#walentynki

1
196
Miedzyzdroje2005

@_wojti robiła firma szwagra posła PSL

Zaloguj się aby komentować

matsonovsky

@alicja_po_zlej_stronie_lustra


W domach z betonu

Nie ma wolnej miłości

Są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne

Casanova tu u nas nie gości

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@FrytBajt2057 w Szczecinie dostep do morza jest dobrem naturalnym

FrytBajt2057

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Nasze płynne złoto.

Zaloguj się aby komentować

Robi się ricotta panna cotta na podwieczorek


Jeszcze mus malinowy do tego zaraz zrobię


Będzie typowo włosko bo żona ma zrobic pitce


#deser #jedzenie #walentynki

5d9822c9-bb80-449c-9ca5-64cd8fa876b6
moll

@Atarax aleś mi teraz przypomniał! jak pierwszy raz robiłam panna cottę to poza sosem owocowym chciałam zrobić jeszcze karmelowy. Niestety zamiast tego wyszły mi karmelki, bo trochę przesadziłam z ogniem pod rondelkiem

Zaloguj się aby komentować

My z moim narzeczonym już świętujemy dzień zakochanych. A wy co, nadal sami? Nawet mi was nie żal ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#walentynki #jacekjaworek #heheszki

4fe29554-742b-45a7-bf7b-9dda36eeecf3
Foxington

@Krokiruks daj namiary na Jacka mam łazienke do roboty

Krokiruks

@Foxington Dam na priv, bo Jacek nie lubi rozgłosu

Markowowski

@Krokiruks ooo, pan Jacek. Uszanowanie, robił mi łazienkę, pierwszorzędny fachowiec. Trochę impulsywny i lubi wypić, ale polecam z całego serca

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

arczer

i żeby maszt stał sztywno

Zaloguj się aby komentować

Leży chłopak z dziewczyną na łóżku, ona go przytula do ramienia a on cicho płacze.


ona: - Nie przejmuj się. Mały penis to nie taka tragedia.


on: -Ale ja bym wolał, abyś nie miała w ogóle.


#zwiazki #walentynki #humor #heheszki

Zaloguj się aby komentować

_wojti

@korpowyrobnik nawet nie chce sobie tego wyobrażać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

eternal

3 kostki masła - ciesz się że tylko tyle zapłaciłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

_wojti

@eternal nie wydane pieniądze to zarobione pieniądze

34ca42b5-697a-4ab7-92e4-f12fbe0d0caa

Zaloguj się aby komentować

Okrupnik

ciągnął za włosy jakby stary silnik do motorówki odpalał

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

tripplin

ten burger zamiast USA na mapie xd

Okrupnik

kiedy osiągnąłeś już taki poziom spierdolenia że przestałeś szukać i czekasz na magiczne moce

Half_NEET_Half_Amazing

@TreatMyLamboLikeAFisherPrice

ten uczuć kiedy dostajesz walentynkie tylko od wychowawczyni..

Zaloguj się aby komentować

arisek

Przecież to nie ma sensu 0_o

Emtemic

@tomasz-frankowski łał brawo

Iknifeburncat

@Emtemic bardzo zabawny mem, pozdrawiam.

Zaloguj się aby komentować

Z okazji Walętynku życzę wszystkim żeby każda ściana w Waszym życiu było prawidłowo otynkowana


#walentynki #hejto #heheszki #dziendobry

a38fc9ce-a29d-47ed-9c45-2e5e70692d7f
LordNargogh

To może rozwiążmy odwieczny konflikt: gładzie czy karton gips?

Roark

@LordNargogh Przy karton-gipsie masz ubytki na metrażu!

Zaloguj się aby komentować

#podrywajzhejto #walentynki #heheszki


Kochani, nie ukrywam że ostatnio zainteresowalam się znalezieniem kogoś wyjątkowego w moim życiu. Niestety większość wiadomości na Tinder i Badoo ograniczają się do szybkiego zaproponowania spotkania i wysyłania mi nagich/ półnagich zdjęć...mimo iż moje zdjęcia na tych portalach nie są prowokujące.


Do tego zbliżają się moje urodziny, co mnie jeszcze bardziej dobija.


Dziś w ogóle miałam małą przygodę - otóż idę ze słuchawkami w uszach po mieście, zaczepia mnie czarnoskóry facet, gada do mnie po angielsku, próbuję go olać i iść dalej, ale on zaczyna iść za mną. Gada że tylko chce mój numer, chce się umówić na co odpowiadam że jestem zajęta. Facet dalej coś tam gada, więc ja już wystraszona wchodzę do pobliskiej żabki i przyglądam telefon do ucha, facet chyba się wystraszył że dzwonię na policję i odpuścił...


Masakra, mam namiastkę tego jak czują się na prawdę piękne kobiety, choć mi do nich daleko i chyba kurcze nie zazdroszczę. W sensie... Zdarzało mi się też że mężczyźni z listy moich znajomych wydzwaniali do mnie na Messenger o ciekawych porach albo admin jakiejś grupy do mnie wypisywał, ale to było zaledwie kilka sytuacji. Wyobrażam sobie że kobiety z topki, w sensie 10/10 muszą zmagać się z dużo większym natężeniem takich zachowań, i nic dziwnego że stają się chamskie i wredne kiedy kolejny natręt nie daje im spokoju...


Cóż, mieliście podobną przygodę? A może jakaś babka dręczyła któregoś z was chłopaki?

5tgbnhy6

@lexico mogłeś powiedzieć, że nie popierasz wielorybnictwa

5tgbnhy6

@ShortHair do mnie od kilku miesięcy dobija się była, na której próby kontaktu nie odpowiadam od 10+ lat, wcześniej wykonywała głuche telefony (nie wiedziałem, że to ona, dopiero potem kumpel który ma z nią kontakt mi to powiedział), ale od kilku lat był spokój i teraz się jej przypomniało, ehhh. co prawda byliśmy razem kilka lat, więc sytuacja nie aż tak podobna, ale nadal

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jason_Stafford

@szymek jakie dziwne? Szynka w siateczce

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

kitty-cat

@edmund-kwas ale o czym ty w ogóle mówisz. To nie jest jakiś random text z roboty tylko twoja partnerka która wyraźnie mówi że niczego nie chce.


Kiedy mówię że nie świętuję urodzin to nie życzę sobie czyjeś "dobrej woli" na zasadach "tehehe chodzi o pamięć więc i tak ci je złożę. Nie jest Ci miło? Nie k⁎⁎wa, wręcz na odwrót - swoje wyimaginowane potrzeby składania mi życzeń przedkładasz na moje wyraźne polecenie żeby tego nie robic".

Jeżeli mówię że nie chce nic na walentynki to mówię że nie chce nic na walentynki. Jeżeli mówię że nie chcę seksu to znaczy nie chce seksu a nie ale probój dalej może zmienię zdanie. To jest aż Takie proste.


Kiedy znajomy pyta mnie co robię w pracy to odpowiadam mu/jej przeważnie "jestem/nie jestem zajęty w danej chwili".


Ludzie, k⁎⁎wa nauczcie się być w końcu precyzyjni w wyrażaniu swoich oczekiwań i potrzeb bo to ułatwia życie.


A tłumaczenie "nic nie chce, ale jestem kobietą więc coś mi kup inaczej się obrażę" to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.


Nie wiem czego ty oczekujesz od swojego partnera, bo ja szacunku do moich potrzeb i decyzji.

edmund-kwas

@kitty-cat caly swiat nie jest jak ty. Ludzie prawie zawsze zostawiaja cos niedopowiedzianego do domyslu. Ja tez z natury jestem taki jak opisujesz. Czyli wyrazam sie precyzyjnie, bez zostawiania czegos w domysle. Jednoczesnie zbyt doslownie bralem slowa innych ludzi, nie wyczuwajac wlasnie tych niedopowiedzen. Czesto jednak wynikaly z tego konflikty i pozniej zwrocilem uwage na ten niuans znaczenia niedopowiedzianego. Przyklad dialogu z pracy to tylko przyklad. Gdybym ja nie chcial na urodziny niczego szczegolnego, ale nie obrazilbym sie na drobny upominek to nie powiedzialbym "nie chce niczego" tylko wlasnie "nie chce wyszukanego prezentu, ale jakis upominek bylby spoko". Niestety, wiele ludzi, a zwlaszcza kobiety, dzialaja troche inaczej.


Wezmy na przyklad slynny zart o programiscie wyslanym przez zone na zakupy.


Kochanie idź do sklepu i kup parówki, jak będą jajka to kup dziesięć.

  • Dzień dobry, są jajka?


  • To poproszę dziesięć parówek


Kto ma technicznie ma racje? Mąż. Tylko co z tego skoro tak na prawde nie zrozumial co druga osoba mu chciala powiedziec

kitty-cat

@edmund-kwas ale to nawet nie jest już kwestia że zrobi się komuś miło. To jest zakładanie z góry że masz rację robiąc coś co nie jest oczekiwane, a wręcz być może szkodliwe.

Gorzej, popierasz podejście na zasadzie "nie powiem, domyśl się".


Czy naprawdę dorośli ludzie powinni się tak zachowywać? Wyobraź sobie że robisz feature o który nikt nie prosił, wręcz przeciwnie nie tylko nie prosił a wręcz wkurwi użytkownika (Clippy jako pierwszy z brzegu przykład).


Albo gorzej dostajesz specyfikacje w której wyraźnie jest napisane że dany feature ma NIE WYSTEPOWAC, ok nie robisz go po czym Product Owner chodzi obrażony cały dzień bo powinieneś się domyślić ze masz go jednak zrobić.


I tak rozumiem że ludzie to nie software engineering alez do ciężkiej cholery, zakładam że są jednostkami w miarę rozumnymi i mają zarówno swoją agendę jak i odpowiedzialność ponoszenia konswekwencji tegoż.


Tylko dzieci nie traktuje się poważnie i zakłada z góry że wie się od nich lepiej.


Myślę koniec końców że ani ja nie przekonam ciebie ani ty mnie, chociaż wydaje mi się że rozumiemy swoje podejście.

Ty się zgadzasz funkcjonować w układzie absurdu, ja nie.

Zaloguj się aby komentować