@eloyard Po pierwsze, podeślij proszę link do źródła wykresu, bo jedyne co znajduję to Twitter, Wykop i Youtube (picrel).
Po drugie - nie, skoki nie były tak gwałtowne. Twój wykres prezentuje skale geologiczne, z podziałką co 500 milionów lat, więc skok, który trwał 10k lat będzie wyglądał podobnie jak skok, który trwał 10 lat.
Po trzecie - jakie znaczenie dla naszej obecnej sytuacji mają temperatury, jakie panowały na ziemi miliony lat temu, kiedy ekosystem i rzeźba terenu była radykalnie inna? Jasne, życie istniało w dużo cieplejszej, i beztlenowej atmosferze, ale nic to dla nas nie wnosi. Nawet to, że za czasów Pangei klimat był cieplejszy też nic nie zmienia - nie jesteśmy dinozaurami.
Zmiana klimatu nie jest problemem dlatego, że zniszczymy planetę (nie zniszczymy, planeta ma i będzie się mieć doskonale, niezależnie od temperatury), ani też dlatego, że zniszczymy życie na ziemi (nie zniszczymy, życie sobie poradzi, wiele gatunków zginie, ale w ciągu milionów lat bioróżnorodność wróci). Nie - żaden z tych problemów nie jest kluczowy. Kluczowym problemem będzie to, że ocieplenie klimatu ogranicza dostępność żywności, wody, i generalnie możliwości życia w obszarach międzyzwrotnikowych. To z kolei spowoduje gigantyczne migracje ludności, po prostu kolejna falę wędrówki ludów. Obecny kryzys migracyjny to tylko awangarda tego, co nadejdzie wraz z mocniejszym ociepleniem. I dlatego właśnie to powinno być zmartwienie mieszkańców regionów chłodniejszych.
@Nemrod i to jest standard. Sahara, Grenlandia, Antarktyda itd.
A pod Arktyką czy Antarktydą, pod lodem mogą być ciekawe znaleziska. A na pewno nowe możliwości dla człowieka.