Robię podsumowanie roku, jako, że rok 2022 przeorał mnie konkretnie, zdrowotnie i emocjonalnie to w 2023 żyłam mocno asekuracyjnie, więc nie wydarzyło się w moim życiu zupełnie nic. To był spokojny rok. Nie zrobiłam prawie nic z zaplanowanych rzeczy, które chciałam zrobić, ale wybrałam się w końcu do okulisty i zapisałam na aparat na zęby - termin mam za półtora roku xD mam nadzieje, że dożyję! Z małych plusów to schudłam 5 kg i wróciłam do poprawnej wagi, dzięki... spacerom
Z minusów to skręciłam znowu kostkę i długi powrót do sprawności po raz kolejny. Plus doszły plecy.
W nowym roku życzę sobie:
-
być lepszym człowiekiem
-
przeczytać te 7 książek co leżą na mojej półce
-
zrobić bullet journal, żeby lepiej ogarniać codzienne, pozytywne nawyki
-
mniej myśleć o sensie życia
-
uprawiać regularnie sport
-
dbać o dietę
-
schudnąć kolejne 5 kg
-
zapisać się na jakieś zajęcia sportowe i chodzić regularnie
-
kupić mieszkanie
-
odwiedzić fizjoterapeutę, okulistę i dermatologa i dentystę
-
więcej podróżować
-
pić mniej alkoholu, tylko w towarzystwie znajomych
-
lepiej sprzątać i segregować
-
pozbyć się zbędnych ubrań z szafy, stworzyć kilka dopasowanych outfitów i w tym chodzić
-
skończyć domek DYI
-
spędzać więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi
-
być wdzięcznym i doceniać życie
To chyba tyle. Wam życzę Wszystkiego Dobrego, udanej zabawy Sylwestrowej, albo toastu do komputera, dużo zdrowia, szczęścia, miłości i pieniędzy, oby nadchodzący rok był udany!
#gothegcontent #problemypierwszegoswiata #postanowienianoworoczne