Biorąc pod uwagę branżę usługową Inpost jest najlepszym co kiedykolwiek spotkało Polskę. W świątecznym tygodniu zamówiłem 6 paczek (z czego ostatnią późnym wieczorem w czwartek), wszystkie dotarły na czas. Za czasów monopolu Poczty Polskiej takie kupowanie na ostatnią chwilę było jak granie w rosyjską ruletkę z sześcioma nabojami.

#rozkminy #inpost
3ffcc97c-44d7-4048-9c12-3316921b20b3
emdet

@CoryTrevor w tym roku w istocie całkiem dobrze to śmiga. Ale nie zapominaj jak to było na poczatku, kiedy InPost w okresie świątecznym wysypywał się w całej rozciągłości i paczki szły czasami tydzień. Po prostu jako jedni z niewielu na polskim rynku wyciągają wnioski xD

CoryTrevor

@emdet biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia początki musiały być trudne.

bucz

@emdet a praktykują jeszcze wydawanie paczek z busa pod zapchanym paczkomatem?

Aksal89

Ostatni raz spotkałem się z tym w 2016 roku, później się przeprowadziłem do innego miasta i tam praktykowali wrzucanie paczki do losowego paczkomatu 8km dalej, bez pytania 😉 ale jak postawili w okolicy dodatkowe 8 paczkomatów, to sytuacja się poprawiła 😉

emdet

@bucz nie spotykam się już z tym, wrzucają do innego najbliższego paczkomatu i tak czeka, jak nie odbierzesz to idzie do docelowego

cec

@emdet a piszą dokładnie ile czasu jest na odbiór w tym alternatywnym paczkomacie, czy przychodzisz, a Twojej paczki już tam nie ma? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Amhon

@cec tak. Piszą kiedy przeniosą do właściwego. Akurat miałem tak dwa dni temu.

emdet

@cec @Amhon piszą piszą. Fun fact - kiedy czas na jej odbiór w alternatywnym mija, to dalej ją tam można odebrać póki kurier nie przyjedzie, mimo że pokazuje że już niet.

cec

dalej ją tam można odebrać póki kurier nie przyjedzie

@emdet tak samo jest przy normalnym odbiorze.


A wracając do sytuacji z alternatywnym paczkomatem to można powiedzieć, że dostajemy dodatkowy czas na odbiór (ale w zamian musimy dalej iść albo poczekać).

redemptor

@bucz Ostatni raz stanie w kolejce do kuriera miałem przed pandemią. Od tej pory powiększyli ruchliwe paczkomaty i przede wszystkim dodali od cholery nowych. W tym roku zamawiałem kilka rzeczy w ostatnim tygodniu przed świętami i wszystko ładnie doszło.

sireplama

@CoryTrevor ohohohoho... Mocne słowa, bo InPost w okresie przed świętami zwyczajowo ssał pauke aż po kręgosłup

Jarem

@sireplama

Nec Hercules kontra plures.


I tak z roku na rok jest co raz lepiej

GrindFaterAnona

@sireplama to bylo kilka lat temu, jeszcze nie byli tak rozwinieci. possali pałkę ze dwa razy i wyrosli na herosów

grv

W tym roku na prawdę ogarnęli. Zamówiłem wczoraj po południu coś na allegro, deklarowany termin dostawy po świętach, dziś o 9 już bylo w paczkomacie 😁

Fafalala

Moja z Niemiec paczka przyszła w 5 dni inpostem. Myślałam że to niemożliwe. Chwała wielkiemu inpostowi!

Toarddd

Na wiosnę zamawiałem paczke z Holandi doszła w 2 dni aż sam się zdziwiłem.

Gracz_Komputerowy

Także szykuję się do napisania jakiegoś pochwalnego posta dla tej firmy. Oni po prostu rozkurwiają system. Poczta Polska przy nich to jak firma prowadzana przez dzieci z downem.

kopawdupeswiniom

Nie zapomnij jeszcze ich pochwalić za eko-faszyzm z wpierdalaniem śladu węglowego.

mortt

@kopawdupeswiniom o ile mi wiadomo to jedyne co robią to wyświetlają informacje. Nie uzależniają cennika czy wymuszaja czegoś na Tobie. Daleko temu do faszyzmu

dru_gru

@kopawdupeswiniom czy ekofaszyzm jest teraz z nami w pokoju?

kopawdupeswiniom

Samo wyświetlanie tej informacji jest w duchu faszystowskich metod "walki z globalnym ociepleniem", które to jako antynatalista mam głęboko w piździe. Przejmować się globalnym ociepleniem mogą tylko natalistyczne, tępe małpy nie rozumiejące świata w jakim żyją. Jeszcze żałosne "PAMIĘTAJ" abyś odebrał paczkę przy okazji lub na pieszo czy co tam było.


#antynatalizm #efilizm

Amhon

@kopawdupeswiniom zastanawiałeś się czy nie porozmawiać o tym ze specjalistą?

kopawdupeswiniom

Zastanawiałeś się czy potrafisz napisać jakiś kontrargument przeciw antynatalizmowi?

Opornik

@CoryTrevor @Gracz_Komputerowy Pamiętaj że samo się nie zrobiło, przez wiele lat InPost miał masę problemów i tona krytyki na niego spadała.

Miło patrzeć jak im idzie ekspansja na zachód.

strider

Najlepszym potwierdzeniem tego jak dobra jest to firma to fakt, iż nikt na nich nie narzeka, a jak wszyscy wiemy polacy lubią narzekać.

grv

Skoro nalegasz: Robiłem zwrot i otworzyła mi się pełna skrytka. Zadzwoniłem na infolinię, otworzyli mi inną. Za namową konsultantki złożyłem dwie reklamacje z moim nazwiskiem (aby czyjaś paczka nie zginęła). Potem do mnie wydzwaniali, że mojej paczki nie ma i mam pisać kolejną reklamację. Na trackingu miałem, że paczka jest w drodze, więc odpowiedziałem, że nic robić nie będę. Pani się obraziła i zaczęła krzyczeć xd

Pieniądze za mój zwrot dostałem, nie wiem czy ta druga zaginęła.

grv

Druga akcja to jak mi banana zrobili z paczki (panel led) i na różne sposoby próbowali mi wmówić, że przesyłka była szklana i odzszkodowanie nie należy się. „a te diody to z czego”; „dzień dobry, ja w sprawowanej szklanej paczki co Pan zgłaszał”…

Koniec końców wypłacili całość, bez kosztów przesyłki bo nie miałem dowodu nadania

6502

@strider To ja sobie ponarzekam - irytują mnie ich "fajne" SMSy z przypomnieniem o odebraniu paczki już po kilku godzinach od dostarczenia jej do paczkomatu. Już rzucam wszystko i lecę, bo paczka czeka...

Według informacji uzyskanej na infolinii nie da się ich zablokować.

ElektrolizatorDwuczlonowy

@strider akurat narzekających jest bardzo dużo, obczaj grupki na fb "oszukani przez InPost"

Sam zostałem ojebany wielokrotnie, np. pobrali 2x kasę z karty za pobranie i zwrot potem się ciągnął miesiącami. Kupiłem obiektyw i doszła pusta paczka. Mimo ubezpieczenia nie oddali kasy bo nie sprawdziłem zawartości przy paczkomacie i nie kliknąłem na ekranie, ze problem z paczką.

Mają jakiś zjebany system, ze jak klient zamówi coś przez allegro i ja to nadam w paczkomacie i potem klient to zwróci to zamiast odesłać do paczkomatu z którego nadawałem to za każdym razem kurier przychodzi i nie da się przekierować paczki.

Raz paczka zaginęła (byłem nadawcą)

emdet

@ElektrolizatorDwuczlonowy przy wolumenie 750mln przesyłek dostarczonych w zeszłym roku, to jest statystycznie KONIECZNE aby było grono oburzonych Co nie zmienia faktu, że odsetek tychże jest śmiesznie mały jak usługi kurierskie.

bizonsky

Spokojnie poczta teraz będzie odpowiadała że elektroniczne doręczenia także będzie wspaniałe XD

Bajo-Jajo

@CoryTrevor i to w dodatku glockiem

Yakamaz

poczta polska to mogłeś wysyłać prezenty przed świętami, ale te na urodziny - które masz w marcu.

Krzakowiec

Wysłałem w tym okresie bodajże 52 paczki. 1 zaginiona, reszta max na 2 dzień od nadania w paczkomacie, z czego większość na następny dzień.


Naprawdę nie jest źle choć reklamacje przeprowadzają paskudnie i generalnie to jest ich największy minus - przy wartościowych wysyłkach można mocno wtopić, albo trzeba naprawdę cierpliwie i z pomocą prawnika czekać na rozwiazanie

Atexor

@Krzakowiec w sumie zapomniałem się spytać, bo wspominałeś wcześniej, że zazwyczaj w okresie świątecznym jest jedna zguba... a czy zguby się znajdują czy lądują za tęczowym mostem?

Krzakowiec

Najczęściej? Albo znajdują się po paru tygodniach albo absolutna pustka - dlatego Twoja zgubę załatwimy poza inpostem, a ja sobie z nimi w międzyczasie będę walczyć już na spokojnie :p

HolenderskiWafel

Tak ale...

Z niedawnego wywiadu na spidersweb:

-Święta to czas kiedy kurierzy dostarczający paczki do Paczkomatów mają ogrom pracy. Ty wcieliłeś się w takiego kuriera. Twój szef, który pokazywał ci jak się pracuje ignorował znaki, ograniczenia prędkości. Zasuwał po mieście ryzykując wypadek. Wszystko po to, aby dostarczyć paczkę, za którą dostaje kilka groszy.


-Niestety, w tej branży takie zachowanie to przykra norma. Tacy jak on zasuwają po kilkanaście godzin dziennie, aby wypracować zysk InPostu i zadowolenie klientów. Wielu pracuje na czarno, w najlepszym razie na cząstkę etatu, a większość pieniędzy dostają pod stołem. Łamią przepisy ścigając się z czasem. Czasem mają wypadki, czasem kogoś potrącą, zabiją cofając.


-I nikogo to nie rusza!? Przecież to może dotknąć, każdego z nas, naszą żonę, córkę, matkę.


-Prędzej pomyślisz, jak wygodne jest odbieranie paczki z paczkomatu niż o tym, że są jakieś ofiary tej wygody. Opcja "szybko i tanio" ma swoje koszty. Większość z nas doświadcza plusów tej opcji, a cierpienie czy koszty dotykają mniejszość. Nie mam złudzeń, że cokolwiek się zmieni, bo ludzie na pierwszym miejscu wybierają swój interes. Mają w dupie, że paczkomaty są wciskane wszędzie, psują krajobraz, a kurier rozjeżdża im trawnik. Liczy się ich konsumencka wygoda, dlatego bronią InPostu jak niepodległości. A że kurier zapierdala za grosze i może kogoś rozjechać? Kogo to obchodzi?

viollu

@HolenderskiWafel ej ale nikt tam nie pracuje na czarno, tylko na swojej działalności, a poza tym takie realia pracy są w każdej branży, więc szczególnie mocno bym tu po inpoście nie "jechał". Każda branża ma swoją sezonowość, terminy, pracę po godzinach, czasami brak snu, a często brak docenienia ciężkiej pracy zwykłych ludzi na "pierwszej linii", którzy spinają to wszystko do kupy.

HolenderskiWafel

@viollu z tego co zrozumiałem, to jakiś typ na legalnej działalności dodatkowo zatrudnial na czarno "podpodwykonawców". Ale sama praktyka wypychania na samozatrudnienie czy to w kurierce czy np. w ratownictwie medycznym to lekka patologia

viollu

@HolenderskiWafel w ratownictwie masz rację, ale w kurierce to czym różni się taki kurier inpostu od przewoźnika na tirach w rabenie? niczym. ma swoją firmę, swoje auto i wystawia fakturę za robotę.

Wojbody

@CoryTrevor Z 2 lata temu przed świętami dostałem powiadomienie o 6 rano w niedzielę, że mogę odebrać paczkę dd

Marchew

Zamówiłem pocztą, wysłano 18 grudnia, nie wiem co się dzieje z paczką.

mk-2

@CoryTrevor dwie paczki miałem otwarte ale wszystko było ok i niczego nie brakowało

Odczuwam_Dysonans

Za czasów PP, to pierwszym moim kryterium wyszukiwania na allegro była miejscowość, żeby nie musieć się pieprzyć z paczkami. Teraz to nawet jak jest u mnie w mieście, to zamawiam do paczkomatu bo mam rzut beretem i odbieram kiedy mi pasuje :P zdecydowanie jest to rewolucja jeśli chodzi o zakupy w ogóle.

ciksters

1:19h zabrakło żeby było poniżej 24h

DyG

@CoryTrevor W czasach, gdy byłem skazany na pocztę, mogłem odbierać przesyłki tylko 1 raz w tygodniu, bo oddział pracował tylko wt-pt do 16 czy 17, tak ze nie miałem możliwości zdążyć po pracy, a tylko poniedziałki chyba do 20 jaśnie Państwo dawali możliwość przyjść pracującym.

Zaloguj się aby komentować