Zdjęcie w tle
Lime

Lime

Osobistość
  • 162wpisy
  • 1334komentarzy
#memy #heheszki #humorobrazkowy
5aba0297-334b-4727-b8f6-81a673640208
deafone

@Lime kultura bakterii na całego

KLH

@w8jek


"Chory policjant-narkoman, manipulując wszystkimi dookoła, toruje sobie drogę do awansu, dzięki któremu może odzyskać również żonę i córkę"


Poważnie taki jest film?? Pytam, bo czytałem książkę i nie powiedziałbym, że taka jest treść. Dopuszczam opcję, że nic nie zrozumiałem, bo czytałem w oryginale

w8jek

@KLH ja to bardzo dawno oglądałem i czytałem, ale pamiętam, że jak po filmie wziąłem się za książkę to byłem w lekkim szoku ile rzeczy pominięto w filmie

Zjedzon

Ja bym powiedział że to odniesienie do Poranku kojota xD

cdbs

@Zjedzon, mój chyba był spoko. ಠ_ಠ

Zjedzon

@cdbs kto wie... 😏😏😏

Zaloguj się aby komentować

SlavKitchen

Przestałem słuchać po tym jak Maynard się zesrał

bo Trump wygrał wybory i jeździł z tym przekazem po mediach.

Lime

@SlavKitchen Nie chcę komentować jego wyborów w sferze, która mnie nie interesuje. Duopole maja to do siebie, że jak się dotknie tego gówna, to połowa cie znienawidzi.  ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Wiosłowanie
Dzień 100 (07.07.23)

Miałem wstawiać apdejty z progresu co 30 dni, jednak po drodze pojawił się chwilowy regres, spowodowany przez urlop i swoiste niedojepannie mózgowe. Wypadłem z obiegu na jakieś 3 tyg ale wróciłem do gry (tatułcie required). Rutyna weszła w krew i ma się dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ze względu na sporą ułomność pomiaru ergometru (o czym dalej)* zmieniłem taktykę w ćwiczeniach - od ponad miesiąca wiosłuję ustalony czas, a nie dystans; na chwilę obecną wypracowałem sobie dwa warianty planu tygodniowego: 1. 4 x 40 min; 2. 2 x 40 min i 1 x 60 min. Do każdego treningu dołączyły również interwały - wchodzące w połowie ich trwania (t.j. w 20 lub 30 min), w dwuminutowym cyklu: ok. 30-40 sec ostrego nakurwiania samymi rękami, a następnie powrót na ok. 90 sec do standardowego łopatowania.

Kwestia bębeńska
Masa na dzień 1: 92.2[kg]
Masa na dzień 100: 86.5[kg]
Masa docelowa: 80.0[kg]

Bęben ewidentnie zmalau, boczki też. Jestem chyba na półmetku w tym obwodzie. Za to sporo masy przerzuciło się na rozrost głównie: łap, ramion i pleców. Nawet pojawił się jakiś łącznik mięśniowy między ramionami, a szyją, którego wcześniej tam nie było. Pod pachami też coś spuchło xD. Zaczyna to wyglądać nieco karykaturalnie, ale pewnie jeszcze oswoję się z tym obrazem (doubt.jpg); rozrost mięśni wiedzę trochę jako skutek uboczny zrzucania tłuszczu ¯\_(ツ)_/¯ . Nogi również zaczynają się rzeźbić.

*Pralka ręczna aka ergometr wioślarski
Trzy miechy ciągłego użytkowania tego ustrojstwa mam już za sobą, więc śmiało mogę się podzielić swoja opinią o tym modelu - VirtuFit Aqua 100i.

Największym mankamentem tej maszynki jest jego marny "komputer", który jedynie co potrafi poprawnie liczyć, to: ilość pociągnięć drążka oraz czas trwania treningu. xD Tym samym nie ma co się opierać na wyliczeniach dystansu, bo ten jest (z dupy) uzależniony tylko od ilości pociągnięć drążka - a konkretniej to ilości jego powrotów; innymi słowy na przepłynięty dystans nie mają wpływu czynniki uwzględniane w profesjonalnym sprzęcie i rzeczywistości, t.j.: poziom oporu i kinematyka ruchu drążka; np. nie ważne czy ruch roboczy drążka będzie wynosił 15 cm czy 150 cm i nie ważne czy pokona on tę drogę w 0.5 sec czy 5 sec - jego powroty i tym samym dystans zawsze będą policzone tak samo, a dokładnie to: 2 pociągnięcia = przepłynięte 10 m ¯\_(ツ)_/¯ .

Do plusów zaliczyłbym przyzwoitą konstrukcję w stosunku do ceny, z małą uwagą, że pasek pociągowy przy tej intensywności ćwiczeń raczej przerwie się po roku i będzie trzeba go wymieniać - już teraz zaczyna się delikanie mechacić w miejscu współpracy z rolką.

Kolejnym plusem byłaby jego kompaktowość i możliwość stawiania w pionie po ćwiczeniach - przez co powierzchniowo, w spoczynku zajmuje mniej miejsca niż przeciętny fotel do biurka.

Mimo dwóch mankamentów, jestem zadowolony ze sprzętu i szczerze poleciłbym go chcącym zacząć przygodę - w zaciszu własnej piwnicy - z wiosłowaniem i/lub dyscypliną, a cierpiących na niedobór miejsca na sprzęt. Zawodowcom - obytym z rozwiązaniami typu Concept2 i posiadającym dostateczną ilość miejsca i zasobów - raczej nie polecam.

Stay tuned

#limonkowewiosla
#chlopskadyscyplina #odchudzanie

obraz: Winslow Homer - The Fog Warning
61cd7211-d460-43e3-a78e-ada0a6a5ef43
110f9cfa-de8f-4fab-b374-fd6e54f5bdb1
9fae2e06-f9bf-458a-bcb7-abcffd07512e
18586c8f-2bff-4974-ad07-dd000765ea98
rodarball

@Lime chciałbym tyle ważyć. Zacząłem jakieś 2 tygodnie temu trochę biegać , albo raczej uprawiać marszoclbiegi. Waga spadła w tym czasie z 94 do 90. 3 razy w tygodniu biegam, dwa razy ćwiczę w domu z aplikacją. Najgorzej utrzymać dyscyplinę w weekend, zawsze znajdą się jakieś pokusy. Oby do przodu, powodzenia

Lime

@rodarball Mimo niemal 40-tki na karku i braku sportowej przeszłości, udało mi się wyrobić rutyne w ćwiczeniach - jeśli zdziadziały pryk może, to i każdemu innemu się uda. W moim przypadku, głównym czynnikiem motywacyjnym, który zadziałał, było urzadzenie sobie tych ćwiczeń na chacie - niezależnie od pogody, no i szybkich w realizacji. Kolejnym elementem, który pomógł mi w przetrwaniu początku tej przygody było utrzymanie sporej częstotliwości treningów w tygodniu (min. 4), kosztem ich długości i intensywności - nie ma co się zajeżdżać, zwłaszcza na początek, bo to nie pomaga. Trzymam kciuki przy zachowaniu dyscypliny!

Zaloguj się aby komentować

"Uwaga! Dziś i jutro (10/11.06) występuje duże zagrożenie pożarowe lasów. Zachowaj ostrożność i nie używaj otwartego ognia w lesie i jego sąsiedztwie - SMS o takiej treści otrzymali w sobotę odbiorcy sieci komórkowych przebywających na terenie części województwa: mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Strażacy apelują, by nie wypalać traw: Żywiołak - Mój miły rolniku
link
Erka

Wypalanie trawy jest nielegalne

Zaloguj się aby komentować

Następna