Zapewne kojarzycie taką fajną firmę ubezpieczeniową jak ZUS. Otóż trafiła mi się okazja do wypłacenia zasiłku. Wniosek złożony jeszcze w lipcu za okres 01-14.08.
Tydzień temu dzwoni pani z ZUSu, że ona ma taki wniosek od pracodawcy, ale ona potrzebuje, żebym podał numer konta do wypłaty. Grzecznie pytam "A nie ma wniosku?". Ano jest, ale to pracodawca podał, więc się nie liczy. Muszę podać ja. Ten wniosek składa według zasad pracodawca.
W tej sytuacji (ja to akurat mam łatwo, bo korzystam z ZUS PUE) muszę wypełnić wniosek i podać (ten sam co we wniosku) numer konta. Na takie okazje oczywiście nie ma wniosku, więc kolejny raz skrobanie podania na formularzu POG - Pismo Ogólne.
Zadowolony, że niecały miesiąc im zajęło procesowanie i zapowiada się wrzesień bez głodowania, wysłałem to piękne pisemko.
Dzisiaj znowu telefon z ZUS. Podobno pracodawca wysłał kopię wniosku i oni nie mogą na tym pracować. Dzwoniła oczywiście inna osoba. Mam wypełnić formularz osobiście. I stoję na pozycji zwycięzcy, bo mam dostęp do PUE i mogę zrobić to elektronicznie.
Dzięki cudownemu UI strony PUE wysłanie wniosku zajęło mi 45 minut, z czego 40 to szukanie wzoru pisma. Nie zauważyłem suwaczka przewijania wniosków. Zdążyłem na stronie ZUS znaleźć wersję do druku, wypełnić, wydrukować i przy skanowaniu skaner stwierdził, że jest produkcji HP i w zasadzie to on już nie chce skanować. Wiec musiałem szukać tego wniosku do skutku xD
Za pierwszym razem wysłanie pisma zajęło mi ponad 3 godziny w 4 podejściach. Jakaś mądra bestia wymyśliła, że większość guziczków będzie na górze strony, ale niektóre na dole.
A dodatkowo: Gdzie byście szukali miejsca, w którym tworzy się nowe wnioski/pisma? Do wyboru:
-skrzynka odbiorcza
-skrzynka nadawcza
-napisz wniosek
-wersje robocze
Nie no jaja se robię. Nie ma opcji "napisz wniosek". Tworzenie wniosku jest schowane pod zakładką "wersje robocze", ale żeby nie było zbyt łatwo to przycisk "nowy wniosek" jest na dole strony, żebyś za łatwo nie znalazł.
No dobra, stworzyłeś pismo, pora wysłać. Szukasz guzika wyślij... NIE MA, BO PO CO.
Już taki fest zrezygnowany kliknąłem na "zapisz" z myślą, że pojadę do księgowości i zapytam co i jak. No i okazuje się, że jak się zapisze pismo i wejdzie w nie jeszcze raz to wtedy można wysłać. Oczywiście przycisk schowany na dole strony, bo tak.
Strona internetowa PKP do kupowania biletów ( isPiesPrzewodnik() ) wymięka przy tym, jak jest zaprojektowane PUE.
Jako wisienkę na torcie dodam, że rozmawiałem już z kilkoma pracownikami ZUS i żaden z nich nie uznał za stosowne zapoznać się ze stroną PUE mimo, że każdy z nich zachęcał do załatwienia sprawy właśnie przez ten portal.
#zalesie #polska #zus
W załączeniu screen pokazujący, gdzie szukać nowego pisma
@Felonious_Gru Aaa, to jest to g.no od ZUSu. Kiedyś musiałem co miesiąc biegać do ZUSu i się wyrejestrowywać i rejestrować - każdego miesiaca - to zależało czy osiągnąłem minimalną z dodatkowego źródła, czy nie (bo albo płaciłem tylko zdrowotną, albo wszystko), a dodatkowe źródło było na granicy minimalnej i raz przekraczało, raz nie. Więc mi poradzili założyć konto na tym gównie i składać online xD
Składałem te wnioski i je wysyłałem, wszystkie miały status wysłane (to i tak wszystko jest na ich stronie). Po pół roku się okazało, że ZUS żadnego nie ma, bo były wysłane (z ich serwera na ich serwer), ale nie były DOSTARCZONE. Na infolinii kazali mi zainstalować jakąś wtyczkę do przeglądarki i dopiero wtedy to poszło (oczywiście żadnego info, że serwis do działania wymaga jakichś wtyczek). Co za debile. Cieszę się, że wyjechałem i nie mam z nimi NIC wspólnego.
@Nemrod A to teraz już nie ma statusu do sprawdzenia. Jest data wysłania i tyle.
@Nemrod zawsze się zastanawiałem skad tyle lewakow na tym portalu, teraz juz wiem - wieksosc ciągnie kuroniówe
juz wiem skąd ten strach przed Konfederacja, może trzeba będzie się wziąć do pracy a wy macie 2 lewe ręce i alergie na prace.
@ocokaman eee, że co? Bo opłacałem sobie składki samodzielnie, a do tego miałem część etatu - niestety w okolicach minimalnej, gdzie w jednym miesiącu przekraczałem, w innym nie. Więc albo płacisz tylko zdrowotną + składki na etacie, albo zdrowotną + różnicę w pozostałych składkach do minimalnej + składki z etatu. I oczywiście musisz co miesiąc się rejestrować jako płatnik zdrowotnej, potem wyrejestrować z tego, rejestrować jako płatnik wszystkich składek, a potem znowu wyrejestrować i zarejestrować jako płatnik zdrowotnej.
Tak, to jest jeden z powodów, dlaczego głosowałbym za Konfederacją, gdyby nie byli ruskimi onucami.
[idź być debilem gdzie indziej]
@Nemrod a wiesz ze ubepieczenie działa na tej zasadzie ze większość płaci za mniejszość tak jak każde ubepieczenie i ze bierzesz więcej niż wpłaciłeś i jeszcze narzekasz? To tak jakbyś nie rozbil samochodu i krzyczał ze cię oszukali bo płaciłeś za ubepieczenie a nie dostałeś nic w zamian
@ocokaman Kurła, piszę tu o idiotycznym systemie - tak idiotycznym, że pracownik ZUSu mi wmawiał, że to niemożliwe, że muszę niemal co miesiąc się rejestrować i wyrejestrowywać składając za każdym razem plik dokumentów. Poszedł gdzieś na 10 minut i wrócił z informacją, że jednak to jest możliwe i mam tak robić! Już pomijam fakt, że płaciłem podwójne stawki nie dostając od nikogo ani odrobiny lepszej opieki zdrowotnej (a jeszcze ktoś mi będzie pierdolił, że więcej otrzymuję niż wpłacam - no kurła NZF ma kopalnie złota i każdy dostaje więcej, niż wpłaca!). Chodzi o zjebany system, gdzie nie dość, że muszę się dowiadywać od pracodawcy jakie są podstawy wymiaru składek, żeby sobie policzyć ile mam zapłacić, to jeszcze co miesiąc muszę się rejestrować i wyrejestrowywać jak debil, a oni i tak to wszystko dostają i wiedzą.
[To ja jestem tą większością, która płaci na mniejszość i póki co praktycznie nie korzystam z ich usług]
@ocokaman ej, ale dlaczego miałbym nie skorzystać z czegoś, za co place gruby hajs? To świadczenie będzie mniejsze niż dwie miesięczne składki xd
Kto nie miał styczności z PUE pewnie sobie pomyśli "ale z tego Feloniusza debil, guzika znaleźć nie potrafi"...
I w sumie trochę mają rację xD
Jako ciekawostkę dodam, że w przypadku skrzynki odbiorczej przyciski nie są na samiutkim dole strony, tylko pod koniec listy wiadomości. Stąd średnio podejrzliwe osoby mogą to przeoczyć nie wiedząc, gdzie szukać.
ja zaś z 20 min na infoliny by się dowiedzieć czy będzie jutro profesor(konsultacja po zabiegu).
Tak będzie ale nie wiadomo czy wszystkich przyjmie bo 6 operacji ma.
Telefonicznie nie możesz się zapisać. Więc musiałbym jutro od razu po nocce zapierdalać do Katowic.
By być jednym z pierwszych. Pierdołę to za tydzień pojadę na spokojnie jak będę miał wolne.
Ogólnie pojebani w tych Katowicach że nie można się zapisać i trzeba zawsze dzwonić w czwartki czy profesor w piątek będzie.
@Felonious_Gru kiedys zauwazylem ze w jednej zakladce mialem zly nr dowodu (w reszcie byl dobry!) to 3 podejscia po 2h robilem by w tym gunwie to zmienic
@Tank1991 w tym wniosku co wypełniałem 2 razy na dole strony byla informacja "strona 2 z 3"
¯\_(ツ)_/¯
@Felonious_Gru ostatnio mój różowy kurwował na strony gov.pl, bo pozakładali ich tyle, przenoszą dane z miejsca na miejsce, później się zalogować nie da, albo stara strona już nie istnieje, albo nie ma przycisku zaloguj. Albo trzeba założyć pierdyliard innych kont na innych stronach, żeby edytować cokolwiek na poprzedniej. No ogólnie cyrk kurwa taki, że szkoda gadać
Trochę się wkurzyłem, ale zaraz przypomniałem sobie, że nie mieszkam w Polsce i przyszedł ten feel, gdy myślisz, że trzeba wstać do pracy, a przypominasz sobie, że jest sobota 🤗
@Felonious_Gru pue przy Płatniku to i tak jest user friendly
@ciszej O płatniku wiem tyle, że nie działa xD
@Felonious_Gru działa działa tylko czasem trzeba coś poczarować
@ciszej Mamuśka jest księgową i jak jej słucham to mógłbym powiedzieć coś po księgowemu:
"Płatnik znowu nie działa"
@Felonious_Gru UI tego ZUSowego serwisu to jest kurwa jakiś dramat.
@DirtDiver UI jest słaby, ale UX to tragedia
Hehehe, ja już od kilku miesięcy regularnie spędzam czas na PUE, więc wiem co czujesz xD pociesz się tym, że jebiesz się tylko że stroną, mój pracodawca nie chce wysłać Z-3, przez co nie mogą mi wysłać zasiłku. A przede mną jeszcze świadczenie rehabilitacyjne
ZUS to jest kurwa jakiś inny świat. Mi przysługuje renta rodzinna, którą pobieram. Pewnego dnia po prostu została ucieta, bez żadnej decyzji, bez zawiadomienia, bez czegokolwiek. Po prostu któregoś miesiąca przelew nie trafił na konto. Całe szczęście, że akurat do końca czerwca tego roku trwała jeszcze tarcza pocovidowa i na podstawie tego programu można się było ubiegać o przywrócenie renty i jednocześnie zwrotu zaległych należności. Dziś mógłbym się tylko ubiegać o przywrócenie, a środki których nie wypłacali po prostu nie byłyby w żaden sposób dla mnie dostępne xd
I nie, nie doszło do żadnego zgubienia pism przez pocztę, bo mam znajoma w zusie i dla mojego numeru nie było prowadzone żadne postępowanie kończące, a mój status był bez zmian. Oznacza to, że ZUS po prostu bez żadnych przesłanek zakręcił mój kurek.
Podobno czasami tak robią, licząc na to, że ktoś się nie zorientuje, aby po prostu przyoszczędzić XD
@Petrolhead big if true
@Petrolhead a może byś do pracy poszedł a nie żył z owoców mojej?
A może chodzę? Skoro to świadczenie prawnie mi przysługuje to z niego korzystam, bo po to są właśnie ubezpieczenia społeczne. Ja swoim postem opowiadam jak patologiczna jest ta organizacja i nie jest mi przykro, że pobieram pieniądze, na które zrzuca się cały naród, bo i ja sam się do nich dorzucam.
A co do PUE to tylko dodam, że ostatnie wpisy na moje konto są z 2020 roku. Czyli od 3 lat nikt nie aktualizuje mojego statusu rencisty na ich zajebiste platformie xd
@Petrolhead ja nawet nie mam zakładki świadczeniobiorcy xD
Potwierdzam, PUE jest straszne.
Raz na miesiąc wypełniam deklarację DRA przez ten syf i za każdym razem muszę korzystać z instrukcji na YT, bo nie jestem pewien czy dobrze klikam.
Czasem przyślą jakąś wiadomość, której odczytanie też nie jest łatwe, bo np. ktoś wymyślił że wiadomość odczytuje się po przez klikniecie przycisku "szczegóły", a żeby było zabawniej przyciski "szczegóły" są dwa i robią inne rzeczy xD
Raz się pomyliłem na drobną kwotę w opłacaniu składek, chciałem to skorygować, przerosło mnie to. Dodam że komputer obsługuje bardzo sprawnie i to zwykle ja innym rozwiązuje takie problemy.
A co do tej awarii skanera HP to mam tak samo ze skanerem HP, ale teraz są takie fajne aplikacje na smartfony że masz skaner w telefonie przez aparat fotograficzny. Jak się przyłożysz to w ZUS nie zauważą że to inny skaner, ale ja daje z siebie zawsze mocne 30%
@wojteksg No może jeszcze chciałbyś przeczytać wiadomość po kliknięciu na tytul, jak w e-mailu. No ty wygodnisiu!
Ehh...
@Felonious_Gru aaaah używanie ZUS pue i płatnika co miesiąc w pracy to był jeden z głównych powodów dlaczego wyjechałam za granice rok temu XD spróbuj się jeszcze dodzwonić do nich na infolinie dzień przed jakimś ważnym terminem, nawet nie udają ze czekasz w kolejce, tylko odrzucają połączenie
@Felonious_Gru jedno gowno jest tylko od tego gorsze tj. portal od PEFRON. Serdecznie nie polecam xd
@Kewin_Klotzek mam szczerą nadzieję, że nie będę potrzebował go używać;)
@Felonious_Gru za pierwszym razem nie idzie się w tym połapać bo system jest totalnie nie intuicyjny i ogólnie pojebany, można siedzieć podobnie jaj Ty sporo czasu
Ale płatnik na kompa to jest hit. Prawie za każdym razem podczas wysyłania deklaracji coś mi sie rozpina. Podłączenie mSzafira to grzebanie w bebechach, a muszę to robic niemalże co miesiąc
Mam wrażenie, że to pisali informatycy z PRLu pracujący w ZUS
@Felonious_Gru pocieszę cię, ze w US niemal identyczna sytuacja. Łącznie z oficjalnym oburzeniem na piśmie, ze dostarczylem wymagane ode mnie dokumenty przez ePuap, nie informujac o tym urzędu.
@GrindFaterAnona xD
@Felonious_Gru Jako adwokat diabła, powiem, że jak wygooglasz frazę typu 'wysyłka wniosku rd-3 drogą elektroniczną' to dostaniesz Worda z całą instrukcją, jak wysłać dany wniosek.
A dodatkowo, jeśli ktoś odpowiedział na Twoje pismo, to na samym dole, pod ich nazwiskiem, jest do nich bezpośredni numer telefonu.
@ColonelSanders nigdy nie dostałem odpowiedzi przez pue. A zanim dostałem odpowiedź papierową to już zdazyli wysłać kolejne pismo, że w związku z brakiem odpowiedzi rozpatrzone negatywnie. Odkręcenie tego zajęło mi kolejne kilka godzin
@Felonious_Gru
Dzięki cudownemu UI strony PUE wysłanie wniosku zajęło mi 45 minut, z czego 40 to szukanie wzoru pisma. Nie zauważyłem suwaczka przewijania wniosków.
Za każdym złożonym wnioskiem.
Takie spierdolenie interfejsu jest moim zdaniem pewną formą sztuki i szczerze nie wiem jak poprowadzić projekt żeby skończył w ten sposób.
@Felonious_Gru polecam "tiny scaner" na telefon
@Felonious_Gru tak, rządowe strony to jest kosmos...
Nie wiem kto to projektyje, ale kiedys jakies sprawozdanie spolki mialem podpisac i godzine zajęło bo bledy, zawieszki, itd. Tragedia.
@tyle_slow bo specjalistom płaci się w sektorze publicznym grosze, żeby było na nagrody dla tych u góry :(
@randomowyrandom to głównie Asseco i Comarch robią te publiczne aplikacje
Z tym „wyślij” bez „zapisz” to jeszcze nic.
Specyfika mojej firmy - duzo umów o dzieło, które trzeba rejestrować przez Pue. Plik rejestracji (RUD) generuje sobie w programie kadrowo-płacowym przy tworzeniu umowy. Pewne, że nie zrobię błędu, bo program tego nie przepuści. Eksportuje do pliku. Pliki RUD importuje w pue i mogę wysłać? Taki chui! Każdy dokument (dla każdego wykonawcy) RUD trzeba otworzyć, kliknąć „sprawdź” potem „zapisz” i dopiero wyślij… każdy pojedynczo!!!
Dodatkowo do zeszłego roku każdy pojedynczy dokument trzeba było podpisać profilem zaufanym!!!!! Można było podpisać podpisem elektronicznym, ale wtedy PUE się zawieszał, a dokument znikał ze skrzynki roboczej XD
Na infolinii nic nie umieli poradzić.
Na szczęście teraz można to podpisać profilem PUE.
Podglądanie zwolnień lekarskich i inne to osobne historie. Godzinami bym mógł opowiadać.
Może i jest na maksa niefunkcjonalne, ale przynajmniej było bardzo drogie
Po wypadku z żoną byliśmy rok na rehabilitacyjnym. Właśnie mi przypomniałeś tę stronę....
@Felonious_Gru też miałem podobne problemy. Te głupie strony ledwo działają. Najbardziej rozwala mnie że można wysłać wniosek do złego urzędu. Jak widziałem że jest wniosek i jest np. Dostępny jakiś urząd to wysyłałem tam. A potem przychodzę coś wyjaśnić do urzędu a tam mnie informują że wniosek wysłałem do złego miejsca xD. To po jaka cholerę system sam mi to podpowiedział?
@Felonious_Gru ciesz się, że masz zasiłek - mi, prywaciarzowi pierwszy raz w życiu za L4 należało się pismo, że pomimo dobrowolnej składki chorobowej nie przysługuje mi chorobowe, bo 9 miesięcy wcześniej spóźniłem się z zapłatą daniny o 15 minut, kiedy zarobiony puściłem przelew po północy - i tak to wygląda, jeśli na serio traktuje się te obietnice ludzi z telewizora.
@Felonious_Gru Raz musiałem tam złożyć jakiś wniosek i mam podobne odczucia do Ciebie. UI to jakaś farsa, a znalezienie odpowiedniego wniosku a później go złożenie i znalezienie odpowiedniego przycisku to świetna przygoda :D.
@Felonious_Gru Spróbuj cos z PFRONem. Tez jest kilka skrzynek odbiorczych - korespondencja, wiadomości, skrzynka odbiorcza. Cos ci przysyłają - musisz trafić na właściwą skrzynkę, zaznaczyć "wiadomości nowe", kliknąć "odśwież" i masz już wiadomość "Aby przeczytać wiadomość sprawdź listę dokumentów" - no i dalej szukasz gdzie ta lista dokumentów jest. Do tego trzeba mieć jakiś tam certyfikat, który za każdym razem należy wgrać. Równie wesołe jest wysyłanie dokumentów - czasem sie wyśle dobrze, czasem się wyśle jakiś dokument bez podpisu (mimo, że podpisuje się wszystkie dokumenty na raz). Oczywiście nie można sprawdzić, czy wysłane dokumenty wysłały się z podpisem - wyślą ci wezwanie do korekty. Takie korekty też są pełne mistycyzmu - "liczba porządkowa dokumentu nie zgadza sie z całkowitą liczbą dokumentów" - czy inną tajemniczą informację ci przyślą.
PUE to syf który kosztować miliony cebulionów. Ja do dziś nie mam pojęcia co robią niektóre zakładki a instrukcji często nie ma
Zaloguj się aby komentować