@Bystrygrzes no ja niestety mam inne zdanie, spacer 2x dziennie to nie jest duze poswiecenie. Pies powinien miec jakies socjalizacje, jezdzic z ludzmi, przebywac z nimi, inaczej mogą pojawić się problemy - moze przykladowo zaczac uciekac byc agresywny bo jego potrzeby nie beda spelnione. Takze, "wywalenie" psa na ogrodek nie rozwiazuje problemow, bo nie kazdy pies poradzi sobie z taka sytuacja, ze ma sam soba sie zajmowac, przykladowo znam przypadek psa, ktorego wlascicile gdy ich nie ma w domu wywalaja wlasnie na ogrodek, co powoduje ze pies chodzi w kolko domu i szczeka pod kazdym oknem i kazdymi drzwiami - i serio to jest bardzo przykre na to patrzec. Znam tez przypadki (!) husky ktory uciekal z ogrodka, albo wrecz dusil kury.. Jak juz ktos decyduje sie na pieska to powinien mu zapewnic troche wiecej socjalizacji, atrakcji niz tylko te samo miejsce kazdego dnia. Takie psy ogrodkowe zazwyczaj sa sfrustrowane, agresywne i wyjace - przeszkadzaja wszystkim dookola. Nie twierdze, ze Twoj taki byl - znam tez przypadki pieskow ktore jakos sie przyzwyczaily i sa przyjazne, ale to zdecydowana mniejszosc i nie kazda rasa da sobie radę. Ale i tak mi ich szkoda, bo ich cale zycie to ten ogrodek, niczego wiecej nie zobaczyly, nikogo nie poznaly poza paroma osobami ktore przychodza ze swoimi pieskami w odwiedziny.
@Kocurowy rozsadne podejscie