jednak smażyć na patelni, czy zaczekać i grilować na dworze?
#gotujzhejto #panika


jednak smażyć na patelni, czy zaczekać i grilować na dworze?
#gotujzhejto #panika


@skorpion Grilluj. Jeśli dron spadnie, co najwyżej się lepiej przypieką.
Zaloguj się aby komentować

W wyniku paniki po środowym trzęsieniu ziemi w Stambule do szpitali trafiło 151 osób - poinformowało biuro gubernatora prowincji. Minister spraw wewnętrznych Turcji przekazał, że jak dotąd nie odnotowano ofiar śmiertelnych wstrząsów.
Popołudniowe wstrząsy doprowadziły do wybuchu powszechnej paniki....
Wizyta u psychiatry odbyta.
Dostałem worek nowych cukierków, mam nadzieję, że polepszy mi się na tyle, że będę mógł zacząć funkcjonować względnie normalnie. Obecne piguły nie dają rady. Od ponad 8 lat leczenia przerobiłem większość popularnych leków, więc wiem już to i owo na temat ich działania (niepożądanego też).
Trzymajcie kciuki.
#depresja #panika #anhedonia #adhd
@yerboholik Ja to tylko tak tu zostawię
https://www.hejto.pl/wpis/chce-wam-opowiedziec-o-swoich-wrazeniach-z-leczenia-traumy-metoda-brainspottingu
Próbowałeś Wellbutrinu?
Dopóki walczysz, możesz wszystko. Powodzenia
Zaloguj się aby komentować
Odnośnie wczorajszego wpisu spod tagu #depresja i #panika
https://www.hejto.pl/wpis/panika-depresja-przez-wlasna-glupote-nie-bralem-lekow-przeciwlekowych-w-weekend-
Bardzo gorąco chciałbym podziękować wszystkim, którzy obdarzyli mnie dobrym słowem i radą.
Tak źle, jak wczoraj miałem okazję się czuć, nie czułem się chyba nigdy w swoim ponad trzydziestoletnim życiu. Owszem, zdarzały mi się mniejsze i większe odklejenia od rzeczywistości. Ale nie tak. Nie aż tak.
Dzis rano było lepiej, a teraz - całkiem dobrze.
Podkręciłem dawkę leku do maksymalnej, zaleconej przez lekarza, wypiłem wiadro melisy i zagryzłem ziołowymi pigułkami na uspokojenie. Miałem trochę obaw, że za dużo wszystkiego na raz, ale z drugiej strony - lepsza zamuła po melisie, niż atak paniki.
Dziś podjąłem jakieś proste taski, żeby jakkolwiek wystartować, ruszyłem też jeden większy i zrobiłem w kilka godzin więcej, niż przez ostatnie dwa dni.
Jestem dobrej myśli, będę bardziej uważał na branie leków na czas.
Uciąłem też możliwość kontaktu ze strony rodziców - zablokowałem ich numery, przekazałem info braciom o tym, co się dzieje.
Bardzo chciałbym opisać coś więcej ze swojej historii, ale nie dziś, nie mam na to siły.
Raz jeszcze dziękuję za wsparcie, jesteście wspaniali.
@yerboholik Ktoś ci tam pisał o kofeinie, odstawienie może być dobrym pomysłe, ja jak mam gorszy czas to odstawiam całkowicie, a ogólnie bezpieczny dla mnie limit to dwie kawy dziennie, którego nigdy nie przekraczam. Z kolei moja siostra nie pije wcale, ani nawet czarnej czy zielonej herbaty.
https://www.yerbamarket.com/Gdy-przesadzisz-z-yerba-mate-ccms-pol-200.html
@GazelkaFarelka ja czasem jak mam lepszy dzień to ze smakiem se wypije i jest git. Innym razem jeden kubek straszliwie mnie składa
@GazelkaFarelka świadomie ograniczyłem razem z rzeceniem fajek - wcześniej pilem nawet 6 mocnych kaw + monterek + 2l yerby, teraz 2kawy i 1l yerby zazwyczaj
@yerboholik swoją drogą, nie możesz poprosić lekarza o jakieś benzo typu clorezepan aka tranxene?
Nie jest to żadne wyjście terapeutyczne bo uzależnia ale na takie awaryjne sutuacje, brany sporadycznie, doraźnie pomaga i szybko wycisza stany lękowe. Po co masz się męczyć, tym bardziej, że spirala się nakręca. Im jest gorzej, tym jest gorzej
Jak kiedyś miałem z tym problem, nosiłem zawsze jedna tabletkę w razie w i nie raz d⁎⁎ę uratował. Nawet sama świadomość, że masz przy sobie coś co ci pomoże, działa uspokajająco i prewencyjnie
@bejonse wlasnie tu jest pies pogrzebany - z historią nalogowego regulowania emocji wolalbym nie moec nawet benzo. W sumie to chyba nie probowalem ich brac. teraz lece na pramolanie, jak nie zapomne to bedzie dobrze
@yerboholik hydroksyzyna? To jest lęk anty-histaminowy, ubocznym działaniem jest obniżenie leku i lekkie otępienie
@yerboholik Dobra decyzja, trzymaj się! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@6502 będę, dzięki!
Zaloguj się aby komentować
#panika #depresja
Przez własną głupotę nie brałem leków przeciwlękowych w weekend - zapomniałem wykupić.
Mimo brania wcześniej jak lekarz przykazał, mimo zwiększania dawki (zgodnie z ustaleniami) stan i tak się pogarszał, a teraz to już szkoda gadać.
Somatyzacja lvl hard, kłucie w klacie, hiperwentylacja. Siedzę sam w biurze, staram się pracować, ale k⁎⁎wa, nie dam rady. Przez cały dzień realnie nic sensownego.
Dodatkowo nakręcam się faktem, że mnie wyjebią z roboty za opierdalanie się, chociaż realnie nie jest to prawda. A że mam najkrótszy staż w zespole - to ten fakt wcale tego nie ułatwia (racjonalizacji w mojej głowie).
Nie lubię świąt. Co roku staram się je odczarować, co roku jest to samo. Z roku na rok gorzej.
Dziękuję rodzice za zjebany start w życie, dziękuję że to, że mimo moich prób stawiania granic dalej wchodzicie nasrać mi na łeb.
@yerboholik Sprobuj witamine B3 w formie kwasu nikotynowego (nie niacyniamid) Jak dobrze wejdzie to skora sie robi czerwona i troche piecze kilkanascie minut, ale wyciaga Cie z piekła instant. Koniecznie magnez uzupelniaj, bo przy takim stresie sie szybko wyplukuje, a im go mniej tym gorzej, bo tworzy sie spirala lęku.
Edit. Tylko w dawce max 100 mg na poczatek i jak sie najesz, bo ja zajebalem 250 i myślałem ze po karetke będę dzwonil xD
@Capo_di_Sicilia jutro uderzę do apteki, dzięki
@Capo_di_Sicilia z ciekawości - czemu nie niacynamid?
Efekt flush mi ostro napędził łęki więc wolałbym go uniknąć
Komentarz usunięty
Z tego co mogę polecić co mi pomaga to: odcięcie się od wszystkich toksycznych relacji (trudno, ale o siebie trzeba zadbać w pierwszej kolejności), aktywnośc fizyczna (u mnie kontakt z wodą np basen najlepiej mnie wycisza), jeszcze więcej aktywności fizycznej, kontakt z naturą - spacery, odcięcie się od wirtualnego świata i społeczności które zatruwają nam życie - brak fb, insta i tak dalej (jak nie chcesz usuwac to zrob detoks i nie uzywaj w ogole), wysypianie sie - kladz sie spac bez zadnych ekranow, sprobuj poczytac ewentualnie ksiazke, zaslon zaslony i sprobuj zasnac we wzglednym spokoju, daj sobie odpoczac ogolnie od ekranow (telewizja, komorka, komputer etc), zrob cos nowego dla siebie - idz na jakas nowa lekcje, naucz sie czegos, sprobuj zagrac na instrumencie, cokolwiek nowego, zdobywaj jakies nowe umiejetnosci nawet malutkie kroczki sie liczą np - zaspiewam sobie ulubiona piosenke, zadbam o siebie i zrobie sobie dzien dbania o swoja skore, cokolwiek czego jeszcze dla siebie nie robiles, urlopy - ktos dobrze napisal ze L4, odciecie calkowite od pracy, brak pracy zdalnej - zeby nie laczyc pracy i domu z jednym srodowiskiem, moze cos pomoze, daj znaka i trzymam kciuki :3
Zaloguj się aby komentować
#panika #starzyludzietakamajo #comniewkurwia trochę też #lekkoatletyka
Dobra. Albo mam raka prostaty albo ten kamień z kolki nerkowej sprzed miesiąca (chwaliłem się
Nie przepadam za lekarzami (chociaż dziś byłem, ale to była miła pani i takie choby* spa trochę
I jeszcze mnie wkurwiają te stare baby na zawodach lekkoatletycznych (nie, nie Ty Anita
*do choby to wołam @razALgul

@KLH2 Zanim Ci kamień rozwali nerkę, leć do lekarza, a nie pytaj randomów z internetu...
@Wrzoo Doceniam troskę, jednakże ja nie pytałem o rady ogólne, a o konkretny preparat
Zaloguj się aby komentować
"Wyborcza" w formie widzę...
Are u ready 4 dead?( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gazetawyborcza #ekologia #srodowisko #dziennikarskiehieny #panika

@Rebe-Szewach a mówią, że to żydowska gazeta. Nawet zwana jest pieszczotliwie "Żydorcza".
@MostlyRenegade Ja tam mówię pieszczotliwie "koszerna".
Zatrudniają amatorów i praktykantów wakacyjnych, bo urlopy.
@Magnetar_Mike to wywiad z prof. Szymonem Malinowskim z listopada 2018 roku
@bojowonastawionaowca A nawet nie sprawdzałem daty, bo mi wyskoczyło w polecanych na ich głównej stronie. Tym śmieszniej.
Edit. W sumie to czytałem o tych Januszach biznesu z Ukrainy, którzy przyjechali ze swoim fast foodem na jakiś event organizowany w Pruszczu Gdańskim, tylko pomylili daty i "wpadli" miesiąc wcześniej. I tam mi poleciło ten artykuł...
Death, nie dead, chyba że walking dead.
@dolitd Masz zupełną rację. Przepraszam za błąd.
Zaloguj się aby komentować
Ja wiem, że teraz się robi śmieszki i heheszki z tabletek na kabum, ale na litość Teutatesa niech wam do łbów nie wpadnie kupowanie i spożywanie płynu Lugola, jodku potasu, czy jakichś magicznych specjałów rzekomo mających chronić przed wszystkim, co się ludziom ubrda.
Z resztą wam zapewne to nie grozi. Ale może ciocia, babcia, wujas czy inny członek rodzinki może mieć taki "mądry" pomysł.
Cytując mądrzejszego ode mnie: "Dobra, jeszcze raz - jasno i wyraźnie:
Nie kupujcie żadnego płynu Lugola, nie załatwiajcie sobie recept na tabletki z jodkiem potasu.
A już na pewno nie przyjmujcie na zapas, bo tylko sobie zrobicie krzywdę, być może nieodwracalną.
Jak jesteście 50+ to w ogóle odpuśćcie. Ochrona tarczycy ma sens w przypadku dzieci i młodzieży. Oni mają przed sobą wiele lat życia, więc trzeba ich chronić. U dorosłych ewentualne nowotwory wywołane wyłapywanym jodem-131 nie zdążą się rozwinąć, a za to czyha choćby Hashimoto i rozregulowanie układu hormonalnego.?"
Źródło: https://twitter.com/old_chemist/status/1577379963598213137 - znajdziecie tam zarówno przytoczony przeze mnie tekst, jak i sporo naprawdę wartościowych komentarzy.




@ziggy07 otóż to - dodatkową panikę wzmaga to, że pojawiły się już newsy np. o dystrybucji rzeczonych tabletek na Śląsku. Ale potencjalnym niedowiarkom powiem tak - jak pieprznął Czarnobyl, to byłam małym szczylem i jakoś dalej się pałętam po tej planecie
I nie tylko ja :]
@Nebthtet nie wiem jakie dokładnie szło info na Śląsku o którym piszesz, ale np. u mnie w powiecie były tylko informacje, gdzie można udać się po tabletki, gdy wydarzy się coś niepokojącego. Z podkreśleniem, że w chwili obecnej nie ma realnego zagrożenia.
@bbwieli17 wiesz, rząd paniki nie sieje, ale gadające ze sobą o takich rzeczach Grażynki i Janusze już jak najbardziej. Bo zaczynają się wymysły i spekulacje.
Zaloguj się aby komentować