Ja pi⁎⁎⁎⁎le ananasy, jak żyć w tym świecie. Musiałem wyjść do sklepu po kilka rzeczy. Wybrałem małą galerie bo miała wszystkie sklepy których potrzebowałem... Jak mnie ci wszyscy ludzie wkurwiają, poruszają sie jak NPC w GTA k⁎⁎wa, jak można być tak mało rozgarniętym. Do tego te gówniaki wszędzie albo drą mordę albo biegają samopasem. Jeden dzisiaj dostał w łeb bo nie podumał że jak mam koszyk w ręce to ten koszyk jest obiektem o który można zachaczyć. J⁎⁎⁎ny NPC. Po wyjściu ze sklepu musiał sie napić na uspokojenie. Dzięki Allahowi jest internet i większość rzeczy da sie zamówić z dostawą/do paczkomatu. Ja już nie chce wychodzić do skupisk ludzkich #przegryw























