Zdjęcie w tle
Rozpierpapierduchacz

Rozpierpapierduchacz

Autorytet
  • 400wpisy
  • 1494komentarzy

Gbur od piór. I pokemonów.

Jakby kto chciał sobie sprawić kurdupla z gatunku Pilot e95s to jest licytacja z Sailorem tego właśnie typu. Wydaje mi się, że od tego samego gościa brałem moje Platinum Pocket Pen, ale nie chce mi się sprawdzać XD

Link do licytacji jest tu
Więcej o piórach tego typu jest tu

Dorzucam tag #cebulawpiórka bo pewnie nie każdego z #piorawieczne coś takiego interesuje, a z drugiej strony może kogoś właśnie jednak tak, to wrzucę.
Rozpierpapierduchacz

A! Zastrzegam, dwie rzeczy:

Po pierwsze primo - to jest Sailor, Sailory lubią dawać duży feedback!

Drugie primo - nie znam dokładnie oferty, nie miałem nigdy pióra w rękach, nie biorę odpowiedzialności absolutnie za nic XD


Nie mogę wpisu edytować cholera wie dlaczego, więc muszę wrzucić w komentarzu

Zaloguj się aby komentować

31.03 odbędzie się gala na której wystąpi Ben Whittaker, dość polaryzujący jegomość z bilansem 6-0 (5 KO). Nazywany mistrzem pijanej pięści, mocno wypłynął na social mediach przez swój nietuzinkowy styl. Jak to ujął komentator:
You're gonna love him, you're gonna hate him, you're gonna watch him
I przyznaję bez bicia - mnie kupił ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
https://youtube.com/shorts/UK0fnPnWliQ?si=wLLk04IXxQVX8Xa0

#boks
WujekAlien

Czyli podobny styl walki jak Prince Naseem, wkurzyć przeciwnika olewczym stosunkiem do niego i jego ciosów

PaulaFox

Komentarz usunięty przez moderatora

Zaloguj się aby komentować

Na wniosek @bojowonastawionaowca z racji zakończenia zapasów kolekcji piórowo-atramentowej zacznę się z wami dzielić poszczególnymi częściami kolekcji figurek pokemonów, które podsumowałem już tu. Od razu zakładam #mamotoniesązabawki do czarnolistowania i żeby nie zawalać #pokemon

Plan jest taki, że te mniejsze, które w zasadzie tylko są, przedstawiać będę w grupach z opisem kilku słów tam gdzie będzie to zasadne, a te większe, które już się w stopniu mniejszym/większym ruszają, będą dostawały więcej uwagi i opisu.

Wszelkie sugestie mile widziane, wszystkie zażalenia do @bojowonastawionaowca XD
Symbolika zdjęcia całkowicie przypadkowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
484588b7-7fad-4f81-8f9d-bb31d6607cc1
bojowonastawionaowca

@Rozpierpapierduchacz no i dziękuję xD

Papa_gregorio

@Rozpierpapierduchacz bardzo ładna scena rodzajowa

Pawelvk

U mnie taka bestia strzeże kompa

a1b9de71-cd4a-43ad-a66a-15095c66eedf

Zaloguj się aby komentować

I tak oto kończymy naszą zabawę, to będzie mój ostatni wpis piórowy na dłuższy czas i będzie wasz ulubiony, o atramencie (XD).

Edelstein to linia premium Pelikana, która od kilku(nastu?) lat wypuszcza serię Ink of the year. Tegoroczny wysłannik nazywa się Golden Lapis. Jest to bardzo ładny, mocno nasycony niebieski, który ma, jak to powiedział król Kuzco w nowych szatach króla "niech zgadnę, za to serce masz ze złota". No i jebany rzeczywiście ma, bo to "Golden" nie bierze się z dupy, a z fiolki.

Ten jakże, jak już ustaliliśmy, niebieski jegomość, skrywa w sobie złotą zawiesinę, przez co błyszczy jak ta kobyła budowlana w Licheniu. Jedyne, co jest warte odnotowania, to to, że trzeba by jegomościa przetrzepać przed zatankowaniem, bo inaczej zawiesina zostanie w butelce.

Jak się sprawuje w piórze?
Nie wiem. Nie mam pióra do niego. A że mój budżet na pióra został wyczerpany na ten rok (ten atrament dostałem na Wielkanoc, więc jest poza budżetowy XD) to jeśli wyjdzie pasujący Pelikan (jest szansa, że wyjdzie niebieskie M200) to kupię sobie w prezencie na święta. Albo wcześniejsze święta. A do tego czasu, to już faktycznie

Tyle ode mnie.

#piorawieczne
b48c63e1-5975-4292-837c-433e010a8b41
43efa11a-22be-49e4-92db-078177c1a9b4
bojowonastawionaowca

@Rozpierpapierduchacz a gdzie to Pan się wybiera?

cyberpunkowy_neuromantyk

@Rozpierpapierduchacz 


Nie wiem. Nie mam pióra do niego

Co przez to rozumiesz?

Opornik

@Rozpierpapierduchacz wypas. E, 100zł, myślałem że droższy.

Zaloguj się aby komentować

Ściąganie piór z Japonii przez ebaya może wyjść dwojako: bezproblemowo, bądź problemowo. Jak już pisałem, zamówiłem z Japonii 5 piór, bo ichne marki na ich rynku są tańsze w stopniu znacznym. Pióro, które u nas kosztuje 9 stów, tam kosztuje +/- 20k yenów. Za 4 z 5 piór dałem mniej niż 120$, jedno kosztowało równe 120. No i dwa przyszły bezproblemowo, pozostałe... Pocztą Polską.

No to tak. Dostawa przewidziana jest zawsze na koło miesiąc później, dwójka, która szła FedExem doszła w około dwa tygodnie. Auto podjechało, paczka została, koniec pieśni.

W kwestii paczki z dwoma Pilotami dostałem list o paczce przekraczającej wartość 150 ojro, względem której trzeba było udzielić pośrednictwa celnego, albo kwit do urzędu celnego. Bo widzicie, może wiecie, może nie, ale Poczta Polska ma domyślne pośrednictwo między obywatelem a urzędem celnym w kwestii przesyłek o wartości do 150€. W przedziale między 150 a 1000€ już trzeba złożyć stosowny kwit. A jak jest powyżej, to trzeba się odpierdolić od poczty, bo oni nie chcą mieć z tym nic wspólnego.

No i tutaj moja wina, bo faktycznie dwa pióra zamówiłem jedną paczką i wartość została przekroczona. Próbowałem się dokopać do tego ile w tym kraju wynosi cło na cokolwiek, bo oczywiście normalnej rozpiski to nie uświadczysz w widocznym miejscu, finalnie dokopałem się, nawet nie wiem gdzie i jak, do rozpiski gdzie na długopisy i pióra widniało cło na 3.5%. No dobra, no problemo, zniosę. Tydzień później dostałem paczkę, zapłaciłem, co mnie bardzo zaskoczyło, 130 złotych. I to kurwa nie tę.

Bo to nie była paczka z dwoma pilotami, tylko z jednym platinum za 120$. No to teraz co nastąpiło? Żeby się tego dowiedzieć trzeba poczekać tydzień. Dopiero po 7 dniach od dostarczenia przesyłki poczta polska udostępnia kwit z tego pośrednictwa celnego, w którym uczestniczyła. Poczekałem, jakże zadowolony z tego, że muszę czekać, bo, na mój chłopski rozum, to gówno powinno być dostarczane PRZED dostawą, żeby było wiadomo ile siana przygotować, nie kurwa tydzień po tym, jak ci listonosz rzuca jakieś kwoty z dupy przy skrzynce. No ale mniejsza. Kwit wszedł na stronę PP.

To teraz co nastąpiło: ebay zobowiązany przepisami naliczył mi VAT na zakup. Po czym urząd celny od kwoty pióra z VATem naliczył mi VAT ಠ_ಠ .

Żeby tę sprawę rozwikłać wysłałem do ebaya podanie o zwrot VATu, kwit z PP i dowiedziałem się, że z tym świstkiem to ja mam spierdalać, bo to jest WEZWANIE DO ZAPŁATY i nigdzie nie ma informacji, że opłata została uiszczona. Na nic tłumaczenia, że poczta jest upośledzona i wezwanie dostajesz tydzień po odebraniu, a więc opłaceniu, przesyłki. Tak więc pozostało mi pofatygować się na pocztę, gdzie średnio rozgarnięta pani z okienka przekierowała mnie do bardzo rozgarniętej pani od kurierów, ta wydała mi gównokwitek z pieczątką, a na podstawie gównokwitka eBay oddał hajs.

Następne pojawiły się piloty (dwa tygodnie od złożenia pośrednictwa na PP), za które eBay nie naliczył VATU, a ja zapłaciłem 214,50 za VAT, w tym zawrotne bodaj 10 zeta cła.

I tak to się właśnie wszystko potoczyło. Oczywiście nie będzie to moje ostatnie zamówienie za Japonii, bo choćbym i 3 razy VAT musiał opłacić to nadal by wyszło taniej, ale nie muszę i teraz wiem, co robić, żeby się nie narobić. I że się wkurwię, ale chociaż już będę wiedział, dlaczego.

Tyle ode mnie!
#piorawieczne #ciekawostki #pocztapolska
446f2f60-937b-4793-a12b-b80872986d99
Hospodar

@Rozpierpapierduchacz ładne te pióra.

Penetrator4000

Pocztę polską jebać prądem.

green-greq

Mam znajomego który ściąga auta i części z Japonii, jakby Ci nie przeszkadzał długi czas dostawy to pewnie przy większej ilości sporo mógłbyś zaoszczędzić :D

Zaloguj się aby komentować

8 dni temu wrzucałem posta o tym, jak w zasadzie przez przypadek zacząłem zbierać figurki pokemonów. Potem kolejnego, że szybko rośnie.

No i teraz wrzucam jeszcze jednego, że jak na razie kolekcja zostaje wstrzymana. Mam, że tak powiem, komplet. Miejsce się kończy, więcej mi na razie nie trzeba. Na razie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszystkie poza dwoma są z serii Jazwares Battle Ready, wyjątkami jest Rayquaza (Jazwares Select) i większa Chikorita (Select Vinyl). Rayquaza jest dokładnie taka sama jak reszta figurek, chociaż jest teoretycznie z innej serio, Chikorita wiadomo, zupełnie co innego. Ale że to mój ulubiony pokemon, to wziąłem XD

Niezadowolony jestem w zasadzie tylko z jednego -Magmar jest totalnym niewypałem, trafiłem na kiepski egzemplarz i nie ustoi za chuja, musiałem mu nóżkę odginać do zdjęcia. No ale wiadomo, chwilę postoi i się wyjebie z powrotem na ogon.

Wkurwia mnie też, że w każdej jebanej większej paczce jest jebany Pikachu i w efekcie mam ich 6 XD. Ale wykorzystałem ten fakt do wkomponowania w rogu Mimikyu i nawet się to jakoś broni

Ale tak to fajen (づ•﹏•)づ

#pokemon
8471a81f-ddac-43d4-a006-05aab9b397c5
235e087b-58e4-4344-81a6-4f1d64c6ea8a
2e31ae19-268e-49a0-802f-cb45840c3cb8
60118429-522f-47bf-abda-5816c925ef78
mctortillabezmexa

@Rozpierpapierduchacz szanuje za Lovecrafta na półce

Aleksandros

Piorun za Narnię, Lovecrafta i braci Grimm. Pokemony to zupełnie nie moja bajka.

Zaloguj się aby komentować

Kto zapomniał, że miał wrzucać piórowe pierdolondo na hejto? No ja XD.

Jak to jest, że za każdym razem, jak ktoś mówi o stalówce, to mówi "europejska F-ka", "japońska F-ka", no przecież to "bardzo panu dziękuję za tę garść bezcennych informacji, ale ja mam to w dupie" skąd ta stalówka jest. Otóż kurwa nie tym razem.

Bo widzicie, tak to się śmiesznie składa, że się szerokości linii nie pokrywają. Jakby przed wami leżały dwa pióra, oba z tym samym oznaczeniem, ale jedno europejskie, a drugie japońskie, to byście nie powiedzieli, że to są te same grubości. Bo japońskie będzie o rozmiar cieńsze. Niby oba są "fine" ale japońskie jest fineniejsze.

To teraz z czego to wynika. Otóż:
Standardowy zestaw alfabetu, który odnosi się do grubości stalówek w przypadku piór wiecznych, to EF, F, M i B. Ale kitajce lubią inaczej, więc mają jeszcze coś takiego, jak Medium Fine. Czyli coś pomiędzy F a M. No i w efekcie wszystko co jest niżej się już nie będzie pokrywało, bo nie ma jak. A jak to wygląda na oczka? A proszę bardzo. Zestawienie europejskiego EF, F i japońskiego F

No. To tyle ode mnie
#piorawieczne #ciekawostki
23d24c26-d4aa-483f-9f4a-86d62bda880a
Sosnowiczanin

@Rozpierpapierduchacz nie widzę żadnej różnicy

Zaloguj się aby komentować

Dzwoni dzisiaj do mnie matka z biedronki. Bo jakieś pokemony są. No to jako że już od dawna nie jestem dzieckiem, to mówię: "Pokaż. Tak, chcę. Te 4."

I tak oto przez przypadek zacząłem następną kolekcję, bo jak widać miałem ich kurwa za mało XDD

PS Blastoise szczela to wodo jak mu się na ogon nadepnie

#biedronka #pokemon
f16c6bbf-5167-4d11-a201-7174672ff2d5
KKLKK

Serio trzeba nadepnac ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?

Zaloguj się aby komentować

Kolejne porównanie! Jak już wspomniałem jestem szczęśliwym posiadaczem Platinum Pocket Pen - starego pióra wiecznego z krótkim korpusem, które normalne staje się dopiero jak mu się zatknie skuwkę na dupę. Jestem też szczęśliwym posiadaczem Pilota e95s - pióra wiecznego z krótkim korpusem, które normalne staje się dopiero jak mu się zatknie skuwkę na dupę.

Są to pióra niemal identyczne, robione na fali popularności piór kieszonkowych w japonii (chyba od zawsze jakieś było, jak nie Sailor to Platinum, jak nie Platinum to Pilot). Pilot na pewno jest bardzo popularny obecnie, jako jedno z najtańszych piór ze złotą stalówką jakie są dostępne na rynku.

To teraz co jest podobne, co jest takie samo, co kompletnie inne.

Takie samo: Budowa. Budowa jest identyczna - długa “sekcja”, krótki korpus, pierścień między jednym a drugim na którym zatrzymuje się skuwka niezależnie od tego na którą stronę się ją zatknie. Sprawia to, że składa się na krótko, rozkłada na normalnie i, przynajmniej w teorii, bardzo dobrze trzyma i pióro nie wysycha. Tego jeszcze nie wiem, Pilota mam zdecydowanie za krótko. Platinum pierwotnie sprawiało problemy, ale gruntownie je wyczyściłem i działa +/- bezproblemowo. “-” mogę zrzucić na atrament Platinum Carbon, bo moje drugie Platinum (Century 3776) miało te same “problemy” i od kiedy zmieniłem w nim atrament to już nie ma. W Pocket Pen atrament zmieniłem wczoraj, ale więcej dowiem się z czasem.

Podobne: Stalówki. Obie “stulejowe”, bardziej w środku niż na zewnątrz. Tym, co je różni, jest to jak wygląda samo miejsce osadzenia. Pocket Pen przypomina bardziej paznokieć, Pilotowska wchodzi w głąb jak klin, ale w porównaniu z Pocket Penem ta z Elite jest gigantyczna. Nawet bez porównywania jest wielka. Rozmiarem jest porównywalna z tą w Pineiderze Avatar. Obie miękkie, obie pozwalają na zabawę grubością linii. Pilot pisze wyraźnie gładziej, Platinum daje lekki feedback, ale też Pilota mam M, a PPP jest Fką. Drugą stroną medalu jest to, że z racji różnicy rozmiarów różnica w grubości linii PPP jest bardziej wyraźna, choć mniejsza.

Kompletnie inne: Głównie cena. Pilot e95s jest piórem ciągle produkowanym, więc cena jest za nówkę sztukę. Oscyluje w okolicach 115-150$ hamerykańskich. W Japonii jest to 115, w europie i stanach więcej, jak są, ja swoje kupiłem z japonii za 89 bez VATu. W tym samym czasie Pocket Pen to pióro retro, więc jest jak się pojawi, w stanie w jakim się pojawi i kosztuje ile kosztuje jak się pojawi. Ja za swoje dałem 200. Ale nie dolarów, a złotych. Więc bym powiedział, że troszku jakby tańsze.

I tak to właśnie wygląda z tą dwójką
Tyle ode mnie!
#piorawieczne #ciekawostki
1f8d35e0-c030-4254-b210-d694104b7e42
6b96037c-3ae9-4e8a-9e1c-af8bcfe267c7
698389e0-400b-4848-b518-16bfa7185506
7d43abca-ff26-4767-ae04-29de8783ba7a
HolQ

Jako leworęczna osoba jestem niewymownie wdzięczny wynalazcy długopisów - moje życie byłoby dużo, dużo trudniejsze jeśli musiałbym korzystać z wiecznych piór . Ale wyglądają kozacko i tak

wkielon

@Rozpierpapierduchacz 

„Officer I can’t kwak!”

Xax

Co to znaczy że normalne się staje, jak się zatknie skuwkę? Tzn rozumiem co to znaczy, ale na każdym zdjęciu oba te pióra wyglądają dla mnie normalnie. Możesz jakieś porównanie z normalnym piórem wrzucić?

Zaloguj się aby komentować

Pilot Elite 95s (czy też e95s) to jedno z najtańszych piór ze złotą stalówką, jakie można dostać. Występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: Black i Burgundy/Ivory. Po zdjęciach łatwo zgadnąć, które mam ja XD

Jest to pióro jednocześnie zwykłe, i krótkie. To jest grower, not a shower. Bardzo długa skuwka nasadzona od dupy strony na bardzo krótki korpus czyni z niego pełnoprawne i pełnowymiarowe pióro. Rozwiązanie to znacie już chociażby z Kaweco Classic Sport (czy każdy inny sport tak naprawdę) a samo e95s wydawać się wam może znajome z moich wpisów, mimo, że mam je od niedawna. A to za sprawą tego, że kupiłem w zeszłym roku Platinum Pocket Pen, które jest w zasadzie tym samym piórem tylko innej marki i innego okresu (btw wyczyściłem je dokładnie, i okazuje się, że jednak nie zasycha, więc happiness noises). Porównanie będzie w przyszłym tygodniu, dziś na tapet idzie

Pilot Elite 95s/e95s
Jak już wspomniałem we wstępie: krótki korpus, długa skuwka. W tej wersji kolorystycznej burgundowy korpus na który zachodzi szampańska skuwka ze złotymi detalami. Co do sekcji… technicznie rzecz biorąc jest nią wszystko, na co nie zachodzi skuwka, kiedy zatknie się ją od dupy strony, ale też wszystko, na co zachodzi, kiedy się pióro zamknie. Praktycznie rzecz biorąc wyznaczonego miejsca do trzymania nie uświadczycie, co dla niektórych jest dobre, dla innych złe, ale dla wszystkich chyba zrozumiałe. Tak czy siak można “sekcję” łapać jak się chce i gdzie się chce, chociaż polecałbym nie łapać jednak za nisko, bo “nisko” to dom zatkniętej w całość stalówki. 

Sama stalówka (rozmiar M) wygląda trochę jak klin wbity w całość. Sunie jak małysz po rozbiegu za najlepszych czasów. Feedback w tym piórze w zasadzie nie istnieje, co jest po części zasługą zeszlifowania stalówki, a po części tego jak grubą zostawia za sobą linię. Japońskie pióra mają w zwyczaju pisać cieniej (tak, będzie w końcu porównanie, za dwa tygodnie jak nie umrę w międzyczasie XD) - nie w tym wypadku. Mka w Elite to w zasadzie europejskie M, co szczerze powiedziawszy trochę mnie zaskoczyło, ale mogę z tym żyć i snu z oczu mi to nie spędzi. No ale - fajno wiedzieć, to mówię, bo nie każdy może być z tego zadowolony. To, o czym wiedziałem od początku, to że stalówka jest miękka, co pozwala na całkiem niezłą zmianę w grubości linii pod naciskiem.

Po drugiej stronie pióra, na skuwce, znajdziemy jeszcze złoty napis Elite, a także prosty, pozłacany klips, na którym dumnie widnieje PILOT. No i to by było na tyle w tym tygodniu, widzim się w przyszłym

Tyle ode mnie
#piorawieczne #ciekawostki
Kurrrrwa kasa. Kupione za 89$ bez vatu na ebayu.
No.
To teraz tyle ode mnie.
627d0965-0ab0-4bc8-8edd-1ac9db8a4845
711e889a-d5d2-40f5-afcc-cd0b69b9ab31
5d7533ee-e130-473c-9fc1-4c92d8a97a6e
72b9e63c-92ff-4075-b247-7e6ef45cd0de
90d4b093-fa0d-42c0-a496-a38daaf30f9f
Rozpierpapierduchacz

I moja ekipa do prezentowania piór, przybyło trochę

1c513681-fb0e-4aa4-aaf9-ca228c015f79
Papa_gregorio

@Rozpierpapierduchacz fajny wpis, doceniam niezmiennie spójność kompozycji i koloru tuszu

UmytaPacha

@Rozpierpapierduchacz fajny fioletowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Trzech synów matka miała, wszyscy byli z Japonii, jeden był Pilot, drugi Sailor a trzeci Platinum. I tych trzech synów wydało na świat trojaczki, trzy pióra które są w zasadzie identyczne, a jednak tak różne. Pióra z żywicy, z ozdobnymi pierścieniami, o stalówkach 14K, za podobne pieniądze. A zwali się Pilot Custom 74, Platinum Century 3776 i Sailor 1911S (w tej samej kategorii jest też Sailor Pro Gear Slim, którym posłużę się w dzisiejszym porównaniu stalówek, ale stalówki Sailorowskie są takie same w tych modelach, cena też, ale 1911S jest bardziej podobne. Tak więc posłużę się jednym pisząc o drugim, ale tyczy się obu. Proste? Proste XD)

Każde z tych piór opisałem już wcześniej z osobna, każdy szybki przegląd był szybszy niż poprzedni, bo ile razy można pisać to samo, teraz pozostaje mi zebrać to w jedno miejsce i porównać jedno do drugiego do trzeciego. Tak więc:
Wizualnie wszystkie na jedno kopyto - cygarowaty kształt, zakręcana skuwka, 5 pierścieni rozłożonych na długości pióra, w tym jeden gruby na skuwce z napisami adekwatnymi dla marki i modelu. Poza tym jedyne co je różni (poza stalówkami oczywiście) to kilpsy, Sailor ma prosty z zaokrąglonym końcem, Platinum bardzo podobny tylko trochę szerszy i się rozchodzi, a Pilot jest wyjątkowy i ma z kulko. 

Napełnianie znowu krewniacze - każde z nich przyjmuje tylko dedykowane naboje i konwertery, każde z nich inne. Pilot ma Pilotowskie, Platinum tylko z Platinum, a Sailor, a jakże, Sailorowskie. W tym też wyjątkowy jest Pilot, który oferuje kilka konwerterów, w tym CON-70 który jest duży. Bardzo duży. “Call me daddy” duży. Tak duży, że choć się popieści, to się zmieści tylko w nieliczne pióra Pilota, i 74 jest jednym z nich. Konwerter Platinum z kolei jest dopasowany tak, że perfekcjonistom aż dyga, bo wsuwa się w sekcję przylegając z każdej strony.

No i teraz najważniejsze: Stalówki. To jest to, o co ta cała sprawa się rozchodzi. Bo widzicie, mimo tego, że teoretycznie takie same, 14K etc, to jednak tak odmienne. Każda z nich pisze inaczej. Najcieńszą (choć nieznacznie) z 3 jest Sailor, który daje z kolei zdecydowanie największy feedback. Trochę jakby gwoździem po papierze ciągnąć XD. ALE! Mimo tego, że wymaga to przyzwyczajenia - bardzo dobrze mi się nim pisze, a specjalnym fanem feedbacku do tej pory nie byłem. Pilot jest zdecydowanie bardziej subtelny, z racji tego, że japońskie F jest cienkie jak sik pająka lekki feedback nadal czuć, ale naprawdę “lekki”. To ,może nie widać, ale zdecydowanie słychać i czuć.

No i jest też Platinum, które zostawia najszerszą linię ze wszystkich, a w kwestii feedbacku mieści się jakoś po środku. Jeśli w skali 1-10 Pilota uznać za 2, to Platinum będzie jakoś w okolicach 5. Sailor to dycha XD.

To są dwa zdania które napisałem pierwotnie. A potem zmieniłem atrament z Platinum Carbon Black na Platinum Citrus Black i zmieniło się to w obu kwestiach. Po pierwsze primo - grubość linii jest dokładnie taka sama jak w reszcie. Po drugie primo - feedback skoczył na 6.

Z całej trójki (nadal, mimo edycji tekstu XD) najmniej trafiło do mnie Platinum, ale batalii o pierwsze miejsce między Pilotem a Sailorem nie jestem w stanie rozwiązać. Choć nie jestem przekonany, czy mimo braku miłości do feedbacku nie ciągnie mnie do Sailora o włos bardziej. Za po po Pilota sięgam jednak trochę częściej.

No i teraz które wziąć. Załóżmy, że macie wolne kilka stówek, marzy wam się pióro ze złotą stalówką, poszukaliście trochę i myślicie nad jednym z nich. I patrzycie z niemocą w ekran krzycząc “ROZPIERPAPIERDUCHACZ, ALE KTÓRE JA MAM WYBRAĆ???”. Otóż nie martwcie się, już odpowiadam:

Nie wiem. 

Tyle ode mnie

Kasa: Wszystkie w okolicach 120 dolców z ebaya z Japonii, jak macie takie życzenie to o ściąganiu ich też mogę machnąć wpis.
#piorawieczne #ciekawostki
c74624a1-c873-4e86-81ff-6738dae96ded
487281e6-f9c4-4e26-9677-74aef8014919
4f726c8c-9110-48b4-8c3e-229111bab912
a2ffe05f-74b5-41ef-aa9b-a3b9840c71c3

Robić taki wpis, to dobrze?

48 Głosów
Rozpierpapierduchacz

@moll da fuq ty tu już robisz, co ty, @cronox ? XD

Wpis mi się skończył dodawać już z jednym piorunem XD

Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz Piękna gromadka

Lucyfer

@Rozpierpapierduchacz 

Trzech synów matka miała,

Dwóch słynęło z mądrości,

A trzeci co był głupi poszedł do łączności.

Titatatititata

Titatatititata

A trzeci co był głupi poszedł do łączności.

Titatatititata

Titatatititata

A trzeci co był głupi poszedł do łączności.

Zaloguj się aby komentować

Pilot Custom 74 to kolejne pióro z półki wstępnej do świata złotych stalówek. Nie jest piórem tanim, ale jak na standard złotych stalówek nie jest też piórem drogim, co więcej, przyjmując ten standard jest wręcz piórem tanim. Taki to właśnie mindfuck lekki jest. Jest też (jep, znowu o tym) jednym z trojaczków narodowych swojej klasy (Pilot Custom 74, Platinum Century 3776, Sailor 1911S). No to co my tu mamy:

Pilot Custom 74
Stalówka oczywiście 14K (jak w całej tej bandzie), oczywiście F, oczywiście japońskie. Cholernie ładna. Niewielka (rozmiar 5) i zdobiona prawie na całości. Same krawędzie są czyste, w środku jest obrys na kształt… cholera wie czego, a w nim wzorek podobny absolutnie do nikogo. Takie S-ki jakby, żaden szał, żadna wielka fanaberia, ale wygląda to naprawdę bardzo fajnie. Pisze gładko, zwłaszcza jak na stalówkę tak cienką i zwłaszcza w porównaniu z resztą trójki.

Samo pióro jest ciemnozielone, co mnie cieszy, bo też ileż można kurwa czarnych. Budowa - wiadomo - nie bez powodu użyłem słowa “trojaczki”, wygląda w zasadzie identycznie jak pozostała dwójka, jedyne co je wyróżnia “to są te detale” np. kuleczka na końcu klipsu. Ale to jest ciemnozielone! Więc fajen

W zdjęciach zajawka do porównania i więcej nie ma co pisać,
Tyle ode mnie! XD
Edit: A! Kasa. 118$ eBay z Japonii

#piorawieczne #ciekawostki
c3dcdc49-5400-4412-92a3-c7749cf99142
4abf66a4-9a31-4f6e-9ccd-0a6701f4aa4b
517e20a0-5522-4e12-b3d7-67c01490ace8
bcad5b20-7ac2-44ca-a4ca-3b7ae16ab6b3
Rozpierpapierduchacz

Platinum Forest Black, pod kolorek

140zł

7ad7e265-d7ca-4d6f-ad7f-81d941a3547d
LondoMollari

@Rozpierpapierduchacz Kolor jest świetny. O tyle zabawne, że piszę coś ręcznie (nie licząc składania podpisów) raz na parę miesięcy, a po Twoim poście chcę kupić sobie takie pióro.

Rozpierpapierduchacz

@LondoMollari zawsze można podpisy składać z klasą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

sierzant_armii_12_malp

@Rozpierpapierduchacz O w mordę, 800 zeta za długopis!

Rozpierpapierduchacz

@sierzant_armii_12_malp

1. Wcale nie bo koło 500!

2. Ty buło! XD

end-stage-capitalist

@Rozpierpapierduchacz kiedyś miałem burgundowe 3776, ale sprzedałem, bo F był jak igła i nie pisało się z przyjemnością.

Zaloguj się aby komentować

Platinum to jedna z 3 głównych japońskich marek. Poza swoimi wyśmienitymi modelami wstępnymi (Preppy, Prefounte) oferuje też, tak jak swoi koledzy po fachu i narodowości (Pilot i Sailor) genialny model “wstępny” do złotych stalówek. Dziś kolejny z wielkiej trójcy tanich złot

Platinum Century 3776
Raz jeszcze stalówka F (bo i jaka ma być do porównania?) raz jeszcze czarne ze złotem (nudy, ale też po cenie jechałem, to nie wybrzydzałem XD) i też zakręcany. Stalówka stosunkowo prosta, dziura w kształcie serduszka to największe szaleństwo o jakie się pokusili. Poza tym wyryte #3776 + dane techniczne. Stalówka 14K (też żadna niespodzianka, skoro wszystkie 3 takie mają) daje wyraźny feedback, ale za nic blisko jej do Sailora.

Zastanawiałem się czy pisać o swego rodzaju “kapryśności” stalówek Platinum, które przycinają na starcie i wolą jak się je lekko dociśnie, bo nie wiem, czy nie jest to kwestia atramentu (w obu Platinum które mam zatankowałem Platinum Carbon Black), no ale wspomnę. Temat nie jest wiążący, jak się skuszę na nowy atrament do niego to się sprawa wyjaśni, na razie zostało to wspomniane i temat niech wisi, aż mnie coś podkusi do wywalenia kolejnej fortuny na atramenty.

To jest fragment napisanego wcześniej tekstu (wszystkie już leżą przygotowane i czekają na swój tydzień XD) i drodzy państwo: WYWALIŁEM KOLEJNĄ FORTUNĘ NA ATRAMENT XD. Wymieniłem Platinum Carbon Black na Platinum Citrus Black (zajebisty, wrzucę w komentarzu) i po pierwsze - problemy ustąpiły, a po drugie - pióro pisze znacznie cieniej, tak samo jak pozostała dwójka japońskich F. Ale to porównanie na inny wpis.

Wiele więcej tak naprawdę nie mam co pisać, bo jakby nie patrzeć wszystkie pióra z wielkiej trójcy (Platinum 3776/Pilot 74/Sailor 1911s) wyglądają w zasadzie tak samo. Tak więc bez zbędnego przedłużania, jest co widać, cygarowate, z pierścieniami, wysoki połysk, i się palcuje, elo XD

Tyle ode mnie! XD
#piorawieczne #ciekawostki
ce361ce4-9dae-46bc-b581-e95e20fbe133
1c9761ec-2acc-4e8f-a576-299070739009
e4fca81c-99b1-4b74-b9b1-9fa423d76aa8
cb632475-8f61-49c4-afae-4b8f2e52d8af
ytilibuuun

@Rozpierpapierduchacz  szanuję w opór za takie hmm hobby, w życiu bym nie zapłacił 9 paczek za narzędzie do pisania - serio ukłony

Ja piszę tym co znajdę lub "pożyczę" XD jeszcze nigdy nie kupiłem długopisa

Pozdrawiam

Westfield

Od podstawówki piszę piórem, ale mm tylko Watermana i Parker. Podziwiam!

AndrzejZupa

Witam profesorze. Diplomat z atramentem dojechał. Polecisz jakiś konwerter do tego modelu bo zdaje się, że nie wszystkie pasują…na Amazonie sprzedają Octopusa w zestawie z diplomatem i nie ma szczegółów co do samego Octopusa. A może jakiś chinola…

Rzeczony zestaw wytrenowany i #smiechubyloconiemiara ¯\_(ツ)_/¯

92a35580-66ca-4778-bac3-aa06284fa776
Rozpierpapierduchacz

@AndrzejZupa wygląda jak standard international, więc powinien pasować. W zasadzie jak poszukasz "konwerter do pióra" to powinny pasować wszystkie bez marki z przodu

Zaloguj się aby komentować

Ludziska happiness noises. Kupiłem sobie kiedyś pudełko na pióra za 10 zeta, bo połamane. No i to się proszę państwa może i nie trzymało, ale spełniało swoją funkcję. Tylko kurwa zawsze coś było nie tak.

I mam drugie, takie samo, CAŁE! Już nie za 10 a za 150 co prawda, ale przy cenach tych pudełek nadal zajebiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#chwalesie
af1a2109-2cee-416e-ad22-2692f5ad8e4d
zed123

Masz pojebaną zajawkę. Piorun, nie inaczej

konrad1

Ale ładna kolekcja kupię mamie kiedyś jakieś fajne doradzisz hah

AndrzejZupa

Prywatę mam…co byś polecił do 200 PLN na pisadło dla różowej z Twoich recek? Coś się mieści w budżecie?

Rozpierpapierduchacz

@AndrzejZupa a to akurat zależy od tego, co lubi różowa. Jak chce czegoś fajnego podręcznego, to zdecydowanie Kaweco Classic Sport, ogólnie jest to bardzo solidny wybór w tych pieniądzach.


Jak woli coś cieńszego, to za 118 masz Diplomata Magnum, zwłaszcza John Doe, który jest błyszczący i zmieniający kolor. Dodatkowo ma bardzo miękką stalówkę i już można się grubością linii pobawić i poflexować trochę.


Z ogólniej estetyki Parker Urban 2016 podoba mi się jak jasna cholera. Parkersklep będzie chciał ci wmówić, że jest za ponad 200, ale ty go nie słuchaj.


I przy każdej opcji zostanie ci jeszcze trochę złota na jakiś fajny atrament ( ͡° ͜ʖ ͡°)

AndrzejZupa

Super. Obejrzę te propozycje! TX!

Zaloguj się aby komentować

Po jaką cholerę mi tyle piór i atramentów? A no na przykład po to, żeby potem móc marnować czas i się nimi bawić, przepisując cytaty z filmów animowanych, każdy innym piórem zatankowanym innym atramentem. Po co? Nie mam pojęcia, we need to go deeper XD

Tak na przykład ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
PS Pelikana Royal Blue popierdoliło. Silnie popierdolony Pelikan Royal Blue maże mi się bardziej niż KWZ Sheen Machine. A to już trzeba się postarać XD
#piorawieczne
ece96d5e-e10c-49b9-8cba-85a0b37659ee
b84d433c-18d5-4f9f-aa6c-bf613467d5fd
GtotheG

@Rozpierpapierduchacz jakie do pismo po lewej na samym dole? Bardzo ladny styl.

Rozpierpapierduchacz

@GtotheG nie mam pojęcia XD

Bo to robisz tak, słuchaj, robisz tak:

Wymyślasz sobie jak będziesz zawijać litery

I zwijasz XD

GtotheG

@Rozpierpapierduchacz mam podobny, ale te zawijasy takie

kijowe, u Ciebie jest to zgrabne i rowne, ja sie staram zmienic styl to wychodza bazgrolki. Robilam z instrukcja do kaligrafii, ale ladnie mi wychodzil glownie gotyk:

961cb85e-f87c-46f8-954b-1bb098af355f
SpokoZiomek

Mam dla Ciebie pomysł na biznes. Zacznij pisać pasty internetowe ładnym pismem, kolorowym atramentem i na dobrej jakości papierze; oprawiaj i sprzedawaj w necie. Pastę o navy seal niemieckim gotykiem to sam kupił.

GtotheG

@SpokoZiomek jak Ci pasuje moj gotyk, patrz wyzej xD to Ci moge zrobic za odpowiednia oplata ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

Rozpierpapierduchacz

Nie no... Zapytam...

@Prucjusz jak tyś się tu dostał po takim czasie? XD

Zaloguj się aby komentować

Sailor Professional Gear Slim, czy po prostu Sailor Pro Gear Slim, to drugi Sailor w moim życiu. Pojawił się w nim ze względu na to, że konkurencja do Sailora 1911S/Pro Gear Slim (Pilot Custom 74 i Platinum Century 3776) została przeze mnie zakupiona ze stalówką F, 1911S mam B, a chciałem mieć pełne porównanie między stalówkami rywali z jednej półki cenowej… Porównanie będzie na koniec, teraz przedstawię wam:

Sailor Pro Gear Slim
Od Pro Geara bez Slim różni się stalówką (14K vs 21K) i lekko wymiarami. No i ceną. 
Złota stalówka, która jest srebrna (pokryta rodem) typowa dla Sailora (odsyłam do poprzedniego wpisu o 1911S).
Rozmiar F, ale japońskie F (do tego też wrzucę porównanie). Jest to zdecydowanie najbardziej “szorująca” stalówka jaką posiadam (czytaj: daje największy feedback, tak to się nazywa, nie że drapie) i wymaga przyzwyczajenia chyba za każdym razem, kiedy biorę ją w tango. Co nie oznacza wcale, że tańczy nam się źle. Mimo tego, że nie jestem specjalnym fanem feedbacku w piórach, to pisze mi się nią cholernie przyjemnie. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że jak odwróci się ją do góry dupą, to nie tylko pisze (dość normalne), ale też daje mniejszy feedback niż normalnie XD.
Zdjęcia próbki pisma dzisiaj nie będzie, będzie film, żeby można było ten feedback odczuć choć trochę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://youtube.com/shorts/7rEYb6Zxsps?si=qwbFE4r59C7VhP1R

Ogólnie i w tym wypadku wszystko zrobione jest na wysoki połysk i odciski zostają jak niesmak po Tyskim. I korpus i skuwka zakończone są na płasko, koniec korpusu jest gładki, na skuwce z kolei znów pojawia się nasza Sailorowska kotwiczka. I tak oto zakotwiczamy ten tekst u brzegu, bo to 
Tyle ode mnie!
#piorawieczne #ciekawostki
8299852e-7536-4b73-bc4d-c27b8cb4aaa7
37b97eed-995c-468a-9d71-fb93fd295bfe
1827759b-982d-41f5-9b5d-9c32400b09bd
2df1bd2f-4bfe-4500-a6a5-65f2260103cb
Rozpierpapierduchacz

Atrament Sailor Manyo Nekoyanagi , też cieniujący, jak wszystkie z serii Manyo

e598c118-dcc2-4c56-a510-3ce4aae65f6d
f1f61a7b-6c84-43de-80c6-55d189bcf317

Zaloguj się aby komentować

Sailor 1911S to jeden z najpopularniejszych (o ile nie najpopularniejszy) model Sailora. 1911 wzięło się od daty powstania marki (napis “SAILOR JAPAN FOUNDED 1911” widnieje na pierścieniu wokół skuwki), S z kolei jest tu, ponieważ jest to model 1911 S-tandard (jest też L-arge). 

Moja S-ka jest czarna, ze złotymi detalami, wszystko lśni jak psu świeżo wylizane jajca i palcuje się jak nastolatki na domkach letniskowych. Policja powinna nimi odciski zbierać. Ale też ja jakoś bardzo pedantyczny w tym zakresie nie jestem, więc mnie to rybka. 

Złota stalówka zdobiona kotwiczką Sailora (już nową, bardziej minimalistyczną, a szkoda) i przeplatanym wzorkiem idącym wzdłuż krawędzi i przechodzącym u szczytu w, w mojej interpretacji, fale. Dodatkowo 14K, próba złota, te sprawy.

Pióro cygarowate od końca do końca, na tym samym dystansie znajdziemy 5 pierścieni:

  1. Na łączeniu sekcji i korpusu
  2. Na końcu korpusu
  3. Duży na skuwce (to na tym jest wspomniany napis)
  4. Mały na skuwce, zaraz nad tym poprzednim
  5. Na końcu skuwki, zaraz nad klipsem

Stalówka rozmiar B, jest to moje pierwsze B (i zakładam, że ostatnie XD) i oznacza to, że skompletowałem wszystkie literki z podstawowego alfabetu piórowego (EF, F, M, B). Dla mnie prywatnie za gruba do pisania na co dzień, bo moje naturalne pismo jest dość drobne i zaczynam “zamykać” wszystkie “e”, niektóre “a” etc. Co nie oznacza, że nie mam z niej masy frajdy. Tylko wolniej. I muszę literki rozciągać. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Jak to w ogóle wyszło, że wpadł w moje posiadanie? A no się okazało, że Japońskie pióra ściągane z Japonii przez Ebay wychodzą taniej niźli pieniądz miałby wydać w kraju swoim chłop. No to mi odjebało nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście to też nie wyszło ostatecznie tak, że miód, słód i skowronki, bo jakby mogło. Jak będziecie chcieli to dajcie znać, mogę opowiedzieć, jak skończę wszystko, co przyszło.

Tyle ode mnie!
#piorawieczne #ciekawostki
846f62eb-c37c-4f5f-8815-0924bb10a120
0420ac73-e89f-42c8-aaf2-de32434f7fd8
dbb68422-dc78-4e59-8a58-6a1169d34bb5
8ba8f70f-791e-44b1-9eaa-14ee7349b205
Rozpierpapierduchacz

Oi, @bojowonastawionaowca jesteście w stanie mi to przenieść do właściwej społeczności? Bo się zajebałem XD

bojowonastawionaowca

@Rozpierpapierduchacz jeszcze jak!

Zaloguj się aby komentować

Pobawiliśmy się, pożartowaliśmy, przerobiliśmy pióra za drobniaki, teraz przechodzimy do konkretów. 

Pineider Avatar to ucieleśnienie tego co się stanie, jeśli wkurwisz CEO Viscontiego do tego stopnia, że rzuci wypowiedzeniem. W 2016 roku Dante Del Vecchio (współzałożyciel i CEO marki Visconti) stwierdził, że on się tak bawił nie będzie, spakował zabawki i wyruszył w swoją drogę. Osiadł na marce Pineider gdzie odpowiada za design piór wiecznych. Tak oto powstał model Avatar - inspirowany filmem Avatar (ale nie “ostatni władca wiatru”) ale z projektem o wiele ambitniejszym niż logo tego filmu (PAPYRUS!!!)

Przychodzi to to w pięknym, trapezowym, zielonym pudełku oklejonym w sztuczną skórę, z wyciśniętymi nazwą i logiem marki. Dłuższa i krótszą klapkę przyciągają do siebie magnesy, a jak je rozciągnąć to ukazuje nam się wnętrze “zbudowane przez inżynierów z rafaello” wyściełane gąbeczkami w kremowej sztucznej skórze (zdjęcia pudełka wrzucę w komentarzu). W środeczku jest też karta gwarancyjna, konwerter standard international, no i oczywiście - pióro.

Z czym się w takim razie mierzymy. Tak więc - pióro kształtem przypomina rozciągniętą kroplę, korpus zakończony jest srebrną kopułą, a sama żywica to przeplatanka jasnych i ciemnych odcieni konkretnych kolorów, których dostępnych jest kilka wersji. Ta, którą mam ja, to ‎Abalone Green. W drugą stronę idąc trafiamy na srebrny pierścień magnetycznie zamykanej skuwki, na którym zawija się panorama Florencji, w której marka Pineider ma swoją siedzibę. W tym miejscu ogłaszam i obwieszczam, że jest to rozwiązanie wręcz fenomenalne, zwłaszcza w przypadku potrzeby oporządzenia pióra jednorącz (muszę zapamiętać to sformułowanie, przyda się kiedyś XD) bo można po prostu wsunąć pióro do leżącej na stole skuwki i pyk! Magnet medżik, sezamku zamknij się.

Pod skuwką kryje się masywna stalowa stalówka (rozmiar EF w tym wypadku) zdobiona nazwą marki i jej odbiciem lustrzanym po prawej i lewej stronie, a także przeplatanym, kanciastym wzorem w centrum. Sama stalówka pisze bardzo przyjemnie, daje wyraźny feedback, co warto mieć na uwadze jak ktoś tego nie lubi. Jest też bardzo sztywna, nie ma w zasadzie mowy o jakimkolwiek pogrubieniu linii. Co do samej EFki - jest dość porównywalna z Faber-Castellem Essentio, który jest jedyną EFką którą mam, choć zdaje się, że FC jest o jotę cieńszy. Ale za to Pineiderem pisze mi się mimo wszystko odrobinę lepiej, ale czy to stalówka, czy budowa pióra, czy może to że Avatar jest po prostu nowy - nie wiem.

Sekcja jest stalowa i świeci się jak psu świeżo wylizane jajca, jest też stosunkowo śliska, trochę przez to, że to błyszczący metal, trochę przez klepsydrowaty kształt. Jako że ja pióra z reguły trzymam wyżej niż najwyraźniej przewidział to producent zdarza mi się walczyć z grawitacją, zwłaszcza jak upocą mi się łapy czy mam taki dzień gdzie wydają mi się zwyczajnie tłuste. Nie zmienia to jednak faktu, że pisze mi się nim bardzo wygodnie i przyjemnie i sięgam po niego bardzo często.

Całość składana jest bezklejowo, powciskali to jakoś sprytnie na ścisk i powinno się trzymać jak nasza scena polityczna koryta. Chociaż tu muszę producentom uwierzyć na słowo, bo przy piórze za 600+ złotych (choć nie zawsze) nieszczególnie chciałbym to na własnym egzemplarzu testować. Oczywiście ja jak to ja, jak świnia trufli szukałem okazji, aż w końcu znalazłem. Jak rycerz w świecącej zbroi pojawił się (jak zazwyczaj w przypadku piór wiecznych) Amazon na którym wyrwałem ten model za 419 złotych. No jak nie brać jak brać?
Zdecydowanie mój ulubiony zakup tego rzutu (Jinhao, Diplomat, Lamy, Pineider) aleee… Ten rzut okazał się nie być ostatnim, więc jest jeszcze na co czekać w społeczności ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I to by było na tyle ode mnie, zdjęcia w kolejności

  1. Pineider Avatar
  2. Też
  3. Panorama Florencji
  4. Stalówka
  5. Pineider Avatar vs Faber-Castell Essentio

#piorawieczne #ciekawostki
d60b48a0-406e-49d0-9326-0f3c109d6c02
086259a6-d887-423e-afb8-b5dc686e911a
fe14ab58-da18-4d48-9380-03d1fb71419e
0091c5e5-3b4e-402d-bd09-2b9f8f0bb7d4
84b24cd1-4537-4d7f-be38-31b60fbf7714
Rozpierpapierduchacz

No i atrament - Pilot Iroshizuku ku-jaku, drogi jak diabeł, ale kolory faktycznie ma wyraziste

8cbad695-376a-4351-9c09-38f358f17279
end-stage-capitalist

@Rozpierpapierduchacz +1 za dopasowanie koloru atramentu do koloru pióra

sierzant_armii_12_malp

O kur zapiał, ile kasy ten długopis kosztuje…

Rozpierpapierduchacz

@sierzant_armii_12_malp JO CI DOM DUGOPIS TY

26429ebe-8829-4870-86eb-703cf06a3fde

Zaloguj się aby komentować

> Wyjdź na spacer z psem
> Znajdź psa
> W teorii profit
> W praktyce średnio XD
69d7ad76-b8a8-42ea-a9fe-809183db50de
a8bfd96d-f147-4003-b4e3-cbee3e9a7930
ErwinoRommelo

Ale ze co bo nie kumam, to nie z tym goodboyem wyszedles na spacer?

Rozpierpapierduchacz

@ErwinoRommelo @Acrivec no właśnie rzecz w tym że nie XD

ErwinoRommelo

@Rozpierpapierduchacz Xd Jak ten program co sie zamieniali matkami, poglaskaj sie bedziesz przejmowal, twoj wroci jak zglodnieje.

Acrivec

@Rozpierpapierduchacz karmisz niemowlakami czy przedszkolakami?

maximilianan

@Rozpierpapierduchacz to jak u mnie xd jak coś to mam już dwa psy

Rozpierpapierduchacz

@maximilianan na całe szczęście ja mam nadal jednego XD

Chociaż nie powiem, że nie była fajna XD

Nawet kukiem się poszarpali XD

Zaloguj się aby komentować