Dzwoni facet, wita mnie moim osobistym imieniem po czym przechodzi do ataku:

-pani Kaligulo, właśnie zarejestrowaliśmy podejrzaną transakcję na pani dane. Z konta w banku pekało zlecono transfer 40 tysięcy na konto Anny Dombrofskiej. Czy zlecała pani taki przelew?

-nie ....

A ma pani konto w banku pekało?

-nie...

-no to w takim razie ktoś założył konto na pani dane.

*Mikro zawał wstrząsnął mym sercem, ale twarz kamienna i głos spokojny*

-zglosimy zdarzenie tu tu tu i tu, do płokułatuły i na policję zawiadomienie blabla. Powinna się pani udać do siedziby banku w Pierdzidupie, bo tu zarejestrowaliśmy zdarzenie i wyjaśnić sytuację, ale wcześniej ( tu szeregu słów które zlewały mi się w jedną masę, przy czym starałam się selekcjonować i wyłapywać pytania o jakieś dane, których ujawnienie byłoby groźne w skutkach). Jak daleko ma pani do banku. Ile czasu zajmie pani dotarcie? Pojedzie pani swoim samochodem?

-godzine.

-a w jakim banku ma pani faktycznie konto?

-jelenium

-musi pani tam zgłosić zdarzenie, ale zanim to muszę jeszcze panią poinformować proszę się nie rozlaczać (tu przerwa w rozmowie, po której się rozłączyłam bo zaczęła ta sytuacja mocno cuchnąć. Facet oddzwania)

-prosze się nie rozłączać bo w czasie godziny pieniądze dotrą do odbiorcy i już nic wtedy nie zrobimy, proszę chwilę poczekać ja muszę coś tam coś tam ..

W tym momencie rozłączyłam się, zadzwoniłam do pekało, jelenium i na policję. W pekało nie zarejestrowali transakcji na moje dane, jelenium poinformowało że w toku dalszej rozmowy przekierowywanoby mnie do kolejnych osób które ostatecznie poprosiłyby o dane wrażliwe w celu zabezpieczenia konta a ostatecznie pewnie by je sczyscili. Policja na pytanie czy mogę to zgłosić odrzekła:

-no może pani, ale mamy dziennie tyle takich zgłoszeń, że, że... Że resztę niech sobie pani dopowie.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że weszli na moje emocje i przez pierwsze chwile rozmowy uwierzyłam, że coś takiego się stało. Jednak potem zadzwonił dzwonek ostrzegawczy. Mimo, że zaczęłam się domyślać, że to oszuści, to podawałam im dane ogólnie dostępne, pilnując się bardzo żeby nie chlapnać nic co mogłoby im ułatwić działania na moją szkodę. Ale emocjonalnie bardzo mnie to ruszyło, bo wolałabym nie mieć długów na 40 koła.... I taka to historia. Pilnujcie się i nie dajcie oszustom

#oszustwo #banki #zalesie #ostrzezenie #wyludzenie #danewrazliwe #gownowpis

f1864e02-1d35-49f4-9fea-aad075347188

Komentarze (47)

nbzwdsdzbcps

@Kaligula_Minus Zawsze zaczynam od weryfikacji pracownika banku i jeżeli jest prosta jak powiadomienie w aplikacji to rozmawiam jeśli każe mi dzwonić do nich na infolinię to mi się nie chce i rozłączam taką rozmowę. Dziękuję za podzielenie się takim sposobem wyłudzenia może komuś to pomoże.

Kaligula_Minus

@nbzwdsdzbcps właśnie że to był facet, który podawał się za pracownika banku, w którym nie mam konta, ale twierdził że je założono i przesłano pieniądze na inne konto. Miałam na uwadze, że założenie konta to nie takie hop-siup, ale z drugiej strony wątpliwość, że teraz przez internet nawet można to zrobić to czort wie, co się zadziało...

wielbuont

@Kaligula_Minus miałem podobny tel. Powiedziałem, że jesli założyli konto na moje dane, ale beze mnie to bardzo chętnie się spotkam z nimi w sądzie. Gościu sam sie rozłaczył

Astro

@Kaligula_Minus gratuluję czujności. Ale ja bym napisał jeszcze maila do banku który „ma tyle zgłoszeń że ma to w d⁎⁎ie” z pytaniem jakie stosują środki przeciwko takim wyłudzeniom. Coś odpowiedzieć będą musieli.

Kaligula_Minus

@Astro ja sobie średnio gratuluję. Wyrzucam sobie emocje ponad logiczne myślenie. Słowa klucze - wyłudzenie, kradzież pani danych i byłam prawie zrobiona.

RobertCalifornia

@Astro nie bank a policjant miał w dupie

kenix11235

@Kaligula_Minus najwazniejsze ze się połapałaś w czas, wyrzucać to sobie mogą ci co hajs stracili

FriendGatherArena

@Kaligula_Minus a faktycznie masz konto w jelenium? jesli tak, to po co im pracę nad sobą na przyszłosc ulatwiasz? następnym razem zadzwonią jako pracownik jelenium

Kaligula_Minus

@FriendGatherArena to już wiem. Jestem na to uczulona

alucard

@FriendGatherArena nie zadzwonią, jelenium weryfikuje pracowników i klientów przez aplikację

FriendGatherArena

@alucard i co z tego, ze weryfikują? Jak widzisz człowiek w emocjach zapomina o takich rzeczach. Zadzwonią i zaczną od emocjonującej wiadomości

MostlyRenegade

-no to w takim razie ktoś założył konto na pani dane.

@Kaligula_Minus a to jest w ogóle możliwe?

Kaligula_Minus

@MostlyRenegade xD no właśnie ale jak człowiek zesrany perspektywą czterdziestotysiecznego długu to trochę logika się wyłącza

MostlyRenegade

@Kaligula_Minus kiedyś ponoć był taki myk, że można było założyć konto na cudze dane, ale ofiara musiała przelać na to konto przelew weryfikacyjny. Banki wycofały się z tego już jakiś czas temu, bo rzeczywiście dawało to oszustom duże pole do popisu.

Dzemik_Skrytozerca

@MostlyRenegade


Tak, założenie konta na cudze dane jest możliwe.


Wymagany jest do tego dowód tozsamosci fizyczny. Cyfrowy jest wbrew pozorom trudniej ukraść.


A, i zastrzez PESEL:

https://www.gov.pl/web/gov/zastrzez-swoj-numer-pesel-lub-cofnij-zastrzezenie


A jeśli jednak zostało się okradzionym:


Jak zglosic kradzież tożsamości:

https://www.gov.pl/web/gov/zglos-nieuprawnione-wykorzystanie-swoich-danych-osobowych-kradziez-tozsamosci--uniewaznij-dowod

Dzemik_Skrytozerca

A, jeśli zastrzezesz PESEL, pamiętaj, że cofnięcie zastrzeżenia (bo np. bierzesz kredyt) trwa ok 24h.

MostlyRenegade

@Dzemik_Skrytozerca ale w sensie gęby nie sprawdzają, czy podobna do tej ze zdjęcia, czy jak?

Kaligula_Minus

@Dzemik_Skrytozerca mam zastrzeżony. O to też pytali.

the_good_the_bad_the_ugly

@Dzemik_Skrytozerca W mobywatelu cofnięcie zastrzeżenia trwa kilka sekund i można je ustawić na określony czas. Minimum chyba 20 albo 30 minut. Nie wiem skąd te 24h.

Capo_di_Sicilia

@Dzemik_Skrytozerca Ja na apcr wylaczylem w 2 minuty

kodyak

@Dzemik_Skrytozerca nie prawda. Dzieje się to od ręki. Można odblokować nawet czasowo na np 2 godz

kodyak

@Dzemik_Skrytozerca to nawet nie trwa 30 min. Brałem ostatnio tom odblokowalem dosłownie w trakcie rozmowy.


2 min po tym odblokowaniu miałem info że było sprawdzane

Dzemik_Skrytozerca

@kodyak


Czyli jest lepiej niż poprzednio.

onpanopticon

@Kaligula_Minus Ja jak tylko usłyszę słowa w stylu "dzwonię z firmy x", "dzwonię z banku x", to się rozłączam i daję na czarno. Wszelkie poważniejsze sprawy i tak mam w aplikacji lub przyjdzie listownie. Nie ma żadnej tak pilnej sprawy z jakiejkolwiek firmy, żeby dzwonili do mnie. Nawet jeśli ktoś założyłby na moje dane konto i bank o tym wie, albo podejrzewa - to przecież sam by to zablokował do wyjaśnienia, a nie "pilnie" mnie męczył telefonem.


Stosuję od lat i polecam każdemu. Wchodzenie w jakiekolwiek dyskusje, nawet o ofertach, jest zwykłą stratą czasu. Ja jeszcze z racji prowadzenia działalności mam dodatkowo żebractwo, czyli dzwonienie o pieniądze na przeróżne cele. Też rozłączam i blokuję, bo gdybym dawał chociaż złotówkę na każdego kto chce, to bym tylko na to pracował. Chcę to przelewam tam gdzie chcę, jak sam natrafię, a żebranie to jechanie na emocjach i psuje mi po prostu dzień wysłuchiwanie o czyichś problemach.

Mati800

@onpanopticon Dokładnie tak samo robię. Nie mam już nawet nerwów się tłumaczyć, że 'Nie, dziękuję, nie jestem zainteresowany xyz...'. Rozłączam się, numer zablokowany i nara.

Kaligula_Minus

Dziękuję wam za wszelkie porady i dobre słowo. Rozkładając tę sytuację na czynniki pierwsze podczas zmywania garów,to faktycznie dużo było nieścisłości, i dopiero na spokojnie to przeanalizowałam i ułożyłam plan na ewentualne kolejne takie telefony. Złapanie z zaskoczenia, bo pierwszy raz miałam taką sytuację, i wystraszenie zaciągnięciem zobowiązań na moje dane wywołało u mnie tak silne emocje, że zgłupiałam.

pigoku

@Kaligula_Minus do żony też tak dzwonili, faktycznie jest stres i panika w pierwszej chwili. Dodatkowo gość, który dzwonił był mega profesjonalny, potem rozmawialiśmy z pracownikiem banku to był słabszy

Na policję nie ma sensu o tyle, że takich zgłoszeń mają dziesiątki a zrobić z tym nie można za wiele bo numer z którego goście dzwonili pewnie i tak lipny albo zniknie za chwilę. Za coś takiego biorą się fachowcy od cyberprzestępczości.

@Astro do banku też maila nie ma sensu bo zabezpieczać nie mają czego, to ty podałbyś dane wrażliwe, bank cię przed tym nie obroni inaczej, jak prowadząc kampanie informacyjne.

My dzwoniliśmy do banku, przekierowało nas do działu zajmującego się bezpieczeństwem i jedyne co mgli doradzić do żeby uważać i być czujnym. Przed samym sobą cię nie zabezpieczą.


Można zgłosić numer do CERT.

Dobrze że w szoku nie dałaś się naciągnąć i się rozłączyłaś. Nie ma na takie sku⁎⁎⁎⁎⁎⁎stwo sposobów niestety. To nie Zagadaki Los Angeles z tym rudym detektywem że na ekranie policja lokalizuje dzwoniącego w kilka sekund i wjeżdżają mu AT na chatę. I ci oszuści dobrze o tym wiedzą, że są bezkarni.

Kaligula_Minus

@pigoku mąż zgłosił obydwa numery z których dzwonili. W sumie po moich rozłączeniach dzwonił jeszcze trzy razy. Dwa razy z zastrzeżonych i raz z jawnego, który różnił jedynie końcówką od numeru, z którego dzwonił pierwszy raz

cweliat

@Kaligula_Minus nie da sie nie zareagowac emocjami w takiej sytuacji. Zero emocji moglby moze okazac jakis ekspert w dziedzinie cyberbezpieczenstwa. Takiego szaraka jak ty czy ja powinno sie ocenic po tym, jak szybko sie te emocje udalo pozbierac do kupy i odpowiednio zareagowac na czas. U ciebie sie udalo i z tego powinnas byc dumna

Pouek

@Kaligula_Minus jeżeli dostajesz tego rodzaju telefon, rozłączasz się i dzwonisz na infolinię banku z pytaniem czy to oni. Za każdym razem.

Felonious_Gru

@Pouek przy czym to może być chuja warte, bo oszust może dzwonić z numeru infolinii banku.


Mi w 2009r mBank potwierdził, że hindus co nie umie po polsku, a chce moich danych osobowych to ich pracownik xddd

Pouek

@Felonious_Gru dlatego rozłączasz się i oddzwaniasz na numer ze strony banku ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Felonious_Gru

@Pouek otóż to. Ale nie pytasz czy to prawdziwy numer tylko blokujesz wszystkie kanały i tuptasz do banku

Capo_di_Sicilia

@Kaligula_Minus Szanuje za zachowanie zimnej krwi mimo wszystko.

6502

@Kaligula_Minus

Super, że się w porę zorientowałaś i nic się nie stało.

-no może pani, ale mamy dziennie tyle takich zgłoszeń, że, że... Że resztę niech sobie pani dopowie.

Reeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! Polska policja w pigułce, jak ja tych nierobów nienawidzę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Farmer111

Zastrzeżenie PESELu w mobywatelu... I gadka, że ktoś założył lewe konto jest bzdurą. W zeszłym tygodniu pan że wschodnim akcentem zadzwonił, podał dane firmy, regon, NIP I zapytał czy mam bitcoiny. po odpowiedzi, że nie mam powiedział, że musiał kliknąć w jakąś reklamę i mam kilkanaście tysięcy złotych od których muszą pobrać prowizje. I przełączył do kolegi też że wschodnim akcentem. Okazało się, że ta operacja jest pod nadzorem KNF i on musi nagrać mój ekran komputera i muszę mu udostępnić ekran... Niestety mnie poniosło bo nie miałem czasu i zwyzywalem go od wujów i złodziei po tym jak mi mówił że się nie znam i nadzór KNF. Jest zgłoszone do certu. Jeszcze od kacapskich wujów usłyszał i sugestie, że powinien wój siedzieć na froncie za fiutina.

Aksal89

Też kiedyś się dość mocno wkręciłem, bo babka do mnie zadzwoniła niby z Providenta w sprawie pożyczki na moje dane, ja powiedziałem, że nie składałem żadnego wniosku, a ona "a może ktoś miał dostęp do pana danych?", a ja tydzień wcześniej sprzedałem auto i stwierdziłem "no tak, przecież tam jest komplet danych".


Olśniło mnie, że to ściema dopiero jak pracownik "banku" stwierdził, że zablokują mi konto, ale żebym miał dostęp do kasy, to otworzą mi konto tymczasowe, na które muszę sobie przelać hajs blikiem XD


Jak już ochłonąłem, to kolejna myśl - po c⁎⁎j złodziej we wniosku do Providenta podawałby mój numer? 🤣

nyszom

@Kaligula_Minus dobrze, że nie zabrakło Ci czujności, ale zastanawia mnie ta ich historyjka: jeżeli ktoś zrobił przelew 40k z konta, które założył na moje dane, to znaczy, że jakiś te pieniądze się tam znalazły. A kto wpłaca 40k na lewe konto?😅

Kaligula_Minus

@nyszom ja pierwsze co pomyślałam to że założyli przez internet (?) konto, potem zaciągnęli jakąś pożyczkę po czym przelali ją do rzekomej Anny. I w takim stanie świadomości tkwiłam kilka dobrych minut. Z tego strachu wytrąciło mnie to, że facet co chwilę kazał mi czekać, że niby coś sprawdza i się nie rozłączać.

kenix11235

Korzystając z okazji że taki wątek tu jest to od razu info - sms który rzekomo potwierdza że dzwoni do Was taki a taki człowiek z takiego i takiego banku, to nie weryfikacja.

Nie mowie tutaj o smsie z randomowego numeru, tylko smsie który przychodzi rzekomo od tego samego nadawcy co np kody z potwierdzeniem do przelewu.

HeavyNuts

@Kaligula_Minus miałem identyczna rozmowę, ale że nie wyraziłem przejęcia się sprawa to się sami rozłączyli. Bank blokuje takie podejrzane transakcję i ich nie wypuszcza nim nie zadzwonią do właściciela konta.

micks

U mnie to samo, bank PEKAO i jakiś ukrainiec na telefonie informujący mnie, że bank zablokował podejrzany przelew.

Przeciągnąłem go ile tylko mogłem bo od razu wiedziałem, że scam ale będąc w trasie, jadąc autem bym się przejął, że ktoś mi na konto się włamał.

Lemon_

@Kaligula_Minus Moja znajoma przelała pieniądze do Nigerii na jakieś kryptowaluty. Potem oszuści wyczuli żyłę złota i dzwonili nakręcając ją, że zarobiła już tyle i tyle, żeby wpłaciła więcej. Kiedy przekonali się, że już więcej nie ma, że to były wszystkie jej oszczędności, zaczęły się "koszty transakcyjne", że musi wpłacić bo oni ponoszą koszty za obsługę rachunku i nie ma zmiłuj się.

Zamiast to zgłosić na milicję i zablokować ich numer, to ona każdego dnia bała się, że oni znów do niej zadzwonią i będą straszyć. Dlaczego nie zablokowała numeru - nie mam pojęcia, być może dzwonili z różnych numerów. Ale wszystkie jej dane mieli z przelewu - imię, nazwisko, adres, numer konta.

Przyszło mi do głowy, co mogłoby być jeszcze bardziej przerażające dla odbiorcy telefonu niż "założono konto na pani nazwisko", ale nie będę tego rozgłaszał tutaj, bo jeszcze jakiś scammer podłapie pomysł. O, kolejny pomysł mi przyszedł do głowy. Sam siebie zaczynam przerażać.

Proszę nie pytać. Zdradziłbym te pomysły tylko podczas bezpośredniej rozmowy np. podczas #hejtopiwo

kodyak

Pamiętajcie złamanie człowieka zaczyna się od internetu. Im więcej rzeczy tam udostępniacie tym więcej danych mają przestępcy. Takie miejsca jak Facebook instagram tik tok to mega wylegalka danych. Wszelki dane które udostępniłaś jak to że masz konto w jelnium to jest dana. Nawet to że ktoś dzwoni w sprawie funduszu emerytalnego i ty powiesz ze nie masz żadnego to też jest informacja, bardzo intratna wbrew pozorm

Zaloguj się aby komentować