4236,96 + 33,16 = 4267,12
Dziś w ramach #sztafeta uczciwsze weekendowe wybieganie
Miłej niedzieli!


4236,96 + 33,16 = 4267,12
Dziś w ramach #sztafeta uczciwsze weekendowe wybieganie
Miłej niedzieli!

@Patalizator aha, na strefach się nie znam i nie do końca ufam zegarkowi, pokazało mi 8% w drugiej, 69% w trzeciej i 39% w czwartej strefie. Czyli chyba trochę pocisnąłem, o ile wierzyć odczytom z nadgarstka.
@enron pobiegłem dzisiaj na krótki rękaw plus długi cienki dres i krótkie spodenki i było super 😀 chyba już tylko tak będę biegał, a jak naprawie nogę to i w spodenkach 😅
@Patalizator i tak trzymać
Zaloguj się aby komentować
4207,7 + 16,02 = 4223,72
ss
Dziś w ramach #sztafeta skromniej niż zamierzałem, bo strasznie zaspałem i wybiegłem dopiero o 6:20
Cóż poradzić, mniej wina i seriali ma wieczór xD

@Amek123 w styczniu było 444, w tym miesiącu póki co 390 - chciałbym dociągnąć też w okolice 440
@enron kurde, a ja się kiedyś swoim 110/Msc szczyciłem
@Amek123 dzięki, póki co (odpukać) omijają
Zaloguj się aby komentować
4096,59 + 11,27 = 4107,86
Dziś w ramach #sztafeta spokojna jedenastka. Dobrze się biegło, choć nie za szybko - ale też nigdzie się nie spieszyłem (poza piekarnią i domem).
Miłego dnia!

Zaloguj się aby komentować
4049,99 + 12,04 = 4061,03
Dziś start o 5:15 i spokojne dreptanie po okolicy. W sam raz do #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
3963,42 + 5,49 + 9,05 = 3977,96
Tak jakoś dwa biegi techniczne wpadły.
Najpierw wczoraj zaległe interwały 400/200 które miałem robić w poniedziałek wieczorem - oczywiście trochę na pałę, bo ja tempa kontrolować nie umiem poza "chyba szybko / chyba powoli" xD
A dzisiaj rano podbiegi - najpierw trochę rozgrzewki, a potem szybkościowy odcinek zakończony podbiegiem 600/40, a po nim seria 8 podbiegów 200/20. Dało trochę w kość, ale strava mnie wyśmiała
#sztafeta #bieganie


Zaloguj się aby komentować
3906 + 12,13 = 3918,13
Pańszczyzna odrobiona. Niby wiało ale nie jakoś strasznie, padało w sumie poziomo ale za to było cieplutko
Takie tam dreptanie, ni to szybko ni to wolno.
Miłego dnia!
#sztafeta #bieganie

Zaloguj się aby komentować
3830.48 + 7,01 + 13,02 = 3850,51
W niedzielę fatalnie - zaledwie zdołałem nocą polecieć 7 km. Dzisiaj za to start przed 5 i choć tempo słabe, to wymęczyłem 13 km
Miłego dnia #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
3623,31 + 25,01 = 3648,32
Miałem pobiegać tradycyjnie z rana, ale za dużo winka i przekąsek weszło wieczorem i kładąc się po 3 rano nie łudziłem się, że się cokolwiek uda. No i miałem rację, obudziłem się dopiero po 7 rano ¯\\_(ツ)_/¯
Dzień mijał i mijał, a ja niepobiegany. Aż w końcu dzieci mniej więcej nauczone i dom ogarnięty... i jakoś po 15 wyruszyłem w drogę.
Biegło się bardzo fajnie, już po pierwszym kilometrze czułem moc i zacząłem przyspieszać. Szło na tyle dobrze, że po 12 km miałem średnią 4:40/km, połówka idealnie zmieściła się w 1:40 i w sumie dopiero pod koniec na podbiegach straciłem parę. Ale i tak średnia przyjemna
Miłego wieczoru #sztafeta

Po co tyle biegasz? Kojarzy mi się film co gościu biegał i banki okradał
@SuperSzturmowiec uzależnienie, nie umiem się powstrzymać
Daj namiar na film
Połówka powiadasz....namówił!
Zaloguj się aby komentować
3546,79 + 11,11 + 9,25 = 3567,15
Dziś w ramach #sztafeta poranna przebieżka po bułki i wieczoeny przypadkowo narysowany gryf/sfinks/lew/pies wyjący do Księżyca
Miłego piątunia!

Zaloguj się aby komentować
3358,06 + 6,03 + 4,34 = 3368,43
Trzeba zacząć dietę pączkową, z tej okazji dwa dni z rzędu króciutkie biegi żeby efekt diety był lepiej widoczny xD
#sztafeta

@enron ten zawadiacki uśmieszek nie bez powodu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@enron ale rzułta czapka
@enron ale rzułta czapka
@Barthonus świeconca
Zaloguj się aby komentować
3244,05 + 6,51 = 3250,56
Dobry večer! Miała być pauza, a na śmierć zapomniałem że dziecko ma basen. No przecież nie mógłbym jak kołek siedzieć w aucie! Króciutko, ale lepszy rydz niż nic. Byłoby 7, ale zegarek się zwiesił i ukradł
A w ogóle to chciałem napisać, że uwielbiam te ciepłe, letnie wieczory
#sztafeta

@enron gdzie Ty tak biegasz? przed czym uciekasz?
tak serio to podziwiam
@enron el Rybnik w tle?
@dru_gru el elektrociepłownia Łęg
Zaloguj się aby komentować
3191,92 + 6,11 + 17,10 = 3215,13
Wczoraj w #sztafeta małe szaleństwo - rano nudny bieg po bułki, ale wieczorem... wieczorem był prawdziwy trening!
Dolot do bieżni w tempie 4:53, powrót - pod górkę - w tempie 5:00. Pierwsze szybkie przebiegi 4-4:10/km, kolejne przebiegi już coraz wolniejsze - pod koniec 4:40.
Mam nowe postanowienie na poniedziałki
Dziś pauza, poranek dla żony
Miłego!

@kalimer przez to nie przepadam za nartami - Zanim znajdziesz się choćby w kolejce do wyciągu, to już jesteś urypany jak po dniówce na budowie. Jeśli do tego masz jeszcze dzieci, korzystasz z wypożyczalni – uciążliwości x10. Potem w połowie dnia wizyta w barze i kiblu, gdzie trzeba nieludzkie ewolucje wyczyniać w tych kombinezonach. A na końcu, jak wyrąbany wracasz to znowu przebieranie, ciuchy spadające na ubłoconą podłogę, liczenie czy nie zginęły któreś rękawiczki... a na koniec do auta, gdzie do bagażnika albo trumny ładujesz mokrusieńki i często ubłocony sprzęt, by w końcu półżywy jechać dwie godziny do domu
@enron Szacuneczek, oby tak dalej
@enron Jeśli chodzi o mnie to wygląda to bardziej tak.
16:00 szybko wrzucam graty do auta (choć jak jest zima to większość jeździ na stałe w bagażniku), ruszam do Kasiny. 16:50 jestem na miejscu. Ubrać buty snowboard to minuta. Kask na głowę, rękawiczki i o 17:00 jestem na stoku. Do 21 walczę na stoku. O 22 jestem w domu. Żadnych barów po drodze, gdzie trzeba by się rozbierać itp. itd. Jedynie przed powrotem przeważnie przebiorę spodnie na jakiś dresik do auta co by z mokrym tyłkiem nie jechać (uroki snowboardu). Nie jest tak źle
Ale zgadzam się, że z dzieciakami to już jak dniówka na budowie. Mam na myśli małe dzieci, gdzie zamiast ubrać siebie ubierasz 3 osoby, które czasami średnio współpracują, marudzą, po drodze się pobiją a z jeżdżenia frajdy mało bo to wolno, co chwilę turlam się na desce żeby doczołgać się do jednej albo drugiej, żeby pomóc wstać itd. Wtedy to jest naprawdę masakra. Ale można to potraktować jako inwestycję. Jeszcze maks kilka dnia i większość tych problemów odejdzie a będę miał dwie super kompanki, żeby z nimi pojeździć.
Zaloguj się aby komentować
2994,96 + 21,15 = 3016,11
Sorki, zapomniałem kilometrów dopisać do #sztafeta ja głupia c*** xD
@mozgogrdyczka #szybkoposzło
Zaloguj się aby komentować
No to na zakończenie tygodnia ze #sztafeta spokojna późnoporanna połóweczka
Zabrakło mi niecałych 3 km do 100 km w tygodniu
Miłej niedzieli!



@enron waść dopisz się, bo tu dziś 3k ma pęknąć.
@enron Widać że połóweczka obalona.
@sz-n łomatkobosko żech zapomniał xD
Naprawione
Zaloguj się aby komentować
2753,95 + 14,01 + 11,02 + 30,02 = 2808,98
Trochę się zapuściłem z wpisami, obiecuję poprawę!
Ostatnie dwa dni plus dzisiejszy dłuższy wypad. O ile te krótkie wybiegania to takie mocno na luzie (tempo 5:14 i 5:03), to dzisiaj jakoś wstąpiła we mnie energia i udało się przez cały bieg utrzymać uczciwą prędkość - koniec końców średnia 4:50 min/km
Miłej soboty #sztafeta !

@enron Jak biegniesz wolniej to utrzymujesz podobną kadencje? Pytam bo trochę próbuję poprawić kadencje w swoim bieganiu i trzymać się tych 180, ale udaje mi się tylko przy szybszych przebieżkach
@Allez jak biegnę dużo wolniej (rzędu 5
Trochę to przeszkadza, ciężko się rozpędzić do fajnych prędkości.

@enron 30km? Wolno jak na rower
Zaloguj się aby komentować
2522,79 + 12,01 = 2534,80
Uczciwie wstane, pobiegane od 5:13 (mniej uczciwie, tempo niemal spacerowe), smogu niet, mrozu prawie nie było - noni udało się tuzinek zaliczyć
Miłego dnia #sztafeta

@JesteDiplodokie aaa zapomniałem podać model xD
To taka stockowa czołówka z biedry, często się pojawia ta albo podobny model o mocy 110 lm
@enron haha xD w sumie to w pracy często korzystam z różnych czołówek które dają rozproszone światło żebym widział gdzie pcham łapy bo jak mnie j⁎⁎⁎ie to tylko buty zostaną, zazwyczaj u mnie to od 500 w górę xD rekreacyjnie to używam szatana 1800 lm ponieważ latam na bicyklu i odczuwam dziką satysfakcję z trolowania kierowców i maszynistów xD
@JesteDiplodokie pewnie większa moc by dała ciut więcej, zwłaszcza w jakieś dżdżyste dni na dziurawych drogach żeby wypatrzeć gdzie są kałuże - tyle, że od pewnego poziomu lekka mgiełka czy nawet deszcz sprawiają że człowiek sam siebie oślepia xD No i rower to jednak inne prędkości, inne konsekwencje gdy wjedziesz w jakieś dziadostwo i mniejsze możliwości manewru.
Zaloguj się aby komentować
2508,97 + 9,12 = 2518,09
Taki tam spokojny starcik po powrocie do Krainy Smogów
#sztafeta

@enron dawno nie widziałem tej maski.
A więc znów się spotykamy, Sub-Zero

@enron chłopie, dlatego biegasz w masce ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@leon budżetowe miasto - zimą nie musisz kupować fajek, by się sztachnąć
Zaloguj się aby komentować
2133,48 + 30,01 = 2163,49
Pożegnalna #sztafeta w #gdynia - już zaczyna mi brakować pary, jak widać po tempie
Zaliczone najulubieńsze nazwy: Wielki i Mały Kack, Kacze Buki, Fikakowo
Miłej niedzieli!




PKP Intercity cię nienawidzi
Za tę satysfakcję na twarzy chyba było warto
@scorp wygląda na to, że 165. Gdyby nie abstynencja biegowa na przyjazd i wyjazd i jeden zaspany dzień, to by ładnie weszło 200
@enron W tydzień tyle wyszło? Kurła, Panie xD Następnym razem dociśnij śrubkę do 200km w tydzień, będzie łatwo wprowadzić nową jednostkę określająca tygodniowy dystans xD 1 enron. W chwili obecnej 1 enron wynosi 165km!
Zaloguj się aby komentować
1966,39 + 12,67 + 2,03 + 5,03 + 3,80 = 1989,92
Dziś na śniadanko w ramach #sztafeta spokojny truchcik po #gdynia a następnie wyskok 2 km dalej na gdyński Parkrun
Truchcik luzacki w tempie 5:35, parkrun trochę szybciej 4:39. Pewnie byłoby lepiej gdybym był na świeżo i gdyby tak sakramencko nie wiało - chwilami można było zwątpić przy ostro zacinającym śniegu
Na koniec powrót ciut dookoła w luźniejszym tempie.
Jeszcze dwa dni i żegnam moje ukochane miasto




@Zielczan no jeszcze jutro coś uczciwego sobie zaplanuję, być może w poniedziałek rano jakiś mikrobieg po bułki... a od wtorku wracam do smogu w #krakow
@enron a to nie tak źle, góry masz o rzut kamieniem
@Zielczan mieszkam na szczycie wzgórza, każdy bieg to min.100m przewyższeń
Zaloguj się aby komentować
1854,10 + 19,01 = 1873,11
Dziś grzeczny spacerek po #gdynia - bez zapuszczania się w odleglejsze partie mojego ukochanego miasta. Pozwoliłem sobie tylko ma wypad do Orłowa, bo sobie uświadomiłem że za obecnej bytności jeszcze na nie nie wszedłem. Zaliczony piękny wschód Słońca
#sztafeta





Świetne foty!
Zaloguj się aby komentować