zostaje. Przede wszystkim to końce przewodów dość silnie skręcam na sporej długości. To już by wystarczyło na lata pracy. Zlutowanie tego cyną jest wisienką na torcie. Potem koszulka termokurczliwa i koniec. Tam się nigdy nic nie stanie.

Ale, jak już wspomniałem, robię to amatorsko. Gdyby zawodowiec chciał tak robić, to nie zarobiłby na przysłowiowy pieprz do gówna. Stąd złączki Wago mają takie wzięcie.

Odczuwam_Dysonans

@dziedzicpruski nie powiem że to zły sposób, bo jest jak najbardziej w porządku, tylko żeby to było rzeczywiście na wieki, to powinieneś to zatopić w żelu, żeby efektywnie odciąć wpływ powietrza. Nie bez powodu tak się łączy przewody np. w ziemi.

Druga kwestia, to co w sytuacji kiedy chcesz coś zmienić? Jak przerabiałem u siebie instalacje, to chyba by mi ręce opadły jakbym wszystko musiał rozlutowywać i czyścić ale nie krytykuję, tam gdzie potrzebuję np. połączyć uszkodzony kabel robię podobne biedamufy.

Themamduzopieniedzy

Jezus Maria ale syf, dobrze że nigdy nie stosowałem bo kupiłem kiedyś kilka sztuk żeby porównać z Wago. Bym się spalił razem z domem xD

Chrabonszcz

@Themamduzopieniedzy żartujesz? To jest test przy ponad 7kW przez parę godzin. Takie warunki zaistnieją tylko jakbyś w firmie użył tych złączek. Nie są syfem, po prostu WAGO jest z lepszych materiałów i może być używane profesjonalnie.

Nie żebym sam używał chińskich złączek w domu, ale tylko dlatego, że gdyby był jakiś problem z instalacją, to ubezpieczyciel mógłby się przyczepić.

ivaldir

Testowanie prądem dużo wiekszym niż znamionowym też jest ważne, bo element obwodu ma również umozliwić przepływ prądów udarowych i zwarciowych. Jak jest lichy i nie przepuści wystarczająco dużego prądu, by na czas wyzwolić zabezpieczenie, to może być grubo.

kitty95

@ivaldir ile czasu te prądy płyną zanim eSa wywali? A jak nie wywali to i tak się instalacja zjara i tak. I może wtedy lepiej jak na dostępnej złączce, a nie kablu w ścianie.

ivaldir

@kitty95 to zależy jaki prąd i charakterystyka. Bywa, że trochę to trwa.

No i nie wiem, czy lepiej złączka, czy kabel w ścianie. Wtedy to wina po stronie nie działającego zabezpieczenia

kitty95

@ivaldir w wielu dziedzinach jest coś takiego jak weak point - słabe ogniwo, które celowo projektuje się tak, żeby jego awaria miała mniejsze skutki /koszty/, niż losowa awaria większej całości. Każde złącze może być takim słabym punktem i lepiej żeby tam się zepsuło, niż kuć ścianę albo wykopywać kabel.

ivaldir

@kitty95 tym punktem jest zabezpieczenie. Reszta ma być tak zrobiona, żeby to zabezpieczenie prawidłowo zadziałało. A ja wolę kuć kabel w ścianie, niż mieć spaloną chatę/firmę.

kitty95

@ivaldir no ale to zdecyduj się, bo najpierw piszesz, że olaboga zabezpieczenie nie zadziała, a potem, że luz bo zadziała.

ivaldir

@kitty95 gdzie to napisałem?

kitty95

@ivaldir


po stronie nie działającego zabezpieczenia


żeby to zabezpieczenie prawidłowo zadziałało


Nie da się równocześnie działać i nie działać. Albo przyjmujemy że zadziała i elo albo dopuszczamy że nie zadziała i adekwatnie projektujemy. Po to m.in. selektywność się robi i zab. główne - ukratnianie.

ivaldir

@kitty95

A jak nie wywali to i tak się instalacja zjara i tak. I może wtedy lepiej jak na dostępnej złączce, a nie kablu w ścianie.

Odpisywałem na Twoje pomysły. Tylko tyle. Robisz zamieszanie, a potem nie możesz połapać się w rozmowie.

emdet

@myoniwy a z czystej ciekawości, jak na tle tego wypadają klasyczne kostki/listwy zaciskowe?

69dd07d9-4ed6-4d7d-8a0b-c31c31d1920c
Bystrygrzes

@emdet oooo w sumie sam jestem ciekaw. Duza czesc domu przerobilem na wago....

myoniwy

@emdet W tak krótkim teście może wypaść całkiem ok.

Ale w długotrwałym może już nie być tak kolorowo. Właśnie ze względu na docisk śrubowy. Który może się luzować od zmian temperatury.

Banan11

@emdet dobre pytanie, też chciałbym to zobaczyć

dziedzicpruski

Właśnie ze względu na docisk śrubowy. Który może się luzować od zmian temperatury.

@myoniwy Wystarczy zrobić to tak, aby tych zmian temperatury uniknąć.

w0jmar

@emdet


Jak skręcisz tak będzie.

I wcale nie trzeba mocno bo przedobrzysz.

Odczuwam_Dysonans

@myoniwy jak dasz radę to porównaj, szczególnie w sytuacji gdy do kostki jest wciśnięte parę drutów (co się nagminnie zdarza), plus te Simety, i takie z Castoramy. I może jeszcze klasyczną listwę zaciskową? Nie mówię że już, ale jestem ciekaw czy któreś nie odstają znacznie. A to jednak elementy z certyfikatami, nie chiński shit.

myoniwy

@Odczuwam_Dysonans Sprzęt jest, chęci też. Ale choroba uniemożliwia działanie. No i 2 tygodnie ferii teraz. Więc jakiekolwiek próby dopiero w drugiej połowie lutego.

Odczuwam_Dysonans

@myoniwy rozumiem, dlatego nie napisałem że już ale jak robisz to tak rzetelnie, to jestem ciekaw konkurencyjnych rozwiązań, takich używanych powszechnie.

Stashqo

@myoniwy no i teraz mi zabiłeś gwoździa - pamiętam, że w dwóch puszkach mam chińskie złączki bo zabrakło mi dosłownie dwóch sztuk a że nie chciało mi się jechać do elektrycznego to kupiłem w juli, którą mam obok domu. Jedna na luzie, raczej się nie przegrzewa, ale na drugiej chodzi 2kW grzejnik elektryczny. Będę musiał tam zajrzeć.

Chrabonszcz

Dalej twierdzę, że te złączki wcale nie są niskiej jakości. Użycie ponad 7kW* jest właściwie niemożliwe w przeciętnym domu, chociaż oczywiście jak ktoś się uprze to tyle użyje.

Ludzie się strasznie przyczepili, że chińskie to musi być dziadostwo, a sami dalej mają instalację na złączkach śrubowych, które mają kilkanaście lub więcej lat, które są gorsze od tych chińskich.


Sam nie używam w domu chińskich ze względu na to, że np. ubezpieczyciel mógłby się przyczepić, bo jest właśnie taki błędny i powszechny pogląd, że chińskie musi być złe. Więc dla świętego spokoju użyję wago, ale do każdego innego zastosowania nie widzę problemu. Używam chińskich do podłączania pojedynczych urządzeń, albo lamp, jak nie chcę lutować.


*Można by włączyć piekarnik + czajnik + płytę indukcyjną na 1 fazie i zostawić je włączone przez 2 godziny, tylko kto tak robi? Ja się tyle urządzeń boję włączyć nawet nas WAGO 😂

prepetum_mobile

@Chrabonszcz też mam wrażenie, że wszystkie te testy sa robione pod tezę, jakby ludzie w mieszkaniach spawarek używali cały dzień

kitty95

@Chrabonszcz kto daje płytę, czajnik i piekarnik na jednym obwodzie? Tak "łuprawnionych" uczo na kursach?

klawo

Jestem za testem z puszką w zabudowie drewnianej, ale...

Test z przekładnikiem odzwierciedla prąd. A napięcia przy otwartym obwodzie tyle co kot napłakał.

Jak się złączka uszkodzi termicznie przy niskim napięciu maksymalnym to fajerwerków nie będzie.

A co to są obecne 3 waty? Nic.

Jakbyś @myoniwy zrobił to przy znamionowym napięciu to coś ciekawszego może zobaczymy.

Tylko odpal kamerę.

myoniwy

@klawo Tyle że to wtedy wymaga odbiornika dużej mocy typu grzałka i będą spore straty mocy. Ewentualnie źródło zasilania pokroju spawarki. Ustawić CC na 32A a CV mają zazwyczaj około 60V. Więc już efekty wizualnie mogą być ciekawe. Tyle że to wtedy jest prąd stały. Ale nie powinno to jakoś znacząco zmienić danych wyjściowych.

Hejto_nie_dziala

@myoniwy no legancka złączka, 2 godziny takiego prądu przeżyła :D. Przekonuje mnie to do używania w przemyślanej instalacji, wago na pewno odporniejsze na głupie manewry instalatora. Czekam na test kostek skręcanych. Może byś jeszcze z Juli spróbował te skręcane kapturki? W Szwecji parę lat temu były legalne w domach nowych, nie wiem jak teraz

myoniwy

@Hejto_nie_dziala Najbliższą Jule mam jakieś 60km od siebie. Złączki z Castoramy do ogarnięcia, te skręcane kapturki to chyba tylko z neta.

Zaloguj się aby komentować